GLen Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 Znalazł to ktoś w rybnickim MM? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 Demko ukończone, full dzisiaj zakupiony w MM i w końcu mogę powiedzieć, że jakaś gierka od dłuższego czasu wessała mnie na dobre. Bo to czasy casual'towych graczy. Nic dodać nic ująć :|. Nie ma efekciarstwa na trailerach to i małolaty nie mają kiślu w gaciach i tyle. Jeszcze co jest śmieszne w tej grze ze wygląda lepiej niż nwn2 i do tego chodzi lepiej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neo2006a Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 (edytowane) Kilka screenow na zachete... :wink: Edytowane 14 Grudnia 2008 przez neo2006a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 To taka megan fox w wersji xxl :P. Nie mam kapuchy ale poproszę na prezent :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elektra Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 To taka megan fox w wersji xxl :P. Nie mam kapuchy ale poproszę na prezent :). Skąd Ty masz czas żeby grać w to wszystko :wink: Wnoszę po obecności w róznych wątkach. Jeżeli chodzi o grę to jest o.k. Fabularnie trochę spłaszczona; stylistycznie nieco zbyt cukierkowata; ponadto liniowa i chwilami przewidywalna, ALE TO RPG Z KRWI I KOŚCI. A to dziś rzadkość. Wnoszę po demku. Inaczej mówiąc, zjawisko to to nie jest (zwłaszcza po Wiedźminie), ale dobre rpg - tak. Mimo wszystko chciałoby się czegoś na kształt TES III Morrowind :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dragonlore Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 przetestowalem demko i niestety ale gra nie wciagnela mnie,malo tego zaczyna sie prawie jak w Wiedzminie(zaraza i takie tam) oraz np.przyniesienie brosz z pokonanych bandytow(tak samo jak w wiedzminie),zbyt duzo podobienstw, takze mam juz przestyt jesli chodzi o questy "idz zabij grasujace wilki czy niedzwiedzia) ile mozna!. Duza wada jak dla mnie jest sterowanie-nie podoba mi sie,ani to klikanie na miejscu docelowym ani wsad czy kierunki,mogli sie zdecydowac na jeden konkretny system a nie mieszac(moze za malo gralem). Grafa nie przeszkadza,interfejs jakis taki nijaki,gre moze ratowac tylko to ze jest rasowym rpg-iem pod wzgledem mechaniki gry. Ogolnie po Wiedzminie kazdy nowy Rpg bedzie porownywany do naszego wspanialego Polskiego dziela ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mortex Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 Ogolnie po Wiedzminie kazdy nowy Rpg bedzie porownywany do naszego wspanialego Polskiego dziela ;)Kwestia gustu i podejścia do gry. Mi Wiedźmin "nie podszedł" i szybko wylądował na Allegro. Za to Drakensang to cRPG jak za starych dobych czasów, tyle że w nowej oprawie. No i warto wspomnieć, że nie jest to jeden wielki techniczny niewypał w stylu NWN 2. Miodzio :rolleyes: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 A co bylo nie tak z technikalami NWN2? :unsure: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mortex Opublikowano 14 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Grudnia 2008 Bugi, bugi, bugi itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Nie wiem jak was, ale mnie gra wessała. Lubię penetrować okolice i wykonywać wszystkie questy. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "spoiler" Czy u was po dojściu do miasta, w którym mieszka przyjaciel z listu, główny bohater się odłącza od drużyny na chwilę? Do mnie jeszcze nie dołączył. Byłem w tej knajpie, odwiedziłem starego pijaka, kumpla przyjaciela z 'listu', dotarłem do kotka, teraz muszę go zwabić rybami i pogadać z handlarką, która je sprzedaje. Gram już około 3h ;). Szkoda, że tak wolno się przemieszczamy, przejście z punktu A do punktu B trochę trwa. Edytowane 22 Grudnia 2008 przez Spylon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ulv Opublikowano 23 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 23 Grudnia 2008 Gierkę kupiłem ze względu na klimat "das schwarze auge" czyli to co było w stareńkim Realms of Arkania: Blade of Destiny, Star Trail i Shadow over Riva. I muszę przyznać że się nie zawiodłem, czary i mechanika prawie co w w/w gierkach. Prawie bo tamte rozgrywane były turowo i na siatce kwadratów a tu 3D aktywna pauza. Ale mam pytanie co do questu na bagnach. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "spoiler" Poprosił bym o wskazanie miejsca gdzie rośnie mandragora. Niby wskazuje miejsce na mapie koło złego drzewa ale nic tam nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 W Wiśle upłynęło stanowczo zbyt wiele wody od czasu, gdy beztrosko zagrywałem się w pierwszą część Baldur's Gate. Wtedy nie zdawałem sobie nawet sprawy, jak wielkim sentymentem będę darzył owy tytuł i że prawdopodobnie nieprędko zagram w coś równie klimatycznego. Miałem niestety rację. Chociaż fantasy cRpg to wspaniały i wdzięczny temat, od kilku lat łatwo zauważyć regres tego gatunku. Owszem, Wiedźmin spełnił moje oczekiwania w stu procentach, niemniej potrzebowałem czegoś z drużyną w roli głównej. No i stało się, przygoda ponownie wzywa! Czy jest to klasa legendarnego Baldur's Gate jak głoszą plotki? Sprawdzimy za chwilę w praniu. Co warto podkreślić, Drakensang nie bazuje na znanych szerokiej publice Advanced Dungeons & Dragons i Warhammer. Gra powstała bowiem w oparciu o papierowy system Das Schwarze Auge (DSA), twór naszych zachodnich sąsiadów. Starszyźnie pamiętającej trylogię Realms of Arkania, powinna w tej chwili pamięć się nieco odświeżyć. Zatem, czy klasyczny tytuł cRpg hołdujący tradycji „od zera do bohatera” w dobie wszelkiej maści hybryd ma rację bytu? PEŁNA WERSJA RECENZJI DO PRZECZYTANIA NA PORTALU PUREPC Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 Wszystko chodziło fajnie, do momentu gdy postawiłem od nowa Windows XP, nie mogę grać w grę, bo mam zainstalowanego Daemon'a Lite i pojawia się błąd securom, gra oczywiście oryginalna :(. Nawet gdy wyłącze procesy daemona, to gra się nie uruchamia. Ktoś ma jakiś pomysł? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 Dziwne, ja mam deamona i gierka śmiga bez zająknięcia ... może włącz/wyłącz jakieś funkcje w Daemonie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jake79 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 (edytowane) PEŁNA WERSJA RECENZJI DO PRZECZYTANIA NA PORTALU PUREPC Jak zwykle :wink: . Recenzja niezła; daje pełny (może nawet zbyt pełny) i dokładny obraz gry. In minus - rozwlekłość, niewielki chaos, sporadyczne omyłki i literówki. Osobno jeszcze jedna rzecz. Co oznaczają zwroty: " Morrowind i Oblivion pomimo swojej banalności (...)" czy "Drakensang zdecydowanie nie należy do banalnych przedstawicieli swojego gatunku, takich jak Gothic czy The Elder Scrolls." :huh: ?? Co do samej gry, to mimo, że jest dobra podaruję ją sobie. Poprostu Baldurs Gate jest lepsze :wink: Czekam na Age of Dragon. Edytowane 21 Stycznia 2009 przez Jake79 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 Z punktu widzenia mechaniki wspomniane gry byly banalne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 Moje pierwsze wrazenia z gry byly bardzo pozytywne jednak po jakims czasie przestalo mnie w ogole ciagnac do tego tytulu. Chyba przez to ze "wychowalem sie" na zasadach D&D, a tutaj mechanika gry i levelowania jest zakrecona jak ruski termos, a nawet i bardziej. Odpuscilem sobie. Poza tym nie moglem zniesc tych kompletnych dysproporcji ciala w modelach meskich postaci. Tragicznie wygladaja te napuchniete "kulosy"... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron72 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 Osobno jeszcze jedna rzecz. Co oznaczają zwroty: " Morrowind i Oblivion pomimo swojej banalności (...)" czy "Drakensang zdecydowanie nie należy do banalnych przedstawicieli swojego gatunku, takich jak Gothic czy The Elder Scrolls." :huh: ??No właśnie <_< .W mojej opinii(a nieco pograłem -kolega kupił) jest równie banalna co zresztą nie jest wadą tylko kwestią potrzeb indywidualnych. Co do samej gry, to mimo, że jest dobra podaruję ją sobie.Ja również -czasu mało ,a "dobra" to nie wystarczający powód ,by zarywać nocki :wink: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2009 A tam, pudło od Baldura dumnie stoi za szybką i zerkam na nie co jakiś czas, ale to już nie wróci :> Drakensang jest sentymentalny i jakoś podejrzanie łatwo wkręciłem się w klimat. Poza tym gier z drużyną w roli głównej jak na lekarstwo ... Co do banalności, biorąc pod uwagę rozwój postaci, walkę, wymagania co do konkretnych rodzai oręża, zdolności etc. Oblivion i Morrownind wypadają blado. TES czy Gothic to były action rpg, więc i poziom komplikacji przy levelowaniu opierał się na prostszych zasadach. Tutaj jest w cholerę wszystkiego, sporo uwarunkowań i niuansów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2009 Z tym "action rpg" w przypadku Morrowinda bym nie szalal, natomiast fakt faktem - do systemu papierowego ma daleko. Ale to jest normalne - kazdy system pen&paper bierze pod uwage duzo wiecej aspektow rozgrywki i ma rozpisanych duzo wiecej zasad, ktore na kompie mozna spokojnie wyliczyc "pod maska". Przenoszac taki system na kompa zazwyczaj podaje sie ten caly "smietnik", zeby nie byc posadzonym o uproszczenia i niedochowanie wiernosci oryginalowi. Nie wiem, czy ktos pamieta Temple Of Elemental Evil - tam to dopiero byly jazdy, bo przeniesiono mechanike D&D 3E pratycznie kropka w kropke... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2009 A jak się ma ta gra do swoich przodków czyli Realms of Arkania? I co to znaczy że niema pór dnia? Jak dziś pamiętam rozbijanie obozu, zbieranie ziółek i szukanie wody przed snem a potem zastanawianie się czy coś mnie napadnie w nocy :) Ehh ile czasu spędziłem przy tych grach! Blade of Destiny to był jeden z pierwszych oryginałów jakie kupiłem :D Uwielbiam hardcorowe eRPeGi B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2009 I co to znaczy że niema pór dnia? Ano w mieście możesz stać do usranej śmierci, a zmrok nie zapadnie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2009 A poza miastem ? W starych wędrowało się pomiędzy lokacjami korzystając z mapy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2009 A poza miastem ? W starych wędrowało się pomiędzy lokacjami korzystając z mapy.Tu jest podobnie, podczas podróży może coś nas napaść etc. Ale obecności biwakowania nie stwierdzam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Oooo gra jest dobra :D Dobry oldschoolowy rpg. Jak ja za takim tęskniłem. Pokolenie neo tego nie doceni bo niema blink-blink ale ja uważam że grafa jest wystarczająca a jedynym poważnym niedociągnięciem jest brak upływu czasu. W arkani nie tylko były pory dnia ale i pory roku! Więcej napiszą jak dłużej pogram, na razie dopiero wszedłem do miasta ale po drodze zwiedzałem każdy kąt :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 8 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2009 Jak sie pozbyc "rotten stink" (-3 charyzmy od ameb)? Oczywiscie odtrutki nie dzialaja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 8 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2009 (edytowane) Jak śmierdzisz to się umyj :P EDYT: No dobra sprecyzuję: zaprzyjaźnij się z mydłem. Edytowane 8 Marca 2009 przez Outlander Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 8 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2009 ta, przez przypadek sam znalazlem :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szawel Opublikowano 31 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2009 (edytowane) Kupiłem tydzień temu. Od wczoraj mam urlop i nie mogę się odkleić od ekranu. Gra wciąga jak bagno. Gra mi się chyba nawet lepiej niż w Wiedźmina. Nie ma tych bezsensownych wszechobecnych płotków przy drogach. Gra ogólnie jest taka bardziej "otwarta" ;) Nie wiem jak dalej ale powierzchnia podziemi pierwszego miasta jest chyba większa od samego miasta ;D Puki co nie jest taka mroczna, ale nadrabia fabułą i pięknym powrotem do starego cRPG. Cud, miód, orzeszki i ogromniasta mapa. Kto jeszcze nie grał, to jak dla mnie pozycja must have. Edytowane 31 Października 2009 przez Szawel Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bleszczynski Opublikowano 2 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 2 Listopada 2009 @Szawel a ja się od Drakensanga odbiłem. Kupiłem zaraz po premierze, doszedłem do pościgu w podziemiach miasta i parę dni później sprzedałem. Spore nadzieje na odlschool miałem i jest oldschoolowa, ale cukierkowy klimat i bardzo kiepskie, wygładzone dialogi, bez możliwości realnego kreowania w nich akcji mnie odrzuciły. Wolałem kolejny raz zmodowanego BG2 przejść ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...