Html

[SimonR11]

Hejka

 

Mam pytanko i liczę że ktoś mi na to odpowie, bo serfowałem po necie i nieznalazłem na to odpowiedzi.

Dlaczego wszyscy mówią, że html jest taki dobry jeśli to samo (o ile nie więcej :wink: )można zrobić w edytorach graficznych. A przy tym nie trzeba pamiętać i żmudnie wpisywać kodu html, który nie należy do najprostszych :? i w dodatku nie zawsze ma się pewność co jest wpisane nie tak, gdy coś nie działa :mur:

Czy html jest faktycznie lepszy od edytorów graficznych i dlaczego? Proszę o szybką odpowiedź, za którą z góry dziękuję.

 

Pozdrawiam Szymon.

[SGJ]

A mi sie zawsze wydawało, że wiekszośc programów i tak tworzy kod w htmlu, a edytory graficzne to np. paint...

Niektóre programy tworzą błedny/nadmiarowy kod.

[ParanoiK]

Nie niektóre tylko wszystkie jakie widziałem ;]

[SGJ]

Ale czesc programow wcale nie jest taka zła, jezeli się porówna je z produktem twórcow bardzo znanego systemu, który tworzy kod 'dobry' inaczej ;]

[Sid]

Hejka

 

Mam pytanko i liczę że ktoś mi na to odpowie, bo serfowałem po necie i nieznalazłem na to odpowiedzi.

Dlaczego wszyscy mówią, że html jest taki dobry jeśli to samo (o ile nie więcej  :wink: )można zrobić w edytorach graficznych. A przy tym nie trzeba pamiętać i żmudnie wpisywać kodu html, który nie należy do najprostszych  :? i w dodatku nie zawsze ma się pewność co jest wpisane nie tak, gdy coś nie działa  :mur:

Czy html jest faktycznie lepszy od edytorów graficznych i dlaczego? Proszę o szybką odpowiedź, za którą z góry dziękuję.

 

Pozdrawiam Szymon.

1637415[/snapback]

"Edytory graficzne" rozumiem jako edytory WYSIWYG. Owszem, może łatwo się robi stronę, ale:

:arrow: Nie osiągniesz ładnego efektu, jeśli ręcznie nie dopracujesz kodu...

:arrow: Edytory WYSIWYG tworzą IMHO sieczkę zamiast kodu HTML.

Co do tego "czy coś nie działa" pozostaje "myśleć" jak przeglądarka, czyli po kolei jechać co jest nie tak ;) (No, kłopoty mogą być z zagnieżdżonymi tabelami ;) ). Poza tym wejdź na www.w3.org i masz po lewej "HTML Validator" - on wskaże wszelkie uchybienia Twojej strony pod względem składniowym ze standardem HTML/XHTML/CSS.

[ajgon]

Potwierdza sie stara prawda, ze do HTML/XHTML najlepszy jest wyspecjalizowany edytor dolaczony do windowsa, ponoc jedyna aplikacja ktora sie M$ udala, czyli - notepad.exe :mrgreen: . Jak siedzialem na windzie, wszystkie moje strony, byly robione w notatniku. Pod linuxem, oczywiscie vim zamiata konkurencje :)

 

P.S. Jesli kod HTML nie nalezy do najprostszych, to zycze powodzenia w uczeniu sie jezykow programowania :mur: Prostszy jest juz tylko IMHO XML :mrgreen:

P.P.S. Niech mi ktos pokaze, edytor w ktorym da sie zrobic "wiecej" niz w czystym html :mrgreen: + dodatki :)

 

edit: NIKT jeszcze nie stworzyl edytora, w ktorym bez znajomosci (X)HTML daloby sie zrobic porzadna pod wzgledem kodu strone. I chyba nikt takiego nie stworzy.

Edytowane 7 Września 2005 przez ajgon

[Gość]

Potwierdza sie stara prawda, ze do HTML/XHTML najlepszy jest wyspecjalizowany edytor dolaczony do windowsa, ponoc jedyna aplikacja ktora sie M$ udala, czyli - notepad.exe :mrgreen: . Jak siedzialem na windzie, wszystkie moje strony, byly robione w notatniku. Pod linuxem, oczywiscie vim zamiata konkurencje :)

O ile do vim'a nic nie mam, bo ma zarowno kolorowanie jak i niezly support pisania, to do notatnika sie musze doczepic :) Osobiscie nie podchodze do edytora, ktory nie ma kolorowania skladni do zadnego jezyka programowania (jedynym wyjatkiem sa windowsowe batch files), bo uwazam to za masochizm ;]

I to nie tylko ze wzlgedow estetycznych. O ile w swoim kodzie jeszcze bym sie w ten sposob w miare polapal, bo mam swoj wyuczony styl wciec itp., to zagladanie do cudzego kodu w ten sposob moglo by sie roznie skonczyc..

Dodatkowo kolorowanie skladni znacznie pomaga wylapac proste bledy, w htmlu np. jakis niedomkniety cudzyslow w atrybutach czy cos w tym stylu.. bez kolorowania mozna takiego bledu szukac dlugo, a ja odrazu widze po kolorach, ze cos jest nie tak.

Dlatego niebardzo rozumiem ludzi, ktorzy udaja ze sa pr0 bo korzystaja z notatnika ;] Wg mnie edytor powinien pomagac, a nie utrudniac, oczywiscie do pewnego stopnia... a darmowych edytorow znacznie lepszych od notatnika nie brakuje.

[ajgon]

To bylo z lekka ironia i oczywiscie masz racje. Ale mysle, ze w przypadku czystego html, kolorowanie nie jest az tak istotne. Co innego w przypadku php, tam faktycznie pomaga :) Poza tym, notatnika uzywalem, jak o php nikt jeszcze nie slyszal, rzadzily IE4.0 i Sylaba Kominikator (pamieta ktos ja jeszcze ? :mrgreen:), a ramki byly w dobrym tonie 8) .

[Gość]

To bylo z lekka ironia [...]

No to chyba nadales tej ironii stealth mode, bo jakos jej nie zauwazylem ;]

Ale mysle, ze w przypadku czystego html, kolorowanie nie jest az tak istotne.

Nie jest tak wazne jak w jezykach programowania, ale wg mnie mimo wszystko znacznie ulatwia sprawe (chocby przyklad z cudzyslowami podany wyzej)

 

[...] rzadzily IE4.0 i Sylaba Kominikator (pamieta ktos ja jeszcze ? :mrgreen:), a ramki byly w dobrym tonie 8) .

1638227[/snapback]

No ba :] Wtedy bylo o tyle lepiej, ze trzeba bylo dostosowywac strony "tylko" do dwoch wiodacych przegladarek, teraz trzeba sie martwic conajmniej o 3.

[Demonstenes]

Witam,

najprosciej samemu zauwazyc jaka jest roznica pomiedzy edytorami WYSIWYG a "manualnymi". Stworz 2 takie same strony i porownaj ilosc kodu. Teraz wyobraz sobie, ze stworzyles strone swojej firmy i masz limit transferu. Jak sadzisz, ktora wersja szybciej wykorzysta limit ?

 

Poza tym piszac recznie mozna miec znacznie wieksza pewnosc, ze strona bedzie wygladac tak samo/podobnie we wszystkich przegladarkach, a nie tylko IE...

 

PZDR

ps. Sylaba Komunikator, Netszkapa 3.0, ramki... to byly czasy :wink:

[Polar]

O ile do vim'a nic nie mam, bo ma zarowno kolorowanie jak i niezly support pisania, to do notatnika sie musze doczepic :) Osobiscie nie podchodze do edytora, ktory nie ma kolorowania skladni do zadnego jezyka programowania (jedynym wyjatkiem sa windowsowe batch files), bo uwazam to za masochizm ;]

I to nie tylko ze wzlgedow estetycznych. O ile w swoim kodzie jeszcze bym sie w ten sposob w miare polapal, bo mam swoj wyuczony styl wciec itp., to zagladanie do cudzego kodu w ten sposob moglo by sie roznie skonczyc..

Dodatkowo kolorowanie skladni znacznie pomaga wylapac proste bledy, w htmlu np. jakis niedomkniety cudzyslow w atrybutach czy cos w tym stylu.. bez kolorowania mozna takiego bledu szukac dlugo, a ja odrazu widze po kolorach, ze cos jest nie tak.

Dlatego niebardzo rozumiem ludzi, ktorzy udaja ze sa pr0 bo korzystaja z notatnika ;] Wg mnie edytor powinien pomagac, a nie utrudniac, oczywiscie do pewnego stopnia... a darmowych edytorow znacznie lepszych od notatnika nie brakuje.

1637959[/snapback]

Nic dodać nic ująć.

 

Jak ktoś ma czas naprace u podstaw to niech robi w notatniku. Ale to tak samo jakby pisać program np w jakiś języku cxx w notatniku a potem go makeować z lini komend , owszem można ale wiecej czasu traci sie na poprawianie błędów niż na końcowy efekt.

[Sid]

Jesli nie chcecie vim'a to polecam bluefish - bardzo fajny na GTK opart program dla developerów... Może na Winde też jest ;)

[ParanoiK]

Nie wiem czemu, ale blufisha potrafię wywalić 2 razy dziennie. Jed ;]

[Visual]

IMHO do stron najlepszy jest PHP i MySQL ;) ale co ja tam wiem... nie próbowałem pisac stron (bo programić potrafie w C++ i paszczalu :) ) w niczym innym poza tym co wymienilem wczesniej i HTML (który wymiata :D) Może niedlugo jakis JavaScript spróbuje czy coś...albo jakiś MIX :D

 

//czy tylko mi sie wydaje czy ja za duzo emotek do postów wstawiam ?

//edit: oj OT :P

//edit2: żeby nie było że OT :

 

Ja głownie używam notatnika + czegoś do kolorowania składni w PHP.

 

Pozdro

Edytowane 8 Września 2005 przez Visual

[ParanoiK]

Visual: to za przeproszeniem, użyj może nie notatnika a mózgu raz. I poszukaj sobie na guglach jaka jest zależność pomiędzy php a na przykład html'em.

[Polar]

Hehe dobra uwaga Paranoik ;]

[Gość voldenet]

poszukaj sobie na guglach jaka jest zależność pomiędzy php a na przykład html'em.

1639711[/snapback]

Ja Wieeeem, bo w php to sie nie pisze <html>tekst</html> tylko <? tekst ?> :D

Ale oczywiście niczym innym różnić się nie może! to NIEMOŻLIWE :lol2: :lol2: !!

[Visual]

ParanoiK: Czy ja powiedzialem że HTML to dokładnie to samo co PHP ? Edytowane 9 Września 2005 przez Visual

[ParanoiK]

Visual: hint: zobacz co oznacza termin php. I zobacz co jest przeważnie wynikiem jego działania.

[Visual]

ParanoiK: wynikiem jego działania jest HTML....przeciez to kazdy wie... czego ty sie człowieku czepiasz? Powiedz mi co napisałem takiego w tym pierwszym poście

[ParanoiK]

Ech. Teraz co ci będę mówił, jak wszystkie posty edytowałeś?

Poza tym nadal twierdzę, że jako takich stron www nie piszę się w php - w php się pisze silnik którego przeważnie kodem wynikowym jest html/pochodne interpretowane przez przeglądarki. Strony się piszę w html/pochodnych.

[Visual]

Słucham ? Rzadko kiedy zmieniam pierwotną tresc posta, ew. poprawiam literowki/bledy ort.

 

Dobra skończmy. Do niczego nie dojdziemy.

Zresztą masz troche racji z tym silnikiem - php podkłada dany kod HTML zależny od parametrów.

 

Pozdro :)

[m4r]

Omg. Czas ci to raz a dobrze wyjaśnić, bo będziesz tkwił w błogiej nieświadomości.

Php generuje takie dane, jakie sobie zamarzysz. Wcale nie musi to być html.

Może nie wiesz, że php potrafi czytać pliki, działać z bazami danych (nie tylko mysql), robić obrazki. Gdzie tam widzisz html? Może nie zdajesz sobie sprawy, ale php potrafi nawet uruchamiać programy. Nie wierzysz?

Poczytaj sobie Np. o exec() albo system().

i wcale nie musi do tego używać html. Wynik zapisze ci w pliku, a ty sobie go pobierzesz przez ftp. Możesz zapytać o wywołanie takiego skryptu php... że niby trzeba html do tego. A może tak mam go odpalić z filmiku flasha? Albo chociażby wpisać jego adres ręcznie. I już nie ma html.

 

Wracając do pierwszego postu z tego tematu. Na prezentacjach pojawiła się fajna strona. Zrobiona w najlepszym (joke) edytorze graficznym do stron www. Zobaczcie sobie kod wszyscy, co święcie wierzycie w ich wyższość nad tekstowymi edytorami:

strona. To nie jest reklama :]

 

No i edytor tekstowy. Nie wiem jak wy, ale ja używam notepada2. Niewielki, a ma duże możliwości -> składnia html, php, cpp, VB, pascala, JS, pythona, kolorowanie plików ini i jeszcze trochę innych zdolności, wszystko przy niewielkim rozmiarze i możliwości podmiany standardowego notepada windy.

[Polar]

No faktycznie kod źrółowy tej strony "poraża" ale już nie wiem za bardzo w jaki sposób.

Gdyby portale internetowe albo wszytkie inne ważne strony powstawały w "notaniku" to czekalibyśmy na ich powstawanie - testowanie lata świetlne ;]

Jedna zasada jest pewna : masz czasu duzo na stracenie lub jesteś maniakiem lub lubisz pisać lub lubisz testy pisz w tekstowym. W przeciwnym wypadku .... wiadomo co ;]

Edytowane 14 Września 2005 przez razor1

[m4r]

Nie no. Jasne że portale nie powstają w notatniku.

Ale ich kod jak najbardziej. Tyle że właściwie nie w czystym notatniku, a w jakimś edytorze który radzi sobie nie tylko z kolorowaniem składni, ale potrafi pracować na klasach, potrafi zasugerować część kodu,albo nawet ją poprawić według myśli twórcy (webmastera). Na pewno nie w graficznym edytorze, bo to by była porażka. Po co komu edytor graficzny do robienia dynamicznej zawartości?

 

A jeżeli kod źródłowy tej strony nic Ci nie mówi, to poptarz sobie chociaż na ilość znaków &nbsp. To najczęstsza wizytówka edytorów wysiwyg. Teraz jeżeli nie wiesz dlaczego większość z nas tak się burzy przeciwko tymże edytorom:

Właśnie dlatego, że takie edytory potrafią dodać tyle niepotrzebnych śmieci, że gotowa strona zamiast przykładowych 10kb potrafi zajmować 50, czy nawet 100 kb. Czasem każdy tekst wpisywany jako akapit potrafi mieć własne ustawienia rozmiaru, koloru, kroju, tła, takie same jak tekst wcześniej (ten zanim ludzik nacisnął enter i stworzył nowy akapit, i taki sam który będzie ludzik pisał kiedy naciśnie enter znowu).

A jeżeli dalej Ci nie przeszkadza, że strona ma "niewielki nadmiar" informacji, to policz sobie jakie łącza musiałby mieć portal, żeby obsłużyć wszystkich klientów chcących załadować taką strone. Policz sobie też jaką moc by musiały mieć serwery, żeby parser generował dla każdego stronę w mniej niż sekundę. Przecież nie lubimy czekać :lol:

[Polar]

Nie no. Jasne że portale nie powstają w notatniku.

Ale ich kod jak najbardziej. Tyle że właściwie nie w czystym notatniku, a w jakimś edytorze który radzi sobie nie tylko z kolorowaniem składni, ale potrafi pracować na klasach, potrafi zasugerować część kodu,albo nawet ją poprawić według myśli twórcy (webmastera). Na pewno nie w graficznym edytorze, bo to by była porażka. Po co komu edytor graficzny do robienia dynamicznej zawartości?

W tym nie musisz mnie uświadamiać. Pozatym ja nie powiedziałem że portale powstają w edytorach "graficznych", tylko że nie są dziubane w jakiś notatnikach, chyba czujesz różnice :wink:

 

A tak na koniec to najlepszym wręcz koronnym przykładem jest tu Macromedia Dreamweaver 2004 gdzie będąc nazwijmy to w cudzysłowiu w "edytorze graficznym" wcale nie trzeba "graficznie tworzyć stron" ale np klepać sam text a w graficznym podglądzie patrzyć jak to mniej więcej wygląda.

 

A do tego kolorowanie składni html/java/php/itd, uzupełnianie i podpowiadanie w językach skryptowych to rzeczy bez których tworzenie stron to sadystyczna zabawa.

Czego sobie i państwu nie życze :lol2:

[Polar]

Żeby zrozumieć co to jest totalne uzupełnianie z podpowiadaniem trzeba popisać w nowym VS .net 2005 , gdzie podpowiadanie i formatowanie przypomina wręcz napastowanie seksulane. No ale o to w tym wszystkim chodzi. ( nie o napastowanie :P )

[Gość]

O tak.. VS 2005 miazdzy podpowiedziami.. jak zobaczylem, ze podpowiada nawet sciezki do plikow to malo z krzesla nie spadlem ;]

[ParanoiK]

Znaczy jak? :>

<a href="c:\windows... ? ;]

[piotrek_]

A próbowaliście HTMLGATE FREE? Całekiem -całkiem. Koloruje składnie, nie tylko html ale i css, java itd; Dużo szablonów, biblioteka tagów, wstawianie elementów, wogóle przyjemny w obsłudze, polecam :)

 

Piotrek