costi Opublikowano 24 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2008 - alergia na trawę (w lecie przeszkadza w codziennym życiu)Czyli uczulenie na poligon :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 24 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2008 Ja nie mowie tu o niepelnosprawnosci poprstu E nie dostaje sie za drobnostki. Z "drobnostki" mozna dostac D Niektorzy pracodawcy na to patrza ale pozniej jak bedzie wojsko zawodowe to juz pewnie nawet na to nie beda patrzec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 24 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 24 Lutego 2008 Generalnie pracodawcy pytaja sie o stosunek do sluzby wojskowej i nawet ksiazeczki wojskowej nie chca. ;] Poprawna odpowiedz brzmi: stosunek do sluzby wojskowej uregulowany i na razie. ;] A to czy ktos byl w wojsku, zostal przeniesiony do rezerwy z innych powodow jest malo istotne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzus Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 Witam. Mam pytanie,mam 16 lat,kończe gimnazjum i zastanawiam sie czy isc do LO czy do jakiegos technikum.Jesli wybrałbym profil informatyczny,pozniej studia to co jeszcze musiałbym ukończyć żeby pracować w firmach typu BFG,Gigabyte czy inne tego typu :P Bo takie marzenia mam.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł.s Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 masę kursów, szkoleń ponadto masa doświadczenia na podobnym stanowisku... chyba, że jako woźny to zmienia postać rzeczy. Ogólnie studia inf to g**** o czym sam się niestety przekonałem :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 (edytowane) Witam. Mam pytanie,mam 16 lat,kończe gimnazjum i zastanawiam sie czy isc do LO czy do jakiegos technikum.Jesli wybrałbym profil informatyczny,pozniej studia to co jeszcze musiałbym ukończyć żeby pracować w firmach typu BFG,Gigabyte czy inne tego typu :P Bo takie marzenia mam.. po swoich doświadczeniach z technikum, wybrał bym LO, przynajmniej był bym rok krócej w budzie ;] profil elektroniczny, okazało się że 'zainteresowanie' z gimnazjum to jedynie zauroczenie xD ,profil mi nie odpowiadał, wiele rzeczy z tej dziedziny nie pojmowałem, skończyło się na tym że dyplomu technika nie mam bo testu nie zaliczyłem (na klasę 24 osobową, 6 zdało,choć nawet jeśli by wszyscy inni zdali to jeden na pewno nie ;] ) i poprawiać nie mam zamiaru bo jest mi to obecnie niepotrzebne. dalej jak zwykle życie pokazało swoje i skończyłem na kierunku humanistycznym, ....a będąc w gimnazjum chciałem pracować w firmach typu Intel :lol: bo takie miałem marzenia .... :lol2: Edytowane 28 Lutego 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzus Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 Podziekował :wink: Nic trzeba sie uczyc zacząć żeby sie do dobrego LO dostac ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 28 Lutego 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2008 Specjalizacja Projektowanie układów cyfrowych dla systemów technicznych (na takiej jestem) / Projektowanie komputerów specjalizowanych (obie nazwy to jedno i to samo) , taka pozwoli ci na zabawe w projektowaniu plyt glownych, czy innych ukladow pod okreslone cele. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 1 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2008 ale to musi byc niezly hardkor :D jak w tym nie siedzisz, nie bawi cie to odpusc sobie. Ja na transporcie czasem mam ochote wykrzyczec po ch.. mi to potrzebne i zadzgac wykladowce a ich teksty typu: "Co całka to smykałka" potrafia dobic, a z tego co ciekawe to dopiero po jakims czasie (typu 4semestr albo cos). Z reszta niech p3dzi0r cos napisze jak to u niego wyglada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 1 Marca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2008 jezeli chodzi o czysta specjalizacje no to non stop matma, logika, matma dyskretna. Sama specka to mikroprocesory, mikrokontrolery, uklady reprogramowalne FPGA, obrobka sygnalow i tym podobne rzeczy. Jak na kazdych innych studiach zdazaja sie przedmioty ktore po ch... potrzebne no ale licze ze sie szybko skoncza . Zawsze chcialem robic zdalnie sterowane samochodziki i inne duperele ;], wg mnie jeden z ciekawszych kierunkow na informatyce, no ale co kto lubi, no i tylko jezeli cie to ciagnie, jesli nie to niema sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sens Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Praca w Sumika Electoronics Materials Poland - SEMP u Japońców w Kompleksie przemysłowym w Ostaszewie pod Toruniem. (autobus podstawiony). Stanowisko: Operator produkcji Kasa: 976zł na ręke. Praca ktora nie wymaga najmniejszego wkładu intelektualnego, czyli podawanie płyt dyfuzyjnych do monitorow i tv LCD i wkladanie ich do piły... Minusy: Mała kasa, Przez osiem godzin trzeba stać, zółci nie respektuja naszych swiat... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 (edytowane) Naprawdę cieszę się niesamowicie że udało mi się zmotywować cię do szukania lepszej pracy. Myślę że przy obecnym deficycie na rynku pracy mogłeś spokojnie krzyknąć nawet 5000. Mam nadzieję że się uda i coraz więcej ludzi otworzy oczy. Pozdrawiam i powodzenia Michał Witam:) Zapomnialem sie pochwalic:P Firma produkujaca rusztowania ramowe Specjalista do spraw rozwiazywania problemow technicznych (glowny technolog) Pełnomocnik do spraw zarządzania systemem jakości 2000 na reke na poczatek. Robota fajna troche projektowania, troche liczenia, troche papierow (ISO...wrrr..) ogolnie jestem qre...sko szczesliwy:) Z racj braku doswiadczenia w kwestii np ISO, liczne szkolenia itd, wiec czuje ze bedzie xtra:) Zawsze chialem prace w ktorej sie moge rozwijac, a tutaj nawet dostalem wiecej nizli chcialem...to jedyny minus:P pzdr Edytowane 14 Kwietnia 2008 przez HeatheN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeksz Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Ja wyrwalem prace na odlewni w VW w Poznaniu czyszczenie maszyny , 100 zl za dzien pracy i praca co niedziele. Ciezko ale za jeden dzien roboty to mozna tak robic. Zawsze pare zlotych wpadnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg505 Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 NeatheN gratuluje ;) ja od jutra zaczynam w Fortis banku w dziale jakosci oprogramowania, tester aplikacji bankowych :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kas Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 2000 na reke na poczatek.Za rok o tej porze będzie dwa razy tyle. Trzeba jednak troche powalczyc ;) Gratki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Kwietnia 2008 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2008 (edytowane) praca ciekawa jednak nie tak szybko, z pewnością nie 2x więcej po roku, bardziej 40% na tym samym stanowisku Edytowane 14 Kwietnia 2008 przez Gość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 21 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2008 Nie wiecie może jak może się załapać student logistyki do działu logistyki? Wszedzie szukają logistyków z doświadczeniem, ale takowego nie mam i do tego jestem dziennym studentem(który rzadko bywa na uczelni, więc nie jest to wielki problem ;) ). Jestem na pierwszym roku, jako kelner zarabiam 4-5k na miech ale że tak powiem kokosy się kończa i wrócę do zarobków w granicach 1,5k i postanowiłem poszukać czegoś w zawodzie. Czy po pierwszym roku to nie za wcześnie na szukanie takiej pracy? Myślałem o tym by załapać się jako kurier do DPD, lub Shenkera, ale z tego co wiem to wieksze firmy prowadzą nabór na stanowiska kierownicze niezwiązany ze stanowiskami produkcyjnymi, wiec nie wiem czy jest wtedy jakaś mozliwość awansu z racji kwalifikacji? Co byście zrobili na moim miejscu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 21 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 21 Czerwca 2008 Czy po pierwszym roku to nie za wcześnie na szukanie takiej pracy?Nie, o ile potrafisz to pogodzić. (IMHO) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurdefelek Opublikowano 5 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Lipca 2008 moje prace Janipol Meble - 709 zł - marne nadzieje na więcej - ludzie w akordzie nie mogą wyrobić więcej niż 1500 zł i zależy od stanowiska, rotacja największa w gminie - ludzie przychodzą i odchodzą RCL - firma recyklingowa, Holandia, Brunnsum - strzeż się tych idiotów jako, że miałem poniżej 23 lata - 6 euro netto pośrednik - 7 biuro pracy holenderskie - 7 koszt dla pracodawcy - 21 euro holender czy niemiec - 18 euro na wejście do 50 euro na godzinę zależnie od profesji młodzi profi może mają duże wymagania - ale ja się nie dziwiłem - elektryk chciał 5000 euro aby być pracownikiem, nie dostał więc odszedł po miesiącu. holendrzy bardzo lubią trzymać ręce w kieszeni, polacy zapier*lają byłem monter/ szlifowanie elementów metalowych/ pomocnik spawacza/ pracownik produkcji HP-PE (granulat) czekałem i nie doczekałem się niczego - 5 miesięcy czekałem na zameldowanie - 1 miesiąc na dodatkowe obiecywane pieniądze za soboty i niedziele (holender bierze z 40 euro za sobote) - 1 miesiąc na nową umowę w firmie (po obiecanych 15 - groźby 12 euro) podziękowałem każdy sam musi się przekonać jak to jest tam się nie da żyć - tylko pracować jak wół nie ma szans na wynajęcie mieszkania - deficyt, natomiast bungalow min 500 euro z opłatami pracowałem od 7:00 do 19:00 - czasami dłużej zero szacunku pamiętaj - jeśli byłeś tam choć raz i znasz podstawy języka - żądaj minimum 9 euro netto co daje około 1550 euro za to da się tam żyć i coś oszczędzić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Winterq Opublikowano 6 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Lipca 2008 Kolega opisuje nieco Holandię, jestem w niej od początku roku i mogę nieco powiedzieć, jak to wygląda. Przede wszystkim osoby znające język powinny od razu olać Niderlandy, ciężko się tu gdziekolwiek porozumieć po angielsku/niemiecku, wiatraki chcą byś znał podstawy ich języka, praktycznie 99% opisów na drogach, czy w sklepach jest po holendersku, nie spotkałem się z opisami angielskimi - jedynie w większych pawilonach można spokojnie się porozumieć. Praca w Holandii to totalny zapieprz, trzeba pracować w nadgodzinach i w soboty, aby coś urobić. Mówię tutaj o wieku, ponieważ są tutaj stawki wiekowe i 21-latek nie zarobi tutaj żadnych większych pieniędzy. Trzeba się nastawić również na bezgraniczną nietolerancję ze strony turasów (zamierzone) i innych spoza Europy. Na własnej skórze doświadczyłem niegościnności, rzucano we mnie kamieniami tylko dlatego, że jestem Polakiem, zachowywałem się normalnie, jak każdy w tłumie, byłem normalnie ubrany, żadnego 6-paku pod ręką, ale rozmowa po polsku przez telefon to wyrok śmierci - podziękujmy naszym lewakom, że wpuścili ten motłoch z Azji i Afryki tutaj. Ja posiedzę sobie do listopada prawdopodobnie w Holandii, potem wracam do Polski, bo tutaj jest niewiele lepiej, a załatwienie jakiejkolwiek sprawy w urzędzie graniczy z cudem bez znajomości holenderskiego i przepisów. Co mi się podoba? Nawet najwyższy szef podejdzie i powie cześć i zagada jak leci, ludzie są mili (rdzenni Holendrzy jedynie, żadni imigranci!), ale to koniec. Na ulicy ciężko spotkać białego, ciągle husta za hustą - Turcja już jest w UE od dawna! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 To co piszesz jest przerazajace. Pewnie niedlugo beda napisy ze maja opuscic kraj niewierni bo to jest muzulmanski kraj :wink: Co by nie bylo oftopa - mam dodatkowa prace, sysadmin, 46 komputerow, firma budowlana, 35netto za godzine. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evocati Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 To co piszesz jest przerazajace. Pewnie niedlugo beda napisy ze maja opuscic kraj niewierni bo to jest muzulmanski kraj :wink: Co by nie bylo oftopa - mam dodatkowa prace, sysadmin, 46 komputerow, firma budowlana, 35netto za godzine. Nie chce byc ciekawski, ale piszesz ze dodatkowa, wiec masz jeszcze jakas za taka ladna stawke ? I BTW. moglbys napisac jakie masz wyksztalcenie bo wlasnie w kierunku administracji sieciami itp. sie ksztalce. Jakies certyfikaty, kursy masz zrobione ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chemiczny_ali Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Ja również się zapytam. Jeżeli masz stawkę godzinową to ile godzin w tygodniu musisz przepracować? Domyślam się, że godziny pracy sam sobie dobierasz, a ilość tych godzin jest również zmienna. Ciekawi mnie po prostu ile godzin można "wyrobić" w takiej pracy, bo chyba raczej nie 40h na tydzień jak jest to ogólnie przyjęte :D pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaxxL Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Ja rowniez nie rozumiem postepowania zachodnich krajow UE? Po co nam motloch z azji i afryki ktory nie potrafi sie przystosowac... nie lepszy juz Bialorusin, Ukrainiec czy Rosjanin? Przeciez to europejczycy ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Ja rowniez nie rozumiem postepowania zachodnich krajow UE? Po co nam motloch z azji i afryki ktory nie potrafi sie przystosowac... nie lepszy juz Bialorusin, Ukrainiec czy Rosjanin? Przeciez to europejczycy ... Ale o co chodzi? Przeciez ktos musi robic extra prawdziwe kebaby :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PartyBOY Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 (edytowane) Ja też mam taką dorywczą pracę (administrator), miesięcznie wychodzi 30-32 godziny, stawka taka jak Przemol^N. Certyfikatów żadnych nie posiadam. Edytowane 7 Lipca 2008 przez PartyBOY Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Certyfikatów nie, ale wykształcenie pewnie wyższe ? (mgr/inż/lic?) informatyk? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PartyBOY Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 4 rok Infy, studia inżynierskie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
::snoopy:: Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 Do Przemol^N: Czym tam się dokładnie zajmujesz, na czym polega taka praca? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 7 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Lipca 2008 (edytowane) Do Przemol^N: Czym tam się dokładnie zajmujesz, na czym polega taka praca?Odpisze zbiorczo. Praca polega na administrowaniu serwerami na 2003, nic trudnego, exchange, active directory, sharepoint. 25 okolio userow. Jedna praca w budzetowej instytucji w sluzbie zdrowia, dochodzi nadzror nad rozliczeniami z NFZ. Trzeba sledzic generalnie i byc na czasie. Zalozylem forum forumPPS gdzie dowiaduje sie o nowosciach. Generalnie ze strony nfz sa same klody pod nogi. Druga praca to tez administracja na 2003 i podobne uslugi. Userow z 50. Praca polega na tym ze musi wszystko dzialac. MUSI. Czasami jest stres naprawde duzy. Trzeba tez umiec pracowac z kobietami prawie samymi. Da sie. Pracuje po 4 godziny w obu firmach. Codziennie. Nie mialem prawdziwego urlopu od paru lat. Polecam generalnie specjalizacje w jakims kierunku. Ja wybralem rozliczenia z nfz i budownictwo. Mozna zarobic naprawde sporo w tym kraju jak sie na czyms znasz. Stac na Pattaya hehe. Edytowane 7 Lipca 2008 przez Przemol^N Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...