KitKat Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 (edytowane) ATI Radeon HD 4870 X2 w laptopach! "Firma AMD zakończyła prace nad nową, topową kartą graficzną formatu MXM przeznaczoną dla komputerów przenośnych. Akcelerator otrzyma nazwę Mobility ATI Radeon HD 4870 X2 i ma zaoferować wydajność wyższą od dwóch kart Nvidia z układami G92 pracującymi w trybie SLI, które stosowane są w topowych komputerach przenośnych dla graczy. Podstawą dla karty są dwa układy graficzne RV770 w wersji A12, która zawiera dodatkowe optymalizacje i systemy oszczędzana energii. Układy te stosowane są już w dostępnych na rynku od blisko dwóch miesięcy kartach Mobility Radeon HD 4870 i 4850. Mobility ATI Radeon HD 4870 X2 znajdzie się między innymi w nowym laptopie ASUS W90, którego sercem jest procesor Intel Core 2 Quad T9400. Premiera nowych kart odbędzie się najprawdopodobniej podczas targów CeBIT (3-8 marca 2009, Hannover Niemcy)." Źródło: TechPowerUp i TwojePC Uważam, że tym posunięciem ATI prześcignęło znacznie nVidię w kategorii kart graficznych dla laptopów. B-) HD 4870 X2 znajduje się aktualnie w moim komputerze od krótkiego czasu. Ciekawe jakie będą ceny pierwszych lapków z tą kartą graficzną, oraz jak długo będą trzymać na baterii. Będzie to sprzęt skierowany głównie dla graczy, także i tak swój żywot w 90% spędzi będąc podłączonym do AC. :) Edytowane 3 Marca 2009 przez KitKat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Notebook do gier przeczy w sumie idei notebooka. Za cenę tego laptopa można spokojnie kupić mocniejszego kompa. Tracimy mobilność, ale i tak taki notebook stałby w domu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Dziś jestem bliżej Twojego zdania. Półtora roku temu myślałem inaczej, a mianowicie: "Zabieram ze sobą lapka, zasilacz, myszkę i podkładkę na wyjazd i klasa". I w sumie laptop okazał się może w 5 przypadkach potrzebny, jeżeli chodzi o wyjazdy. Tak to stał na miejscu, ew. wynoszony był przed dom, albo we wszystkich jego zakątkach. Sądzę, że taki notebook nie będzie trzymał więcej w grze, jak 1 godzinę, choć i do tego będzie potrzebował pojemnej baterii. Mimo wszystko pomysł jest według mnie, mimo mankamentów, dobry, bo niektórzy faktycznie ubolewają wieczorem bez ulubionej gry. Pamięta ktoś z Was może, jak nie mógł zasnąć bez ulubionego misia? :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Jak dla mnie wpieranie za każdym razem ze laptopy nie sa do gier i to sie nie oplaca itp jest nie na miejscu. Osobe ktora stac na kupno takiego laptopa nie obchodzi ze moze miec super mega wypas stacjonarke. Tu nie o to chodzi. Osobiscie sie ciesze ze karty graficzne w laptopach sa coraz mocniejsze. Sam osobiscie mam leciwego juz 8600mGT i gram bardzo duzo. Fakt ze żywotniość bateri bedzie zapewne mierna ale raczej nalezy pamietac ze na bateri sie raczej nie gra nie wiec i o jej zywotnosci tez nie ma co gdybac. Pracujesz na bateri grasz na zasilaczu :) takie jest moje zdanie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Jak dla mnie wpieranie za każdym razem ze laptopy nie sa do gier i to sie nie oplaca itp jest nie na miejscu. Osobe ktora stac na kupno takiego laptopa nie obchodzi ze moze miec super mega wypas stacjonarke. Tu nie o to chodzi. Osobiscie sie ciesze ze karty graficzne w laptopach sa coraz mocniejsze. Sam osobiscie mam leciwego juz 8600mGT i gram bardzo duzo. Fakt ze żywotniość bateri bedzie zapewne mierna ale raczej nalezy pamietac ze na bateri sie raczej nie gra nie wiec i o jej zywotnosci tez nie ma co gdybac. Pracujesz na bateri grasz na zasilaczu :) takie jest moje zdanie Pracuje się na baterii, gra się na zasilaczu! Dokładnie, lepiej się tego ująć chyba nie da. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Tak, noś ze sobą prawie 4-kilogramowego notebooka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 Szczerze powiedziawszy, mój 17" Asus G2P, nie jest aż taki niewygodny w noszeniu, poważnie, przynajmniej dla mnie. Kwestia gustu. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIBI_PL Opublikowano 3 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2009 dzieci w podstawowce mają cięższe ksiazki w plecaku wiec te 4 KG !! to nic wielkiego, ja swojego laptopa nawet nie czuje) Ktoś kto chce miec mobilnego laptopa kupi sobie 1kg 13 calowego mikrusa ktory pociagnie mu na bateri 4-5h spokojnie... a ktos to np. jak ja mieszka na 3 domy + uzywa w pracy komputera kupi sobie maszyne ktora wazy duzo , dziala na bateri krotko...ale i tak bedzie mogl go wszedzie zabrac i dobrze sie przy nim bawic :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dYBEK Opublikowano 4 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2009 dzieci w podstawowce mają cięższe ksiazki w plecaku wiec te 4 KG !! to nic wielkiego, ja swojego laptopa nawet nie czuje) Ktoś kto chce miec mobilnego laptopa kupi sobie 1kg 13 calowego mikrusa ktory pociagnie mu na bateri 4-5h spokojnie... a ktos to np. jak ja mieszka na 3 domy + uzywa w pracy komputera kupi sobie maszyne ktora wazy duzo , dziala na bateri krotko...ale i tak bedzie mogl go wszedzie zabrac i dobrze sie przy nim bawic :) ej no ty se z tymi książkami nie żartuj bo kurcze ja chodze do pierwszej klasy i mam książki ważące 15kilogramuf :angry: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2009 A i tak brakuje w nich slownika... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Marca 2009 dzieci w podstawowce mają cięższe ksiazki w plecaku wiec te 4 KG !! to nic wielkiego, ja swojego laptopa nawet nie czuje) Ktoś kto chce miec mobilnego laptopa kupi sobie 1kg 13 calowego mikrusa ktory pociagnie mu na bateri 4-5h spokojnie... a ktos to np. jak ja mieszka na 3 domy + uzywa w pracy komputera kupi sobie maszyne ktora wazy duzo , dziala na bateri krotko...ale i tak bedzie mogl go wszedzie zabrac i dobrze sie przy nim bawic :) Mam dokładnie w ten sposób: 2 domy + praca i przenoszenie lapa to konieczność. Gram trochę i stacjonarka zwyczajnie byłaby bezużyteczna. Takie negowanie sensu istnienia lapów do gier jest krótkowzroczne - rodzina produktów istnieje i ma się dobrze dlatego, że jest na nie zapotrzebowanie. Gdyby go nie było, bądź byłoby ono spowodowane pewnego rodzaju modą na mocnego lapa, tego typu lapy szybko zniknęły by z rynku jak wiele innych nietrafionych konceptów w przeszłości... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Poza kompami w obudowach SFF czy EeePC taki notebook z mocną grafiką i np. 17 calową matrycą zajmuje relatywnie mało miejsca w porównaniu z pełno wymiarową obudową tower/desktop i monitorem LCD. Owszem taki notebook jest ciężki i mobilność będzie rzadko wykorzystywana ale w obrębie mieszkania/domu wystarczająca. A dla posiadacza samochodu waga i rozmiar nie będzie większym problemem jeśli musiałby zabierać go i mieć zawsze przy sobie. Nie dla każdego wygląd zwykłego kompa jest atrakcyjny, nie pasuje do otoczenia, wnętrza, mebli etc. Notebook mniej rzuca się w oczy i zawsze można go schować :) Mocna grafika nie tylko przydaje się do gier, ale też pracy: CAD, obróbka grafiki trójwymiarowej etc. Wyposażyć jeszcze tylko takiego lapka w dysk SSD np. OCZ Vertex i mamy superwydajny sprzęt bez zawalania całego biurka :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trymek Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Dlaczego nie chcą sprzedawać takich kart osobno? Chętni by się znaleźli, wiec może pójdą po rozum do głowy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Chodzi Ci o to, żeby zaczęto sprzedawać osobno karty graficzne do laptopów? Według mnie to świetny pomysł. Ogółem świetnie by było, gdyby to samo tyczyło się procesora, bo pamięci i dysk na ogół już możemy wymieniać. Sam mam Asusa G2P jako mój mobilny sprzęt. Procek C2D 2,0 GHz, Radeon X1700, 2 GB RAM itd. Kiedy go kupiłem, to wielu posiadaczy stacjonarnych komputerów takiego sprzętu nie posiadało. A teraz? Na laptopy to już przeciętniak. I co? Każdy kto chce mieć dobry sprzęt w laptopie ma co 2 lata x tysięcy PLNów wydawać na nowego laptopa? Mógłby wydać 1-1,5 tysiąca i kupić sobie jedną część. Problem teraz jest w tym, że wszystko trzeba opracować, czyli sockety na to wszystko, ułatwienie zmiany części(Bo np. aktualnie, dostać się do karty graficznej, to odkręcenie dużej ilości śrubek, pozdejmowanie tego i owego), trzeba też pomyśleć o kwestii zasilania, bo każdy sprzęt potrzebuje odpowiedniego akumulatora. Oczywiście jednym z głównych problemów jest to, że wszystkie procesory i karty graficzne w lapkach są zintegrowane ze sobą. Trzeba by było zasięgnąć do naszych PeCetowskich technologii i opracować, jak już wcześniej powiedziałem "uniwersalne" sockety, do których moglibyśmy wpakować dowolnego C2D, albo C2Q, z przeznaczeniem do laptopa. Dla kart graficznych, coś a la PCI-E. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Pewnym rozwiązaniem problemu upgrade'u grafiki jest format MXM czyli karta instalowana w slocie Mobile PCIEXpress Module (MXM). Więc jeśli laptop posiada taki slot można w nim grafikę wymienić pod warunkiem odpowiednio mocnej sekcji zasilania i chłodzenia. Zasilacz do notebooka można dokupić mocniejszy - producent nie powinien mieć problemów z doradzeniem np. jakiej mocy i o jakich parametrach powinien to być zasilacz :) Trochę o MXM: http://www.mxm-upgrade.com/ http://en.wikipedia.org/wiki/Mobile_PCI_Express_Module Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trymek Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Chodzi Ci o to, żeby zaczęto sprzedawać osobno karty graficzne do laptopów? Według mnie to świetny pomysł. Ogółem świetnie by było, gdyby to samo tyczyło się procesora, bo pamięci i dysk na ogół już możemy wymieniać.Po części.. Tzn. chciałbym taką kartę do...stacjonarki ze względu na niższy pobór prądu, ciszę itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Kwietnia 2009 No to by musieli sobie patentować trochę czasu. :D Zmian musieliby dokonać zarówno producenci kart graficznych, jak i płyt głównych i zasilaczy. Całkiem ciekawy pomysł. Mniejszy pobór prądu, cisza, układ raczej by się nie grzał aż tak, więc w obudowie panowałaby mniejsza temp., co może pozwolić np. na lepsze podkręcenie pamięci, procesora, ich mniejsze zużywanie tym samym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Po części.. Tzn. chciałbym taką kartę do...stacjonarki ze względu na niższy pobór prądu, ciszę itp. Coś takiego już kiedyś powstało. Adapter PCIE ze slotem MXM + dwie karty graficzne w formacie MXM - wyprodukowane przez MSI: http://pclab.pl/art21942.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sobota Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 (edytowane) Jest też adapter który działa w drugą stronę pozwala na podpięcie karty ze stacjonarki do lapka. Sam ma zintegrowana kartę (chyba 8600). Całość jest oczywiście na zewnątrz. Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez Sobota Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KitKat Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Ooo... A czy to pasuje do wszystkich, powiedzmy, w miarę nowych laptopów? Jak to się zwie? Chętnie bym sobie coś takiego sprawił. W moim lapku mam Mobility Radeona X1700. Coś by w sumie mogło zastąpić go czasem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimlock Opublikowano 12 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2009 (edytowane) A tu zewnętrzny adapter do podłączenia grafiki poprzez złącze ExpressCard (ale szkoda, że tylko PCIE 1x): http://forum.purepc.pl/Laptopy-notebooki-u...on-t222099.html http://pclab.pl/news32543.html http://images.dailytech.com/nimage/3485_large_P1060052.JPG http://scr3.golem.de/?d=0701/Asus-XG-Stati...a=49759&s=3 Może kiedyś jakiś entuzjasta elektronik stworzy adapter dołączany kablem do złącza MXM i taką stację do podłączenia zewnętrznej normalnej grafiki. Może forma trochę kłopotliwa, ale najważniejszy pierwszy krok. A potem czekać tylko na uproszczenia i ułatwienie podłączenia - może w postaci stacji dokującej. Tj. w domu podłącza się taką zewnętrzną grafikę i gra, a poza chatą notebook korzysta ze standardowej grafiki np. zintegrowanej z chipsetem mobo co skutkuje sporą oszczędnością energii. Przy okazji zewnętrza grafika jest już chłodzona i ma zapewnione zasilanie. Dlatego największą nadzieję wiążę z tym rozwiązaniem: http://www.pcisig.com/specifications/pciex...cie_cabling1.0/ Czyli wyciągnięcie PCIE 16x jako zewnętrzne łącze i możliwość podpięcia do niego kablem/stacją dokującą klasycznych, desktopowych kart :D Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez Grimlock Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...