kamilo23 Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Mam pytanie na co lepiej kupić samochód , i jeszcze jedno odnośnie przerabiania samochodów na gaz wiadomo chodzi o tani gaz ale chyba samochód traci 60% mocy czy to prawda ? :unsure: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Jak założysz gaz za 1000zł to straci nawet więcej (chyba że do starego gaźnikowego samochodu). Jeśli miał bym przerabiać samochód na gaz to na taki za 3500zł (sekwencja). Różnica w mocy prawie żadna a i spalanie niewiele wyższe niż na benzynie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 To nie prawda... ale jesli bedzie cos nie tak wyregulowane, cyz z jeszcze innego powodu, moze to byc prawda: przyklad jeep cherokee przerobiony na gaz w niby bardzo dobrej firmie (poprzedni wlasciciel to robil), niestety jazda na gazie jest praktycznie niemozliwa bo: - pod gorke nie potrafi wyjechac, nawet na drugim biegu ledwo co ciagnie (calkowicie pusty, sam kierowca!!!) - gasnie przy zwalnianiu A wiec cos moze pojsc nie tak. Ja wybieralbym niezaleznie od tego czy nowy, czy uzywany - samochod z dieslem. Jest bardziej ekonomiczny i niebo bardziej dynamiczny jesli porownamy samochod z silnikiem benzynowym o podobnej czy w jakims stopniu wiekszej mocy(patrz: moment obrotowy). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rocca Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 (edytowane) Przyklad: Ford Cougar 2.5 V6 X-Pack, instalacja gazowa, nic nie zdejmuje z pedału, jeśli chodzi o osiągi... Sprowadzony z Niemiec, rocznik 2001 [grudzień]... Fotki przykładowe, ale ten sprowadzony jest identyczny Edytowane 16 Września 2005 przez CH3RRY-JU!C3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 ja bym zagazowal :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżeju Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Mój już jest zagazowany :lol: Renault 1987,silnik1.7.NIe najnowszy ale ma np elek. szyby,centralny zamek,wspomaganie kierownicy.Na benzynie miał trochę większą moc.Ale nie ma mowy o niewyjechaniu pod górke na 2-ujce Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwiecień Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Ja jeśli bym miał redukować z 5 na 2 czy 3 przy wjeżdżaniu (ale jak się to pisze to nie wiem) pod górkę to bym się zapłakał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Mam pytanie na co lepiej kupić samochód , i jeszcze jedno odnośnie przerabiania samochodów na gaz wiadomo chodzi o tani gaz ale chyba samochód traci 60% mocy czy to prawda ? :unsure: 1652177[/snapback] Mam firmową toyotę na gaz. Chodzi ok tak na gazie jak i benzynie, na silniku 1.4 nie czuję żadnej różnicy między gaz a benz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 jesli nie cisniesz samochodu nie wiadomo jak to raczej nigdy nie zauwazysz :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DziubekR1 Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Moj ojciec ma Lanosa 1.5 przerobionego juz kilka lat temu na gaz. Instalacja wtedy kosztowala cos kolo 2000, wiec byla jedna z tanszych, a chodzi do dzisiaj jak zloto (odpukac :-P niech chodzi dalej). Jesli chodzi o moc, to jak ja go czasem przejme, zeby troche "przewietrzyc rury" :twisted: to jest naprawde minimalna roznica na kozysc benzyny, ale to jest chyba oczywiste. W normalnej jezdzie na codzien wogole sie tego nie odczuwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubajew Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 BIerz diesla :D lejesz czerwoną (popularną opałówkę) i wyjdzie taniej niz na gazie :D. np. gazu idzie kolo 10-12 litrów to taka średnia :P x1,76zl daje ponad 17zl za 100km.a takie diesel golfik wezmie 5,5-6l x2,5zl wychodzi 14 zl :).A przerabiasz only bak na dwukomorowy... i w razie jakielkolwiek kontroli juz sie nie stresujesz :].A o jakimkolwiek spadku mocy nie ma mowy(nawet może wzrosnąc :P bo normalny olej napędowy jest często chrzczony,odbarwiany kwasem solnym bądź wapnem) :P.Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 jak wezmiesz odpowiedniego diesla to mozesz na miesznace pol na pol z kujawskim z pierwszego tloczenia jezdzic :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Labe Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Nigdy więcej gazu raz miałem w aucie 3 lata temu auto szybko sprzedałem i powiedziałem sobie albo ropa albo benzyna nic pomiędzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 prosimy o wiecej szczegolow Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 jak wezmiesz odpowiedniego diesla to mozesz na miesznace pol na pol z kujawskim z pierwszego tloczenia jezdzic :> 1653541[/snapback] Kiedy bylem na wakacjach we Władysławowie, na nasze pole namiotowe przyjechali Holendrzy, mieli starego merca dostawczaka, jeździli na oleju roslinnym, mieli go z roznych restauracji, barów, taki z frytkownic. Destylowali go i mercedes śmigał prawie za darmo :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldenSo Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 To może tak. Do 2litrowego 133konnego silnika warto pakować gaz? Połyka koło 12 litrów na mieście. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 To może tak. Do 2litrowego 133konnego silnika warto pakować gaz? Połyka koło 12 litrów na mieście. 1654105[/snapback] Oczywiscie, ze warto. Warto tez dolozyc do instalacji sekwencyjnej (powinna sie zwrocic mniej wiecej tak szybko, jak te tansze, oczywiscie przy odpowiednim przebiegu). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pure Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Pytam teoretycznie czy np: do BMW 520 523 525 E39 opłaca sie pakowac gaz?? bo chyba ten gdzie wstrzykiwany jest ciekły gaz to by sie nadał Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Labe Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 prosimy o wiecej szczegolow 1653992[/snapback] Najpierw gasł na luzie jak się dojezdzało do krzyżówki trzeba było jedną nogą naciskać sprzęgło i hamulec a drugą gaz wyczyn godny MISTRZA :lol: problemy z odpalaniem zimniego silnika problemy z jazdą na benzynie (szarpał) a potem pojawiły się problemy z obrotami biegu jałowego tj nagle jałowy z 900 obr wzrósł do ~2100 obr sprzedałem i problemy się skończyły jeżdze na benzynie wsiadam i jade nic mnie nie obchodzi mechanika odwiedzam tylko przy okazji wymiany oleju klocków itp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fipa Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Dlaczego pytasz, czy się opłaca? Co twoim zdaniem działa na niekorzyść opłacalnosci zakładania instalacji? Oprocz kosztów jej założenia oczywiscie (jesli masz zamiar pojezdzic tym samochodem to one sie zwrocą). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tukamon Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 thx Labe za opis, moglbys podac co chciales zagazowac? (mam nadzie ze nie 307 ;]) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
N2O Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Może tego Bentley'a z avatarka ;] :P ja jakoś niemoge się przekonaćdo gazu, dieselek lepszy, wiekszy kufer i nietrzeba tak czesto tankować ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Labe Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Nie przedtem miałem Opla Kadetta a teraz mam nissana primere 2,0 95 r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esh0 Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 No gatuluję tym co się wypowiadają o gazie... Kwiecień, to ile to autko miało kucy, że musiałbyś zmieniać na 2, zeby podjechać pod górkę? Ludzie, jak zakładacie u jakiegoś "wujka staszka" gaz, to się nie dziwcie... (to było do Labe). Od jakiegoś czasu mam w swojej R19 1.7 monowtrysk założony gaz. Róznica w mocy jest MINIMALNA i to tylko na wyższych biegach, a to tylko 72kuce na benzynie. Co do kupna samochodu: tylko benzyna + ew. przerobienie na gaz. Dlaczego? A dlatego, ze ropa ciągle idzie w górę, i jak wam pierdykną cenę 6zł/litr to już widzę jak sobie pojeździcie :D ps. a to na samym poczatku, z spadkiem 60% mocy... się uśmiałem ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Kufer tez sie nie zmniejsza - mozna zbiornik wsadzic zamiast kola zapasowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 Kufer tez sie nie zmniejsza - mozna zbiornik wsadzic zamiast kola zapasowego. 1654487[/snapback] A ryzykanci mogą wymienić orginakny zbiornik paliwa B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 A ryzykanci mogą wymienić orginakny zbiornik paliwa B) 1654497[/snapback] A ruszac beda na pych z gorki :P Do rozruchu troche benzyny niestety trzeba :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Labe Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 do eshO zapewniam cię ze gaz nie był zakladany u wuja staszka (wujek stacho auta nawet nie ma :-P :lol: ) a potem jeździłem po kilku firmach straciłem troche forsy i nic to nie dało . ps Załóż do auta V6 gaz nawet w najlepszym zakładzie i opowiedz wrażenia z jazdy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[Shinigami] Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 A ruszac beda na pych z gorki :P Do rozruchu troche benzyny niestety trzeba :( 1654503[/snapback] No to zrobić skromny zbiornik do odpalania i już :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymoon Opublikowano 17 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Września 2005 No gatuluję tym co się wypowiadają o gazie... Kwiecień, to ile to autko miało kucy, że musiałbyś zmieniać na 2, zeby podjechać pod górkę? Ludzie, jak zakładacie u jakiegoś "wujka staszka" gaz, to się nie dziwcie... (to było do Labe). Co do kupna samochodu: tylko benzyna + ew. przerobienie na gaz. Dlaczego? A dlatego, ze ropa ciągle idzie w górę, i jak wam pierdykną cenę 6zł/litr to już widzę jak sobie pojeździcie :D To pytanie chyba do mnie a nie do Kwietnia. Samochod to Jeep Cherokee i kucy ma pewnie okolo 150 z 4 litrowego silnika. Moze to kwestia wyregulowania jakiegos, nie wiem zeby spalal wiecej np. 25 litrow na setke, ale fakt jest faktem, ze jezdzic na gazie sie nie dalo (a najgorsze bylo to, ze gasl). Ktos juz tutaj wspomnial rowniez problem z miejscem w bagazniku. Po co sobei tworzyc problemy ? Najlepiej kupic diesla. Jest bardziej dynamiczny i nawet jesliby jakims cudem ON kosztowalo dwa razy wiecej od benzyny - bedzie sie to oplacac, poniewaz diesel zuzywa o wiele mniej paliwa. Jesli kogos nie stac na benzyne, to nie widze najmniejszego sensu w kupowaniu benzyniaka i dorabianiu gazu. Po co niepotrzebnie stwarzac sobie problemy ?? Przekonywanie, ze gaz jest fajny, bo ja mam i jezdzi - jest troche bezsensowne. Bo argumentow brak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...