Test Mp3 320 Vs Wav/flac

[ainaruth]

a jakieś szczegóły dotyczące tych typów OGG? rozumiem ze to typy kompresji, więc pewnie zajmują mniej miejsca niż FLAC (o to chyba nietrudno ;)) ale jak jest w porównaniu do mp3?

 

aha.. i jak jest zwykle z jakością nagran ogg? ostatnio dopadłem kilka Flaców (np Nightwish) i to są zupełnie inne utwory niż mp3 o tym samym tytule. Zaczynam więc szukać czegoś co nie zapełni mi momentalnie dysku, a zapewni lepsze doznania słuchowe niż standardowe mp3.

Edytowane 19 Stycznia 2009 przez ainaruth

[roge]

Jak dla mnie plik B jest lepszy pod względem efektów przestrzennych, w porównaniu z A niektóre dźwięki wręcz wyskakują z głośników, szersza jest baza stereo. B brzmi jakby gładziej, ale dla mnie główną różnicą jest właśnie stereo.

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Spoiler"

Sprawdziłem spoiler i okazało się, że trafiłem. Porównując samo brzmienie nie rozpoznałbym kompresji, ale przestrzenność obydwu plików jest inna.

Edytowane 27 Stycznia 2009 przez roge

[ainaruth]

pierwszy test był prosty, spróbuj ten sidebanda z poprzedniej strony :]

[roge]

Pierwszy plik jest zdecydowanie do kitu, jak dla mnie najlepszy jest czwarty. Typy mojej żony to trzeci i czwarty, po dogrywce zdecydowanie czwarty.

Edytowane 21 Stycznia 2009 przez roge

[ainaruth]

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « -

to żona była bilżej ;)

[migrena]

@roge prosze, przenies czesc swojego posta do spoilera. dziekuje.

 

ja na tym tescie poleglem - nie ten sprzet i nie te uszy. :)

nie potrafie stwierdzic, który plik oferuje najlepsza jakosc, chociaz pewne roznice jednak slysze. np pierwszy plik rozni sie od reszty bardziej niz reszta miedzy soba.

 

skoro poleglem to spojrzalem sobie na widmo i mam pytanie:

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "tak na wszelki wypadek zeby nikogo nie sugerowac"

jaki kodek jest w drugim pliku? zakladajac ze przy tych przeplywnosciach nie stosuje sie juz filtrow czestotliwosci to zakresy wszystkich powinny byc jednakowe, lub jezeli stosuje sie to zakres bezstratnego powinien byc szerszy, a tu jest jakas dokladka wysokich czestotliwosci. to sie nie zgadza z prawidlowa odpowiedzia.

[sideband]

Odnośnie drugiego pliku to napisze tyle , że kodek przy max bitrejscie przenosi pasmo do 44khz i pewnie dlatego takie jest widmo . Jest to pochodna mp3pro , także powinieneś się domyśleć. Nie trzeba posiadać super sprzętu żeby usłyszeć różnice , jedynie w miare dobry słuch.

Edytowane 1 Lutego 2009 przez sideband

[migrena]

Odnośnie drugiego pliku to napisze tyle , że kodek przy max bitrejscie przenosi pasmo do 44khz i pewnie dlatego takie jest widmo . Jest to pochodna mp3pro , także powinieneś się domyśleć. Nie trzeba posiadać super sprzętu żeby usłyszeć różnice , jedynie w miare dobry słuch.

to nie to. zdekodowane pliki maja probkowanie 44.1k wiec pasmo konczy sie na 22.05k. ten kodek wrzuca na sama gore tego pasma cos czego nie ma w orginalnym pliku.

[sideband]

A czy ja coś pisałem o próbkowaniu :wink: , próbkowanie było 88khz B-)

[ainaruth]

no to przyszalałeś :P

[migrena]

jak byl robiony downsampling to metodologia takiego testu jest do bani. :P

[sideband]

Nieee wav był 44khz , tylko przy max bitrejcie ten codec i tak koduje do 88khz. Przecież ten format ma oddzielną ścieżke na wysokie częstotliwości , dlatego przy przewijaniu utworu zanikają wysokie tony.