Pripjat Exploration Expedition

[GenghisKhan]

sam bym pojechal, ale w tym roku to chyba nie bedzie mozliwe....

[Manhunt]

Hyh ^^ Całkiem fajna wyprawa :] Jeżeli się dobrze domyślam to tylko 18 lat +, więc ja Czarnobyla już chyba nie zobaczę (remont sarkofagu = pobojowisko). Cóż pozostaje mi tylko grać w stalker'a :P

 

Pozdro

[qbencjusz]

Jakby coś konkretnego wyszło ja mogę wziąć auto. Trzeba tylko właśnie kogoś kto wyszpera jak załatwić przepustki i przewodnika a do tego potrzebna jest znajomość języka. A co do hotelu to myślę, że np w Kijowie to nie jest problem ze znalezieniem jakiegoś niedrogiego.

[Gustaf]

Jakby coś konkretnego wyszło ja mogę wziąć auto. Trzeba tylko właśnie kogoś kto wyszpera jak załatwić przepustki i przewodnika a do tego potrzebna jest znajomość języka. A co do hotelu to myślę, że np w Kijowie to nie jest problem ze znalezieniem jakiegoś niedrogiego.

 

Ja myślałem nad taką opcją.

 

Samochodem do Hrebennego pod samą granicę.

Stamtąd busem do Lwowa, dowiadywałem się już i nie ma problemu.

Następnie pociągiem do Kijowa.

 

Wychodzi o połowę taniej niż pociągiem z Wawy, przy takim samym czasie podróży.

 

W Kijowie nocleg, u prywatnych osób na stancjach - mieszkałem tak będąc na wycieczce we Lwowie i luksusów nie ma, ale nie jest najgorzej, a co najważniejsze tanio.

 

Samochód dobra sprawa, ale tam drogi są tragiczne, ja po powrocie do Polski przez kilka godzin miałem wrażenie, że u nas jeździ się jak po równym stole :)

 

 

Inna sprawa z dostaniem się do Zony. Prawdopodobnie jest to możliwe, ale pamietajcie, że tam rządza wojskowi, i to wojskowi z mentalnością ZSRR. Nie wiem czy jest realne załatwienie takich rzeczy przez internet/telefon. Więc z Kijowa, to tylko jakieś tamtejsze biuro podróży.

Ale jak by nie kombinować koszt nie będzie mniejszy niż te 600 zeta...

Edytowane 17 Marca 2008 przez Gustaf

[K.i.e.p.]

Fajna sprawa taka wycieczka slyszalem ze przewodnik okolo 100$ ale sa dwa problemy:

-przepustki

-a drugi to taki ze trzeba sie spieszyc bo maja klasc nowy plaszcz w Czarnobylu na reaktor, maja zniknac chlodnice i wszystko co chyba watro tam zobaczyc.

A szkoda byla by to niezla pamiatka glupoty czlowieka i proby wywyrzszenia sie owczesnego ZSSR

[Maniakalny]

to gdzie zapisy :D

byłbym chętny na trip

[Jabar83]

Ja też bym chętnie zabrał się na taką wyprawę.Choćby po to ,żeby zobaczyć sam Prypeć.

[Twój Pan]

Jakies nowości, kto się wybiera ;) ? Ostatnio pogralem w stalkera i mam ciśnienie na zone i prypeć :D

 

http://flickr.com/photos/storm_shadow/sets...with/287466976/ :P

Edytowane 2 Kwietnia 2008 przez MaSell

[Maniakalny]

Jakies nowości, kto się wybiera ;) ? Ostatnio pogralem w stalkera i mam ciśnienie na zone i prypeć :D

 

http://flickr.com/photos/storm_shadow/sets...with/287466976/ :P

ja odpadam raczej, kupiłem monitor, :cry:

[MesJasZ]

to ile osób stąd jedzie?

 

ja chyba pojadę, w next week spróbuję zamówić i wywiedzieć się ile jeszcze miejsc.

chodzi o tą firmę z Krakowa

[slavok]

jak się dowiesz daj znać.

[Gustaf]

Zapisałem się w tej firmie z Krakowa. Jednak brakuje im jeszcze kilku osób do limitu minimum, więc narazie wycieczka stoi pod znakiem zapytania. Jeżeli ktoś jest chętny to niech się zapisuje. Na zapisy czekają do 13.04.

 

Pamiętajcie, że jest to jedna z ostatnich okazji na obejrzenie bloku reaktora, a możliwe, że całej zony w niezmienionym od czasu katastrofy stanie.

[MesJasZ]

Zapisałem się i ja. Miło będzie spotkać osobiście kogoś z purepc na wycieczce :)

 

Limit minimum jest i wciąż jeszcze można się zapisywać. do 13.04 chyba.

[Twój Pan]

Ja odpadam, gdyby bylo tydzien pozniej to bardzo chetnie bym sie wybral :( . Zrobcie fotki z logiem ppc z elektrownia w tle :D

[Szawel]

awwww... nie śledziłem tematu. Już po ptakach czy jeszcze można się dopisać?

[JohnyFX]

no i ja tez sie zapisalem :D jutro ma przyjsc mi umowa do podpisania.

 

wczoraj byl ostatni dzien na zapisanie sie przynajmniej tak mowil gostek z tego biura podrozy.

[slavok]

Panowie i jak byliście na tej wycieczce ? jak wrażenia, jakieś foty ?

[MesJasZ]

Wrażenia - cóż, szybkie zwiedzanie Prypeci z pykającym Geigerem robi wrażenie. I to chyba większe niż sama elektrownia. W Kijowie trafiliśmy na Dzień Zwycięstwa i też było ciekawie.

 

Czuć pewien niedosyt, były małe braki organizacyjne ze strony biura - ale oni też się uczą, to pierwsza taka wycieczka w PL. Największy minus to straachliwy kierowca w Zonie bojący się podjechać pod oko Moskwy. Nie zobaczliśmy tego cudu z bliska. No i mało czasu w samej Prypeci. Żeby to wszystko sobie ładnie poeksplorować potrzeba chyba z tygodnia.

 

Ale ogólnie bardzo pozytywnie. 16 piętrowiec zaliczony. Diabelski młyn męczony w COD4 też.I obiadek w Czarnobylu był pyszny... :)

 

Dla tych co nie byli - drugi wyjazd będzie organizowany niedługo, a forum naszego wyjazdu i zdjęcia są na stronie

czarnobyl.net

[Maniakalny]

tym razem jade na 100% :D