Gość Koko_ Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2007 Czy to normalne, że nastolatki budują sobie reaktory? 17 letni Thiago Olson z Oakland Township (USA ...i całe szczęście że USA) w 1000 godzin zbudował własny nuklearny mikro reaktor domowej roboty. Oto recepta - młody Einstein komorę odkurzacza napełnił gazem deuterowym i następnie przepuścił przez to 40 000 Voltów co stworzyło mikro fuzję nuklearną. Rodzice zapewne jak zwykle dowiedzą się ostatni ...wraz z przyjściem rachunku za prąd. Źródło: engadget.com Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Nie zadam pytania skad w domu wytrzasnal 40kV... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 1. to USA tam wszystko maja ;] 2. kupil troche baterii za kieszonkowe 3. ma wlasna tesle ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RazorBMW Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) O [CIACH!] ... czego to ludzie na tym świecie nie zrobią... :| IMO to jest ... zwariowane... i bałbym się zrobić coś takiego... a rachunek za prąd... ogroooooomny :| Poza tym.... chyba już tak mam, że jestem przeciwnikiem wszystkiego co związane z elektrowniami atomowymi, bombami atomowymi itp :| Edytowane 19 Grudnia 2007 przez razorBMW Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Nie zadam pytania skad w domu wytrzasnal 40kV... A to 40kV to dużo? Kasując z przed oczu wizje kilku amperów przez jakiś dłuższy czas, a dochodząc do tego, że to musiała być krótka chwila - wychodzi, że wcale nie potrzebował tak dużo tej mocy. Więc i rachunek mały i zdatne do zrobienia w domu ;) Tak na prawdę to rewelacja to nie jest jak na 3 miesiące pracy (licząc 11h dziennie) - w końcu to USA ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Phiii Dexter robi cos takiego w 30sekund i to samym kluczem ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 A to 40kV to dużo? Kasując z przed oczu wizje kilku amperów przez jakiś dłuższy czas, a dochodząc do tego, że to musiała być krótka chwila - wychodzi, że wcale nie potrzebował tak dużo tej mocy. Więc i rachunek mały i zdatne do zrobienia w domu ;) Tak na prawdę to rewelacja to nie jest jak na 3 miesiące pracy (licząc 11h dziennie) - w końcu to USA ;]W sumie moznaby do tego paralizator zatrudnic ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 9V -> 50000V - moznaby Ktos potrzebuje?? ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) Poza tym.... chyba już tak mam, że jestem przeciwnikiem wszystkiego co związane z elektrowniami atomowymi, bombami atomowymi itp :|I dzięki takiej irracjonalnej bojaźni dalej bezsensownie spalamy węgiel i ropę naftową. A powinniśmy mieć znacznie czystszą energie z elektrowni atomowych i jeździć na wodorze uzyskiwanym z wody morskiej również przy udziale energii atomowej. Edytowane 19 Grudnia 2007 przez q8ic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Je m appelle Ferdinand Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) 9V -> 50000V - moznaby Ktos potrzebuje?? ;] Pastuchy lub inne ogrodzenia elektryczne mają napięcie rzędu kilku tysięcy voltów (impulsowe, ale mają :-P ) i są zasilane akumulatorami 12V :wink: Edytowane 19 Grudnia 2007 przez kretfr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 no dobra ;] rozumiem że - wsadził gaz do odkurzacza i puścił przez to prąd - a wyszło ? no pewnie reakcja ;] bączek z odkurzacza pupki ;D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) @forest : a jakby mu to pierdykło i zabrało jakieś miasto to byś uwierzył ? Twórca reaktora - :twisted: amerykański baran seria 1. Ciekawe jakie będą dalsze odcinki :) w sumie to elektrowni atomowych mało jest, a wszyscy się ich boją jak diaboł święconej wody po Czernobylu... ech głupota. Pozdrawiam. Edytowane 19 Grudnia 2007 przez PC_Speaker Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 (edytowane) tu nie chodzi o to ze energia jest czysta , owszem jest duzo zalet , ale wszystko sie rozwodzi nad tym ze pozostaja nam radioaktywne smieci, a niema co z tym zrobic wiec co ? zostawiamy przyszlym pokoleniom, niech oni sie tym zajma ? Odnosnie pierdykniecia, sorrki ale to tylko chmura deuteru ? , no to sorry ale poczytaj jak dziala reakcja jadrowa i kiedy to moze wybuchnac, on nie mial uranu ani plutonu, nie mial masy krytycznej, nie mial nic, wiec co najwyzej to by mu pierdyknela zarowka. Edytowane 19 Grudnia 2007 przez p3dzi0r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Podobnie jak nie ma czego zrobic ze smogiem, sciekami, smieciami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HeatheN Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 tu nie chodzi o to ze energia jest czysta , owszem jest duzo zalet , ale wszystko sie rozwodzi nad tym ze pozostaja nam radioaktywne smieci, a niema co z tym zrobic wiec co ? zostawiamy przyszlym pokoleniom, niech oni sie tym zajma ? Odnosnie pierdykniecia, sorrki ale to tylko chmura deuteru ? , no to sorry ale poczytaj jak dziala reakcja jadrowa i kiedy to moze wybuchnac, on nie mial uranu ani plutonu, nie mial masy krytycznej, nie mial nic, wiec co najwyzej to by mu pierdyknela zarowka. Sorry ale ty pierw poczytaj Wod%C3%B3r#Zastosowanie Bitwa_o_ci%C4%99%C5%BCk%C4%85_wod%C4%99 Uran to se moze Irak kupic, a w domu spokojnie deuter otrzymac i sie bawic dalej;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 no tak ,szczegolnie ze deuter jest moderatorem, czyli ogranicza reakcje. A jesli ci chodzi o tryt to chodzi o reakcje ktora przeprowadza sie w tokamakach, gdzie do utrzymania reakcji potrzebne sa silne elektromagnesy (z nadprzewodnikow z tego co pamietam) wiec bez przesady, bomby by nie zrobil, zreszta jezeli wg ciebie to da rade wybuchnac i zniszczyc cale miasto to polowa ziemi juz by nie istniala. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietia(lania) Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Nie zadam pytania skad w domu wytrzasnal 40kV... zwykly TV ( kineskopowiec ) ma 13 KV ( albo 3) nie pamietam ;P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Sorry ale ty pierw poczytaj 2851460[/snapback] no tak ,szczegolnie ze deuter jest moderatorem Coś Ci się pomyliło ;) Tu go nie ma - link :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 tu nie chodzi o to ze energia jest czysta , owszem jest duzo zalet , ale wszystko sie rozwodzi nad tym ze pozostaja nam radioaktywne smieci, a niema co z tym zrobic wiec co ? zostawiamy przyszlym pokoleniom, niech oni sie tym zajma ?Przejdz sie na halde kolo elektrowni z licznikiem Geigera... Nie wspomne juz o oczywistych walorach krajobrazowych gor odpadow ze spalania wegla. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misico Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Nie zadam pytania skad w domu wytrzasnal 40kV... P = U x I P - moc prądu U - napięcie prądu I - natężenie prądu Potrzebował zatem zbudowac jeden transformatorek (no, może transformator), żeby osiągnąc prąd o napięciu 40 000 voltów: P1 = U1 x I1 gdzie U1 = 230 V (podaję dla Polski), więc P1 = 230 V x I1 P2 = 40 000 V x I2 P1 = P2 (chyba wiemy, dlaczego?) 230 V x I1 = 40 000 V x I2 Tu już chyba widac wyraźnie, że można łatwo otrzymac takie napięcie w domowych warunkach (polskich, bo w USA mają 'nieco' inne napięcie w domach) z normalnego prądu, ale otrzymamy natężenie prawie 200 razy mniejsze niż na wejściu (tzn. 200 razy mniejsze niż prądu pobranego z sieci). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 @forest : a jakby mu to pierdykło i zabrało jakieś miasto to byś uwierzył ? Twórca reaktora - :twisted: amerykański baran seria 1. Ciekawe jakie będą dalsze odcinki :) Dlaczego "baran", zazdrościsz? ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 P = U x I P - moc prądu U - napięcie prądu I - natężenie prądu Potrzebował zatem zbudowac jeden transformatorek (no, może transformator), żeby osiągnąc prąd o napięciu 40 000 voltów: P1 = U1 x I1 gdzie U1 = 230 V (podaję dla Polski), więc P1 = 230 V x I1 P2 = 40 000 V x I2 P1 = P2 (chyba wiemy, dlaczego?) 230 V x I1 = 40 000 V x I2 Tu już chyba widac wyraźnie, że można łatwo otrzymac takie napięcie w domowych warunkach (polskich, bo w USA mają 'nieco' inne napięcie w domach) z normalnego prądu, ale otrzymamy natężenie prawie 200 razy mniejsze niż na wejściu (tzn. 200 razy mniejsze niż prądu pobranego z sieci). Fajnie, że chodziłeś na fizykę w podstawówce..... Po co budować taki transformator (rok można by nawijać uzwojenia), wystarczy wyjąć cewkę zapłonowa z samochodu i połowa pracy z głowy. Bo chyba oczywiste jest, że on nie katował tego swojego reaktora godzinami, prądem stałym o takim napięciu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misico Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Fajnie, że chodziłeś na fizykę w podstawówce..... Po co budować taki transformator (rok można by nawijać uzwojenia), wystarczy wyjąć cewkę zapłonowa z samochodu i połowa pracy z głowy. Bo chyba oczywiste jest, że on nie katował tego swojego reaktora godzinami, prądem stałym o takim napięciu. Może i nie godzinami - całośc zajęła mu 'zaledwie' 1000 godzin... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 19 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Grudnia 2007 Może i nie godzinami - całośc zajęła mu 'zaledwie' 1000 godzin... 1000 godzin to on go budował, a nie zasilał - podstawowa różnica. Chodzi o to, że nawet jeśli przeprowadził kilka prób, to i tak nie wymagały one długotrwałego zasilania, dlatego cewka spokojnie wystarczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stranded Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 a nie da się po prostu wywalać odpadów radioaktywnych w kosmos? poważnie mówię :o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Koko_ Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 (edytowane) a nie da się po prostu wywalać odpadów radioaktywnych w kosmos? poważnie mówię :o taniej im wychodzi skladowac odpady na ziemi;) poza tym jak by rakieta z tym szrotem zrobila boom podobnie co prom discovery to czesci zbierali by po calym stanie;)... Edytowane 20 Grudnia 2007 przez Koko_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszonek Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 taniej im wychodzi skladowac odpady na ziemi;) poza tym jak by rakieta z tym szrotem zrobila boom podobnie co prom discovery to czesci zbierali by po calym stanie;)... Jakby się rozbiła przy lądowaniu to byłby już pusta.... A wysyłanie radioaktywnych odpadów w kosmos to nie jest dobry pomysł... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 ile to kosztuje za kilogram ??? 500K $ ?? taka wysyłka to nieopłacalny biznes. Co do pierdyknięcia.... wiesz są różne możliwości i raczej nie brałbym pod uwagę wiedzy z podstawówki, ale bardziej zaawansowany tok naukowy. Macie rację - nie znam się na tym i nie będę się znał bo mi się nie chce uczyć o rozszczepialności czy innych reakcjach. Wiem natomiast co to niekontrolowana reakcja łańcuchowa i wiem czym może grozić. Dla głupiego przykładu - wiesz zapewne jak działa bombka neutronowa prawda? Wiesz jak wyglada reakcja łańcuchowa w trakcie wybuchu ? Bo z tego co mi wychodzi to taka nuka to w zasadzie samonapędzająca się zagłada dla pewnego obszaru (przy uwględnieniu objętości masy rozszczepialnej pochłanianej z atmosfery) czyli paliwa to to ma pod dostatkiem - warunek pierwszy i ostatni - zapoczątkowanie reakcji. Co do czystości energii - tutaj nieco lepiej u mnie z wiedzą - poczytaj raporty energetyki światowej i powiedz mi, która z metod pozyskiwania energii określona przez znawców tematu (specjalistów od energetyki, ekologii, szeroko pojętej księgowości itp.) jest najczystsza? Bo przecież, że nie z kopalin (węgiel, ropa, gaz - choć ten najczystszy z kopalin) czy może farmy wiatrowe ? a może wg Ciebie to będą elektrownie wodne - strasznie mało wydajne. Dla takiej Szwecji te kilka zapór wystarczy, ale dla Polski ? 40 mln mieszkańców, firmy (Kęty topią aluminium uzywając wyłacznie en. elektr. a ile podobnych zakładów w Polsce?) Pomyśl: radioaktywne odpady można przetweorzyć powtórnie - bo jest już na to technologia - fakt, że mniej będzie tego paliwa z przetworzenia, ale zawsze coś. Poza tym to się składuje w betonowych sarkofagach z płaszczem ołowiowym. Czy lepiej, jak to poprzednik pisał - walić hałdę za hałdą i udawać, że problemu nie ma? Polecam połazić po pięknych "górach" na górnym śląsku. Do tematu: elektrownie wodne jak pisałem są bardzo mało wydajne, farmy wiatrowe niszczą środowisko na którym są stawiane i nie ma wybacz, bo one są mniej wydajne niż elektrownie wodne. Zobaczywsz jak skończą na pacyfiku przy kaliforni stawiać taką farmę i kilka lat później skończy się w jej bezpośrednim otoczeniu życie morskie. A efekty będą mizerne bo z wyliczeń fachowców wynika, że nawet Santa Barbara (jedna, bogata dzielnica - miasto) L.A jest za duża dla planowanej farmy. Zamiast siać zamęt poczytaj trochę o innych aspektach "alternatywy" energetycznej dla reaktorów. Przyszłość to atom i jego rozszczepianie (w wielu wymiarach tego stwierdzenia) i nie ma od tego ucieczki. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 przyszlosc to fuzja jadrowa, czyli bawimy sie w tworzenie gwiazd, pozatym nigdzie nie opowiadalem sie za normalnymi zrodlami energii i ze nie jestem zwolennikiem elektrowni atomowych, wrecz przeciwnie - jestem. Chcialem tylko pokazac ze nie powinno sie zostawiac po sobie smieci. A jesli chodzi o elektrownie weglowe itd, to tez chodzi o utrzymanie ich co daje ludziom prace, wszystko sie wokol czegos kreci panowie ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PC_Speaker Opublikowano 20 Grudnia 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Grudnia 2007 E no wiadomo, że się kręci wkoło pieniądza. Ale dawanie pracy nie musi się ograniczać do trucia planety. Poza tym zostawienie śmieci nie jest tak na prawdę problemem ostatnio. Teraz są metody na utylizację (ponowne pozyskanie pierwiastków) radioaktywnego goowna bodajże. Da się to po raz kolejny przetworzyć, a do czasu gdy będzie energia bez pozostałości trujących to trochę nam jako ludziom brakuje. Peace. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...