BezbronnyPL Opublikowano 8 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2006 (edytowane) Po pierwsze wielkie dzięki dla Kyle'a.Resampler to jest to czego szukałem,mój audigy ma teraz faktycznie bardziej miękkie i ogólnie lepsze brzmienie .A już miałem sprzedawać karte... Ale do rzeczy. Na stronie BBE sound,znalazlem kilka ciekawych informacji,mają niezłe rozwiązania.Stronkę BBE odwiedziłem,z uwagi na to ,że ich technologię -kilka patentów-wykorzystują oddtwarzacze MP3 f-my iAudio tzn.Mach3bass, BBE.Do czego zmierzam,część z tych technologii jest dostępnych dla profesjonalistów(studia nagraniowe),w postaci wtyczek lub sprzetowych rozwiązań. Ale moją uwagę zwróciły wtyczki,niektore z nich kosztują od.100$ wzwyż-zresztą mniejsza o to. W tej dyskusji, wynika ,że za pomocą odpowiednich narzędzi (VB-FXX4)directX można zmusić te wtyczki do współpracy z winampem. Watek odkopałem, stwierdziłem ,że przynajmniej dla co poniektorych to może byc interesujące. Ja dopiero zabieram się za poszukiwania i ewentualnie do sprawdzenia jak to działa i czy można spodziewać się jakijś ciekawych efektów. A-i tu coś jest(pluginy-vst,całkiem całkiem-ale chyba nie audiofilskie). I tutaj też. Edytowane 8 Lutego 2006 przez BezbronnyPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2006 Hmm ... pogrzebałem w winampie ( 5.13 ) i po dezaktywacji regulacji głośności ( suwanie suwaczkiem nic nie posunie poziomu dźwięku ) to bardzo spadło wykorzystanie CPU ( najnowsze stery od Creative dla Audigy z 2006r ) i jak poprzednio skalowałem do 24bit 96khz precyzja 200 to teraz mam takie samo użycie przy 300 ... może jeszcze coś przestawiłem ( zwiększyłem bufory dwukrotnie jak pamiętam ) ... zaczyna się robić bardziej audiofilsko :lol2: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 15 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2006 Bardzo slyszalne jest to zwiekszenie precyzji? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_MONKEY Opublikowano 15 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2006 z pluginem muzyka wydaje się być mniej ostra ale pozbawiona jakby szumu "elektrycznego" , jednak wolę KX'y albo bez plugina <_< Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 15 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2006 Bardzo slyszalne jest to zwiekszenie precyzji? Nie bardzo :wink: cyt: "z pluginem muzyka wydaje się być mniej ostra ale pozbawiona jakby szumu "elektrycznego" , jednak wolę KX'y albo bez plugina " Ale KX nie rozwiązują jakby efektu moiree ( próbka 20khz w pliku 44,1 khz odtwarzana na X-Fi/Audigy/Live i chyba wszystkich dzisiejszych integr ... lub próbka z telefonem ). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 Zna ktos może jakies pluginy/programy imitujące brzmienie wzmacniaczy lampowych? Wiem że mozna było kiedyś kupić takie urządzonko na usb ale moze wystarczy jakis plugin :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 20 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 20 Lutego 2006 (edytowane) Zna ktos może jakies pluginy/programy imitujące brzmienie wzmacniaczy lampowych? Wiem że mozna było kiedyś kupić takie urządzonko na usb ale moze wystarczy jakis plugin :D Właściwie to plugin skalujący jeszcze najbardziej pod to podchodzi ( dzwięk jest delikatniejszy, wygładzony, mniej uszoj@@@y ) :wink: Edytowane 20 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 z tego co sie wywiedziałem to by musiał być plugin który dublował by wszystkie dzwięki i podnosił je o oktawe wyżej, ponoć na tym polega magia lampek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 No chyba nie.... :mellow: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 no chyba tak, to sie nazywa zakłócenia harmoniczne czy jakos tak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek-83 Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 (edytowane) Koncepcja z pluginem nie ma szansy bytu !! No chyba że kolejne echo.... :lol2: Edytowane 21 Lutego 2006 przez Bartek-83 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Wiem że nic nie zastąpi prawdziwej lampki ale fanie byłoby mieć chociaż namiastke :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piaskoon Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 Miałem nadzieję na poważną zmianę, ale niestety, winamp + dodatek < foo + asio ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amon_ Opublikowano 21 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2006 sudzio - Sprawdz Izotope Ozone 3 - Wtyczka DirectX tyle że to raczej profesjonalne rozwiązanie ta wtyczka służy do masteringu nagrań (jest dość skomplikowana i zamiast poprawić brzmienie można łatwo je zepsuć) tam masz Multiband Harmonic Exciter, poza tym jest też fajny wysokiej jakości EQ i parę innych rzeczy ogólnie Ozone służy do poprawiania nagrań tak żeby brzmiały bardziej analogowo możesz sobie ją ściągnąć w wersji testowej prawie każdy plugin directX zadziała ci jeśli zainstalujesz AdaptX 3.5 do winampa (3.6 jest płatny, a 3.5 za darmo - funkcjonalność ta sama) do innych to nie wiem, ale chyba gdzieś nawet widzałem port do foobar'a (gdzie nie pamiętam) poza ozone możesz sprawdzić Waves - Maxxbass usuwa(albo i nie zależy jak ustawisz) niskie częstotliwości i dodaje harmoniczne do sygnału i przez to można usłyszeć częstotliwości których normalnie nie da się usłyszeć na słabym sprzęcie, albo poprawić brzmienie dobrego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Miałem nadzieję na poważną zmianę, ale niestety, winamp + dodatek < foo + asio ;) Ja jestem zdania odwrotnego ( narazie ), z foobar dźwięk jest za ostry, zresztą plugin z foobar nie jest tak precyzyjny , nie ma możliwości regulacji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 cytat z readme od hqsoft: "should be 48000 for SBLive!/Audigy1/2 cards if used in DSP mode, or 96000 for Audigy1/2 if not used in DSP mode, and this must be the working Samplerate of the DSP on your soundcard!!!" A ile mam ustawić dla Liva 24bit? Z tego co wiem ze zwykłym livem nie ma on wiele wspólnego chyba wiecej go łączy z audigy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Generalnie nie ma sensu dawać więcej niż przetworniki CA ( chyba że masz głośniki połączone cyfrowo i tam jest max większe/mniejsze ) - tak mi się wydaje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sudzio Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 "this must be the working Samplerate of the DSP on your soundcard!!!" czyli 96 dla Live 24bit? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 (edytowane) "this must be the working Samplerate of the DSP on your soundcard!!!" czyli 96 dla Live 24bit? Głównie chodzi o to by było symetryczne ( czyli jak masz kartę 192 khz to znaczną poprawę odczujesz już przy 48 khz dalej będzie lepiej ale już nie będzie takiego skoku ) ps. jeśli live ma wyjście 96 khz to tak, 24 bit to raczej pewne Edytowane 22 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pinki Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Mozna jakos zmusic Winampa aby na pluginie HQ Soft Proc graly rowniez tylne glosniki w zestawie Audigy & X530? Na DirectSound Output tyl gra a po wlaczeniu HQ Soft Proc sie wylacza :( W Audio Console jak i w panelu sterowania glosniki ustawione na 5.1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RALF11 Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Mozna jakos zmusic Winampa aby na pluginie HQ Soft Proc graly rowniez tylne glosniki w zestawie Audigy & X530? Na DirectSound Output tyl gra a po wlaczeniu HQ Soft Proc sie wylacza W Audio Console jak i w panelu sterowania glosniki ustawione na 5.1 ja mam Audigy 2 Value i X-530.Wszystkie głośniki po wlączeniu HQ Soft Proc grają jak należy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartensEleven Opublikowano 22 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Lutego 2006 Witam, na forum piszę może drugi raz, za to temat jest mi znany nie od dziś. Jestem inżynierem dźwięku i akustykiem z zawodu i w tym też kierunku się kształcę, z góry to mówię zeby było jasne kim jestem w tej dziedzinie. Dla każdego kto ma steroniki KX istnieje możliwośc odtwarzania wiernie dźwięku z Winampa. Problem ze wspomnianymi próbkami sinusoid o wysokich czestotliwościach istnieje ze względu na to, ze wszystkie sygnały z systemu prowadzone są poprzez procesor DSP który pracuje z częstotliwością 48kHz i próbkowaniem 16bitów na stałe. To pozostaje niezmienne. Dlatego wszystkie wchodzące do niego formaty muszą być przekonwertowane do tych parametrów. Niestety algorytm konwersji jest sprzętowy i jest niezbyt precyzyjny, stąd zniekształcenia rosnące wraz ze wzrostem częstotliwosci. Problem ten można ominąć na dwa sposoby. Zastosować wspomnianą wtyczkę, która jednak mocno zurzywa CPU i oprócz dobrego resamplingu niestety tłumi sygnał o około 2dB jednocześnie zmniejszajac nieco jego dynamikę, albo przy pomocy sterowników KX przekierować sygnał z Winampa bezpośrednio na szynę wyjściową I2S karty Audigy lub SBLive. Co nam to daje? A no omijamy wspomniany procesor DSP i dzięki temu nie poddajemy sygnału degradującemu jakosc resamplingowi na wejściu DSP. Efekt jest lepszy niż przy wtyczce, ponieważ nie tracimy dynamiki i poziomu sygnału. Jak to zrobić? W opcjach Winampa należy wybraź Output plugin jako DirectSound a spośród wyjść KX wybrać HQ. Następnie kilknąć prawym przyciskiem myszy na ikonkę KX na pasku przy zegarze, wybrać z menu 24/96 router i odznaczyć na ZIELONO gałąź łączącą p16V z I2S. Tsamo z gałezią łączącą 10k1 lub 10k2 z I2S. I gotowe. Powodzenia P.S. Filtr Antialiasingowy w dźwięku to zupełnie coś innego niż w obrazie i proszę tych dwóch filtrów ze sobą nie łączyć skojażeniami. Jeśli ktoś jest zainteresowany wyjaśnieniem na czym polega Aliasing w dźwięku i co daje filtr antyaliasingowy oraz jak się go realizauje, to wystarczy wspomnieć a na pewno napiszę co wiem na ten temat ;-) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alienth Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 Macie jakies pomysly dlaczego ten plugin do winampa z pierwszego postu mi nie dziala na audigy 2 value :?: :( sterowniki kx ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 (edytowane) Problem ten można ominąć na dwa sposoby. Zastosować wspomnianą wtyczkę, która jednak mocno zurzywa CPU i oprócz dobrego resamplingu niestety tłumi sygnał o około 2dB jednocześnie zmniejszajac nieco jego dynamikę, albo przy pomocy sterowników KX przekierować sygnał z Winampa bezpośrednio na szynę wyjściową I2S karty Audigy lub SBLive. Co nam to daje? A no omijamy wspomniany procesor DSP i dzięki temu nie poddajemy sygnału degradującemu jakosc resamplingowi na wejściu DSP. Antyaliasingowy filtr w audio to co innego niż w grafice - zgadzam się, użyłem takiego porównania aby można było sobie to wyobrazić ale konkretny filtr "antyaliasing audio" to kształtowany szum dodany do sygnału ( np. opcja w foobar ) Resampling ma tę zaletę że skalując do np. 24 bit przy 96k lub 192k dźwięk jest bardziej wygładzony ( audiofilskie playery CD robią to przynajmniej symetrycznie ale też robią i to nawet do 352khz ) I jeszcze jedna sprawa którą poruszyłeś ( pogrubiłem ): hmm myślałem że zawsze bezwzględnie Audigy resampluje do 96 khz ( niechlujnie ) a kiedy włączymy jakiś efekt ( chorus czy inne dsp) robi to samo ale do 48khz. :huh: Edytowane 23 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartensEleven Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 Otóż nie dodaje się tylko mnoży sygnał wejściowy przez funkcję transmitancji dolnoprzepustowego filtru o częstotliwości odcięcia równej około połowie czestotliwości próbkowania ewentualnie niższej, po to się stosuje nadpróbkowanie. Audiofilskie CDplayery nie nadpróbkuje w sensie stricte, tylko posiadają przetworniki typu Delta-Sigma, które ze swojej natury są przetwornikami 1bitowymi nadążnymi o częstotliwości próbkowania sięgającej nawet do 1MHz. Na czym to polega, to odsyłam do lektury w internecie na temat tych przetworników. Nie wiem o co chodzi Ci z tym ze te CDplayery mają to symetrycznie??? Bo nie ma tam żadnego symetrycznego sygnału, to jest cyfra a wyjście jest RCA wiec wszysykie jest niesymetryczne. Te CDPlayery nie wygładdzają niczego, wygładza filtr dolnoprzepustowy czyli Antyaliasingowy odcinając widmo niesłyszalne sygnału, a może to zrobić bez ingerencji w dźwięk dlatego, że wysokie próbkowanie pozwala na stosowanie filtru poza pasmem akustycznym, dzięki czemu nie słychać jego degradującego wpływu. Filtrację tą stosuje się nie po to żeby sopranik był gładszy jak sie to określa w niewtajemniczonych kręgach, tylko po to, żeby zminimalizować wpływ tak zwanego przecieku widma, czyli właśnie aliasingu, które jest typowym ubocznym zjawiskiem w zapisie cyfrowym dźwięku. CO wiecej, na jego powstanei wpływ ma TYLKO próbkowanie, a nie kwantyzacja. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 (edytowane) Dokładnie - ten efekt aliasingu można usunąć wysokim próbkowaniem. Z tego powodu resampluję do 96k ( audigy ) a nie do 48 - 48k wystarczy aby usunąć zniekształcenia z pliku który zrobiłem 44,1k z sin 20k ale przy 96k dźwięk jest mniej ostry. A co do symetrycznego to chodziło mi o skalowanie np. nie z 44,1 na 96 tylko 88,2. A co do ilości bitów to odpowiada ona za dynamikę, SNR gdzie przy 16bit jest 96 dB a przy 24bit 144 dB ( jeśli mamy oryginalny plik a nie resamplowany ), ale dzięki resamplingowi 24bit 96k wartości są wybierane dokładniej niż przy 16bit 96k. Edytowane 23 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartensEleven Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 (edytowane) Aliasingu nie usuwa się wysokim próbkowaniem. Jedynie z prawa Kotielnikowa Shannona inaczej zwanym kryterium Nyquista częstotliwośc próbkowania musi być conajmniej dwa razy wyższa od najwyższej składowej w sygnale. Dla pasma akustycznego wypada mniej więcej 20kHz z zapasem. Filtr dolnoprzepustowy odcina górę, ale nie idealnie, ma jakieś zbocze tłumienia, czyli odpowiednio duże tłumienie działa dopiero na wyższych częstotliwościach. Aby filtr móc umieścić ponad słyszalną barierą stosuje się nadpróbkowanie, czyli 48kHz lub więcej. Wtedy w uzytecznym zakresie można umieścić filtr antyaliasingowy czyli dolnoprzepustowy filtr pasmowy. skalowanie z 44.1 do 88,2 to nie skalowanie symetryczne tylko wielokrotnościowe tak zwany Oversampling. Symetria nie ma tu nic do rzeczy i jest poprostu błednym określeniem. Ilośc bitów odpowiada za zakres dynamiki a nie za samą dynamikę stricte, ale zgrubsza masz rację, jednak tylko teoretycznie. 16bit daje SNR na poziomie 96dB teoretycznie. chodzi o to że od maksimum czyli 0dBFS do szumu kwantyzacji jest 96dB, to bardzo dużo, ale tylko teoretycznie jak wspomniałem. Wyższe próbkowanie pozwala na mniejszy szum kwantyzacji. Tyle że 24bity nie dają Ci 144dB SNR tylko 104, coś Ci się pomyliło. Faktycznie zwiększa sie dokładnosć zapisu, czyli aproxymacja oryginalnego sygnału, ale jeśli resamplujesz dźwięk z 16bitów do 24 i z 44.1kHz do 96kHz, to tak na prawdę poprawa nie jest dokładnie odpowiadajaca sygnałowi 96kHz 24bity, bo jet to tylko przybliżenie, sztuczne przybliżenie obliczone jakims algorytmem. Polega to na tym że do sygnału dodaje się zerowe próbki pomiędzy już istniejące, następnie te zerowe próbki algorym wypełnia jakimiś wartościami prognozowanymi na podstawie poprzednich i nastęnych próbek które istniały w poprzedniej wersji sygnału. Tak na prawdę informacja nie jest większa, tylko względny szum kwantzacji się zmniejsza, i zmniejszają się zniekształcenia nieliniowe w sygnale. Opisowo wygląda to tak, że sygnał o częstotliwości około 20kHz przy próbkowaniu 44.1kHz nie jest sinusoidą tylko przypomina bardziej prostokąt. Prostąkąt w analizie Fourierowskiej, czyli częstotliwościowej nie ma jednej c zęstotliwości składowej, ale posiada jeszcze charmoniczne, czyli skłądowe o wyższych wielokrotnościowych czestotliwościach. Jako że z kryterium Nyquista 44.1kHz próbkowanie definiuje co najwyżej 20050Hz, to te charmoniczne znajdują się poza zakresem i przenikają do sygnału w paśmie akustycznym jako inne częstotliwości (niższe) powodując istnienie dźwięków których na prawde być nie powinno. To jest właśnie Aliasing widma inaczej przeciek. Alias to z łaciny pseudonim, czyli coś co się pod czymś ukrywa. Jeśli jesteś bardziej zainteresowany zrozumieniem zjawiska proponujęp oczytać na temat przecieku widma czyli Aliasingu. Edytowane 23 Lutego 2006 przez MartensEleven Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kyle Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 (edytowane) ->MartensEleven Będzie łatwiej się rozczytać jeśli odpowiem na odpowiednie twoje akapity po kolei 1-Dzięki oversampligowi nie słychać kwantyzacji i z grubsza działa to jak aa ( przypomina ideą graficzny bo napewno nie typowy efekt " Antyaliasing audio" - wiesz o co mi biega ) bo wygładza sygnał uśredniając ( wzgl. 44,1k na 96k ) wartości- przy dobrym algorytmie. Co do kryterium Nyquista to po 1 przebieg sin 20k przy próbkowaniu 40k będzie trójkątny/prostokątny, po 2 wystarczy przesunięcie w fazie aby sygnał się całkowicie wyzerował ( jak dobrze mi się wydaje to o 90 st. ). 2-44,1 -> 96 to też oversampling ( nadpróbkowanie ), a mówiąc symetrycznie to wiadomo że chodzi mi o wielokrotność ( zwłaszcza że dałem przykłady ) - może faktycznie bardziej trafne będzie mówienie o wielokrotnościowym resamplingu :wink: , ale chodzi o sens nie nazewnictwo 3-Wiadomo że to 96 dB przy 16bit to teoretyczna max wartość przy np. max rozsiągniętym sinus ( głośność ) - w muzyce to jest mniej. Hmm dziwne że wszędzie pisze o dynamice 144 dB na DVD Audio które ma 24 bit ..... 4-Co do dodawanych próbek to są odrazu obliczane pośrednie - dlatego przy oversamplingu z oczywistych wzgl. detali nam nie przybędzie z nikąd. Po ov. dzwięk ma bardziej dokładny przebieg ( np. sin ma obliczone pośrednie próbki i jest bardziej gładki ) 5-dokładnie 44100 -> teoretycznie 22050 ( po odpowiednim przesunięciu próbkowania wzgl. sygnału ,sygnał będzie 0 ) Edytowane 23 Lutego 2006 przez Kyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 @MartensEleven: moze sie czepiam, ale: harmoniczne ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MartensEleven Opublikowano 23 Lutego 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Lutego 2006 No, konstruktywna dyskusja ;-) Więc ja również akapitami. 1- Ucho ludzkie nie tyle słyszy sama kwantyzację co jej widmowy skutek, ale to kwestia spojżenia. Tak na prawdę zmysł słuchu to doskonały analizator Fourierowski widma w czasie, więc to co słyszymy to nie przebieg w czasie, tylko raczej zmienność widma w czasie, ale to tylko kwestia podejścia teoretycznego, niczego w tym akapicie się nie czepiam poza tym ze do całkowitego wyzerowania trzeba przesunięcia w fazie o 180 stopni a właściwie to odwrócenia, bo przesunięcie spowoduje czasowe przesunięcie, które już nie daje zerowania. 2- O nazewnictwo trzeba dbać. Jeśli kiedyś będzie temat o symetrycznym przesyłaniu sygnału, ktoś niepoprawnie to skojaży z resamplingiem, to tyle. 3- Wszędzie pisze o dynamice, a nie o SNR, to są dwa różne parametry. Dynamika to zakres definiowalny amplitudy, czyli najmłodszy bit w 24 bitowym słowie daje Ci poziom odniesienia, a słowo odopowiadające maksimum aplitudy ma poziom 144dB większy w odniesieniu do najmniejszego. To jest właśnie zakres dynamiki zwany potocznie poprostu dynamiką. SNR w tym wypadku nie sięga 144dB tylko właśnie około 104dB. Moc szumu kwantyzacji jest tutaj taka sama jak moc szumu kwantyzacji w 16 bitach, ale jako ze bitów jest więcej to moc maksymalna pełnej amplitudy jest większa niż w wypadku 16 bitów, stąd odstęp sygnał-szum dla 24 bitów to około 104dB, nie będe wyprowadzał, bo musiałbym tworzyć wzory specjalnie żeby były czytelne w htmlu, a jest to w internecie dostępne. Wracajac do 16 bitów, dynamika to 96dB, SNR w praktyce sięga około 88dB, tutaj ja się pomyliłem, ale już poprawiam. 4- Nie masz racji, nie sa obliczane od razu. Sa obliczane w drugim stadium. Najpierw nastepuje zwiększenie częstotliwości próbkowania poprzez przemnożenie sygnału na przykład 44.1kHz przez sygnał na przykład 96kHz, próbki pomiędzy istniejącymi wychodzą zerowo, ponieważ mnożenie odbywa się przez zero. Tutaj powstaje problem, gdy oversampling jest niewielokrotnościowy, ponieważ próbki z zakresu 44.1kHz wypadają obok tych nowych w sygnale 96kHz, stąd konieczne są odpowiednie algorytmy obliczania nowych próbek, wszystkich. Nie dzieje się to jednak od razu. Musi istnieć sygnał roboczy. Większośc algorytmów tutaj stosuje po drodze częstotliwość próbkowania będącą najmniejszą wspólną wielokrotnością próbkowania sygnału wejściowego i wyjsciowego, dzięki temu łatwo tworzy się w nim pośrednie próbki bo wypadają dokładnie pomiędzy oryginalnymi a potem dokonuje się ich decymacji czyli wyrzucenia niepotrzebnych w nowym sygnale o niższym próbikowaniu niż pośredni. Takie podejście do rzeczy objawia się właśnie duzym zużyciem procesora podczas pracy tego algorytmu, co widać przy znanej nam wtyczce do Winampa. W końcu wspólna wielokrotnosć 44.1kHz i 96kHz to 423360000Hz, wiec w cholerę próbek. 5- Nie eirm o czym mówisz, nie wiem czy ty wiesz o czym mówisz, więc wyjaśnij proszę. Może to tylko zbyt ubogie okreslenie z twojej strony i nie łapię o co Ci chodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...