Aquarium

La horde - 2.5/10, OMG. Po tym filmie jestem rasistą. Tak wysoka ocena dlatego, że chyba nie dożyję czasu, gdy Polacy nakręcą film o zombie :) Tylko dla najtwardszych fanów gatunku i miłośników kina francuskiego.

Nowy wywiad na GT

Z tym zasięgiem trochę lipa, stary WRT54G daje mi 100% w całym mieszkaniu, a stoi prawie w rogu... USB do niczego mi nie potrzebne, ale Tomato sprawuje się póki świetnie na Linksysie, myślę to duży plus tego Netgeara 3500. Dzięki za info.

Programik nazywa się CFF Explorer. Wchodzimy w File header/characteristics i zaznaczamy App can handle >2GB. I Voila.

Póki co mamy WOLNOŚĆ słowa (podobno) i nikt nie każe nikomu oglądać takich filmów jak Mgła. Sorry, ale jestem ździebko wkurzony zdjęciem Antysalonu, w którym mogłem sobie popatrzeć nieco inaczej na wydarzenia minionego tygodnia niż zgodnie z obowiązującym w TV standartem. Teraz został mi tylko Polsat news :P

IMHO ta gra nie ma szans przejść reaktywacji w obecne standarty. Chyba że zrobią 100% konwersję grafiki z zachowaniem starego stylu, coś jak Super Meat Boy. RIP

Zainwestuj 15 zeta w sieciówkę na pci. Na pewno się przyda nie raz.

Superman Batman Apocalypse - 8/10 To tylko animacja, ale dla fana komiksów łezka się w oku kręci. Wonder Woman i Super Girl jako bonus :)

W chwili obecnej używam WRT54G z Tomato jako switcha i Access pointa oraz THOMSONa ST536v6 jako modemu/routera. Łącze na Annex A, na dzisiaj Netia. Sprzęt ma już kilka latek - zaczynam się zastanawiać nad zamianą dubletu na jeden sprzęt nowej generacji. Musi mieć wbudowany modem - nowe Linksysy z Nką (WAG120,160,320) są warte uwagi? Mam netbooka z sieciówką w tym standardzie więc dałoby się to zutylizować. Czy może szukać czegoś z Netgeara? Sprzęt z dolnej półki odpada :) W pracy siedzi się tylko na Cisco, człowiek trochę wyleciał z obiegu...

Due date - Zanim odejdą wody - 1/10 . Dowcipy o prochach ojca w puszce po kawie czy weteran wojenny inwalida na wózku napi** batonem za cholerę mnie nie bawią. Dno i dwa metry mułu. Company men - 8/10 - film o normalnych problemach dla odmiany. Główny przedstawiciel handlowy firmy logistycznej traci pracę na skutek recesji. Z porsche i luksusowego domu nie zostaje nic poza ratami do spłacania. W końcu trzeba iść popracować u brata żony na budowie... Dobra obsada - Costner, Affleck, Tommy Lee Jones. Miło popatrzeć jak garnitur zarabiający XXX razy tyle to szeregowy pracownik zostaje sprowadzony na ziemię ;)

"Może" I na tym przydatność tego przełącznika dla aplikacji 32bit się kończy - taki Oblivion potrafi dojechać do trzech giga, tylko że przy przejściu do kolejnego fragmentu mapy program wykrzacza się - jego wewnętrzne procedury nijak nie potrafią ogarnąć danych które zostały załadowane do ramu :P Gdyby działało toto jak powinno, to polecano by na każdej stronie z optymalizacją Windows. A szkoda...

Cały urok aplikacji 32bitowych - możesz mieć 16GB, a i tak maksymalnie zajmie w ramie 2GB (pomijając sztuczki w stylu 3GB awareness switch). ALE Windows jest na tyle głupi/sprytny że może w swapie dodać tej aplikacji przestrzeni adresowej ile tylko jest w stanie. Przez tą przypadłość często trzeba włączyć swapa tylko po to żeby jakaś kiepsko napisana gra chodziła... Normalnie program powinien być na tyle zoptymalizowany żeby dynamicznie mieścić się w tych 2GB. Jak się programiście nie chce pisać procedur ładująych i usuwających dane w locie to zrzuca to na windę i plik wymiany.

Pod koniec nie mogłem pomieścić leżącego ammo w plecaku :P A jeszcze w depozycie miałem odłożony zapas na czarną godzinę... Tak naprawdę przydała się tylko ta od Pulse rifle do walki z final bossem - było szybko łatwo i przyjemnie.

Straszenia tu w sumie niewiele, za to nastrój świetny. Chyba raz tylko podskoczyłem na krześle, gdy po odwróceniu postaci w pustym korytarzu zobaczyłem tuż przed sobą nekromorfa - wylazł z jakiejś dziury po cichu, czego zwykle nie robią :P

Skończone. Było miło, nie powiem :) Zakończenie satysfakcjonujące jak dla mnie. Do końca używałem Plasma cuttera, Line guna, Pulse rifle i min. Wielka szkoda że teraz prawie nie robią gier w tym stylu - Resident Evil 4 się kłania... Przydałaby się wersja z mniejszą rzeźnią, a większą ilością zagadek.

Jeśli ktoś ma alergię, a bardzo chce mieć psa, amerykańska armia przygotowuje rozwiązanie :P LINK

Gierka przyjemna. Jak na sequela dla mnie jak najbardziej OK. Klimaty momentami rodem z Bioshocka. Jestem dopiero pod koniec 6-ego rozdziału, ale staram się myszkować jak najwięcej :)

Hmm. Działa wam AA? U mnie ni hu hu na NV :/

Pewnie że nie, kupują klucze w Azerbejdżanie za pół ceny i odsprzedają. Odżałowałem i zamówiłem boxa. Jedynka była OK

The King's Speech - 8/10, Niezły, aczkolwiek Black swan wzbudził we mnie intensywniejsze odczucia :) Film dla brytyjczyków... The tourist - 6/10, z czego za widoki +2. Rozczarowałem się, zwykłe romansidło z wątkiem kryminalnym. Nuuuuda.

Paranormal Activity 2 - 3/10 Coś mam pecha ostatnio, same szroty trafiam :P Popłuczyny po oryginalnej jedyneczce. Przerysowane i oklepane akcje rodem z kreskówek bardziej śmieszą niż straszą. Dla poprawienia humoru odświeżyłem sobie Last man standing z Willisem - 8/10, jak dla mnie klasyk pod względem klimatu :)

Hehe ja wyciskam wszystko na maxa, bandaże i czasy na A+. Dzisiaj zaliczyłem ostatni level Dark wolda z Hell. Godzinę mi to zajęło :P Spojrzałem w statystyki i jest gdzieś za 70% gry. Ilość zgonów 9150 - chyba na starość mi palce grabieją. Fajne są statsy ze Steama - normalne zakończenie z light worlda ma tylko 7% ludków, a pełne z darka - 1,4% Jest o co walczyć. PS. Podstawowe zakończenie zaliczone, pozostało mi jeszcze przejść Final Bossa na Darku. Dojechałem do jakichś 79% gry i szczerze mam dość :P Ostatnie poziomy są już dla mistrzów przechodzących całe światy bez straty życia -> Youtube. Ja wysiadam, chyba że kupię jakiś słownik z przekleństwami w innych językach :) PS2. No i udało się. 3 godziny zeszło, ale jestem w gronie 1,5% szczęśliwców :)

Vanishing on 7th Street 4/10 - Kolejny film po Skyline i Monsters z gatunku WTF :) Tajemnicze cienie porywają prawie wszystkich ludków w USej, męczymy się z pozostałą czwórką bohaterów. Intelekt poraża, 72 godziny potrzeba na dojście do konkluzji, że ogień jest źródłem światła... Szkoda, bo klimacik fajny, mi tam ciarki po plecach przechodziły - ot żerowanie na odwiecznym ludzkim lęku przed ciemnością.

Zasilacz jaki?

Dwójka była cieniutka w stosunku do jedynki. Po trzech dniach dałem spokój i do tej pory leży na półce. Jeśli wrócą do korzeni i dowolnej eksploracji kupuję w ciemno. Jeśli znowu zrobią porta z konsol z łażeniem jak po sznurku to podziękuję. Jedynka do dzisiaj wygląda apetycznie :)