Aquarium

Na youtube jest gameplay z pierwszych leveli - link. Jak dla mnie takie to sobie, klimatu niewiele - miasto jest jeszcze OK, ale muzeum to już porażka. Na razie pass.

No to ciekawe, bo w pracy mam to zrobione i jakoś działa. A wykasowanie zawartości nie ma nic wspólnego z usunięciem pliku. No chyba że źle rozumiem słowa Martinii "ale zeby nie mogli usuwac zadnego z pliku" - i nie chodzi wcale o usuwanie plików tylko danych z tych plików? Polski trudna język Oo...

Hę? Bez obrazy ale herezje prawisz kolego. Trzeba tylko pokombinować z zakładką zabezpieczenia/zaawansowane/edytuj i prawem modyfikacji folderu udostępnionego. Na pewno musisz dać prawo zapisu atrybutów z tego co pamiętam.

Hmmm... Co to za patch dzisiaj wskoczył??? 1,5GB?

Za dużo wczoraj nie grałem, ale kilka uwag mogę rzucić. Jeśli idzie o jazdę to się nie znam, ale jest "drift button" - sterowanie samochodami jest bardzo czułe, nie próbowałem jeszcze na padzie grać. Jazda na motorze kask zrywa. Pierwsza przejażdżka furę - sprawdzam radia - jest m.in. 106.66 The Blood - gęba mi się uśmiechnęła na dźwięk prawdziwego trasha zamiast metalowych hitów z GTA4. Pierwsza misja po prologu - zdobycie broni w bazie wojskowej - dostajemy w łapy zdalnie sterowane drony rodem z CoD, potem rozwałka kilkunastu helikopterów z karabinu maszynowego. Po wykonaniu pierwszego zadania mamy hideout do dyspozycji i wolną rękę. Przez komórkę obsługujemy wszystkie funkcje gry, w tym cały wachlarz upgrejdów postaci, gangu itp. Pierwsza przejażdżka po mieście i bardzo się zdziwiłem - wyczaiłem domek wrogiego gangu do przejęcia - chroniło go z 10 typa. Myślę sobie - początek gry - poziom normal - nie będzie problemów. Dawaj shotguna, kucamy za rogiem i kasujemy łebków. Zanim zdążyłem ich wybić przyjechały posiłki w trzech samochodach plus jakieś panienki ninja z niewidzialnością. Efekt - szybki zgon. OK, zapomniałem o dronach z pierwszej misji - drugie podejście, goście zbombardowani z lotu ptaka, budynek zdobyty i znowu wrogi gang na karku. Skubańcy gonili mnie przez całe miasto aż do kryjówki - swoją drogą uszkodzenia aut zrobione OK, ledwo dojechałem zmieniając furę trzy razy a i tak wlokłem podwoziem po asfalcie :) W międzyczasie w radiu posłuchałem relacji o "wypadku" w bazie wojskowej. Graficznie z włączonymi wszystkimi efektami DX10 i AAx4 gra ciągnie 40 FPS w 1680x1050. Bez postprocessingu jest 60+. Grafika nie jest tak przeładowana jak w GTA, dzięki czemu gra nie ma takiego "muła". Sterowanie jest sklonowane z GTA - łatwo sie odnaleźć, nie zauważyłem tylko czy da się korzystać z zasłon - chyba nie.

Poczekam na jakąś rozsądna reckę. Zapowiada się goły klon 1+2 z realistyczną grafiką, a naprawdę podobała mi się "cukierkowatość" tych gierek. Poprzednie części kupiłem dwa razy - zwykłe i HD, nie za bardzo mam ochotę płacić trzeci raz za to samo... Obym się mylił :)

Zamiast odgrzewanego kotleta "nowego" Assasina kupiłem tą gierkę i szczerze mówiąc jestem pozytywnie zaskoczony. Fakt że przeszedłem tylko prolog, ale humor, sposób prowadzenia fabuły oraz kreator postaci dały mi kupę zabawy. Zobaczymy jak się rozkręci, początek lekki, łatwy i przyjemny :)

Po obejrzeniu dzisiejszej recki na tvgry odpuszczam sobie tę część. W koło Macieju to samo co w Brotherhood, tylko bez przedmieścia i jazdy konnej. Już poprzednio miałem przesyt, dzisiaj zamiast AC zamówiłem Saints Row the Third...

Suche oceny: MW3 Crysis 2 CoD jest nastawiony na multi, Crysis odwrotnie - na SP. Mnie MP w ogóle nie interesuje - żałuję do dziś kasy wydanej na BF 2. Grałem kiedyś w jakieś MW(2?) i dziś nie pamiętam z tej gry nic konkretnego, w przeciwieństwie do Crysisa gdzie każdą misję przechodziłem po swojemu a nie po ścieżce wytyczonej przez autorów. W C2 nie ma takiej swobody jak w jedynce ze względu na teren walk i tyle. Poza tym nie widać różnicy.

U mnie poszło z płytki, dossał tylko ze 300MB. Instalowałem wersję EN. Pierwsze wrażenia - ustawienia na Ultra poza AAx2, cieniami i decalsami na very high - 60fpsów przynajmniej na początku. W końcu poprawili modele postaci - fajne tekstury skóry, niestety znowu kiepskie włosy. Niektóre animacje postaci zrobione na "odwal się". Tekstury oczywiście rodem z konsol, grafikę ratują filtry i efekty specjalne. Całość wygląda na starcie trochę bardziej realistycznie niż Oblivion, ale rewolucji nie ma.

Instalka na dysku tylko 5GB? LOL, Oblivion zajmuje u mnie 25 :P

South park - odcinek w starym dobrym stylu, solidnie się uśmiałem :)

Geneza planety małp - 8.5/10 - dawno tak mi się fajnie żadnego filmu nie oglądało. Pomijam przewidywalną fabułę, drugorzędnych aktorów i wyłażące trochę z ekranu CGI. Planeta małp (2001) - 5/10 - W porównaniu z Genezą cienizna i idiotyczna fabuła dla 12 latków :/

Two Steps From Hell - Dragon Rider, ten kawałek mnie zniszczył wczoraj :) http://www.youtube.com/watch?v=EptSSXNHIfg

Hehe, czyli znowu zrób to sam aby bawić się dobrze. Właśnie przechodzę po raz pierwszy Obka po trzech latach zbierania modów - 70h gry, 30 poziom, a nawet nie odwiedziłem jeszcze 2/3 mapy, nie mówiąc o modzie Elsweyr. Dla porównania w sobotę kumpel odpalił mi pierwowzór na Xklocku - szacunek dla tych którzy w to grali bez upiększaczy. Jedyne czego wymagam od twórców to porządnego enginu, który albo obsłuży > 2GB ramu (marzenia ściętej głowy - przecież nie zrobią wersji 64bitowej, bo się namęczyli z wersją na konsole), albo niech chociaż sprawnie zarządza pamięcią i nie sypie się jak ten stary z Obliviona. Całą resztą zajmą się moderzy, łaski bez :)

Z tą chałą to trochę przesadzasz. Zapamiętałem świetną muzykę i więzienną planetę :) Ja polecę animacje Dead space 1 i 2. Riddicka też zrobili animowanego, tylko mi tytuł wyleciał z głowy - wypełnia lukę między filmami.

Co to za liczba 5000 tys.? Pięć tysięcy tysięcy = 5 milionów? Przepraszam, ale nie trawię tej nowomowy. Edit. Sorry -> przepraszam.

Apollo 18 - 5/10, nuda słabo oddany klimat zaszczucia i izolacji. Na plus temat i miejsce akcji. The river murders - 6/10 - w sumie niezły kryminał, chociaż zakończenie mogłoby być dużo lepsze. Killer elite - 6.5/10 - spodziewałem się czegoś innego. W tych klimatach bardziej podobał mi się "Kill the Irishman". Szkoda trochę dobrej obsady.

Widać na nim różnicę między PG-13 a PG-16 :)

Drive - 8.5 - Takie kino to ja rozumiem. Wysmakowane ujęcia, przyjemny soundtrack, ciekawy bohater. Dla tych, którzy mają ochotę na coś innego od sztampy.

Colombiana - 6/10 - widać że Besson maczał w tym palce :P Niestety nie bawią mnie gadżety rodem z Bonda w thrillerze oraz kobitka o posturze dziewuszki okładająca rosłych facetów. Batman: Year one - 8.5/10 - świetna, mroczna animacja o początkach nietoperka.

Na gryonline piszą że za miesiąc.

To samo. Też używałeś Helpera? PS. "To fix this just follow my instructions and you will be playing in no time C: \Program Files (x86)\Steam\steamapps\common\dead island\DI\Data open the game.ini and look down for Locale("En") change the En to "en" " I działa :)

Hangover II - 5/10 - bez porównania z jedynką, zaśmiałem się może ze dwa razy...

Ja się skusiłem. Nihil novi, jak ktoś chce trochę więcej tego co w podstawce to można pyknąć. Człowiek się czuje jakby grał w MGS2 momentami. Dwie godzinki grania i ciągle jestem na statku, ale fakt że bawię w myszkowanie. Hmmm. Pograłem jeszcze trochę i nie wiem skąd te oceny rzędu 8.5. Za czasów Secret service dodatek dostałby 6/10 - solidna rzemieślnicza robota i nic więcej.