Skocz do zawartości
Darks

Liceum Czy Technikum ?

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zgodze się że po technikum nie idzie nzaleźć pracy, w wielu wypadkach idzie ją znaleść dużo łatwiej niż po studiach, fakt że gorsza, mnie płatna ale zawsze jest, pozatym jeżeli jest się dobrym w tym czymś można jechać na zachód

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scalable Link Interface. Takie cuś że można sobie 2 GForcy spiać i jest szybciej o 50%

od 80% do 100% :]

 

żeby nie było OT powiem, że sam uczęszczam do LO na profil mat-imf i w sumie to nie jest źle tylko szczerze mówiąc za dużej wiedzy to ja z tej szkoły nie wyniosę, bo jest tu wiele przedmiotów które mi się do niczego w życiu nie przydadzą i zamiast skupić się na tych najważniejszych trzeba się "uczyć" wszystkich :/ więc jeśli ktoś chce się uczyć "wszystkiego" bo jeszcze nie wie co będzie chciał w życiu robić to polecam liceum...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

żeby nie było OT powiem, że sam uczęszczam do LO na profil mat-imf i w sumie to nie jest źle tylko szczerze mówiąc za dużej wiedzy to ja z tej szkoły nie wyniosę, bo jest tu wiele przedmiotów które mi się do niczego w życiu nie przydadzą i zamiast skupić się na tych najważniejszych trzeba się "uczyć" wszystkich :/ więc jeśli ktoś chce się uczyć "wszystkiego" bo jeszcze nie wie co będzie chciał w życiu robić to polecam liceum...

Hmm... Wg mnie LO uczy przede wszystkim myślenia. Oczywiście zależy jakie itd. Jasne jest, że wiedza uleci z głowy po maturze, ale rozwinięty umysł pozostanie. Skończyłam klasę mat-fiz w liceum, teraz studiuję na uniwersytecie i uważam, że te wszystkie godziny matematyki w liceum nie poszły na marne. Dzięki temu lepiej radzę sobie z niektóymi rzeczami mimo, ze studiuję humanistyczny przedmiot.

 

Poza tym, jak widzę czasami ludzi wychodzących z technikum... To samo mówi za siebie... Nie mówię, że tracy są wszyscy bo doskonale wiem, ze tak nie jest. Jednak stare japońskie przysłowie " kto z kimprzystaje, takim się staje" nie jest takie do końca głupie i trzeba to mieć na uwadze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to według Ciebie ludzie z technikum są w jakimś sensie gorsi ? :>

Może nie tyle gorsi, co w pewnym sensie nieco ograniczeni. Sam kończyłem technikum i mogę coś na ten temat powiedzieć.

Ludzie po technikach w większości są dużo mniej oczytani, nie są nauczeni abstrakcyjnego myślenia. Specyfiką jest ich ukierunkowanie na rozwiązanie konkretnego problemu, ale już uogólnienie stanowi pewien kłopot.

Pamiętam swoje problemy na pierwszym roku studiów. Ile mi brakowało, chociaż akurat na tle swojej klasy, jeżeli chodzi o oczytanie, byłem znacznie do przodu. Jednak "techniczne" podejście do życia nieco mnie blokowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle gorsi, co w pewnym sensie nieco ograniczeni. Sam kończyłem technikum i mogę coś na ten temat powiedzieć.

Ludzie po technikach w większości są dużo mniej oczytani, nie są nauczeni abstrakcyjnego myślenia. Specyfiką jest ich ukierunkowanie na rozwiązanie konkretnego problemu, ale już uogólnienie stanowi pewien kłopot.

Pamiętam swoje problemy na pierwszym roku studiów. Ile mi brakowało, chociaż akurat na tle swojej klasy, jeżeli chodzi o oczytanie, byłem znacznie do przodu. Jednak "techniczne" podejście do życia nieco mnie blokowało.

tyle, że te uogólnianie w LO prowadzi to tego że człowiek wie dużo i nic zarazem, przecież właśnie chodzi o to żeby się uczyć o konkretach a nie gruszkach na wierzbie jak to często bywa,

moim zdaniem wybór jest prosty, WYDAJE Ci się, że chcesz pracowac w zawodzie o kierunku technicznym bierz technikum, jestes bardziej humanista albo nie jestes zdecydowany to dla Ciebie rozwiązaniem jest LO i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle, że te uogólnianie w LO prowadzi to tego że człowiek wie dużo i nic zarazem, przecież właśnie chodzi o to żeby się uczyć o konkretach a nie gruszkach na wierzbie jak to często bywa,

moim zdaniem wybór jest prosty, WYDAJE Ci się, że chcesz pracowac w zawodzie o kierunku technicznym bierz technikum, jestes bardziej humanista albo nie jestes zdecydowany to dla Ciebie rozwiązaniem jest LO i tyle

Nie napisałem tego wyraźnie, bo wspominałem o tym we wcześniejszym poście, ale moją wypowiedź należy odbierać w kontekście moich studiów - prawo. IMHO, po ogólniaku miałbym łatwiej na początku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktos na samym poczatku tematu powiedzial, ze po liceum to mozna conajwyzej paczki rozpakowywac...

Nie zgodze sie z tym. Sam sie przekonalem, ze jest teraz zupelnie inaczej niz jeszcze pare lat temu, a takie twierdzenia o "pracy jako "nikt" po ukonczeniu LO" to stereotypy. Sam wiem, bo w poprzednie wakacje pracowalem w carrefourze w dziale automatycznych zamowien. Praca polegala na tym, ze mialem swoje stanowisko komputerowe, i w nim zamawialem przez program GIMA wszystko to co bylo do carrefoura potrzebne. Pracy nikt mi nie zalatwil, dostalem ja dzieki moim papierom ( kilka konkursow IT, pare stronek, oraz rekomendacja od jednej firmy, ktorej robilem z kompami ).

 

Wiec, wg mnie jesli potrafisz cos robic, i chce Ci sie szukac a potem pracowac ( ja przez cale wakacje wstawalem o 5:20 rano, zeby na 7 byc w pracy 30km od mojej chaty.... pracowalem po 10h, wracalem do mnie do miasta, i szedlem jeszcze na kurs prawka o 20 )... to bedziesz zadowolony. A jesli narzekasz, i myslisz, ze praca powinna sama przyjsc do Ciebie no to przykro mi.

 

ps: ostatnio rozwalilo mnie, jak jedna dziewczyna z mojej wsi chwalila sie CV:

1. bledy ortograficzne

2. ciezko sie to czytalo

3. teksty typu "moje zainteresowania - techno, robienie zakupow"

 

Ja chodze do pierwszego LO w moim miescie, jestem w klasie lingwistycznej, i jestem zadowolony.

Kompami sie zajmuje hobbystycznie ( staram sie rozwijac w wolnym czasie ), i chociaz bylem w klasie mat - inf, przepisalem sie do lingwistycznej ze wzgledu na slaby poziom angola (w mat-inf).

 

Reasumujac polecam Liceum. Dlaczego? Bo tak jak sikor powiedzial wczesniej, uczy myslenia ogolnego; przynajmniej w moim miescie jest latwiejszy start na studiach jesli sie jest po liceum (mam duzo studiujacych znajomych ;P i po technikach i po liceach ).

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Sheep

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do wszystkich którzy chodzili do LO na mat-fiz lub do technikum na coś tam (tu nie ma aż takeigo znaczenia) a potem poszli na studia na prawo. mianowicie - Studiowaliście/studiujecie prywatnie czy w państwowych uczelniach i dziennie czy zaocznie/wieczorowo??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Technikum czy liceum?

jak kto woli :)

 

 

Co do Sikora to patrząc na date urodzenia kończyłeś techniku w trochę "innych czasach" (w żadnym negatywym znaczeniu) i trochę się teraz pozmieniało. Technika i licea mają taki sam program (oczywiśnie nie mowę o rozszerzonych niektórych przedmiotach), takie same kryteria z jednym małym wyjątkiem; mamy o rok więcej czasu żeby przygotowa się do matury a to naprawę jest sporo. Ja nie będę nic faforyzował bo każdy sam musi wiedzieć czego od żcia chce a nie winić innych "to ty mi do tej szkoły kazałeś iść"

 

Ja jestem w 2 klasie technikum w olsztynie na kierunku mechatronika (ne mylić z mechaniką) i nie jestem w żadnym stopniu miej obeznany z przedmiotów "ogólnych" niż moi znajomi z ogólnaków. Przecież wszyscy będziemy pisać takie same matury!!!

Nie wiem czemu wybrałem tą szkołę ale cieszę się, mimo że do końca 2 lata to już prawie połowa mojej klasy ma zagwarantowaną niebylejaką pracę w zakładach Michelina (nie jako przerzucacze opon), onijuż teraz biorą nas na praktyki, wurządzają pracownie mam chociaż jakieś wyście na start.

 

A jak nie chcę nich pracować to studia dzienne, a na prawo się raczej nie wybieram

 

Tak więc jeżeli ktoś wie czego chce to niech idzie do technkum, a jak nie wie to liceum - wtedy za 3 lata się dopiero ukierunkuje idąc na studia...

 

 

BTW imo jak ktoś się chce uczyć to i w zawodówce dużo może się nauczyć... wierzcie mi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban ja chodziłam do klasy mat-fiz i co prawda nie psozłam na prawo ale też na humanistyczny keirunek, z trudnym egzaminem i dużą konkurencją i dostałam się na dzinne :> Własnie między innymi dlatego uważam, że LO daje szersze perspektywy na przyszłość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Technikum czy liceum?

jak kto woli :)

Co do Sikora to patrząc na date urodzenia kończyłeś techniku w trochę "innych czasach" (w żadnym negatywym znaczeniu) i trochę się teraz pozmieniało. Technika i licea mają taki sam program (oczywiśnie nie mowę o rozszerzonych niektórych przedmiotach), takie same kryteria z jednym małym wyjątkiem; mamy o rok więcej czasu żeby przygotowa się do matury a to naprawę jest sporo. Ja nie będę nic faforyzował bo każdy sam musi wiedzieć czego od żcia chce a nie winić innych "to ty mi do tej szkoły kazałeś iść"

.......

To akurat niewiele zmienia. W "moich" czasach technikum było pięcioletnie, a ogólniak czteroletni, także też miałem rok więcej. Program przedmiotów ogólnych był teoretycznie taki sam, bo matura była taka sama, zarówno dla techników, jak i dla liceów. Ale nie chodziło mi o program, tylko o ukierunkowanie sposobu myślenia.

Myślę, że teraz niewiele się zmieniło w tym względzie.

 

Co do Twojego pytania, Kaaban. Skończyłem zaocznie prawo na UMCS w Lublinie, czyli na państwowej uczelni. W tych "moich" czasach nie było zbyt wiele uczelni prywatnych. Dopiero startowały. A i dzisiaj raczej nie ma uczelni niepublicznych, które kształcą prawników. Ale tu mogę się mylić, nie śledzę tego na bieżąco, chociaż z tego, co pamiętam z różnych rankingów przeprowadzanych przez prasę na uczelniach prywatnych wydziałów prawa sensu stricte nie stwierdziłem. Ktoś mnie poprawi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban ja chodziłam do klasy mat-fiz i co prawda nie psozłam na prawo ale też na humanistyczny keirunek, z trudnym egzaminem i dużą konkurencją i dostałam się na dzinne :> Własnie między innymi dlatego uważam, że LO daje szersze perspektywy na przyszłość.

Właśnie tez coś takiego myśle bo nie moge sie zdecydować czy mat-fiz czy historyczno-prawna a z tego co mówisz po LO przy zaangażowaniu można iść na studia human a nie koniecznie na politechnike takie coś bi mi pasowało i to bardzo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kaaban jesli chcesz isc potem na prawo i idziesz do Slowackiego w Otwocku (mniemam, ze tak jest) to powinienes isc do tej klasy historyczno - prawnej. Jesli nie chcesz isc potem na Politechnike to nie oplaca sie babrac w rozszerzona matme (wyjatkiem jest klasa mat - geo). Z rozszerzonej matmy jest naprawde ciezko dostac jakas przyzwoita ocene (3 w gore) bez systematycznej pracy, ktora zajmuje duzo cennego czasu. Jesli bedziesz mial historie z facetem (nie bede wymienial nazwiska), to mozesz byc pewien, ze dobrze przygotuje Cie do matury :D .

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WItam

Wybieram sie do LP o profilu mechatronika ew zarzadzanie informacja. Szkola to jedna z najlepszych w powiecie moze nawet w wojewodztwie a mianowicie ZSE-E (zepsol szkol elektryczno elektronicznych) w Radomsku. Szkola mega wyposazona nie ma juz tablic i kredy sa laptopiki i projeketory na sufitach.

Podbno latwo dostac sie na studia(po tej szkole co roku wygrywaj w konkursach 2 pracownie po 20kompwo LCD te sprawy-maja juz 5) ale z drugiej strony to LP :( podbno slabo matura wypada a w technikom nie ma tego profilu... Warto zaryzykowac?

pzdr :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu_1990
KaxxL ja bym poszedł ;) Ja mam teraz dylemat między dwoma szkołami, czy technikum na Wiśniowej (tu przemawia język rosyjski którego chce sie uczyć), albo na Kasprzaka (tu natomiast tradycja (??) i fajne kółko poznałem). Jeżeli jest ktoś kto chodzi do tych szkół albo ma jakieś rozeznanie niech pomoże ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze troche czasu

Grzechu_1990 rosyjski niby przyszlosciowe ale nie chcial bym zyc w Rosji, interesy to tak srednio ale np z USA czy Japonia to juz cos innego ^^ :)

Uczcie się lepiej chińskiego!! Zobaczycie, za 20lat Chiny będą potęgą jak USA. I każdy będzie chciał tam pracować ;). Ja mówię poważnie! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś sam śmiełem sie z rusa ale teraz dostrzegam że fajnie by było jak bym cosik z niego umiał ;] Wystarczy popatrzeć na właściciela Chelsea (Romek A.)

 

Wiedział co robi. A najbardziej podoba mi sie u niego że rzucił szkołe. :D Szkoła wg. mnie to zaczyna sie dopiero od studiów. Chociaż nie wiem bo jeszcze nie doświadczyłem tego zaszczytu :D Póki co to jeszcze dwa lata LO a później sie bedzie dalej kombinować.

 

Co do wyboru sql... też miałem dylemat LO vs Technikum. (dlatego złożyłem topic :) ) Wybrałem LO mat-inf-fiz i powiem wam że warto :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omg zacznie się wojna o języki...

jeżeli w gimnazjum ktoś się uczył np. niemieckiego to logiczne, że w liceum wybierze również niemiecki (przynajmniej większość tak robi). jeżeli się w gimnazjum ktoś nie uczył to w te 3 lata i tak nie opanuje danego języka na tyle dobrze by móc się swobodnie porozumiewać (no chyba, że naprawdę komuś zależy). tak więc po co sobie utrudniać sobie życie? rosyjski ponoć łatwiejszy, a ważne żeby przetrwać do maturki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...