Sysak Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 (edytowane) Wiem, że temat głupi, ale nie bijcie. Naprawdę nie mam lepszego pomysłu na znalezienie rozwiązania mojego problemu. Mianowicie jak usunąć niewielki nadruk z bluzy, tak, żeby nie zostało po nim śladu? Chodzi o to co jest zaznaczone na zdjęciach. Nadruk jest lekko wypukły i gumowy. Wygląda jakby był natryśnięty. Bluza jest ładna, kosztowała mało, a te przyszyte ustrojstwa drażnią moje poczucie estetyki. Niestety bez pozbycia się nadruku z bluzy nie bardzo mogę ich odpruć. Na tym forum padały odpowiedzi na najdziwniejsze pytania, więc licze, że mi pomożecie. Pytanie nr. 1 czy żelazko i bibuła/papier do pieczenia to dobry pomysł? ;-) Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez Sysak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 (edytowane) coś mi sie wydaje że jak potraktujesz to żelazkiem to, wcale się to nie "odczepi" tylko jeszcze bardziej zatopi. Metoda z żelaskiem i bibułką to chyba na usuwanie wosku z materiału. Moim zdaniem są 2 wyjścia żeby sie tego pozbyć: -potraktować to odpowiednim rozpuszczalnikiem żeby sie rozpuściło\odkleiło -*zrobić bardziej przewiewną wersję bluzy i w miejscach gdzie masz to ustrojstwo wyciąć dziury :lol: *joke Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez KrisJR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Jak usune tylko te białe cyfry 1 i 2, to i tak będę super szczęśliwy. Akurat one są bardziej wypukłe i chyba łatwiej będzie się ich pozbyć. Tą drugą naszywkę już w ostateczności przeboleję. A co do rozpuszczalnika, to nie chciałbym stracić koloru bluzy, więc chyba odpada. ;-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fuqs Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 przejedz po tym nadruku pare razy lutownicą (punktowo) i zobacz czy guma robi sie bardziej elastyczna (uwazaj zeby sie calkiem nie 'roztopila'), nastepnie zanurz w jak najzimniejszej wodzie i powinno zchodzic (tzn. musisz jeszcze paznokciami albo nozykiem pozdzierać ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 (edytowane) Tylko gorzej jak jakąś nikte przepali wtedy będzie miał jeszcze gorzej, pozatym to dziiadostwo jest pewnie wtopione w materiał wiec o ile uda mu sie rozpuścić lutownicą ten plastik/gume to tylko wierzchnią warstwe, a jak w tym materiale są włókna sztuczne to będzie miał efekt opisany przezemnie jako joke :lol: Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez KrisJR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 (edytowane) Starłem ten kremowy nadruk pazurami. Trochę jeszcze widać, ale może coś wymyślę. spróbuję delikatnie benzyną przecierać. Trochę hardkorowy pomysł, ale chyba spróbuje. Jeszcze tylko ten czerwony... fuqs: dzięki, ale preferuję raczej pomysły w stylu pani domu niż małego elektronika. ;-) Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez Sysak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fuqs Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 spróbuję delikatnie benzyną przecierać. wiesz co ja bym jednak nie ryzykował, bo bluza moze po tym zabiegu wygladac nawet gorzej niz z tymi nadrukami i zaden Vanish nie pomoze :-P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 (edytowane) Dokładnie, spróbój potraktować to czymś deliktniejszym może spirytusem, rozcieńczonym rozpuszczalnikiem , nie powinno odbarwić materiału. Edytowane 7 Sierpnia 2007 przez KrisJR Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Poszukaj w okolicy jakiejś firmy (agencji reklamowej) co robi nadruki na koszulkach itp metodą sitodruku. Może mają jakiś preparat do usuwania nadruków z materiału. Ja słyszałem tylko o takich do czyszczenia siatek (nylon, poliester, ...) tych od szablonów co sie odbija, ale jak ta bluza z bawełny to wyżre dziury. :rolleyes: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnes Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Starłem ten kremowy nadruk pazurami. Trochę jeszcze widać, ale może coś wymyślę. spróbuję delikatnie benzyną przecierać. Trochę hardkorowy pomysł, ale chyba spróbuje. Jeszcze tylko ten czerwony...Nie benzyną, tylko teraz porządnie wypierz! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShDe Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 tak jak mowi Agnes wypierz porzadnie nawet kilka razy powinno pomoc :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 ale macie problemy problemy :lol: po kiego kupowałeś bluzę jak Ci się nie podoba hehe. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 ale macie problemy problemy :lol: po kiego kupowałeś bluzę jak Ci się nie podoba hehe.A co jesli mamusia kupuje mu ubranka? :P Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeHow Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Jacek, pojechales chlopakowi tak, ze malo z krzesla nie spadlem. All in all, powinienes sie raczej do tego przyzwyczaic, co to za glupota, modyfikowanie ubran? W Arkadiusa chcesz sie pobawic? ;] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 bo z literkami będzie mało "trendi" na wiosce :D ;) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Sierpnia 2007 A co jesli mamusia kupuje mu ubranka? :P:* bo z literkami będzie mało "trendi" na wiosce :D ;)Ty sobie cwaniaku nie myśl, że jakieś tam literki są w stanie zburzyć mój ymydż. ;-) Ja ZAWSZE jestem bardzo trendi. B-) Ok uporałem sie z białym nadrukiem, choć ślady zostały. Ten czerwony zostaje. Dzieki za pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...