Skocz do zawartości
KrOOliK89

Auto w przedziale 10 do 15k

Rekomendowane odpowiedzi

Auto jest oczywiście jak każde inne. "Zwykła eksploatacja" egzemplarzy, które wchodzą w rachubę znaczy co innego niż zwykła eksploatacja granatowej świnki.

Ta, dlatego nie pisałem "kup, postaw na kocyk i ciesz oko". Nadal jednak nie widzę, czym miałoby się różnić utrzymanie zwykłego dresowozu od zwykłej Skody A4, Mazdy 6 czy czego tam jeszcze, z benzynowym silnikiem 2.0+. Lata 80., kiedy do wszystkiego trzeba było mieć dojścia i załatwiać głupie Stomile D124, minęły bezpowrotnie mam nadzieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)większość stosuje zasady że ma być twardo, nisko i głośno. Na początku może Ci się to spodoba, ale na dłuższą metę jazda takim autem męczy.

Zapomniałeś o najwazniejszym kryterium dla wielu tjuningowców "TANIO". Gdyby te mody były jeszcze zrobione porządnie na markowych podzespołach zawsze można by było taki wydech czy gwint opchnąc ale niestety pchanie tanich chińskich skreżyn na dogrywające już żywota amortyzatory to standard, ewentualnie w przypływie gotówki kupuje się gwint za 9 stów i skreca go tak, ze auto opiera sie na odbojach dzięki czemu nie ma jakiejkolwiek amortyzacji co po jakims czasie skutkuje wytelepaniem całej budy i trzeszzceniem wszystkich plastików w środku . To samo z wydechem gdzie na pałe w silnikach N/A wybebesza się wydechy, robi przeloty jak by to było turbo, a wiadomo czym się prócz hałasu konczy taka rzeźba. Auto po tuningu jak najbardziej TAK, ale od miłosnika marki, a nie pseudo tunera w dodatku nikt nie odda auta za 10K zł z gwintem, który kosztował 3-4K zł i wydechem za 2K zł chyba, że jakas fundacja charytatywna Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwint Ta-T pomimo ceny na poziomie 40% kwoty potrzebnej na porządne amortyzatory zły nie jest. Jeździłem autami z takim gwintem i o ile nie jest skręcony na maxa, to jest dosyć komfortowy, złego słowa na to nie powiem. Te najnowsze wersje mają już regulacje wysokości na kolumnie, a nie nie na sprężynie. Do siebie bym nie założył, ale totalnym g bym też tego nie nazwał.

  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukałem kiedyś info na temat własnie MTS'a i TA-T bo chciałem kupic do makarona, ostatecznie skonczyło sie zwykłym kitem -30, który był prawie 2 razy droższy niż te wynalazki. Przypadek? Nie sadze Dołączona grafika Tani gwint bez reguacji siły tłumienia ma to do siebie to im wyzej tym bardziej twardo, a im niżej miękko dlatego miszczowie tuningu po położeniu auta na glebie dokładają gumowe odboje aby auto nie dobijało do zera, co lepis wywalają sprezyny pomocnicze zawsze jeszcze kilka cm do ugrania Dołączona grafika Temat przerobiłem dogłebnie, kilkoma autami z tanim gwintem zostałem przewieziony i niestety to nie jest to co powinno być. Już raz w poprzednim aucie zrobiłem rzeźbe z tanim zawiasem i powiedziałem sobie nigdy więcej. Albo porzadnie albo wcale. Z tanimi kitami to samo wiekszosc robi taki sam kit do dizla jak i do benzyny. Efekt? Przód stoi w benzynie wyżej niż tył co komicznie wyglada Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeździłeś za kierownicą e36? Fajnie się prowadzi ale wnętrze i wrażenie ciasnoty nie dla mnie. Dlatego jeżdżę czym jeżdżę od 2lat i ostatnio zdziwił mnie pozytywnie spalaniem. Na autostradzie przy stałych 190-200km/h 16l Lpg. Do 150km/h mieści się w 11l. Pomimo 200km w fwd i tak będę robił program bo na 2 biegu mam trakcje.Wysyłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W E36 zdarzylo mi sie siedziec dawno temu, jezdzic niestety nie mialem okazji. Natomiast zarowno w E36 jak i E34 wnetrze mi pasowalo, kokpit w strone kierowcy itp. NIe ukrywam, ze chcialem BMke juz dawno ale jakis czas temu przeszla mi zajawka widzac jak duzo jest zajezdzonych i zwiesniaczonych aut. Nie mniej jednak, jak mowilem nie ma pospiechu w szukaniu. Piszac w tym temacie nie chcialem pytac o konkretne egzemplarze tylko zebyscie mnie naprowadzili nad czym sie warto zastanowic. Jest zima, kiepski czas na kupowanie auta, poogladac mozna, oswoic sie i pomalutku cos przegladac itp. Sam wiem ze ciezko bedzie kupic w jakichs rozsadnych pieniadzach cos co mnie interesuje i ma byc w wyposazeniu :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W E36 zdarzylo mi sie siedziec dawno temu, jezdzic niestety nie mialem okazji. Natomiast zarowno w E36 jak i E34 wnetrze mi pasowalo, kokpit w strone kierowcy itp. NIe ukrywam, ze chcialem BMke juz dawno ale jakis czas temu przeszla mi zajawka widzac jak duzo jest zajezdzonych i zwiesniaczonych aut. Nie mniej jednak, jak mowilem nie ma pospiechu w szukaniu. Piszac w tym temacie nie chcialem pytac o konkretne egzemplarze tylko zebyscie mnie naprowadzili nad czym sie warto zastanowic. Jest zima, kiepski czas na kupowanie auta, poogladac mozna, oswoic sie i pomalutku cos przegladac itp. Sam wiem ze ciezko bedzie kupic w jakichs rozsadnych pieniadzach cos co mnie interesuje i ma byc w wyposazeniu Dołączona grafika

 

Moim zdaniem szukaj czegoś młodszego, lub szykuj worek kasy. Te auta były bardzo dobre, jak były młodsze i już nic na to nie poradzisz.

 

Przemyśl też, czy na pewno chcesz płacić więcej za markę, bo za te same pieniądze możesz mieć młodsze i szybsze auto.

Edytowane przez kretfr
  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa. Jest młody, ma ochotę, kasę, czas, warunki, jakieś umiejętności, żeby samemu pogrzebać - nie ma powodu by sobie odmawiać. Za rok dwa się ożeni, dorobi dzieci, kredytu, roboty w korpo po 10-12h na dobę i będzie mógł zapomnieć o takiej przygodzie. 

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie wiem jak wy czytacie to co pisze, chyba przez pol, w moim ostatnim poscie napisalem wszystko odnosnie kupienia tego auta. + do tego wczesniej mowilem ze jak nic ciekawego nie bede ogladal to naciagne budzet zeby nie kupic padaki...

  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponujesz szukać sobie powoli E36 ale przy okazji gladać inne które wpadną Ci w oko i porównywać wtedy sam zdecydyjesz co wybrać

 

Fiat Stilo lub Coupe

Peugeot 406 coupe

MG ZS ale tylko z V6 (dizel to staroć benzyna R4 to lipa)

Alfa Romeo 156 V6 albo JTD. Benzynowe T.S srednio są udane.

Honda Prelude, Civic Coupe

Seat Leon, Ibiza

 

Jest tego masa, do 10K na rynku wtórnym jest w czym wybierać dlatego radze sie nie graniczać do jedynej słusznej marki jaka jest tutaj BMW.

Seat Leon za 10k? To bedzie wiekszy trup niz e36 :P Z tych co podales zostaje 406 i Alfa. Civica mialem, a na ostatnia Pralke 10k to za malo bo strasznie trzymaja cene.

 

A o wymaganiach juz pisalem. Normalne auto do codziennej jazdy z okazjonalnym (60/40 miasto/trasa w miesiacu) wypadem za miasto, ktore ma pod maska cos fajnego ze mozna konkretnie pojechac, bo zawsze jak jade po autostradzie to nie jade 120. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to nie ma być topsport czy tedeik, które są w cenie to też może uda się poszukać jakieś benzyny N/A z pierwszych roczników za te cene. Nikt nie powiedział, że każde z powyzszych bez problemu znadziesz za tę kasę. Kupowania auta uzywanego to niestety sztuka wymagająca czasu i cierplwosci. Ja jeżdziłem po 60-70km ogladać różne szroty, a kupiłem 2 km od chaty Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZR? A kto polecał ZRa? ZS czyli liftback/sedan na wielowachaczu, całkiem wygodne, przestronne auto na bazie Hondy Civic/Domani. Po za tym dlaczego niby HB ma sie nie nadawać na trase? Co takiego jest np. w 147 ze źle by Ci sie w trasie jechało?

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alfa 147 od 156 różni się brakiem kufra. Zawieszenie, układ hamulcowy i układ kierowniczy itd są identyczne, komfort jest ten sam, miejsca dla kierowcy tyle samo. Jeśli dla ciebie wożenie powietrza w bagażniku wpływa na poczucie pewności to ok nie wnikam.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opierając się na jednym egzemplarzu przekreślasz konkretny model? W takim razie z mojej strony koniec tematu bo auta dla ciebie po prostu nie ma. Chcesz auto dobrze wyposażone, mocne, do codziennej jazdy wiec w miarę bezawaryjne w dodatku za dychę? Spełniając powyższe to jednak pozostają ci pełnoletnie auta, w których musisz brać pod uwagę niemałe koszty utrzymania i duzy problem ze znalezieniem dobrego egzemplarza. Pozostawiam pałeczkę ULISSESOWI teraz do woli moze polecać cokolwieknawet e39 Dołączona grafika

 

Rozstaw kół ten sam, a osi to niecałe 5cm różnicy, masa nawet nie 100kg różnicy przy tej samej wersji silnikowej, wyciszenie raczej makaroniarze walili wszędzie te same materiały, rozmiary kół identyczne. Możesz szukac dziury w całym dalej ale jako, że pojęcia o tych modelach nie masz to Ci ciężko będzie Dołączona grafika

Tak, bo tak tandetnego auta jak stilo nie widzialem juz dawno ;) 

 

Zostane przy e36.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe stwierdzenie bo Stilo było pierwszym tak dobrze wykonanym kompaktem Fiata. W swojej klasie gniotło Golfa, niestety było też odpowiednio drogie dlatego było porażką sprzedaży bo nikt nie chciał dawać tyle kasy za fiata wszyscy woleli gorzej wyposazonego i wykonanego golfa bo wiadomka VW to jest COŚ Dołączona grafika

Nie stawiam VW na piedestale ani sie nim nie jaram, ale przynajmniej deska w golfie nie brudzila ubrania... 

 

Jechalem 147 1.6TS i milo wspominam, chociaz benzynowej alfy bym nie wzial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

166 zachwycał się nawet Clarkson, którego chyba ciężko jest czymś zachwycić ;]

147 w wersji GTA też się jarał mimo,że to kompakt, z V6 250KM i FWD, ktore miszczm prowadzenie się nie jest w dodatku wersja bez szpery, ktora poxniej była chyba standardem Dołączona grafika

 

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem co znajdę w starym E36? Takie wnętrze jak w GTA? Takie wyposażenie? Tak wyglądająca i brzmiącą V6? Jest RWD i to by było na tyle z interesujących rozwiązań w E36 ;] Na każdym kroku chcesz pokazać wyższość BMW, wrzucam filmik tylko i wyłącznie jako ciekawostke bo GTA i tak jest po za zasięgiem finansowym Paula ale ty wciśniesz zawsze swoje 5 groszy o BMW, a później twierdzisz, że fanatykiem nie jesteś Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do fanazyzmy mi daleko nikomu na tani dupowóz bym alfy nie polecił bo taką sugestią jedynie bym mu obrzydził markę bo nie ma to jak kupić leciwy tani szrot i zrazić się na całe życie. A też bym mógł pisać bierz GTV 3.0 V6 jest to mega, super, uber, ekstra fura. Szkoda,ze bym go z torbami puścił Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To już nie mnie oceniać ale dla mnie Ty również nie jesteś żadnym autorytetem węcz przeciwnie przez twoje wypowiedzi przemaia zwykły fanatyzm co kilka osób już zauważyło

 

2. Oczywiście bo ani 328 coupe ani GTA sie nie kupuje do jazdy po bułki do sklepu chyba, że naprawde Cie stać.

 

3. Różni sie wieloma detalami ale zwykły kowalski zobaczy tylko rożnice w silniku.

 

4. Już dawno temu fiat opychał alfe z dźwięcznym dopiskiem premium aby plebs wiedział za co chcą tyle kasy wiec potwierdza się to co pisałem wczesniej. Motoryzacyjnie zatrzymałeś się 2 dekady temu.

 

5. Gdzie ja napisałem ile wydałem? Pisałem, że 100K złoty kosztował nowy. Musiał bym chyba być takim fanatykiem jak ty żeby za 147 dać 100K zł. 3,5 roku temu alfa z pomalowaniem i opłatami kosztowała mnie 15-16k zł na gotowo do codziennego wożenia [gluteus maximus].

 

6. No wdzisz znów się mylisz prędzej za 10K kupi 147 z pierwszych roczników niż dobrze utrzymane E36 coupe ;]

 

Zatrzymajcie ten pociąg bo ja wsiadam. Dyskusja z tobą to jak ze ślepym o kolorach Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Wiesz co jest najgorsze? Jak sie komuś cos wydaje Dołączona grafika

 

2. O ile pamietam miało być auto do jazdy na codzień dla młodego gościa, a nie dla faceta w kryzysie wieku średniego.

 

4. Nie przeglądam czegoś co mnie nie interesuje (czyt. nowe auta z salonu), natomiast 147 nie widziałem bez klimy z korbkami. E36 zwane premium natomiast z korbkami i bez klimy jak najbardziej spotykane.

 

5.Nie ma za co

 

6. Skoro prawie 4 lata temu dałem 15 to podejrzewam, że aktualnie 10-12 spokojnie można kupić taką wersje jak moja z resztą NIGDZIE nie podawałem 147 w dizlu jako porpozycji zakupu w tym temacie. Chce Ci jedynie pokazać, że wbrew twojemu światopoglądowi dziś kompakty mają takie osiągi i wyposażenie jak 20 lat temu segment D i tu nie rozchodzi się tylko o Alfe.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...