-
Postów
6786 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PelzaK
-
o widzisz dobry kolego.... 10 lat szukam jak to się zwie... to spienione pcv... Gdybym tą nazwę usłyszał wcześniej, bioreactor wyglądałby nieco lepiej :). Można to dostać w obi praktikerach castoramach? czy szukać w modelarskich? Ale Ci powiem... nie zżynaj z DOOMa :)
-
Wsadzić więcej katod... W pierwszej kolejności podłączyć katody pod innego molexa, w dalszej... kupić lepszy zasilacz. Mnie się to w ogóle nie podoba Da, nie, nie trudno... kwestia wpisania paru wyrazów w google, zakupienia paru elementów i zlutowania.
-
ale to nie tak działa, tu chodzi bardziej o szpan, odpala potem taki direct connect czy inne barachło i pokazuje ile to on setek filmów nie ma, i ile ton mp3, albumów, muzyki, której nawet nie słucha - that's the point... Jeśli chodzi o kolekcjonerstwo, to ja nie mam nic przeciwko, sam z chęcią widziałbym na półce wszystkie prizonbreki i losty na dvd. Wtedy taka kolekcja jest coś warta, wyłożyłeś na to kasę, z własnego żebra niemalże wydarłeś, żeby to mieć. Natomiast ściąganie filmów jak lecą, bo lecą - w kinach, po to żeby pokazać kumplom że łał, ile on ma filmów to jest chore, nielegalne, i z kolekcjonerstwem nie ma nic wspólnego, bo są to czysto wirtualne dobra, które kosztowały jedynie tyle co prąd zużyty podczas ciągnięcia filmów w nocy. Czym tu się chwalić? Nie wiem. Ale to takie młodzieżowe, trendi i w ogóle... przepychota. Natomiast jeśli chodzi o dyski.. także nie mam nic przeciwko ich rozmiarom, niech se będą nawet terabajty. Jedynie stwierdziłem proste fakty.. 100GB w większości przypadków rodzin z nazwiskiem Kowalski, wystarczy.
-
staram się zmusić do myślenia podpowiadając hasła. Nie ma nic gorszego jak programista piszący kod BO_TAK_TRZEBA, który nie wie dlaczego tak trzeba :). Jeśli autor nie wie nadal jak to zrobić, proponuję narysować sobie algorytm na kartce... 1. pobieranie znaku (getch) 2. jeśli znak nie jest cyfrą (isdigit), wróć do 1 (if, while, o goto nie wspominam bo nie wypada) 3. w przeciwnym razie (else) wykonaj odpowiednią część kodu żeby nie było, że wujek zły i cukierka nawet nie da
-
no właśnie moje jakieś tam doświadczenie podpowiada, że jak dopuści się jakąkolwiek dowolność interpretacji, to powstaną: a) nadużycia b) kombinacje c) niezadowolenie współuczestników d) niesprawiedliwość Cały sprzęt komputerowy jak najbardziej może być brany pod uwagę, ale jeśli w jego skład wchodzi element główny - obudowa. Mówię Ci, że wyskoczy ktoś ze zmodowanym kablem usb - bo to też sprzęt komputerowy i się okaże, że ma bogate grono znajomych i zgarnie pierwszą nagrodę publiczności. No bo dlaczego by nie, sprzęt to sprzęt, liczba głosów - czysta matematyka.
-
wiesz, no są kabiny prysznicowe, z radiem, z odtwarzaczem cd, z telefonem... ale z pc jeszcze nie było :]
-
no to jest was 3... 3 osoby, a ja przechodząc się po osiedlu znajdę tysiąc osób, którym gdyby usunąć wszelkie piraty z dysku okaże się ze jednak 100GB to jest naprawdę ogromny dysk. Pamiętajcie, że Wy się zajmujecie komputerami na co dzień, dlatego też jesteście na tym forum, a nie na forum gospodyń domowych. Nie prawdę też jest, że każdy kto ma kamerę czy aparat cyfrowy od razu zajmuje się edycją filmów.. wystarczy obejrzeć filmy na jutubie.. 80% to chłam nagrany przez osoby którym nie powinno się kamer udostępniać. Taka mała dygresja jeszcze: ja zajmuję się i programowaniem, i grafiką, i filmami, i fotografią, i muzyką, i edycją 3d, jak mnie najdzie ochota, jednym słowem prawie wszystkim... i mam przeogromny jak na te czasy dysk... całe 80GB. Oczywiście większy by się przydał ale póki co, starcza... czyli jednak można :wink:
-
ale co znaczy miałby reagować... To Ty jesteś programistą, więc to Twój program powinien reagować na to na co ma reagować... Więc getch niech zwraca co mu bufor klawiatury prawowicie daje, a Twój program powinien na litery zareagować w jedne sposób, na cyfry w inny. Słyszał kiedyś o pętlach i instrukcjach warunkowych, coś takiego jak do, while, if else ?
-
w sumie większość obudów jest na kurz raczej odporna... Gorzej z wnętrznościami :). Musiałbyś całkowicie zaślepić wszelakie otwory, a następnie z obudowy zrobić radiator, który skutecznie ciepło stamtąd odprowadzi.
-
jak ktoś prócz komputera zmodował jeszcze telewizor czy kibord to chwała mu za to.. widać ile pracy włożonej. Natomiast ciężko będzie porównywać myszki z obudowami, a ktoś jeszcze przyjdzie z drukarką i teraz w czym lepszy jest komputer z oknem i katodą od drukarki z oknem i katodą... Znów będzie tak, że publiczność zagłosuje na fajną myszkę, bo jest śmieszna i fajna.. mimo że auto robił ją 3h.. a ktoś kto harował w pocie czoła na blaszakiem nie zostanie doceniony. Lepiej takie niejasne sytuacje ograniczać na początku. Jak jest obudowa komputerowa to wiadomo czego konkurs dotyczy i jakie to ma spełniać zadanie.
-
jak wspomniałes o podstawce, to "mój szybki procesor graficzny" wyrenderował w wyobraźni blok skalny, obłupany z którego wyłania się manekin... jeszcze ta jego twarz smutna, coś w stylu uwięziony... ja bym szedł w tą stronę, niźli w takie cokoły iglaste, bo jeśli już robisz coś pokroju sztuki współczesnej to lepiej iść na całość. Takie iglaki go "zbiedzą". Będzie jak pomnik ale jakiś taki niedokończony, z brakującym elementem. Jakby autor chciał przelać swoje myśli w rzeźbę, ale potem wena go opuściła i zamontował zwykłe podstawki bez polotu żadnego. Ale.. rób jak uważasz, uważaj co robisz... nie ;) W ogóle szczytem moich marzeń było by zobaczyć tego manekina, wystającego z tej skały, z jedną ręką uniesioną ku górze z podniesioną głową, wpatrującego się w niebo... druga ręka spętana czymś wijącym się, może drutem kolczastym lub innymi korzeniami - pierwszy mod który daje do myślenia. Gdybyś to zrobił tak jak mówię, to już wygrałeś 2 najbliższe konkursy :twisted: Kurde, sam bym coś takiego sobie postawił w pokoju... hehe :)
-
No i miedzy innymi dlatego votowałem za bezstronną komisją na najbliższym konkursie na Allegro i chwała... osobie odpowiedzialnej, że się na to zgodziła. Może pierwszy raz w historii konkursów modyfikacji wyniki będą takie jak być powinny :)
-
że trabant pali mniej niż porsze to nie jest argument żeby kupować trabanta :wink:
-
w pierwszej edycji było napisane tak: Jedyny w swoim rodzaju... czyli nie powiela schematów - jak ktoś zrobił od podstaw to jest duża szansa, że jest jedyny w swoim rodzaju :). I to jest moim zdaniem myśl przewodnia. Bo zaraz można by dochodzić znów, czy obudowa zrobiona od podstaw to moding czy też nie. Ja bym to ograniczył do niecodziennej fajnej obudowy zrobionej/zmodyfikowanej przez siebie i tyle. Czy to będzie zrobione z kartonu, czy przerobiony blaszak - nie ma znaczenia. Konkurs niech dotyczy obudowy, tudzież obudowy z monitorem, myszką i klawiaturą. Bo jak konkurs będzie się tyczył jakiego bądź sprzętu komputerowego, to obok oraca stanie myszka i jak tu oceniać? Trochę się mija z celem. To tak jakby oceniać i porównywać stuningowane auto i lusterko.
-
Co to znaczy w pełni inteligentnego? Czy dresiarz z IQ 80 nie jest w pełni inteligentny jesli porównać go z profesorem z IQ 150? Czy kot albo pies nie są w pełni inteligentne? Niektóe definicje inteligencji mówią że jest to zdolność do uczenia się i do wykorzystywania zdobytej wiedzy do rozwiązywania problemów... Jeśli tak, to i pisze i kot się uczą, chomik szczur także, dresiarz też nauczy się obsługi pałki, profesor rozwiązywać równania matematyczne. Idąc zatem dalej, maszyny od dawna potrafią się uczyć, i używać tej wiedzy do rozwiązywania problemów - przykład http://www.onixarts.pl/index.php?site=download&id=16 Ludzie, którzy w tym nie siedzą, od razu chcieli by sztucznych ludzi, których można wyłączyć wyciągając wtyczkę z kontaktu... Ale zastanów się, czy gdybyś miał takiego robota, bardzo ludzkiego, który odczuwa, myśli, czy potrafiłbyś mu wyłączyć wtyczkę z kontaktu? Ja myślę, że byś miał dylematy podobne do tych, czy strzelić koledze w głowę czy nie, trzymając w ręku rewolwer. Wszak to będzie człowiek, tylko nieco inaczej zbudowany. Tak, że ja się osobiście boję tej chwili, gdy inteligencja komputerów nam dorówna. Sztuczna inteligencja oparta o sztuczne sieci neuronowe działa identycznie jak ich biologiczny odpowiednik. Problem jest tylko taki, że nie potrafimy stworzyć jeszcze komputera pracującego równolegle, tak jak działa nasz mózg. A nawet jeśli potrafimy to jest problem z oprogramowaniem takiego czegoś. Dlatego też wszelkie symulacje sztucznych sieci neuronowych przeprowadzane są zazwyczaj na 1 procesorze, który symuluje działanie każdego neuronu po kolei, gdzie w mózgu każdy neuron działa niezależnie od drugiego. Więc tam mamy raptem kilka miliardów procesorów. Wystarczy wziąć pod uwagę prosta zależność. Jakiś tam pierwotniak, nie wiem czym jest sterowany ale załóżmy, że ma prostą sieć neuronową złożoną z 10 neuronów. Dzięki niej potrafi płynąć do światła i zjadać jedzenie jak jest głodny. Nie ma problemu żeby jego zachowanie odtworzył komputer z sekwencyjnym przetwarzaniem. Potem mrówka, pewnie ma już więcej neuronów, powiedzmy 10.000 (strzelam). Dzięki temu potrafi odnajdywać drogę, porozumiewać się z innymi mrówami. Komputer także nie będzie miał problemów żeby obrobić 10.000 neuronów więc mrówki jedzą mu z ręki. dalej podobmna sytuacja z chomikiem, szczurem... trafiamy na kota. Ma już nieźle skomplikowany mózg (sieć neuronowa)... którego komputer nie jest w stanie zasymulować ze względów wydajnościowych. Podobnie jest z człowiekiem, tylko jest on kilka lat świetlnych dalej od kota. Zapewniam Cię, że jakbyś spotkał się z obecną sztuczną inteligencją to by Cię zadziwił przejaw ludzkich odruchów :). Na przykładzie gry w warcaby, którą popełniłem widać było że gracz komputerowy grał w specyficzny, wyuczony przez siebie sposób. Czasami się mylił jak człowiek, czasami robił nie do końca przemyślane ruchy, ale czasami zaskakiwał planem jaki sobie uknuł :). Wiadomo, że mimo iż nauczył się grać w warcaby nie wypierze mi skarpetek... no bo jednak jest dosyć prymitywny a jego inteligencja jest raczej skierowana tylko i wyłącznie na grę w warcaby, chociaż myślę, że gdyby mu podłączyć oczka i nóżki, to by walczył o przetrwanie łapiąc jedzenie i zabijając przeciwników :)
-
ale tak jest zawsze... Produkowany jest sprzęt, który umożliwia piracenie ale nie jest stworzony iście aby piracić. A że przynosi zyski to jest produkowany ;) Przykłady z edycją wideo czy dokumentami są wyssane z palca. Ile osób na 100 zajmuje się edycją wideo? 0.1? Ile osób ma 1TB danych zapisanych w wordzie... przecież to jest raptem 1 miliard znaków. Przeciętny człowiek w ciągu całego życia nie zapisze tyle liter coby zapełnić dysk twardy. Więc z pewnością można rzec, że przeciętnemu kowalskiemu 100GB aż nadto wystarczy.
-
1. I dlatego będą teraz 2 komisje 3. trudno to wyegzekwować, bo mimo ewidentnych oznak takiego procederu, nie udowodnisz. Zresztą... dlatego będą teraz 2 komisje :) 4. to ktoś wystawi karton po butach i nie dostanie ani jednego głosu... ;] 5. jury... ale to chyba oczywiste, jury ani jego rodziny nie mogą brać udziału w konkursie, zawsze tak jest. 7. to przewagę będą mieli ci co już coś zrobili. Zawsze mnie trochę śmieszy jak ktoś robi obudowę tylko po to żeby ja na konkursie pokazać. Są oczywiście wyjątki, jak zwykle, w których jest to zrozumiałe. Nie sztuka zrobić fajną obudowę, która absolutnie nie spełnia swojego zadania - czyli nie nadaje się na obudowę. Niektórzy po prostu zapominają po co się robi wszelki tuning czy moding. Mój bio-reactor np odkąd powstał ciągle dzierży zasłużone miejsce w pokoju i fascynuje gości :) (pozdrawiam monterów dialnetu :) )
-
no niestety, śmiem twierdzić, że sporo modów powstaje właśnie w tym celu. Wydasz raz kasę, potem zgarniasz za to 10x więcej w konkursach :) Tzn, wiesz, jeśli regulamin konkursu mówi jedynie o zmodowanej obudowie, to czy była ona raz czy 100 razy pokazywana, szanse nie powinny być mniejsze, jeśli konkurencja nie dotrzyma im kroku. Natomiast to co ja biorę pod uwagę, to na pewno nie jest kasa włożona, raczej rękodzieło. No i jeśli ma to być nowatorskie, to ciężko uznać za nowatorski mod, który się widziało już 5 razy ;) To wszystko zależy... od konkretnej sytuacji. Na pewno założenie, że sponsorowany mod będzie lepszy jest sporo przesadzone.
-
hehe nie dokładnie to miałem na myśli, ale coś w tym jest :wink:
-
ja przestałem używać adoba na rzecz vegasa, nie wiem jak najnowsze wersje bo to był już ładnych parę lat temu. vegas nei jest skomplikowany, jest relatywnie prosty jak na tego typu aplikację, a trzeba dodać ze to profesjonalny program, czego natomiast o wmm powiedzieć nie można ;)
-
dobra, to ja się wstępnie oficjalnie zgadzam :) i dziękuję za uznanie Natomiast jak znam naszych braci zza południowej granicy to przywiozą 3 te same mody, które były już chyba na wszystkich konkursach w Polsce, zgarniając wszystkie pierwsze miejsca... Czy znów wygryzą polskich moderów?
-
Panowie, panowie, PANOWIE... i panie.. Czy czasami posiadanie legalnego oprogramowania nie jest najlepszym rozwiązaniem waszych problemów? :). Mnie setki gigabajtów filmów na hdd przestały interesować zanim wymyślono dyski większe niż 80GB, i wiecie co..? da się bez tego żyć :), naprawdę.
-
no i nie będziesz musiał pisać własnych kontrolek ;) Z soketami daj sobie spokój, użyj abstrakcji jaką daje Ci np .NET. To co Ty będziesz pisał i co nie będzie pozbawione błędów, hindusi z MS już napisali i udostępnili w formie klas i technologii .NETowych.
-
bo wirtual dub nie służy do montażu filmów. Szukasz Adobe premiere, Sony vegas (oba płatne), windows movie maker (darmowy inaczej) :) - poszukaj w swoim windowsie.
-
No, witam, witam :) Wydaje się, że 3 zdjęcia to zbyt mało, powyżej sześciu to znów będzie spam. Proponuję, żeby było minimum 3, maksiumum 6 Przynajmniej jedno ze zdjęć POWINNO zawierać zdjęcie obudowy przed rozpoczęciem prac, lub na samym początku - bo czasami przed rozpoczęciem prac tej obudowy po prostu nie ma :wink: Da to potencjalnemu oceniającemu (jeśli mowa o publiczności) porównanie co naprawdę zostało zrobione - w końcu jest to konkurs głównie na moding obudowy. jak ma być 5 osób, to wychodzi 1 admin Allegro :). Tu widział bym raczej dwie niezależne komisje. Zawsze tego brakowało na konkursach i zawsze była lipa. Jedna komisja złożona z publiczności, jedna złożona ze specjalistów. Nie wiem jak z podziałem miejsc, to jest do ustalenia. Chodzi głównie o to, żeby publiczność mogła wytypować swoim subiektywnym okiem najlepszą obudowę/obudowy - a wiadomo, że to rzadko przekłada się na faktyczne rzemiosło patrząc od strony moderów. Oczywiście każdy ma tu swój punkt widzenia i swoje kryteria oceny, ja np nie ukrywam, że dla mnie liczy się pomysł, temat, włożona praca, efekt końcowy, brak kiczu, niecodzienność. Więc myślę, że taka komisja złożona z JURY oceniła by te mody po swojemu, a widownia, po swojemu. W ten sposób można by uszczęśliwić np 2 moderów, którzy trafiają w różne gusta, ewentualnie jednego 2razy który trafił w gusta wszystkich :) hehe, jako weteran poprzedniej edycji, w sumie gdyby elekcyjnie wybrano mnie na przewodniczącego rady nadzorczej :D, to pewnie bym się podjął szczytnego zadania... i skutecznie rozdzielił kicz i majstersztyk. A jako osoba nieprzekupna i mająca zasady, żaden user bez względu na płeć, kolor włosów czy wyznawane forum nie miał by u mnie specjalnych chodów :D - no to sobie pogrzebałem teraz na ppc :twisted: Tak, że jakby co, wiecie gdzie mnie szukać... ;]. Chyba, że... Bio-Reactor po raz drugi? :rolleyes: szkoda, że to już za miesiąc, bo na kolejne SGA może miałbym całkiem nowe dziecko :)