Pierwszy Kraj Na świecie Uznaje Szeroko Pasmowy Internet Jako Standard

[Sobota]

Finlandia wprowadza przepis który ma wprowadzać dostęp do szeroko pasmowego internetu jako standard. Zaczynając od lipca, wszystkie firmy telekomunikacyjne w Finlandii są zobowiązane dostarczyć 5,2 milionom obywateli dostęp do internetu o szybkości przynajmniej 1 mb/s, ma to dotyczyć głównie terenów wiejskich na których do tej pory jest problem z dostarczeniem internetu. Każdy obywatel Finlandii ma mieć zapewniony dostęp do internetu o prędkości 100 mb/s do 2015 roku jak mówi minister Transportu i Komunikacji.

 

Szkoda że to nie w Polsce. :-(

[wreq]

Fajnie... w PL to ci co najwyżej ustawowo podatki zwiększą :D

[Gość Pigmej]

1. :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur: :mur:

2. W jaki sposób będzie rozstrzygane kto (jaka firma) ma dostarczyć net komuś "na zadupiu", gdzie nie opłaca się go podłączać?

3. Jakie są przewidziane kary za niedoprowadzenie?

4. Co jeśli klient nie chce 1m tylko 0,5m i mniejszą opłatę?

[panzar]

pigmej to że ma mieć dostęp nie oznacza że musi z niego korzystać. tak samo to że musi mieć dostęp do netu o takiej specyfikacji nie oznacza że nie może wybrać tańszej opcji ;) takie działania mają na celu profilaktycznie zapobiec stagnacji i niepisanym umowom między firmami telekomunikacyjnymi :) w końcu jak mus to mus :) popatrz na TP jak nie było konkurencji jaka stagnacja była. ot w pizdu dla odczepnego dali coś nowego...

[q8ic]

Akurat nie przypominam sobie tego. Abonamenty podwyższają wszyscy od zawsze. Nigdy po zejściu z jednego następny zaproponowany nie będzie tańszy. Albo rozmowy droższe albo sam abonament wyższy albo opłatta inicjacyjna - zawsze coś. W tepsie mam od czasu 128kbit, później 512 później 1mb i znowu 1 mb. Zwykle na rok lub 2.

Nic się nie zmieniło na moim łączu. Ostatnio próbowałem sie przenieść do netii i 2 mbit ale mój abonament już tam jest i z promocji skorzystać nie mogłem. Poza tym oni mają dziwne umowy - gadka się zaczyna od cyrografu na 1,5 roku.

 

Taka sytuacja jak opisujesz to jest właśnie teraz, przynajmniej ja tak to odczuwam. Wcześniej prędkości rosły, ceny spadały a teraz 3. raz zdaje się z rzędu podpisałem umowę z tepsą na 1mb bo nie ma dla mnie nic ciekawszego.

 

A co do tematu - niech oni niczego mi nie dają pod przymusem ani tym bardziej za darmo, bo się nie wypłacę za to. Ciekawe czy to IM się uda i wreszcie położą łapki na interesie, i będą mieć nad nim kontrolę. Czy aby nie zakrztuszą się ogromem danych? Biedaczki [;

Edytowane 16 Października 2009 przez q8ic

[rosolini]

Nie ma nic za darmo - ktoś będzie musiał za to zapłacić a zapłacą prawdopodobnie inni abonenci w podwyższonych cenach usług.

Kolejny przykład na wpi********* się państwa tam gdzie nie powinno.

[DMS]

Idiotyzm totalny. W niektórych miejscach na prawdę ciężko poprowadzić kabel/złapać zasięg wifi i żadne nakazy tego nie zmienią.

[Gość Pigmej]

Ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia. Jak państwo spojrzy na "osiedlówki" robione własnym sumptem (np. ktoś kupuje 1Mb i dzieli na 4). To chyba zakaz będzie, bo przecież każdy ma mieć 1Mb.

 

:damage_wall:

[panzar]

jeszcze raz pigmej. państwo uznało że każdy obywatel ma mieć zapewniony dostęp do takiego internetu, czy z niego skorzysta to już odrębna historia.

[Gość Pigmej]

1. państwo uznało że każdy obywatel ma mieć zapewniony dostęp do takiego internetu,

2. czy z niego skorzysta to już odrębna historia.

1. To jest właśnie najpotworniejsza część tej wiadomości.

2. Jaka jest definicja "ma mieć dostęp"?

Czy oznacza to że w promieniu np. 10m od domu ma być w gotowości przyłącze 1Mb i czekać na "chęć przyłączenia się"?

Czy może tylko serwerownia ISP ma mieć wydajność wystarczającą, by każdy miał 1Mb? Dostęp jest, ale jak ktoś mieszka 10km to kabel/wifi poprowadzimy na jego koszt?

Czy ma to być gwarantowane minimalnie 1Mb dla każdego, czy tak jak teraz (niby jest ale jak jest ruch to spada)?

Pisze, że zwłaszcza na terenach wiejskich gdzie do tej pory nie było w ogóle netu. Czy zatem jeśli jakiś rolnik zażyczy sobie mieć net to jakiś ISP MUSI mu go podpiąć? I jeśli tak to który (zakładam że wszyscy dostępni nie chcą bo się nie opłaca)? Czy będzie zatem przymus przyłączenia klienta który jest "nieopłacalny", ale chce (bo tak by wynikało)?

[panzar]

dobrze wiesz Pigmej że regulacje i normy są potrzebne. więc nie wiem o co walczysz. ktoś chce mieszkać na wsi jego wola. ale dlaczego nie miałby mieć dostępu do internetu? "bo dostawcom się to nie opłaca" :wacko:

[Gość Pigmej]

dobrze wiesz Pigmej że regulacje i normy są potrzebne.

Na jakiej podstawie wysnuwasz ten wniosek i co gorsza przedstawiasz go jako pewnik?

[panzar]

bo dostęp do internetu to nie tylko suche przeliczanie kasy... każdy obywatel kraju powinien mieć zapewniony dostęp do oświaty czy innych zasobów wiedzy, kultury, łatwiejszego kontaktu z bliskimi itp itd czyli czegoś czego nie da się przeliczyć na kasę... a jeśli nawet tak lubisz wszystko przeliczać to weź pod uwagę fakt że dostęp do internetu to nie tylko fora internetowe i reklamy... zakupy przez internet też generują zyski. to że dostawcom się nie opłaca aby zapewnić internet na wsi bo przez 20 lat czy wuj wie ile tam lat im będzie się to zwracać nie znaczy że tylko oni zarabiają na internecie. jeszcze raz to napiszę, przestań patrzeć na wszystko zimnym okiem, spójrz szerzej. a nie że masz wy*ebane na czyjś pomysł bo normalnie się on nie opłaca i wuj.

[Gość Pigmej]

1. bo dostęp do internetu to nie tylko suche przeliczanie kasy...

2. każdy obywatel kraju powinien mieć zapewniony dostęp do oświaty czy innych zasobów wiedzy, kultury, łatwiejszego kontaktu z bliskimi itp itd czyli czegoś czego nie da się przeliczyć na kasę...

3. zakupy przez internet też generują zyski.

4. to że dostawcom się nie opłaca aby zapewnić internet na wsi bo przez 20 lat czy wuj wie ile tam lat im będzie się to zwracać nie znaczy że tylko oni zarabiają na internecie.

5. jeszcze raz to napiszę, przestań patrzeć na wszystko zimnym okiem, spójrz szerzej. a nie że masz wy*ebane na czyjś pomysł bo normalnie się on nie opłaca i wuj.

1. Tylko i wyłącznie. To usługa jak każda inna. Chcę? Porównuję oferty i kupuję. Państwu kał do tego.

2. Czy istnieje prawny zakaz chodzenia do szkoły, teatru, kina, muzeum? Nie. Chcesz idziesz i płacisz. Nie chcesz albo Cię nie stać- nie idziesz.

3. Można też robić zakupy telefonicznie, z katalogu. Czy w związku z tym każdy ma mieć przez państwo zapewniony telefon?

4. ISP podobnie jak piekarz, zegarmistrz, fryzjer czy sklepikarz ma jeden cel- sprzedać swój towar/usługę. Sprzedać z zyskiem. Żaden inny cel nie istnieje.

5. OK. Nie mam łącza 1Mb. Załóż mi takie na swój koszt. Obiecuję że będę kupował w necie i wzbogacał swoje życie duchowe przy jego pomocy. ZAPŁACISZ ZA TO?

[panzar]

kiedyś odbije Ci się całe takie gadanie jedną wielką czkawką.

[rosolini]

bo dostęp do internetu to nie tylko suche przeliczanie kasy... każdy obywatel kraju powinien mieć zapewniony dostęp do oświaty czy innych zasobów wiedzy, kultury, łatwiejszego kontaktu z bliskimi itp itd czyli czegoś czego nie da się przeliczyć na kasę... a jeśli nawet tak lubisz wszystko przeliczać to weź pod uwagę fakt że dostęp do internetu to nie tylko fora internetowe i reklamy... zakupy przez internet też generują zyski. to że dostawcom się nie opłaca aby zapewnić internet na wsi bo przez 20 lat czy wuj wie ile tam lat im będzie się to zwracać nie znaczy że tylko oni zarabiają na internecie. jeszcze raz to napiszę, przestań patrzeć na wszystko zimnym okiem, spójrz szerzej. a nie że masz wy*ebane na czyjś pomysł bo normalnie się on nie opłaca i wuj.

Zadałeś sobie pytanie - kto ma za to zapłacić? Jesteś chętny do pokrycia kosztów? A może wierzysz w cudotwórczą moc rządowych dekretów i rozporządzeń - rząd uchwali i tak się stanie? I będzie żyło się lepiej! Wszystkim! :D

 

btw. czkawką, to nam się odbije socjalizm - w sumie, to już od dawna się odbija ale jak widać nie każdy potrafi to dostrzec ;)

Edytowane 17 Października 2009 przez rosolini

[panzar]

jestem gotów za to zapłacić, tak samo jak ktoś płaci na moje zasiłki czy inną pomoc... każdy płaci. a tak btw to czkawką odbije się nam obecne postępowanie rządu że pozwala na ucieczkę wykształconych ludzi do innych krajów. ale co mnie to obchodzi, prawda? ;) prawdziwą sztuką jest zachować kompromis a nie być jakimś popapranym idealistą który wystawia na ołtarze puste słowa "mądrych" ludzi.

[Gość Pigmej]

1. jestem gotów za to zapłacić,

2. tak samo jak ktoś płaci na moje zasiłki czy inną pomoc...

3. prawdziwą sztuką jest zachować kompromis a nie być jakimś popapranym idealistą który wystawia na ołtarze puste słowa "mądrych" ludzi.

1. To płać. Ale do cholery nie wymagaj żebym i ja płacił :angry:

2. I podoba Ci się to? Jest to w porządku?

3. Sęk w tym że ty nie proponujesz normalności. Nie proponujesz nawet kompromisu. Po prostu popierasz tą chorobę jaka panuje.

[SGJ]

Nie wiem czy wiecie ale w Finlandi dostep do internetu i tak mają juz prawie szyscy...

 

 

A powyzszej dyskusji opartej na polskich realiach w odniesieniu do Finlandii nawet nie skomentuje...

[panzar]

nikt Cię tu nie trzyma, jak się nie podoba to zjeżdżaj i tyle. ja wolę tutaj zostać i chorować z innymi, brać zasiłki i chlać wódę.

 

nawet nie wiesz czym jest kompromis.

 

SGJ ja to wiem ale czy inni wiedzą? no ale co mnie to obchodzi ;)

Edytowane 17 Października 2009 przez prznar1

[Gość Pigmej]

A powyzszej dyskusji opartej na polskich realiach w odniesieniu do Finlandii nawet nie skomentuje...

Przecież to była dyskusja tylko i wyłącznie o Finlandii :blink: Gdzie tu jakieś odniesienia do polskich realiów?

[SGJ]

Chociazby w twoich postach. Piszesz o jakiś osiedklówkach, smiesznych predkosciach.

 

Juz nie wspominając o tym jak wyglądają Twoje posty. Jak by Ci rząd finlandii krzywde zrobił tym ze wprowadzają u siebie cos takiego.

 

 

Swoją drogą zamiast zaczynając dyskusje od walenia w mur trzeba się bylo bardziej zainteresowac tym przepisem bo mało gdzie wspomnieli o szczególach i drobnym fakcie ze i tak nie wszystkich o ndotyczy.

Edytowane 17 Października 2009 przez SGJ

[Gość Pigmej]

1. Chociazby w twoich postach. Piszesz o jakiś osiedklówkach, smiesznych predkosciach.

2. Juz nie wspominając o tym jak wyglądają Twoje posty. Jak by Ci rząd finlandii krzywde zrobił tym ze wprowadzają u siebie cos takiego.

3. Swoją drogą zamiast zaczynając dyskusje od walenia w mur trzeba się bylo bardziej zainteresowac tym przepisem bo mało gdzie wspomnieli o szczególach i drobnym fakcie ze i tak nie wszystkich o ndotyczy.

1. Nie ma w Finlandii osiedlówek? Nie ma obecnie w Finlandii wolniejszych niż 1Mb łączy?

2. Komentuję sam pomysł. A to że to się stało w Finlandii nie ma najmniejszego znaczenia. Sama myśl że jakiś rząd podejmuje taką inicjatywę jest chora. Ja w przeciwieństwie do Ciebie dostrzegam zagrożenie płynące z takiego postępowania.

3. Ktoś założył topic i podał info. Skoro to zrobił to chyba na czymś się oparł. Nie jest istotne czy to prawda czy nie. Nawet jeśli rząd Finlandii takiego przepisu nie wydał. Sama idea takiego rozporządzenia jest skandaliczna i wymaga natychmiastowej riposty.

Edytowane 18 Października 2009 przez Pigmej

[SGJ]

No wiec powiedz jakie to zagrozenia niesie za soba fakt ze rzad zagwarantował internet tym, którzy i tak go juz mają?

 

Łącza wolniejsze niz 1mbit/s? Gdzie ty żyjesz? Nawet w Polsce gdzie z internetem nadal nie jest najlepiej mało kto już oferuje opcje niższe niż 1mbit a jak juz gdzieś jest to za kilka zł więcej jest znacznie szybsza opcja więc i tak się nie opłaca.

Edytowane 18 Października 2009 przez SGJ

[Gość Pigmej]

No wiec powiedz jakie to zagrozenia niesie za soba fakt ze rzad zagwarantował internet tym, którzy i tak go juz mają?

1. Nie ma nic za darmo. Podniesienie standardu do 1Mb WSZYSTKIM oznacza że ISP musi zainwestować w infrastrukturę. Koszty inwestycji rozłoży na klientów solidarnie. Czyli ktoś kto ma 0,5Mb i tak zapłaci za to, wbrew swej woli. Nawet jeśli pozostanie przy 0,5Mb to cena tego pakietu wzrośnie (może minimalnie, może więcej). Ew. ISP dostanie dotację "od Państwa", czyli Państwo ograbi obywateli w podatkach żeby dać ISP. Po drodze część ukradnie.

2. Sam fakt że Państwo wpieprza się w coś takiego jak prędkość łączy u prywatnych ISP jest skandaliczny. Dziś łącze, a jutro dla dobra obywateli nakaże kupować drogie markowe ciuchy "bo są wygodniejsze". Przyzwolenie w takiej sprawie da sygnał do kolejnych zmian dla "naszego dobra".

3. Po co gwarantować komuś coś, skoro już ten ktoś to coś posiada?

 

Powtarzam jeszcze raz- NIE MA NIC ZA DARMO!

 

Łącza wolniejsze niz 1mbit/s? Gdzie ty żyjesz? Nawet w Polsce gdzie z internetem nadal nie jest najlepiej mało kto już oferuje opcje niższe niż 1mbit a jak juz gdzieś jest to za kilka zł więcej jest znacznie szybsza opcja więc i tak się nie opłaca.

To po co to rozporządzenie skoro twierdzisz że gospodarka już wolniejsze wyeliminowała?

[mr^_^max]

To skoro mają, po co taka gwarancja? Nie chodzi o zagrożenie, chodzi o idiotyzm takich zapisów. Tak właśnie się tworzy zawiłe prawo, pełne niepotrzebnych ustaw/zapisów/itd..

[SGJ]

To skoro mają, po co taka gwarancja? Nie chodzi o zagrożenie, chodzi o idiotyzm takich zapisów. Tak właśnie się tworzy zawiłe prawo, pełne niepotrzebnych ustaw/zapisów/itd..

Po to ze zeby miało go rowniez te kilka % mieszkanców które nadal go nie ma. Kiedy dostep mają juz prawie wszyscy nic nie stoi na przeszkodzie zeby zapewnic go i wszystkim.

 

 

Posta Pigmeja nawet nie komentuje bo szkoda słów...

Cięzko dyskutowac z kims kto nadaje jak zacięta płyta...

Edytowane 18 Października 2009 przez SGJ

[Gość Pigmej]

Kiedy dostep mają juz prawie wszyscy nic nie stoi na przeszkodzie zeby zapewnic go i wszystkim.

Na przeszkodzie stoi to, że żeby im dać trzeba innym zabrać (wbrew ich woli).

[rosolini]

Na przeszkodzie stoi to, że żeby im dać trzeba innym zabrać (wbrew ich woli).

Nic dodać, nic ująć.

 

Do popleczników tej zaszczytnej (zapewne?) idei: - Załóżcie fundację i zbierajcie kasę (byle dobrowolnie!!!) na ten cel.

[Gość <account_deleted>]

A nie przyszło wam do głowy, że na podobnej zasadzie funkcjonują np. w prawie budowlanym zapisy o przyłączach wody, prądu czy kanalizacji? W biednym afrykańskim kraju mogliby to samo napisać o tych standardach / normach. To poprostu kolejny krok rozwoju cywilizowanego państwa w 21 wieku.

Inaczej: sprzedając dom podaje się że m. in. ma on gotowe przyłącza mediów - i to nikogo jakoś nie dziwi. Internet to jedno z mediów w dzisiejszych czasach i w rozwiniętych krajach właśnie nikogo to nie dziwi.