Chyba Płyta Głowna?

[stoprocent]

Witam

 

Rok temu w czerwcu zakupiłem PC. Jako, że jestem zielony konfig wziąłem z tego forum. Zatem kupiłem Core Duo 2, E7200 @ 2,53GHz. 4GB Ram marki Goodram. Płyta głowna MSI P35 Neo-F, grafika Galaxy 9600GT 512MB Coolermaster Icy Blu, Corsair 450W zł, Seagate Barracuda 7200.10 250GB, Samsung DVDRW.

 

Od lutego mam problem z moim sprzętem. Mianowicie w lutym komputer zaczął stopniowo odmawiać posłuszeństwa. Zaczęło się od dziwnego błędu "nie można zapisać danych na dysk. Pliki zostały utracone" który pojawiał się w różnych odstępach czasu i niezależnie od obciążenia komputera.

 

 

Tragiczna historia - streszczenie

Długo walczyłem z serwisantami aby coś z tym zrobili. Mimo, że sam potrafię formatować, instalować windowsa a nawet sterowniki panowie fachowcy odmówili mi takich umiejętności. Tak więc po pierwszej wizycie po prostu poradzili mi przeinstalować windowsa. Nic nie pomagały usilne tłumaczenia. Następnie ich hipotezą był wirus. Tak więc za to, że zainstalowano mi mojego org antiwirusa i nowego windowsa policzono mnie na 40zł :lol: Oczywiście nic to nie pomogło. W końcu dzięki temu forum znalazłem sposób jak sprawdzić dysk i wyszło, że to bad clasters. Podobny test zasugerowałem(a raczej opisałem cały proces...) serwisantom którzy następnie wpadli na genialny pomysł aby sprawdzić dysk. Odesłano go do gwarancji i dostałem nowy dysk. Cały uradowany, że po 2 miesiącach noszenia komputera ciągle do serwisu, stracie tylko parudziesięciu godzin na instalacje windy cały czas(no przynajmniej mój org cdkey do windowsa znam na pamięć) i paru złociszy będę mógł się cieszyć graniem zacząłem konsumować. Ma radość nie potrwała długo:

 

Problem

 

Po przybyciu z empiku i odpaleniu Brothers in Arms - Hell's Highway byłem cały szczęśliwy. Jednak nie długo cieszyłem się moim szczęściem. Po paru-parunastu godzinach gry zobaczyłem czarny ekran. Dodatkowo monitor zaczął migać jakby był wyłączony w trybie "stand-by". Po restarcie mym oczom ukazał się piękny czerwony komunikat "Warning!!! The previous performance of overclocking is failed, and the system is restored to the defaults setting". Po godzinie gry dzieje się tak non stop. Moje pytanie jest zatem takie: What the fuck is going on? O co tym razem chodzi? Co mogę zrobić aby zdiagnozować problem aby nie usłyszeć znowu, że mam wirusa a norton to słaby antivirus i wydałem pieniądze w błoto? Bardzo proszę panów(ewentualnie panie) o pomoc w problemie. Czy nieść od razu komputer do nich czy może format jeszcze jeden ? :sad:

[andrew777]

Wyciągnij bateryjkę z płyty na chwilę i włóż.

[Armo]

Jak już zresetujesz bios to poustawiaj w nim wszystko jak trzeba.

Jeśli czujesz się na siłach to możesz zaktualizować bios.

Sprawdź temperatury na CPU i GPU.

Nie zawadzi też otworzyć budę i zobaczyć jak graty w środku wyglądają.

Edytowane 12 Maja 2009 przez Armo

[stoprocent]

Tak się składa, że mam plomby na PC i nie mogę otwierać go. Co mogę zrobić w tej sprawie bez otwierania komputera?

[szpachla2]

Zapuścić orthosa: http://sp2004.fre3.com/beta/orthos_exe_20060420.cab

Test: Blend

Priority: 9

Daj mu pochodzić z godzinkę.

 

Edit: potem możesz ściągnąć memtesta, nagrywasz na plyte cd/dvd i odpalasz przy starcie. http://www.memtest86.com/memtest86-3.5.iso.zip

Edytowane 12 Maja 2009 przez szpachla2

[stoprocent]

Cześć. Zrobiłem drugą partycję, wrzuciłem winde i niestety to samo. Memtest robiłem bardzo długo, ale nie wykrył errorów. Orthos póki co pracuje ~40min. Jakieś jeszcze pomysły?

[stoprocent]

Nikt naprawdę nie jest w stanie powiedzieć co jest grane? Może grzanie ?

[saleen]

Hmm

 

Sprawdź w Evereście temp. grafiki pod obciążeniem

[stoprocent]

Można jakąś wskazówkę jak to zrobić? Czy chodzi o procesor graficzny? 111 stopni. Teraz jest 72, nie wiem skąd te 111 było.

Edytowane 15 Maja 2009 przez stoprocent

[saleen]

Ojoojoj, tragedia

 

Chyba ujarał Ci się wentylator na karcie, powinna mieć max 60 bez obciążenia i maxxx 100 w pełnym stresie

 

Karta Ci się smaży jeśli faktycznie ma 111 stopni

[stoprocent]

teraz 75 C, zaraz zarzucę jakąś grę. Mam kratkę wentylacyjną obok karty graficznej i powietrze które "wyrzuca" jest dosyć chłodne ;o. Powoli rośnie. Jak pisałęm posta było 75, teraz 80. Brothers i Arms, temperatura 101 póki co. Zobaczymy zaraz.

 

Co polecacie zrobić? Czy gwarancje obejmuje wentylator? Jeżeli nie to jakiś nowy, or what?

 

edit: Wraca do normy, 88.

edit2: teraz 114 hmm

Edytowane 15 Maja 2009 przez stoprocent

[andrew777]

Obejmuje

[stoprocent]

Chyba faktycznie to. 126 stopni celciusza. Jak naprawiali mi twardy dysk to "czyścili" grafikę. Wiem już na czym czyszczenie polega. Teraz w ogóle grafa znikłą z everestu :D

Edytowane 15 Maja 2009 przez stoprocent

[saleen]

lol 126 stopni

 

Zaraz Ci się tranzystory odlutują od płytki ;p

[stoprocent]

To co jutro z rana iść i zanieść pc od razu jop? Lepiej go już nie używać?

[andrew777]

Nie graj i zanieś na gwarancje.

[stoprocent]

Czy może być to spowodowane złymi sterownikami ? Tzn nie mogłem zainstalować org z płyty i zrobiłem wszystko wyszukując pliki hmm

[andrew777]

Nie

[zzizzy]

Od czerwca był nie otwierany... Zanieś do sklepu - skończy się na wyczyszczeniu i ew. sprawdzeniu, czy wszystko bangla.

Dlatego lepiej kupować komputer z gwarancją na każdy podzespół z osobna, a nie na komputer jako całość.

 

 

OT. andrew777 piszże jakieś bardziej rozwinięte te wypowiedzi, bo jakiś mod może to podciągnąć pod nabijanie postów.

[SzczYpior_n1]

andrew777 zawsze tak pisał co też niezbyt mi sie widziało ale od upominania są mody a nie ja.

 

Osobiście nie znosze jak na komputer są naklejane jakieś naklejki. Nawet nie można otworzyć budy i w takim wypadku sprawdzić czy chociażby wentylator sie kręci. Totalny bezsens. Tylko sprzedawcy lamery którzy sie nie znają na kompach tak robią nie wiadomo po co, żeby paluszka nie wsadzić w wiatrak.

 

Zanieś kompa na gwarę, ale ja bym nie wyszedł ze sklepu bez zastępczego. Naklejają jakies papierki to niech dają zastępczego <_<

Edytowane 15 Maja 2009 przez DejwiT11

[krystian904]

naklejają bo niektórzy maja dziwne pomysły i robią różne rzeczy z kompem :)

 

126*? u mnie na tej karcie jest 30max ale nvm,

wracając do tematu dziwne że przy 90* sie nie wyłącza komp..

[Klaus]

wracając do tematu dziwne że przy 90* sie nie wyłącza komp..

Mało dziwne. Wręcz normalne. Ta temperatura jest na gpu a nie cpu. W grafikach nvidia jest coś takiego jak próg spowolnienia przy 125, 127st. C (niektóre grafiki mają go niżej). Przy temperaturze progu spowolnienia jak nazwa mów, grafika ma zwolnić a nie wyłączyć komputer.

[stoprocent]

Dzisiaj w serwisie nie mieli czasu ;] Poradzili nowe sterowniki. Nie bardzo pomogło, a co myślicie o update biosu? Moglby cos pomoc?

[andrew777]

Potrzebne nowe chłodzenie, a nie bios.

Co to za serwis jak czasu na przyjęcie reklamacji nie mają.

 

Co do pisania krótkich postów. Zadał pytanie to odpowiedzialem.

Edytowane 16 Maja 2009 przez andrew777

[stoprocent]

Serwis wybitnie... Ogólnie to wiatrak działa potem przestaje ale jak mocno z wyczuciem klepnę pod wejściem na kabel od monitora to zaczyna działać. ; D

[andrew777]

Coś z kablem od wentylatora.

Odłącz i podłącz wentylator.

Edytowane 16 Maja 2009 przez andrew777

[Sysak]

Jak zerwiesz plombe, to tracisz gwarancję na wszystko, czy jak to jest? Jak nie, to zmień sobie chłodzenie na karcie(kup jakiegoś Arctic Silencera, albo coś w tym guście), albo od razu całą kartę, albo najlepiej pożycz kartę od kumpla i sprawdź czy problem dalej występuje. Na pewno Twoja karta się przegrzewa, ale może to nie jest problemem. Zwyczaj błąd zapisu na dysku powoduje, kabel od dysku (sprawdzić z innym), zasilanie dysku(sprawdzić czy dobrze dociśnięte, ew sprawdzić z innym zasilaczem), płyta główna (na razie nic nie robić, albo podpiąć dysk do innego portu) albo (o rety!) sam dysk który poprostu się psuje. Ściągnij programik HD Tune 2.55 i obadaj nim, czy wszysko z Twoim HDD jest ok i powiedz nam to, to będziemy dalej myśleć.

Jak nie wolno Ci mieć dostępu do wnętrza kompa, to sprawdź dysk programem, a jak dalej nie będziesz wiedział, to oddaj kompa na serwis i miej w du**e co mu dolega, bo to już problem serwisu i oni mają się o to martwić, choćby nie wiem co, a nie Ty.

Pozdr.

Edytowane 16 Maja 2009 przez Sysak

[securite]

Dzisiaj w serwisie nie mieli czasu ;] ...

Idź do tego serwisu z kimś wyższym od siebie o głowę i znajdą czas.

[stoprocent]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, a Tobie Sysak za bardzo treściwą odpowiedź. Aż chyba im zaniosę Twój post. Generalnie to HDD musi być dobry bo jest nowy, wymieniony z powodu Bad Clasters. Orthos i Memtest przeszedł i nic nie wykazał. Speed fanem też sprawdziłem dysk i wszędzie jest very good, jedynie Seek Error Rate jest good. W jednym jest watch. Zatem wychodzę z założenia, że to nie procek, nie ramki i nie dysk(HD Tune przeszedł do końca i nie wykazał erorów).

 

Co ciekawe od jakiegoś czasu grafika nie atakowała tzn nie było zwiechy kompa, czarnego ekranu i monitora w "stand by". Przed chwilą temperatura doszła do 121 stopni i wiatrak się włączył co wyraźnie usłyszałem. Schładza właśnie grafikę do 60. Dwa razy już tak mam. Może sterowniki pomogły? Jakieś pomysły czemu ten wiatrak raz działa raz nie?

 

Właśnie to jest jakiś głupi problem, że ten wiatrak raz działa raz nie. :/. Mam chłodzenie Coolermaster Icy Blu.

[Granat]

Dzisiaj w serwisie nie mieli czasu ;]

A tak z ciekawości.

 

Gdzie takie mądrale są?