Mac' Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 @Ombre Mój rower jest zawsze ubłocony, bo sie bloci niemal codziennie jak jest sucho to go myje. A tak tylko opłukam/przetre przeżutki,korbe,hamulce,manetki reszta niech się ssie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 jak nie macie co robic to poczytajcie sobie ;) dobry text :) "rower z makrokeszu" http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=372&w=41611354 Wymiękłem :lol: przypomniały mi się stare dobre czasy kiedy pędziłem na moim makrokeszu - ale z tego co czytam to jakość się poprawiła :lol: bo autor nie wspomina nic o siodełku którego korpus w celu obniżenia masy zostało wykonany całkowicie z tworzyw sztucznych (plastiku) - co również poprawiło amortyzacje - oraz strefy zgniotu siodełka, które przy gwałtowniejszym "usiadnięciu" powodują odpadnięcie obciążonego fragmentu. No i nie było nic o piastach, które łapią luzy nawet od noszenia roweru. A ja w rowerze miałem cantilevery - do dziś nie wiem jaką funkcję pełniły... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 RaF ta uszczelka nie jest bardzo wazna :) aczkolwiek przyda sie.. wlasnie ze wzgledu na wode.. oprocz tego zauwazylem ze to jest elastyczny plastik ktory po wkreceniu na zacisk zapobiega jego wykrecaniu sie... jesli za daleko masz do hydraulicznego to poszukaj w domu silikonu, to tez moze robic za uszczelke :) S_Works Rock Shox bardzo sie poprawil w produkcji swoich amortyzatorow. co do tych narwancow.. znam typa ktory ma jakiegos treka xc... zrobil go na dirt.. ulamal glowke.. wzial gdzies ta glowke dospawal i dal wzmocnienia wszedzie gdzie sie da.. no ale przyznac trzeba ze ta ramka wazy juz troszke wiecej niz 2 kilo ;) o jej pancernym wygladzie nie wspominajac ;) mimo wszystko rower jest jaki jest... ale typ poprostu potrafi jezdzic a raczej skakac :) i nawet o dziwo od polamania glowki niz mu sie z tym bajkiem nie dzieje :) Hamulcow hydraulicznych nie kupuja osoby ktore maja bzika na punkcie wagi sprzetu, to sa hamulce do ostrzejszego meczenia niz jazda po szosie :) Varrol oojjj zauwazylem... dzisiaj widzialem typa ma makrokeszu ktory mial do gory nogami kierownice zamontowana :lol: ja swojego makroszeka potrafilem w ciagu 3 dni doprowadzic do ruiny robiac nim okolo 70 km dziennie :) 3 dni pozniej luzy wszedzie gdzie sie da :) a wiadomo ze sworznie w piastach takie fajne ze sie wycieraly to i luzow potem zlikwidowac sie nie dawalo :) a wymiana piasty nie oplacalna ;) Ombre ja to dbam o swoj sprzet :) wlasnie zauwazylem ze mi sie sruby od korby zaczely odkrecac, no to wzialem to wlasnie wyczyscilem, ukradlem matce troche lakieru rozowego do paznokci ;) i przykrecilem na lakier.. miejmy nadzieje ze nie bedzie sie juz odkrecac (korba na kwadrat) serwal4 sluchaj... jak sie o wszystko dba to wiadomo ze bedzie to dlugi Ci sluzylo :) Mac' no ja nie moge powiedziec ze jestem jakims pedantem czy cos ;) ogolnie zadko zdarza mi sie myc bajka (hmm moze 3 razy w jego zyciu go umylem ;) )... bo go poprostu staram sie nie brudzic ;) jesli cos to z raz na 2,3 tyg lancuch przetre i naoliwie :) bo nie lubie jak cos skrzypi :) Jednak nigdy rowerka nie zostawiam dalej jak ze 2,3 metry odemnie. Traktuje go jak swoja dziewczyne ;) ktora nie marudzi i nie karze latac po sklepach ;) ;) :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 Ja swojego myje na zime a na wiosne smaruje/przecieram . Szkoda zycia na mycie roweru bo musialbym to robic codziennie :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 (edytowane) nie wiem czy edytowac wczesniejszy post czy pisac nowy :P to pisze nowy :P wrocilem z 1.5 h temu z dirtow, parku... normalnie po raz pierwszy ostro zaczalem katowac to tylne kolo z ktorym to ostatnio tyle zachodu bylo ;) i powiem szczeze ze zajedwabiscie... tak padniety jestem ze nie mam sily sie ruszyc z fotela :P a kolo? ani luzu, wszystko proste, ladnie sie kreci, nic nie scentrowane :) czuje ze na tym troszke pojezdze :) edit: porobilem troche fotek dzisiejszego dirtu (na Podgrodziu w Warszawie).. oczywiscie telefonem wiec jakosc jest jaka jest ;) jak ktos chetny to fotki leza tu :) http://rapidshare.de/files/21125459/dirt.rar.html edit2: OT: Ombre przerob tego gf3 na quadro ;) duzy przyrost wydajnosci daje to w cs i innych grach opengl ;) Edytowane 22 Maja 2006 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 Oczywiscie jest róznica między ubłoconym rowerem, a takim w którym wszystko trzeszczy i wyglada jakby zaraz mialo sie rozleciec :P Tak jak pisze Mac` "przeżutki,korbe,hamulce,manetki reszta niech się ssie." bo o to tylko i wyłącznie chodzi :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siebek Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 siebek Boisz się na allegro kupować? - ta aukcja co podałem daje ci świetną cenę - 55zł na jedno koło - to jest okazja te hamulce chodzą po 150zł para, więc ok 75zł na koło: http://www.allegro.pl/item104968169_hamule...git_7_nowy.htmlNie boje sie kupowac na allegro tylko dojdzie mi jeszcze do tych 55zl jakies 8zl za przesylke takze w pierwszej kolejnosci poszukam w kielcach. Jezeli nie znajde lub cena bedzie tak jak napisales duzo wyzsza to zamowie na allegro:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
metal Opublikowano 22 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 22 Maja 2006 (edytowane) s_works przeczytałem twoją wypowiedź, m.in. skierowana jest do mnie i może nawet wywołana przezemnie... "trzeba byc ciezkim debilem bez krzty wyobrazni" tylko akurat tak się składa, że jednak mam tą wyobraźnię i wiem, że mam tylko tylnego hama w swojej maszynie który nie wystarczy na "zatrzymanie w miejscu" bike'a ważącego ok. 15kg + moje parenaście ładnych kg'ów, więc wypraszam sobie nazywanie mnie tak jak wyżej... może to moja wypowiedź o starcie w zawodach dh miała wpływ na użycie przez ciebie takiego epitetu, tylko że to nie było do końca na poważnie [: a co do przedni, tylni ham, do samego skakania itd. wystarczy tylko na tył, do jazdy w górach już nie za bardzo, tym bardziej po ścieżkach ogólno dostępnych nie tylko dla bike'erów i tu się z tobą w pełni zgadzam [: ja jak narazie jeszcze ani razu w życiu nie byłem w górach z bike'iem, więc brak przedniego hama nie dawał mi się mocno we znaki :] ale mam go w planach i jak dobrze pójdzie to w najbliższym czasie je zrealizuje, ze względu właśnie na chęć pokręcenia korbą w górach [: ale najpierw jednak wolę kupić full face'a, bo imho bardziej "trzeba byc ciezkim debilem bez krzty wyobrazni" pasuje do ludzi skaczących na rowerach bez odpowiedniego zabezpieczenia czerepa, do których niestety ja należałem przez ponad rok... tylko, że ja na szczęście mam wyobraźnię [: pzdr888 [: hehe varrol "Co do hamulców - to przy tarczowych bardzo często wystepuje przegrzanie tarczy" przy mniejszych tarczach to norma, ale przy tarczach 203mm już nie [: chociaż nie jest to oczywiście nie możliwe, przy paru czynnikach których nie chce mi się teraz wymieniać przegrzejesz i tarczę 203mm ;d :] hehe Edytowane 22 Maja 2006 przez metal Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) Cześć! A macie chłopaki jakiś zdecydowanych faworytów wśród klocków do V-brake'ów?? Obręcz zwykła aluminiowa, brake'i jakieś Tektro, modelu już nie pamiętam. Obecnie mam założone Corratec'i w zapasie jakieś Jagwire, ale może są lepsze propozycje?? Pozdrawiam Edytowane 23 Maja 2006 przez wheelerfan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) http://www.allegro.pl/item103163429_jagwir...ki_zobacz_.html http://www.allegro.pl/item105046424_klocki..._alu_nowe_.html - tylko troche drogie ;) http://www.allegro.pl/item104270841_jagwir...ki_zobacz_.html jak nie macie co robic to poczytajcie sobie ;) dobry text :) "rower z makrokeszu" http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=372&w=41611354 i kolejne texty typu: jak to fajnie miec full wypasionego makrokesza ;) http://tiny.pl/gkkq (poprzednia, 2 część) http://tiny.pl/gkkm (pierwsza część sagi) tutaj tak przy okazji troche humoru ;) http://img478.imageshack.us/my.php?image=pinkbike7xp.jpg Edytowane 23 Maja 2006 przez Neo_x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Ja bym dorzucil jeszcze czerwone Clarksy .Ludzie na nich jezdza i podobno sa super . Mam od nich linki i tez jest super :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Varrol Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Klocki do V-ek - chyba najlepsze są kool-stop - tu można sobie kupić: http://www.cult-bikes.com/ - ale ceny odstraszają - moje V-ki kosztowały mniej niż komplet topowych kool-stopów... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Taaa wole juz komplet Clarksow . Bez jaj dawac tyle na cos co sie zuzyje w sezon - dwa . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) Taaa wole juz komplet Clarksow . Bez jaj dawac tyle na cos co sie zuzyje w sezon - dwa .Czy chodzi o te Czerwone Clarks'y ? Bo te Kool-Stop'y to nie dla mnie, ja nie jeżdzę wyczynowo, zresztą miałbym klocki droższe niż hamulce do których są włożone :) Edytowane 23 Maja 2006 przez wheelerfan Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
quarantino Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 to moze ja coś powiem co wiem na temat rowerów ;) sam mam arcusa rama alu 21" kupiłem go za 800zł :) każdy pewno zaraz mi powie że to shit i lepsze sa gianty, unibike (chodź musze przyznać że kręci mnie ten unibike bez tarcz :) ) i inne w tej cenie :) z swojego roweru jestem zadowolony mimo że wiele już w nim wymieniłem :) napoczątku była jakaś nijaka korba w której starłem zębatki kupiłem suntora alu (zapłaciłem za samą korbe 98 :mur: ) pojeździłem troche i zepsułem gwint przy pedale (chyba nabrał jakiś luzów) teraz mam znów nową korbe shimano i zrobiłem sobie mały remont rowerku na sezon.. wymieniłem w rowerze chwyty progrip, tylnią przerzutke acera :) , nowy łańcuch SRAM, nowa wyżej wymieniona korbe shimano, nowy suport na łożyskach maszynowcyh, nowe pedały shimana exage(ale pewno i tak je wymienie na jakieś platformówki alu) hamulce v-brake tektro z przodu model quartz z tylu niewiem... i z roweru jestem bardzo zadowolony, dobrze się sprawuje a po remoncie już zrobiłem z 300km i wszystko cacy :) planuje jeszcze wymienić w rowerku: jakieś lekkie i porządne siodło (może polecicie coś taniego cena hmm gdzieś 60zł) kierownice bo mam teraz prostą stalową (będzie to raczej gięty truvativ risebar) mostek i ster ale podobno nie będe mógł tego wymienić :/ bo mam w rowerze mostek zespawany razem z sterem i mówili mi w serwisie że niemam jakieś gwintu ahead czy coś :/ Pozdrawiam i jak będe miał aparat porobie zdjęcia rowerku :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Raczej o te Clarksy . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Raczej o te Clarksy .Jak widać czerwonych Clarksów jeste więcej niż jeden typ. Znasz może nazwę lub symbil wskazanego przez Ciebie modelu?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Witam ponownie, jeszcze jedno pytanko, ale mojego kumpla ;] Chce on kupić coś do dirtu, ale równoczesnie chce zeby rower był uniwersalny, zeby mogl wybrac sie na "wycieczki" 20-60km. Napewno chce: Rama: Dragstar: 400zł Amortyzator: Duro: 350zł Hamulce + klamki: Avid 7: 200zł A reszte pozostawiam waszej fantazji, z góry thnx za kazda odpowiedz. DO 2000ZŁ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 dragstar na wycieczki? to musial by brac jakis wiekszy rozmiar ramy... osobiscie ze zlozonych bym polecil cos takiego http://www.unibike.pl/rowery/zonei.html rower na porzadnych obreczach z fajnymi heblami... do tego moze w sklepie wymienic tego amora na duro za napewno nie wielka doplata tak ze spokojnie wyjdzie 2k zl.. napisz jeszcze jakich rozmiarow ten Twoj kumpel... bo wiadomo ze na innych czesciach sklada sie rower dla osoby wazacej 100 kilo a na innych dla wazacej np: 60 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 (edytowane) chudzinka z niego ;] 60kg max ;] a wysokosci to nie znam ;p na oko to gdzies 160-170cm Edytowane 23 Maja 2006 przez Ombre Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Moze jakas kompozycja Amstaff/Dragstar + amor do XC porzadny np MX Comp Air 105mm ? Bo chlopak ma 60kg to na milion procent nie wykorzysta skoku tego Duro ,ktory i tak jest twardy jak kowadlo . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dadziuk Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Witam nie będe zakładał nowego tematu więc zapytam tutaj ;) Stoje przed wyborem woloobiegu. Zastanawiałem się jednak nad TAKIM lub TAKIM może mi ktoś powiedzieć czy warto jest doplacić do tego droższego? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 ale mx comp air to dosyc drogi amor... caly bike ma kosztowac 2k, tak wiec nie da rady. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 No tez racja . Wiec moze cos takiego ? Ludzie na tym jezdza i nie narzekaja . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Rower do dirtu i wycieczek? to tak jak motocykl zuzlowo - turystyczny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Viod- hmm, zobaczy sie ;] popytam kumpla co o tym sadzi ;] S_Works- nie chodzi mi o maratony, albo wycieczki 200km, jasne jest ze fun bike do tego nie sluzy, ale przecierz zakladajac jakas dluga sztyce + oponki 2.0 mozna pojezdzic, dobrze mysle? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viod Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Toc nie musi byc rower od razu wyspecjalizowany . Nie kazdy odrazu wie co mu bedzie sie podobac . Jak polubi enduro pelna geba to zmieni amor i tyle a jak XC to ramke ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S_Works Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Ombre, ramy rowerow do dirtu sa bardzo slopowane - w efekcie nawet sztyca 440 moze niektorym nie wystarczyc, sa ciezsze od ram XC, inna geometria, takie rowery przewaznie nie maja przedniej przezutki - jakakolwiek dluzsza wycieczka a 60km zdecydowanie sie do takich zalicza raczej nie bedzie przyjemnoscia. Ale wlasnie przypomnialo mi sie ze na maratonie nad j. Garda widzialem goscia na Intense M1 wiec zycze powodzenia - moze nie bedzie tak zle jak mi sie wydaje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wheelerfan Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 Moze jakas kompozycja Amstaff/Dragstar + amor do XC porzadny np MX Comp Air 105mm ? Bo chlopak ma 60kg to na milion procent nie wykorzysta skoku tego Duro ,ktory i tak jest twardy jak kowadlo .@viod A co proponujesz dla jeźdźców wagi super ciężkiej ~120kg z przeznaczeniem na XC?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ombre Opublikowano 23 Maja 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Maja 2006 No może 60km to bylo przegięcie, ale 30-40km to tak, da chłopak rady :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...