q8ic Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 (edytowane) Zrobiliśmy bramę z ojcem i jemu się uwidziało, że aby nie zahaczała ona przy otwieraniu o podłoże to ustawi zawiasy (spawane) w linii ale dolny wysunie na 3 cm względem górnego. Tak też zrobiliśmy - ustawiliśmy bramę w pozycji zamkniętej w poziomie , pionie i na miejscu w ogóle. Przy otwieraniu brama się rzeczywiście podnosi końcem, ale coś jest nie tak - pręży, zawias gnie się. Ojciec wymyślił, żeby na tulei zawiasu zrobić stożek, ale nie wiem czy to pomoże i na ile. Czemu tak? Powiedzmy, że takie są założenia. Skrzydło bramy 5m x 1,6m. Rysunek przerysowany, żeby spróbować wyjaśnić o co chodzi: Słupek z jekla 80 brama na bazie jekla 50, zawias mocowany na płaskowniku grubości 10 mm, szer 50. Może ktoś zna odpowiedź, albo lubi zagadki. Ja nie wiem jak to zrobić i nigdy o czymś takim nie słyszałem. Z góry dzięki za wszystkie sugestie. Edytowane 28 Maja 2010 przez q8ic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Z mechaniką na ty to nie jesteście [; Oś obrotu w innej płaszczyźnie niż słupek i brama urwie zawiasy w najszybszym przypadku. Aby brama otwierana się podnosiła potrzebowalibyście zawiasów na kształt ślimaka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 (edytowane) Nie prosciej po prostu podniesc brame o kilka cm? Taka brama (ktora rozrysowales) jest niebezpieczna bo sama sie zamyka. Edytowane 28 Maja 2010 przez Carson Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Zamykać to mało powiedziane [; Jak już ktoś to otworzy to powrót będzie przypominać pizdnięcie z procy :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Zamykać to mało powiedziane [; Jak już ktoś to otworzy to powrót będzie przypominać pizdnięcie z procy :] Gnie sie mocowanie zawiasu i po prostu nie bangla. Gdyby się nie gięło to by popękało. Podnieść wyżej to by się zrobiła "szczelina" pod spodem pół metra. To jest 10m bramy dwuskrzydłowej na lekko opadającym terenie i na bramie nie można zrobić "schodka" - takie są założenia i już. Zawiasy na slimaku nie zrobią 20 cm w górę, a tyle potrzeba. Nie ja decyduje i nie ja to wymyśliłem. W sumie to nie miałem czasu się nad tym zastanowić póki nie zobaczyłem tego w akcji. trzeba będzie teren po prostu podebrać i już. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Najlepszym rozwiazaniem bylaby brama suwana ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 No niestety, kolega wyżej ma rację. Każdy inny patent to próba walki z fizyką, która przy 5-metrowym skrzydle jest nie do przeskoczenia. Brama przesuwna nie potrzebuje dużo miejsca, jest lżejsza w obsłudze (przy dobrych prowadnicach) i nie będzie się sama otwierać, zamykać - nawet z pomocą wiatru. Tak, wiem że 5 metrów skrzydła też sile wiatru się nie poddaje. ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 To ma być ciąg bram - dwie przesuwne, 4 i 6 metrów i dwie po 10m inaczej się nie dało tego zrobić, gwoli wyjaśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 Rozumiem, że otwieranie bramy w przeciwnym kierunku nie wchodzi w grę? Skoro z jednej strony jest wzniesienie, to zakładam że z drugiej jest spadek. Przedstaw jakieś dokładniejsze rozmieszenie bram z uwzględnieniem terenu, to może coś wspólnie wymyślimy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
djsilence Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Maja 2010 (edytowane) <Takie coś potrzebuejsz> Gdy się górna część obraca, to całość unosi się do góry. Popularne w drzwiach w UK, nie wiem jak przy wadzę jaką ma brama. Pewnie dałoby radę zrobić na zamówienie. Edytowane 28 Maja 2010 przez djsilence Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sysak Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 (edytowane) Dżizas, przecież brama odsuwana do góry to najprostsza rzecz na świecie, którą po prostu się da kupić, więc było patent z gotowców podpatrzyć. Po co kombinować z wynalazkami? ;-) Wiem, że już zrobiliście i szukacie sposobu, żeby ulepszyć patent, i z tym nie pomogę, a już na pewno nie po pijaku ;-), ale mam dwóch wujów, którzy mają bramy unoszone do góry i obie działają bez zarzutu, więc mogę podpowiedzieć co i jak. Jeden ma lite blaszane drzwi unoszone na długich zawiasach, których ruch jest poziomymi prowadnicami i wspomagany sprężyną, a drugi, ma bramę poziomo łamaną, na kilka jakby desek,które do góry niezależnie od siebie przesuwają się po prowadnicy w kształcie łuku od zamkniętej bramy do pozycji w poziomie nad drzwiami. Oba rozwiązania banalne i trwałe, także nie wiem jak mogliście to spieprzyć, ale ogólnie wydaje mi się, że jak użyjecie mocniejszych materiałów tam gdzie pojawiają się naprężenia, to wszystko będzie git. Edytowane 29 Maja 2010 przez Sysak Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
q8ic Opublikowano 29 Maja 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Maja 2010 (edytowane) ULLISSES - w drugą stronę można by ją otwierać na drogę. Ale będzie okres, że brama ma być otwarta przez dłuższy czas i nie może tarasować jednocześnie drogi. To jest ostateczność i raczej będziemy opuszczać grunt pod bramę. Zawias taki jak pokazujesz djsilence uniesie ją o 2cm-4cm góra. A trzeba minimum 20 + jeszcze coś na podniesienie gruntu przy jego zamarznięciu (fundament słupka jest poniżej granicy przemarzania 80-100) 10 cm było by rozsądnie. Brama podnoszona do góry też niestety nie bo prześwit w górę musi być z 5m - to nie jest bramka w garażu do samochodu tylko takie "mobilne" ogrodzenie. Użycie twardszych czy mocniejszych materiałów spowoduje tylko, że puści co innego - zamiast ugiąć zawias to wydrze ścianę jekla w bramie pewnie. Po pijaku nie zwieksza sie kreatywność tylko bezkrytyczność Sysaku. No ale sam się popisałem głową nie od parady zakładając ten temat ;) Po Prawej i w środku nic przesuwnego nie wejdzie, po lewej (czego nie widać na rysunku) też nie. Coś mi się wydaje, że taki patent nie istnieje, bo byłby bardzo często wykorzystywany. Edit: Przecież po otworzeniu "na drogę" brama może pokonać 180* i niczego (oprócz wyjazdu z garażu) nie tarasować. Czyli jednak coś się dało wykminić - dzięki, ULLISSES rozwiązał problem. Teraz trzeba obciąć co było przyspawane wczoraj. A mówiłem ogrodzić samą chatę - nie bo materiał już kupiony. ;) Edytowane 29 Maja 2010 przez q8ic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...