-
Postów
2679 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Aquarium
-
Swojego czasu chciałem używać tego moda, ale gryzł się okrutnie z innymi operującymi na rasach - niestety autor przestał go poprawiać wieki temu:/
-
Link albo link
-
X-meni - 8/10 W końcu trochę oryginalności - szczerze mówiąc bałem się podejść do tej części. Nie wiem na ile historia jest zgodna z kanonem, ale jak dla mnie było OK, chociaż wielkim znawcą tematu nie jestem - zawsze wolałem komiksy z Batmanem :]
-
@Aurora001 Nie mam nic przeciwko modlitwom, ale sejmie nie powinno być kaplicy. Na pewno niedaleko jest jakiś kościół, (p)osłowie mogą się tam udać po godzinach pracy. Podobno mamy wolność wyznania - ja np. wierzę w zielone(właściwie szare :P) ludki i nie życzyłbym podobnych komentarzy jak pod tym filmikiem :)
-
A sprawdziłeś chociaż co pisze w tych logach na końcu?
-
Creative Sound Blaster X-FI
Aquarium odpowiedział(a) na marcin_groen temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Kolega widzę ma audiofilskie ucho, a ja piszę z poziomu zwykłego szaraczka :) Też nie używam żadnych "poprawiaczy" typu EQ, jedynie operuję ustawieniami basu i treble - chciałbym słuchać muzyki w postaci jakiej została nagrana, a nie sztucznie ulepszonej. Z wysokimi tonami jest problem w Xonarze, bo takowego suwaka po prostu nie ma i trzeba by grzebać właśnie w equalizerze, na co nie mam ochoty. No i jeszcze zostaje druga strona medalu - nagłośnienie, sam się niemile zdziwiłem gdy po podpięciu testowo dwa razy droższego zestawu głośników subiektywna jakość odsłuchu spadła diametralnie. Odbiór dźwięku to po prostu indywidualna sprawa, sam przez X lat nie przywiązywałem do tego większej wagi - dopiero przy niespodziewanej zmianie na gorsze (mimo iż miało być lepsze) człowiek to zauważa. Jak tak dalej pójdzie, to Creative szybciej wypuści nową serię kart niż poprawi te felerne sterowniki :) -
Wikipedia
-
A ja polecam na Steamie - Anomaly Warzone Earth - bardzo przyjemny odmóżdżacz zrobiony przez polskie studio :)
-
Z tego co pamiętam w opcjach gry.
-
Creative Sound Blaster X-FI
Aquarium odpowiedział(a) na marcin_groen temat w Słuchawki, Głośniki, Odtwarzacze, Hi-Fi, Karty Dźwiękowe
Od ponad pół roku, czyli od czasu złożenia aktualnego konfiga męczę się z problemem X-Fi odmawiającej posłuszeństwa co kilka restartów na Win 7 64bit. Problem jest znany (link) jednakże Creative do tej porty nie jest w stanie znaleźć przyczyny, ani tym bardziej zlikwidować usterki. Po zainstalowaniu ostatnich sterowników beta byłem pełen nadziei, oczywiście dwa dni później znowu zonk. Wkurzyłem się i zamówiłem Xonara Asusa w jakiejś taniej wersji DX, dźwięk jest ... inny, subiektywnie może i gorszy, ale mówię to z pozycji posiadacza "od wieków" Audigy i X-Fi :) Na pewno sterowniki do Asusa nie dorastają do pięt tym od Creativa. Myślę że do jutra się przyzwyczaję do nowego brzmienia, ale z utęsknieniem będę czekał poprawione drivery do X-Fi. -
Fakt, bez konfiguratora znowu nie wiadomo co jest włączone :P U mnie na GTX 470 w 1680x1050 fpsy spadły z 55 do 30 na początku drugiego aktu (gdzie podnosimy pistolet). Co dziwne te 30 klatek trzyma stałe jakby vsync był włączony, a nie jest... Tak czy siak czuć mułowatość sterowania, gra się mniej przyjemnie.
-
Your higness - 8/10 - tylko tyle: po zabiciu Minotaura popłakałem się ze śmiechu :) Jeśli kogoś rażą dowcipy na tle seksu, niech nawet nie podchodzi... Jeśli ktoś lubi fantasy/RPG - a must see.
-
Może One Point O, Cypher, chociaż to bardziej hard S-F...
-
Z Jericho przegiąłeś, to nie jest film o mutantach, tylko społeczeństwie małego miasteczka odciętego od świata - akcji tu niewiele. Pierwszy sezon zebrał tylu fanów, że producent mimo cancela nakręcił jeszcze zakończenie :) Dzisiejsze odcinki Futuramy przypominają stare dobre czasy :D
-
W końcu zmęczyłem wieśka. Dam mu te 7/10, ale nie więcej - autorzy wiedzą już jak zrobić dobry silnik, niezłą fabułę, fajne dialogi - czyli esencję RPGa. Niestety muszą popracować nad inwentarzem, ulepszyć walkę, wyeliminować wkurzające łażenie tam i z powrotem, pozbyć się idiotycznych animacji otwierania drzwi i wchodzenia na skałki, zmniejszyć drastycznie ilości generowanych składników alchemicznych i jednocześnie zwiększyć znacząco ich skuteczność. Za mały nacisk położono na znaki i napoje - całą grę przechodzi się bezproblemowo z dopakowanym Quen i używając czasem Kota w razie potrzeby (poziom normal). Po prostu jest sporo upierdliwości, które w lepszych grach są wyeliminowane dzięki doświadczeniu deweloperów. No i za dużo ku**owania jak na mój gust - jakby to miało przykryć niedoróbki. Może trójka będzie grą idealną :)
-
Sucker punch 7.5/10 - W skrócie - nie polecam oglądać na trzeźwo. Chyba że ktoś posiada zdolność myślenia na wyższym poziomie abstrakcji :) Świetnie wizualia, zakręcony scenariusz i muza. Film naprawdę nie dla wszystkich.
-
I zero zagadek, sama sieczka? Ja wysiadam. Od czwartej części tylko tytuł jest ten sam, co bynajmniej nie świadczy o jakości następców. Znowu jazda na marce i maksymalne upraszczanie. Spodziewałem się czegoś innego.
-
Source code - 8/10 - w końcu oryginalny S-F :) Piraci z karaibów - 6/10 - sztampa i standart, pod koniec ziewałem jak mops, a 3D jak zwykle tylko psuje odbiór... Priest - 6.5/10 - niezły film o wampirach w zniszczonym wojną świecie. Jest komiksowo.
-
Skończyłem i zdania nie zmieniam. Po prostu wystarczy spojrzeć na trailery które się odblokowują po przejściu gry. Dałbym sobie rękę uciąć żeby udostępnili te wcześniejsze wersja alpha - mogli spokojnie zrobić ze trzy gry z tego, za bardzo dążyli do doskonałości. Dwa popołudnia grania raptem. 6/10 z czego +2 za to że się ukazała :)
-
Sam schemat gry pozostał w dużej mierze oparty na pomysłach pokazanych już w starych trailerach z początku XX w., czyli kiedy 3DRealms potrafiło jeszcze coś fajnego zrobić. Szkoda mi postaci które w nich występowały - te dzisiejsze pasują jak pięść do nosa, no może poza duke babes... A co do AI - jakie uniki? Jaszczury się co najwyżej losowo teleportują, świnie stoją jak słupy soli na galeryjkach albo taranują, bossowie łażą w kółko. W Crysisie chociaż mobki się zbiegały gdy wybuchła strzelanina. Tutaj wszyscy wiedzą doskonale gdzie jest gracz.
-
Jestem na zaporze Hoovera i mam bardzo mieszane uczucia. Na pewno cena gry jest nieproporcjonalna do zawartości - tyle samo kosztuje taki Crysis 2 z wielkimi poziomami, grafiką na miarę 2011 r. nieporównywalnym AI i lepszym gameplayem. Design, grafika, pudełkowatość poziomów są żywcem wyjęte sprzed ~7-6 lat. Gearbox nawet najgorszych tekstur nie podciągnął. Jedyne co pozostało to klimat, bo poza tym to tylko uproszczenia, uproszczenia, uproszczenia... Póki co daję 6/10, bo mimo wszystko daje się w to grać, ale z tego 2 punkty są za to, że Duke wogóle powrócił :P Właściwie sięgnąć po grę można tylko z sentymentu, ale powtarzam jeszcze raz - cena za ten antyk jest z wzięta kosmosu :)
-
Szkoda. Sama koncepcja lat 60 i ówczesnej techniki plus oryginalni obcy mogłoby dać wybuchową mieszankę pod warunkiem zastosowania formuły znanej z trzech pierwszych części. Jako FPP to będzie kolejny klon Team fortress i niewiele więcej... Niepotrzebnie wykorzystują starą markę, jako nowy tytuł gra byłaby traktowana zupełnie inaczej.
-
I co z tym AA? Rozkminił ktoś na NV? Bez tego gra wygląda obleśnie :/
-
Akurat grafika jest można by rzec bardzo plastyczna... Wyjęta z książki :) Ślepy jestem, albo szukam dziury w całym - dlaczego podczas warzenia napitków nie wyświetlają się ilości posiadanych składników, ani na pasku podręcznym nie ma liczby pozostałych napojów/bomb/pułapek? I proponuję powiesić gościa który zrobił piękne, powooooooli przewijane właściwości itemsów. Ludzie odpowiedzialni za menusy powinni iść postudiować ergonomię. Niestety nijak nie mogę się przekonać do tej gry - animacje otwierania/wchodzenia/schodzenia po prostu dobijają :/
-
Pyknąłem prolog i szczerze mówiąc nie jestem specjalnie zachwycony. Za dużo kur*owania jak dla mnie, Geralt kiepsko porusza się w ciasnych pomieszczeniach - vide zwiedzane po oblężeniu domki, nie można zejść z 20cm schodka czy krawężnika, odtwarzana bez końca animacja otwierania drzwi, irytujące gaszenie ognia w lochu, zbieramy na tony jakichś głupotek, no i dialogi za wolno się toczą - momentami wygląda to jak recytacja poezji a nie żywa dyskusja. Na plus niesamowite tekstury, za to ilość elementów otoczenia kiepska, to nie Crysis. Menu nie dość że rozczłonkowane, to jeszcze inwentarz totalnie nieprzydatny. Pierwszy RPG w którym musiałem do instrukcji sięgać żeby głupi napój wypić :). Walka chaotyczna, ale i tak wolę taką, niż idiotyczne klikanie w takt z jedynki. Blok niewiele daje, nic tylko uniki i bombki, przynajmniej na początku. Ciekawe animowane wstawki z przeszłości i dobrze dopracowane postacie. Fabuła na razie intrygująca, zobaczymy jak dalej. Ogólnie jak dla mnie jest za dużo irytujących niedoróbek i ograniczeń stawianych wobec gracza - 7/10 za prolog. Wyżaliłem się, teraz mam nadzieję że będzie już tylko lepiej.