Szpiegowska Klawiatura

[Gość CageRR]

Cześć !

 

Mam problem z pracownikiem, który zamiast pracować to przegląda strony, oczywiście nie będę blokował dostępu do internetu, ale zawsze chłopak czyści historię i w żywe oczy kłamie, że nie odwiedza stron, których nie powinien.

 

Szukając w internecie wpadłem na trop klawiatury, która zapisuje wszystko to co wpisał do pliku i jest niewykrywalna.

(ciach - spam)

 

Co sądzicie o takim rozwiązaniu ? A może macie inne pomysły ?

[ULLISSES]

Problem z taką klawiaturą jest taki, że generuje pokaźne pliki tekstowe z mnóstwem niepotrzebnych informacji. Lepsza opcja to monitorowanie połączeń sieciowych.

 

Rzuć okiem na te tematy:

http://forum.di.com.pl/showthread.php?t=1281

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1219634.html

 

Jeśli więc posiadasz dobry router lub serwer (Win/Linux - bez znaczenia), przez który przechodzą połączenia sieciowe z tego komputera, to możesz monitorować bez wiedzy pracownika.

Jeśli komputer jest podpięty pod switch lub prosty router bez możliwości logowania i łatwej zmiany softu, to trzeba by skorzystać z programy 2-częściowego: na komputerze pracownika jest malutka aplikacja, która wysyła dane o połączeniach do "serwera" zainstalowanego na innym komputerze.

 

Konkretnych nazw programów trzeba szukać w Sieci lub poczekać na odpowiedzi innych użytkowników forum - być może ktoś już takiego czegoś używał.

 

Jest też inna opcja:

Jeśli strony, które odwiedza, nie są potrzebne nikomu w firmie, to można z poziomu routera/serwera zablokować do nich całkowicie dostęp. Można nawet na komputerze pracownika przez modyfikację pliku etc\hosts (w Windows) lub /etc/hosts/ (Linux/Unix).

[ArreatPL]

Albo KeyLogger - program który wykonuje zrzuty zdjęć za każdym Enterem, i zapisuje wszystko co jest wpisywane w klawiaturę.

[hyper_2002]

Cześć !

 

Mam problem z pracownikiem, który zamiast pracować to przegląda strony, oczywiście nie będę blokował dostępu do internetu, ale zawsze chłopak czyści historię i w żywe oczy kłamie, że nie odwiedza stron, których nie powinien.

 

Szukając w internecie wpadłem na trop klawiatury, która zapisuje wszystko to co wpisał do pliku i jest niewykrywalna.

(ciach - spam)

 

Co sądzicie o takim rozwiązaniu ? A może macie inne pomysły ?

A to cholera... ;d Polski pracownik

[Milkman]

może tu coś znajdziesz:

http://www.sciagnij.pl/programy/k/Windows-...cownikow/282/16

 

ze szpiegowaniem pracowników z tego co wiem to jest tak, że jeśli chcemy, żeby było wszystko legalnie to pracownik musi być powiadomiony o tym, że jego komputer jest monitorowany. Jeżeli by nie wiedział i chciałbyś go wywalić za te stronki to mógłby chyba cię podać do sądu - nie wiem nie znam się :D Zresztą jak się dowie, to może zacznie pracować i wszyscy będą happy.

 

Widziałem w działaniu program Uplook - bardzo fajnie chodzi, tylko cena...

Edytowane 15 Stycznia 2010 przez Milkman

[Mhrok]

Po prostu zamiast szpiegowania które jest ryzykowne, lepiej zainteresować się blokowaniem adresów. Można zrobić połączenie only przez proxy lokalne(serwer czy coś) i wyciąć to co niepotrzebne ;)

Edytowane 15 Stycznia 2010 przez Mhrok

[Polar]

te wszystkie programy do szpiegowania to o kant .... rozbić człowiek z przeciętną wiedzą komputerową może to dziadostwo wyłączyć i nic nie zobaczysz nawet jak ma maksymalnie ograniczone prawa w systemie

jedyny realny sposób to monitorowanie połączeń z poziomu serwera

[ULLISSES]

Jest jeden haczyk. Wyłączenie takiego programu jest równoznaczne z przyznaniem się do winy.

[Klaus]

Moim skromnym zdaniem zabierasz się do sprawy od d*py strony.

Co to znaczy:

amiast pracować to przegląda strony

??

Dajesz mu zadania a on ich nie wykonuje? To mu podziękuj. Co Ci to da, że nie będzie stron oglądał jeśli i tak nie będzie zrobiona robota.

Wykonuje zadania i po ich wykonaniu ogląda www? Daj mu więc kolejne zadanie.

Może jest takim specjalistą, że gdybyś chciał zatrudnić kogoś innego, na okresie próbnym musiałbyś zapłacić mu znacznie więcej? Zapłać temu pracownikowi więcej i więcej wymagaj.

Może masz kilku pracowników na podobnym stanowisku, ten mimo że spędza pół dnia w sieci i tak robi więcej, lepiej niż inni? Zwolnij innego a temu daj podwyżkę i zadania innego pracownika.

W końcu, może jak wyżej - kilku pracowników na podobnym stanowisku, ten co www lubi i tak robi więcej i lepiej - tylko, że Ty nie jesteś szefem, pracodawcą lecz jednym z tych pracowników. Wykazując, że kolega ogląda www chcesz go ud*pić w ten sposób, bo na płaszczyźnie zawodowej bije Cię na łeb?

 

Jeśli rzeczywiście jesteś pracodawcą, załatw to jak facet z jajami - wymagaj i płać.

Edytowane 18 Stycznia 2010 przez Klaus