Skocz do zawartości
Darks

Liceum Czy Technikum ?

Rekomendowane odpowiedzi

Fama o poziomie matmy w technikach moim zdaniem to zasługa tylko tego, że idzie tam często więcej słabych uczniów ostatnimi czasy, jako że "moda na liceum". Jakby zamienić miejscami uczniów z liceów i techników to okazałoby się że to w LO macie słaby poziom matmy.

 

Oczywiście to tylko moja opinia, na temat dlaczego tak jest a nie inaczej.

 

Poza tym sory, ale można pójść na studia będąc 'tabula rasa' z matmy i nie mieć absolutnie najmniejszych problemów, vide ja (na politechnice matmy uczyłem się tak jakby od nowa).

Edytowane przez hary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imho (stary juz jestem)

studia techniczne=technikum/liceum mat fiz

(nie rozpatruje medycyn czy tez infy oraz jakiejs maty, bo dla mnie technikum wtedy odpada)

Podam na swoim przykladzie, mat fiz skonczony, potem studia na mechaniczny technologiczny na Polibudzie.

Przedmioty scisle (mata, fiza, wytrzymalosc materialow, dynamika, kinematyka płynow) pikus dla ludzi po technikum koszmar, na macie na pierwszym roku polegla masa...

Przedmioty techniczne, dla kogos po liceum (laski u mnei na sutdiach) byly koszmarem, dla mnie nie tak bardzo bo mialem do tego poprostu zaciecie i nawet w liceum bawilem sie tokarka;P, jak dla mnie najlepiej na studia techniczne isc do TECHNIKUM z dobrym poziomem (mata/fiza)

 

Ja konczlem liceum o profilu ogol. i w w/w studiach tez nie mialem problemu ;) nie powiem mata z poczatku przyprawiala o pulpitacje ale ...

 

roznica jest taka za po technikum bedziesz mial pojecie o technice, elektryce,elektronice itp bo ogolnie tam wszystko mozna spotkac. Po liceum zaczynasz od podstaw jak idiota :)

 

Ale w technikum tracisz rok wiecej ( tak bylo jak ja konczylem, teraz przy tych gimnazjach nie wiem ), pytanie czy warto tracic rok ? Na swoim przykladzie powiem ze znowy wybral bym LO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w technikum tracisz rok wiecej ( tak bylo jak ja konczylem, teraz przy tych gimnazjach nie wiem ), pytanie czy warto tracic rok ?

Zawsze to papierek jakiś, zawód, jakby ci po roku studiowania chęć na dalszą edukacje przeszła :P Z LO wychodzisz jako 'nikt'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zazwyczaj zainteresowanie kierunkiem technicznym kończy się na wyborze szkoły... później okazuje się że tak naprawdę w ogóle nie interesuje nas to co wybraliśmy .

 

obecnie dyplom technika ma niewielkie znaczenie, instytucje same szkolą pracowników i zwisa im czy masz technika czy ogólne bo i tak poziom nauczania w szkołach jest niski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jestem technik informatyk (przyszły ;)) nie jest źle.

 

jak masz zamiłowanie do pisania programów czy lubisz to robić to idź a jak nie to lepiej nie idź.

 

imo

 

___

właśnie panowie mam pytanie odnośnie matmy na maturze

 

ponieważ w 2010 ma byc ona obowiązkowa ale w rozporządzeniu jest, że mają ją pisać roczniki po 1990 a ja jestem '90, wiec zapewne będę pisać, czy tak?

Edytowane przez FatAlbert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest poziom informatyki w technikum mechatronicznym? wiem ze to zalezy od konkretnego technikum, ale napiszcie jak bylo u Was

 

 

ja jestem technik informatyk (przyszły ;)) nie jest źle.

 

jak masz zamiłowanie do pisania programów czy lubisz to robić to idź a jak nie to lepiej nie idź.

 

imo

 

___

właśnie panowie mam pytanie odnośnie matmy na maturze

 

ponieważ w 2010 ma byc ona obowiązkowa ale w rozporządzeniu jest, że mają ją pisać roczniki po 1990 a ja jestem '90, wiec zapewne będę pisać, czy tak?

Znam juz Turbo pascala,PHP,C++,DHTML i moge powiedziec ze programowanie mnie nie kreci bardziej interesoje sie sprzetem komputerowym(ale nie na tyle zeby isc na elektronike).Dlatego zastanawiam sie nad mechatronika ktora laczy mechanike,elektronike i informatyke.

Zastanawiam sie jeszcze nad teleinformatyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mechatronika to przede wszystkim połączenie sprzętu mechanicznego z elektroniką+informatyka (programowanie procesorów w układach elektronicznych)

przykład;

sprzęt AGD

roboty w fabrykach

elektronika w samochodach

 

przyszłościowy kierunek ale trzeba się przyłożyć, z nastawieniem na kontynuowanie nauki na politechnice, sam dyplom technika w tej dziedzinie mało daje, tu potrzeba wyższych kwalifikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie na mechatronice z informatyka za duzo wspolnego nie mialem, mialem technologie informacyjna troche innych zajec przy kompach ale bardziej sie je wykozystywalo np. przy pisaniu programu CNC i ogladaniu jak dziala. Ale chyba teraz sie to troche zmienilo.

Duzo teorii z podstaw elektroniki, mechaniki, pneumatyki, hydrauliki, maszynoznawstwo, rysunek techniczny, materialoznawstwo. No i pracownie elektroniczne, z urzadzen mechatronicznych, przetwornikow, robotow, warsztaty pilnikoterapia :P ,lutowanie, pomarowka itp. Oraz programowanie sterownikow PLC. Jeszcze mielismy specjalizacje obrabiarki CNC. Przy kompie sie robilo program do obrabiarki. I praktyka jak wlaczyc obrabiarkie, nastawic punkty referencyjne itp.

Edytowane przez radeksz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem w 1 klasie mat-fiz. w moim mieście jest jedno lo ( o poziomie bardzo dobrym w porównaniu do całego woj, łódzkiego), jedno technikum, jedna zeta. i selekcja wygląda tak: kto się tylko dostanie, idzie do lo, kto do technikum, to tam, a reszta zawodówki.

wiem, że za 2 lata nie będę miał tytułu technika, ale i tak jestem zdecydowany iść na studia techniczne bądź inne na politechnice, a za to mam rok mniej szkoły średniej ;]

z tego co wiem i od znajomych z różnych szkół, poziom w liceum jest jednak wyższy niż w jakimkolwiek technikum. i skoro tutaj daję sobie bez problemu radę z rozszerzoną matmą czy fizyką, to wydaje mi się, że nie będę miał problemu z przedmiotami ścisłymi na studiach

poza tym, wiedza ogólna też jest dla mnie ważna, nawet jeśli się nie przyda na uczelni, to za 10 czy 15 lat na pewno, a takie jest założenie ogólniaka ;)

Edytowane przez patrykkupczyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i skoro tutaj daję sobie bez problemu radę z rozszerzoną matmą czy fizyką, to wydaje mi się, że nie będę miał problemu z przedmiotami ścisłymi na studiach

No obyś się nie zdziwił ;) Ja miałem w liceum słabe 3 z matmy, na I roku politechniki byłem pozwalniany ze wszelkich matematycznych egzaminów. Ludzie z innych szkół z piątkami na świadectwach mieli nierzadko nawet poprawki. To, że jesteś dobry z czegoś w jakimś liceum, nie znaczy, że studiując też będziesz z tego dobry.

 

poza tym, wiedza ogólna też jest dla mnie ważna, nawet jeśli się nie przyda na uczelni, to za 10 czy 15 lat na pewno, a takie jest założenie ogólniaka ;)

Ehe, i za 15 lat będziesz pamiętał czego uczyłeś się na biologii albo historii w liceum. Wiesz, nieodświeżana wiedza jest po jakimś zapominana przez większość ludzi i nie łudziłbym się, że w po 10 latach będziesz pamiętał kiedy panował Łokietek albo jak zbudowany jest pantofelek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, najczesciej sie to zauwaza dopiero po fakcie. Ja zaluje ze do technikum/zawodówki nie poszedłem, juz by jakis papierek wiecej byl

I co by Ci dał ten papierek? nic?

 

No obyś się nie zdziwił ;) Ja miałem w liceum słabe 3 z matmy, na I roku politechniki byłem pozwalniany ze wszelkich matematycznych egzaminów. Ludzie z innych szkół z piątkami na świadectwach mieli nierzadko nawet poprawki. To, że jesteś dobry z czegoś w jakimś liceum, nie znaczy, że studiując też będziesz z tego dobry.

A jest to ulubiony sposób straszenia przez nauczycieli w LO... ucz się bo nie dasz sobie rady na studiach a z tego co mówią studenci to nijak się to ma do rzeczywistości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że dowiadywałeś się czy ten papierek coś daje, czy nie?

No mniej więcej i widzę, że nie daje nic. Jedyna osoba, która w miarę niedawno skończyła technikum to mój współlokator, 5 lat temu i pracuje tylko dlatego, że jest niepełnosprawny, a nie dlatego, że ma dyplom technika.

 

Widziałeś gdzieś oferty pracy dla TECHNIKÓW, ludzi po technikach? Ja nie widzę. Oczywiście nie liczymy zatrudnienia u starego w firmie ;)

 

1. Skad wiesz jaki papierek?

2. Co mi dało LO?

3. Lepiej mieć niż nie mieć ;)

Zadałem pytanie to odpowiedz normalnie a nie pytaniami. A więc do daje Ci ten dyplom technika poza tym, że możesz go wpisać do CV??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś gdzieś oferty pracy dla TECHNIKÓW, ludzi po technikach? Ja nie widzę. Oczywiście nie liczymy zatrudnienia u starego w firmie ;)

Do technikum idzie się dlatego, że:

 

- lubi się to o czym tam uczą

 

- później jest łatwiej na studiach z danej dziedziny

 

- u mnie w fabryce LG, technik elektronik może iść na kontrole jakości i ma za to kilka baniek więcej niż zwykły robol bez wykształcenia elektronicznego. Dlatego ludzie o mniejszych ambicjach uzyskują (z trudem) dyplom technika, bo zawsze lepiej jest sobie siedzieć i oglądać tv niż stać na taśmie... :wink:

Edytowane przez kretfr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadałem pytanie to odpowiedz normalnie a nie pytaniami. A więc do daje Ci ten dyplom technika poza tym, że możesz go wpisać do CV??

Czekaj, czy ty myślisz, że otrzymanie dyplomu technika jest równoznaczne z ukończeniem szkoły? Po technikum jest egzamin zawodowy, którego zdawalność jest bardzo niska. Więc jeśli uda mi się go dostać, będę szczęśliwy.

 

Poza tym napisz jak Ci idzie z informatyki, bo przerabiasz niewiele mniejszy materiał ode mnie (na dzień dzisiejszy), ale ja mam przy tym 6x więcej godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, chodzę do 3 klasy gimnazjum, więc czas zacząć myśleć o liceum o profilu mat-inf/technikum...

Mieszkam w Warszawie, interesuję się głównie informatyką, z matmą też nie mam problemu (4 miejsce w 3 etapie jakiegos konkursu wojewódzkiego...), w przyszłości na 100% pójdę na studia.

Wiem że każdy bedzie polecał swój wybór, lecz proszę o w miare obiektywne opinie

co mi da lepsze przygotowanie do studiów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mimo wszystko gdybym jeszcze miał wybierac, poszedłbym do LO.

Niby nie było przedmiotów technicznych, ale nie oszukujmy się, w technikum teraz też nie :)

Mam wielu znajomych po technikum, którzy narzekają. W liceum "kibluje" się rok krócej jednak,

to dla mnie zasadniczy argument. Chyba, że chcesz skończyć edukacje po maturze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybierz technikum. Dobre technikum w niczym nie ustepuje LO (moim zdaniem nawet daje wiecej 4 lata nauki a nie 3 plus praktyki, tylko trzeba wiedziec czego sie chce). I masz juz jednak fach. Jest takie pracie na studia i potem widac co poniektorych ludzi ktorzy niewiadomo skad wzieli na niektorych kierunkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...