Skocz do zawartości
RaKLeZ

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

mi sie nie podoba olewanie uczciwych graczy - tzn jest pb, a nie ma pbguid hardware banów

wejdzie taki szmaciaz co z fr siedzi poniżej 1 i nagle w jeden dzien w 3h wbija ze strzelba 870 fr na 2...bana by dostał i po problemie, na 2 raz sie zastanowi czy warto płacić za haka, a tak [gluteus maximus], siedzisz na [gluteus maximus] w bazie i jestes lany przez czitera z 2 konca mapy ze strzelby...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super. Zmienili parę rzeczy, dowiedziałem się o paru bugach, ale tego, co mnie najbardziej hmmm.... denerwuje, jakoś nie naprawili. Minęło ponad pół roku od zakończenia bety i dalej gramy w betę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Śmiech na sali - 900MB, chyba faktycznie Vietnam w tym jest. Dla mnie "najlepsze" są te poprawki:

* - Zwiększono obrażenia strzelb na krótki dystans (co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu strzelby walą hity na pół planszy)

* - Zmniejszono obrażenia AN94 na krótkie dystanse, aby podkreślić jego zastosowanie na długich dystansach (chyba, żeby nie marudzili jak to kiedyś było z M60)

* - Zwiększono dystans, z jakiego M95 zabija jednym strzałem w dowolne miejsce

Z tym M95 to już naprawdę przesadzili. Najpierw maksymalnie spowolnili przeładowanie, a teraz jeszcze takie kwiatki ;/

Edytowane przez KuBaB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

yeyoo

 

Przerzuc sieu jak najszybciej , CoD to super giera w porownaniu do BC2 ;)

 

 

 

Co do nowego patcha to skubance niedorozwiniete znowu skopali pare rzeczy :/ czasami nie mam animacji przeladowania giwery

brak lecacych pociskow tez utrudnia zycie ,pewnie pare innych baboli nam zapodali .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak lecacego pocisku to dla mnie akurat nie problem, nawet mi sie to podoba... Ktoz to ma takie oko by widziec wystrzelony pocisk? (oczywiscie nie swietlny)

 

Co do stwierdzenia ze CoD jest fajniejszy niz BF...

Blagam... to dwie rozne gry. Debilna strzelanka z masakryczna iloscia cituchow (tak, tak sam dlugo gralem) i gra troszke bardziej taktyczna, gdzie liczy sie teamplay

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rano pograłem prawie 2h w trybie Podbój i muszę powiedzieć, że nie zauważyłem żadnej różnicy w grze. Może tylko tyle, że jakoś dziwnie wszyscy grali AN94 :D M95 nie próbowałem, a na pociski nie zwracałem uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to się jakoś nie mogę przegryźć, co by nie gadać hitboxy są zwalone tak samo jak w bf2 i nie wchodzi każdy strzał. :[

Zresztą bez znajomych nie ma co grać, bo z randomkami, gdzie każdy biegnie w swoją stronę to nie zabawa. Ja nawet 10lvl nie wbiłem w tej grze w przeciwieństwie do mw2, do którego niedawno powróciłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do hitboxów to się zgodzę czasami nie zalicza trafień(bryzgajaca krew i 100%hp).W głowę z m95 a koleś 65%hp.Czyli co? Trafiłem go w ucho,szyje?Może w kopułę?Co to rozgrywki to zauważyłem ze najgorzej gra się na serwerach 32, poniżej łatwiej można coś ugrać.Ale i tak wole bf niż coda.MW+balistyka=lol.W cod 4 nawet nie dobiłem do 10 lvl.Nie ten klimat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Wolę dopracowany arcade niż pseudo realizm w tragicznym wykonaniu.

 

Bo to jest konsolowa gra. Tam też czasami cuda się potrafią dziać (brak obrażeń z shotguna z paru metrów, a ktoś mnie zabije shotgunem z połowy mapy, i sporo różnych innych rzeczy), ale ogólnie rozgrywka jest niezwykle przyjmena, baboli jest stosunkowo mało.

 

Mój kolega kupił Xboksa i gramy od paru dni, gra sie nam świetnie, wymiatamy w Conquest, w większości meczy prowadzimy w tabelach. Killi w tym trybie mam z reguły dośc mało, bo obecnie gram inżynierem z shotugnem, więc bardziej jeżdże pojazdami, jak i je rozwalam. Kiedyś nie miałem z kim to nie grałem w ten tryb, teraz jest bardzo fajnie.

Do killi to jest squad dm, tam masowo zawsze po kilkanaście killi jest, a i ponad 20 sie udało pare razy. Wczoraj własnie przekroczyłem 5000 kilii po prawie 140 godzinach.

 

 

Wczoraj też pograłem chwile w BC2 na PC u kumpla gdzie testowałem SLI, i była masakra. Może nie tyle sama gra co raczej moje umiejętności/przyzwyczajenie się do konsolowego działania gry. Przy stałych 50 FPS-ach nic nie mogłem zrobić, cudem jednego gościa zabiłem z bliska, z odległości medykiem totalna porażka, przy czym na konsoli M60 uwielbiam i zrobiłem nim platynę. Inni gracze za to wymiatali, inna mechanika gry, i po dwóch latach grania na padzie nie ma nawet co podchodzić do myszki (a i nigdy mi specjalnie nie szło myszką, grywałem choćby w Quake II).

 

 

BF3 ponoć ma być w najlepszej postaci na PC, ale kto wie co z tego wyjdzie. Jeśli wersja PC nie zaoferuje nic ponad to co wersje konsolowe (czyli większe mapy, więcej graczy), to raczej wybiore to drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na czym polega celowanie w wersji na x'a ? Jest aimbot i tylko zmieniasz cele ? Bo inaczej nie wyobrażam sobie szybkiego i płynnego celowania w tak dynamicznej grze za pomocą analoga. Zresztą dla mnie osobiście fps'y na konsole nie wchodzą w grę, to taki gatunek, gdzie ma liczyć się refleks i zręczność a to zapewnia tylko mycha.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Ja tak całe życie uważałem, dopóki nie kupiłem konsoli prawie dwa lata temu, i od tej pory spędziłem więcej czasu grając niż przez wszystkie lata wcześniej.

 

Nie ma żadnych auto-aimów w multiplayer. Celujesz ręcznie i tyle, zdziwiłbyś się jak przyjemne to jest jak sie nabierze wprawy, a są ludzie co na prawde wymiatają.

 

 

A refleks działa na tej samej zasadzie. Kto jest szybszy na myszce ten cie i tak zabije, tu wszyscy mają wolniej, szanse są takie same. Można powiedzieć że trudniej zabić, ale i trudniej zginąć. Zresztą większośc killi jest na ludziach którzy nas nie widzą, lub zbyt późno.

 

Dla mnie też z dystansu do ruchomych celów celuje sie łatwiej na padzie niż na myszce, jak sie wyczuje sticka to lekko sie naciska i celownik sam podąża za celem, na myszce nie umiem tak płynnie.

 

 

 

Czytam ten topic i widze ciągłe narzekania na coś, czy babole gry, czy cziterów, czy ciągłe idiotyczne komenty na czacie jak rpg nooby itd. Na konsoli sie siedzi i gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak całe życie uważałem, dopóki nie kupiłem konsoli prawie dwa lata temu, i od tej pory spędziłem więcej czasu grając niż przez wszystkie lata wcześniej.

 

Nie ma żadnych auto-aimów w multiplayer. Celujesz ręcznie i tyle, zdziwiłbyś się jak przyjemne to jest jak sie nabierze wprawy, a są ludzie co na prawde wymiatają.

 

 

A refleks działa na tej samej zasadzie. Kto jest szybszy na myszce ten cie i tak zabije, tu wszyscy mają wolniej, szanse są takie same. Można powiedzieć że trudniej zabić, ale i trudniej zginąć. Zresztą większośc killi jest na ludziach którzy nas nie widzą, lub zbyt późno.

 

Dla mnie też z dystansu do ruchomych celów celuje sie łatwiej na padzie niż na myszce, jak sie wyczuje sticka to lekko sie naciska i celownik sam podąża za celem, na myszce nie umiem tak płynnie.

 

 

 

Czytam ten topic i widze ciągłe narzekania na coś, czy babole gry, czy cziterów, czy ciągłe idiotyczne komenty na czacie jak rpg nooby itd. Na konsoli sie siedzi i gra.

 

No to czyli jest podobnie tylko w zwolnionym tempie. Zresztą komuś, kto zjadł zęby przy q3, cod itp. ciężko by się przesiąść na konsole i grać od tak.

Już prędzej odnajdzie się osoba, która dopiero zaczyna przygodę z grami i nie ma wyrobionych nawyków i odruchów z pc.

Mi to ciężko się przestawić na pada od x360 grając w fifę (swoją drogą analogi od x są wyjątkowo niewygodne i źle się je operuje kciukiem, 1000% wolę te z dual-shocka/six-axis) a rozegrałem już kilkadziesiąt spotkań a co dopiero przestawić się na fps, to by zajęło lata, także przy mojej intensywności grania nie ma sensu przesiadać się na konsole. :]

 

yooguruto raczej każda gra nastawiona na mp ma voip. W konsolach jest o tyle fajnie, że jest wewnętrzna komunikacja głosowa niezależna od głośności dźwięków gry, na pc potrzeba do tego 2-ch kart dźwiękowych - np. vt puszczamy sobie na zintegrowaną a gra leci np. z audigy/x-fi, przerabiałem i sprawuje się wyśmienicie. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...