EsiuWWW Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Nie zgodze się że po technikum nie idzie nzaleźć pracy, w wielu wypadkach idzie ją znaleść dużo łatwiej niż po studiach, fakt że gorsza, mnie płatna ale zawsze jest, pozatym jeżeli jest się dobrym w tym czymś można jechać na zachód Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrKleiner Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 O raczej nie wierze żeby bez mgr na zachodzie też gdzieś dostał super płatną pracę. :) Teraz nawet z mgr jest już trudno znaleźć pracę :) więc nauka nauka :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 @KaxxL Jak tak na to patrze, to Quad-SLi jednak ma sens :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 @KaxxL Jak tak na to patrze, to Quad-SLi jednak ma sens :P sry ale nie wiem co to QUAD-SLI :D quad to ten czterokolowiec :D ? ^^ a SLI = slim ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrKleiner Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Quad-SLI czyli 4 karty w SLI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 a co to sli ? slim? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Scalable Link Interface. Takie cuś że można sobie 2 GForcy spiać i jest szybciej o 50% Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Scalable Link Interface. Takie cuś że można sobie 2 GForcy spiać i jest szybciej o 50%od 80% do 100% :] żeby nie było OT powiem, że sam uczęszczam do LO na profil mat-imf i w sumie to nie jest źle tylko szczerze mówiąc za dużej wiedzy to ja z tej szkoły nie wyniosę, bo jest tu wiele przedmiotów które mi się do niczego w życiu nie przydadzą i zamiast skupić się na tych najważniejszych trzeba się "uczyć" wszystkich :/ więc jeśli ktoś chce się uczyć "wszystkiego" bo jeszcze nie wie co będzie chciał w życiu robić to polecam liceum... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luisam Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2006 od 80% do 100% :] nie rozśmieszaj mnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2006 nie rozśmieszaj mnie też myslałem że góra 50% ale zobaczyłem wyniki 7600gt w SLI i zmieniłem zdanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iczka Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 żeby nie było OT powiem, że sam uczęszczam do LO na profil mat-imf i w sumie to nie jest źle tylko szczerze mówiąc za dużej wiedzy to ja z tej szkoły nie wyniosę, bo jest tu wiele przedmiotów które mi się do niczego w życiu nie przydadzą i zamiast skupić się na tych najważniejszych trzeba się "uczyć" wszystkich :/ więc jeśli ktoś chce się uczyć "wszystkiego" bo jeszcze nie wie co będzie chciał w życiu robić to polecam liceum... Hmm... Wg mnie LO uczy przede wszystkim myślenia. Oczywiście zależy jakie itd. Jasne jest, że wiedza uleci z głowy po maturze, ale rozwinięty umysł pozostanie. Skończyłam klasę mat-fiz w liceum, teraz studiuję na uniwersytecie i uważam, że te wszystkie godziny matematyki w liceum nie poszły na marne. Dzięki temu lepiej radzę sobie z niektóymi rzeczami mimo, ze studiuję humanistyczny przedmiot. Poza tym, jak widzę czasami ludzi wychodzących z technikum... To samo mówi za siebie... Nie mówię, że tracy są wszyscy bo doskonale wiem, ze tak nie jest. Jednak stare japońskie przysłowie " kto z kimprzystaje, takim się staje" nie jest takie do końca głupie i trzeba to mieć na uwadze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pain.exe Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 to według Ciebie ludzie z technikum są w jakimś sensie gorsi ? :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 to według Ciebie ludzie z technikum są w jakimś sensie gorsi ? :>Może nie tyle gorsi, co w pewnym sensie nieco ograniczeni. Sam kończyłem technikum i mogę coś na ten temat powiedzieć. Ludzie po technikach w większości są dużo mniej oczytani, nie są nauczeni abstrakcyjnego myślenia. Specyfiką jest ich ukierunkowanie na rozwiązanie konkretnego problemu, ale już uogólnienie stanowi pewien kłopot. Pamiętam swoje problemy na pierwszym roku studiów. Ile mi brakowało, chociaż akurat na tle swojej klasy, jeżeli chodzi o oczytanie, byłem znacznie do przodu. Jednak "techniczne" podejście do życia nieco mnie blokowało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luisam Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Może nie tyle gorsi, co w pewnym sensie nieco ograniczeni. Sam kończyłem technikum i mogę coś na ten temat powiedzieć. Ludzie po technikach w większości są dużo mniej oczytani, nie są nauczeni abstrakcyjnego myślenia. Specyfiką jest ich ukierunkowanie na rozwiązanie konkretnego problemu, ale już uogólnienie stanowi pewien kłopot. Pamiętam swoje problemy na pierwszym roku studiów. Ile mi brakowało, chociaż akurat na tle swojej klasy, jeżeli chodzi o oczytanie, byłem znacznie do przodu. Jednak "techniczne" podejście do życia nieco mnie blokowało. tyle, że te uogólnianie w LO prowadzi to tego że człowiek wie dużo i nic zarazem, przecież właśnie chodzi o to żeby się uczyć o konkretach a nie gruszkach na wierzbie jak to często bywa, moim zdaniem wybór jest prosty, WYDAJE Ci się, że chcesz pracowac w zawodzie o kierunku technicznym bierz technikum, jestes bardziej humanista albo nie jestes zdecydowany to dla Ciebie rozwiązaniem jest LO i tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2006 tyle, że te uogólnianie w LO prowadzi to tego że człowiek wie dużo i nic zarazem, przecież właśnie chodzi o to żeby się uczyć o konkretach a nie gruszkach na wierzbie jak to często bywa, moim zdaniem wybór jest prosty, WYDAJE Ci się, że chcesz pracowac w zawodzie o kierunku technicznym bierz technikum, jestes bardziej humanista albo nie jestes zdecydowany to dla Ciebie rozwiązaniem jest LO i tyle Nie napisałem tego wyraźnie, bo wspominałem o tym we wcześniejszym poście, ale moją wypowiedź należy odbierać w kontekście moich studiów - prawo. IMHO, po ogólniaku miałbym łatwiej na początku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sheep Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 (edytowane) Ktos na samym poczatku tematu powiedzial, ze po liceum to mozna conajwyzej paczki rozpakowywac... Nie zgodze sie z tym. Sam sie przekonalem, ze jest teraz zupelnie inaczej niz jeszcze pare lat temu, a takie twierdzenia o "pracy jako "nikt" po ukonczeniu LO" to stereotypy. Sam wiem, bo w poprzednie wakacje pracowalem w carrefourze w dziale automatycznych zamowien. Praca polegala na tym, ze mialem swoje stanowisko komputerowe, i w nim zamawialem przez program GIMA wszystko to co bylo do carrefoura potrzebne. Pracy nikt mi nie zalatwil, dostalem ja dzieki moim papierom ( kilka konkursow IT, pare stronek, oraz rekomendacja od jednej firmy, ktorej robilem z kompami ). Wiec, wg mnie jesli potrafisz cos robic, i chce Ci sie szukac a potem pracowac ( ja przez cale wakacje wstawalem o 5:20 rano, zeby na 7 byc w pracy 30km od mojej chaty.... pracowalem po 10h, wracalem do mnie do miasta, i szedlem jeszcze na kurs prawka o 20 )... to bedziesz zadowolony. A jesli narzekasz, i myslisz, ze praca powinna sama przyjsc do Ciebie no to przykro mi. ps: ostatnio rozwalilo mnie, jak jedna dziewczyna z mojej wsi chwalila sie CV: 1. bledy ortograficzne 2. ciezko sie to czytalo 3. teksty typu "moje zainteresowania - techno, robienie zakupow" Ja chodze do pierwszego LO w moim miescie, jestem w klasie lingwistycznej, i jestem zadowolony. Kompami sie zajmuje hobbystycznie ( staram sie rozwijac w wolnym czasie ), i chociaz bylem w klasie mat - inf, przepisalem sie do lingwistycznej ze wzgledu na slaby poziom angola (w mat-inf). Reasumujac polecam Liceum. Dlaczego? Bo tak jak sikor powiedzial wczesniej, uczy myslenia ogolnego; przynajmniej w moim miescie jest latwiejszy start na studiach jesli sie jest po liceum (mam duzo studiujacych znajomych ;P i po technikach i po liceach ). Pozdrawiam Edytowane 4 Kwietnia 2006 przez Sheep Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0lid Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Sprawa prosta Jak chcesz iść na studia humanistyczne (prawo, politologia etc...) to LO Jak na studia techniczne to technikum Ja poszedłem do LO a potem na studia techniczne i mam troche ciezko. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Mam pytanie do wszystkich którzy chodzili do LO na mat-fiz lub do technikum na coś tam (tu nie ma aż takeigo znaczenia) a potem poszli na studia na prawo. mianowicie - Studiowaliście/studiujecie prywatnie czy w państwowych uczelniach i dziennie czy zaocznie/wieczorowo?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roodin Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Technikum czy liceum? jak kto woli :) Co do Sikora to patrząc na date urodzenia kończyłeś techniku w trochę "innych czasach" (w żadnym negatywym znaczeniu) i trochę się teraz pozmieniało. Technika i licea mają taki sam program (oczywiśnie nie mowę o rozszerzonych niektórych przedmiotach), takie same kryteria z jednym małym wyjątkiem; mamy o rok więcej czasu żeby przygotowa się do matury a to naprawę jest sporo. Ja nie będę nic faforyzował bo każdy sam musi wiedzieć czego od żcia chce a nie winić innych "to ty mi do tej szkoły kazałeś iść" Ja jestem w 2 klasie technikum w olsztynie na kierunku mechatronika (ne mylić z mechaniką) i nie jestem w żadnym stopniu miej obeznany z przedmiotów "ogólnych" niż moi znajomi z ogólnaków. Przecież wszyscy będziemy pisać takie same matury!!! Nie wiem czemu wybrałem tą szkołę ale cieszę się, mimo że do końca 2 lata to już prawie połowa mojej klasy ma zagwarantowaną niebylejaką pracę w zakładach Michelina (nie jako przerzucacze opon), onijuż teraz biorą nas na praktyki, wurządzają pracownie mam chociaż jakieś wyście na start. A jak nie chcę nich pracować to studia dzienne, a na prawo się raczej nie wybieram Tak więc jeżeli ktoś wie czego chce to niech idzie do technkum, a jak nie wie to liceum - wtedy za 3 lata się dopiero ukierunkuje idąc na studia... BTW imo jak ktoś się chce uczyć to i w zawodówce dużo może się nauczyć... wierzcie mi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iczka Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Kaaban ja chodziłam do klasy mat-fiz i co prawda nie psozłam na prawo ale też na humanistyczny keirunek, z trudnym egzaminem i dużą konkurencją i dostałam się na dzinne :> Własnie między innymi dlatego uważam, że LO daje szersze perspektywy na przyszłość. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Technikum czy liceum? jak kto woli :) Co do Sikora to patrząc na date urodzenia kończyłeś techniku w trochę "innych czasach" (w żadnym negatywym znaczeniu) i trochę się teraz pozmieniało. Technika i licea mają taki sam program (oczywiśnie nie mowę o rozszerzonych niektórych przedmiotach), takie same kryteria z jednym małym wyjątkiem; mamy o rok więcej czasu żeby przygotowa się do matury a to naprawę jest sporo. Ja nie będę nic faforyzował bo każdy sam musi wiedzieć czego od żcia chce a nie winić innych "to ty mi do tej szkoły kazałeś iść" ....... To akurat niewiele zmienia. W "moich" czasach technikum było pięcioletnie, a ogólniak czteroletni, także też miałem rok więcej. Program przedmiotów ogólnych był teoretycznie taki sam, bo matura była taka sama, zarówno dla techników, jak i dla liceów. Ale nie chodziło mi o program, tylko o ukierunkowanie sposobu myślenia. Myślę, że teraz niewiele się zmieniło w tym względzie. Co do Twojego pytania, Kaaban. Skończyłem zaocznie prawo na UMCS w Lublinie, czyli na państwowej uczelni. W tych "moich" czasach nie było zbyt wiele uczelni prywatnych. Dopiero startowały. A i dzisiaj raczej nie ma uczelni niepublicznych, które kształcą prawników. Ale tu mogę się mylić, nie śledzę tego na bieżąco, chociaż z tego, co pamiętam z różnych rankingów przeprowadzanych przez prasę na uczelniach prywatnych wydziałów prawa sensu stricte nie stwierdziłem. Ktoś mnie poprawi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Kaaban ja chodziłam do klasy mat-fiz i co prawda nie psozłam na prawo ale też na humanistyczny keirunek, z trudnym egzaminem i dużą konkurencją i dostałam się na dzinne :> Własnie między innymi dlatego uważam, że LO daje szersze perspektywy na przyszłość.Właśnie tez coś takiego myśle bo nie moge sie zdecydować czy mat-fiz czy historyczno-prawna a z tego co mówisz po LO przy zaangażowaniu można iść na studia human a nie koniecznie na politechnike takie coś bi mi pasowało i to bardzo :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_1t_ Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2006 Kaaban jesli chcesz isc potem na prawo i idziesz do Slowackiego w Otwocku (mniemam, ze tak jest) to powinienes isc do tej klasy historyczno - prawnej. Jesli nie chcesz isc potem na Politechnike to nie oplaca sie babrac w rozszerzona matme (wyjatkiem jest klasa mat - geo). Z rozszerzonej matmy jest naprawde ciezko dostac jakas przyzwoita ocene (3 w gore) bez systematycznej pracy, ktora zajmuje duzo cennego czasu. Jesli bedziesz mial historie z facetem (nie bede wymienial nazwiska), to mozesz byc pewien, ze dobrze przygotuje Cie do matury :D . Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 WItam Wybieram sie do LP o profilu mechatronika ew zarzadzanie informacja. Szkola to jedna z najlepszych w powiecie moze nawet w wojewodztwie a mianowicie ZSE-E (zepsol szkol elektryczno elektronicznych) w Radomsku. Szkola mega wyposazona nie ma juz tablic i kredy sa laptopiki i projeketory na sufitach. Podbno latwo dostac sie na studia(po tej szkole co roku wygrywaj w konkursach 2 pracownie po 20kompwo LCD te sprawy-maja juz 5) ale z drugiej strony to LP :( podbno slabo matura wypada a w technikom nie ma tego profilu... Warto zaryzykowac? pzdr :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 Jak sie bedziesz uczył to zdasz mature. Czy będziesz w technikum czy liceum, zależy ile Ty w to pracy włożysz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Grzechu_1990 Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 KaxxL ja bym poszedł ;) Ja mam teraz dylemat między dwoma szkołami, czy technikum na Wiśniowej (tu przemawia język rosyjski którego chce sie uczyć), albo na Kasprzaka (tu natomiast tradycja (??) i fajne kółko poznałem). Jeżeli jest ktoś kto chodzi do tych szkół albo ma jakieś rozeznanie niech pomoże ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 Mam jeszcze troche czasu Grzechu_1990 rosyjski niby przyszlosciowe ale nie chcial bym zyc w Rosji, interesy to tak srednio ale np z USA czy Japonia to juz cos innego ^^ :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nieo Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 Mam jeszcze troche czasu Grzechu_1990 rosyjski niby przyszlosciowe ale nie chcial bym zyc w Rosji, interesy to tak srednio ale np z USA czy Japonia to juz cos innego ^^ :) Uczcie się lepiej chińskiego!! Zobaczycie, za 20lat Chiny będą potęgą jak USA. I każdy będzie chciał tam pracować ;). Ja mówię poważnie! :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darks Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 Kiedyś sam śmiełem sie z rusa ale teraz dostrzegam że fajnie by było jak bym cosik z niego umiał ;] Wystarczy popatrzeć na właściciela Chelsea (Romek A.) Wiedział co robi. A najbardziej podoba mi sie u niego że rzucił szkołe. :D Szkoła wg. mnie to zaczyna sie dopiero od studiów. Chociaż nie wiem bo jeszcze nie doświadczyłem tego zaszczytu :D Póki co to jeszcze dwa lata LO a później sie bedzie dalej kombinować. Co do wyboru sql... też miałem dylemat LO vs Technikum. (dlatego złożyłem topic :) ) Wybrałem LO mat-inf-fiz i powiem wam że warto :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr^_^max Opublikowano 3 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 3 Maja 2006 omg zacznie się wojna o języki... jeżeli w gimnazjum ktoś się uczył np. niemieckiego to logiczne, że w liceum wybierze również niemiecki (przynajmniej większość tak robi). jeżeli się w gimnazjum ktoś nie uczył to w te 3 lata i tak nie opanuje danego języka na tyle dobrze by móc się swobodnie porozumiewać (no chyba, że naprawdę komuś zależy). tak więc po co sobie utrudniać sobie życie? rosyjski ponoć łatwiejszy, a ważne żeby przetrwać do maturki :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...