Skocz do zawartości
qwerty7

upgrade komputera

Rekomendowane odpowiedzi

Zasilacze I-BOX są na czarnych listach...

 

Do komputerów biurowych też? <_< Zaraz spalą się wszystkie biura!!!! A tam są czujki z plutonem albo amerykiem, bedzie Fukudzima Tak mówie.

A tak na serio mąż mojej siostry ma to Iboxa od 3 lat i jeszcze nic nie wybuchło. Od 4 lat w starym kompie mam feel 3 działa. Od 1,5 roku mam modcoma premium 400, nie wybucha, te zasilacze są na czarnej liście, ale dla graczy.

Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do komputerów biurowych też? <_< Zaraz spalą się wszystkie biura!!!! A tam są czujki z plutonem albo amerykiem, bedzie Fukudzima Tak mówie

 

No tak widać zasilacze I-BOX zupełnie bezpodstawnie znalazły się na czarnych listach, gdyż jest to renomowana marka wytwarzająca produkty lepsze niż OCZ czy Seasonic.

Zasilacz prędzej czy później ulegnie awarii a wtedy nie będzie miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak widać zasilacze I-BOX zupełnie bezpodstawnie znalazły się na czarnych listach, gdyż jest to renomowana marka wytwarzająca produkty lepsze niż OCZ czy Seasonic.

Zasilacz prędzej czy później ulegnie awarii a wtedy nie będzie miło.

 

Panuje jakaś histeria w kwestii zasilaczy, przeciętny biurowy komp potrzebuje zasilacza 300 wat, żadna z wyżej wymienionych marek nie produkuje takich zasilaczy(jeżeli nawet produkują to nie ma ich na polskim rynku), firmy te targetują się do użytkowników "extreme" :rolleyes:. Komputer z crossfire/sli potrzebuje rzeczywiście mocy, ale to taka sama histeria/ czarny pijar (tzw. czołowych producentów) jak z fazami zasilania na płytach głównych do 4 rdzeniowych procesorów Intela, parę lat temu. Wtedy sądziłem, czytając różne fora internetowe, że te słabsze płyty nie dadzą rady z np q6600. A skończyło się to komputerami z supermarketów na G lub P31 z q6600. Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto tu mówi, że od razu potrzebny jest jakiś super zasilacz jak Seasonic? To był tylko przykład. Starczyłby jakiś Fortron czy nawet Chieftec. Zasilacz to bardzo ważny komponent komputera, gdy ten I-BOX ulegnie awarii i zabierze ze sobą inne części to będzie problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto tu mówi, że od razu potrzebny jest jakiś super zasilacz jak Seasonic? To był tylko przykład. Starczyłby jakiś Fortron czy nawet Chieftec. Zasilacz to bardzo ważny komponent komputera, gdy ten I-BOX ulegnie awarii i zabierze ze sobą inne części to będzie problem.

 

przed piorunem nie uchroni nawet najlepszy zasilacz, a jeżeli panowie z elektrowni pomylą kable na osiedlu, to płaci elektrownia, ale są to nieuniknione przypadki losowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że wtedy zasilacz jak Seasonic najprawdopodobniej sam odejdzie na wieczny spoczynek , a taki jak IBOX może zabrać ze sobą połowe komponentów.

Ps. Jakieś pół roku temu uderzył piorun w dom gdy byłem na wsi , i poszedł tylko zasilacz , a po wymianie 2 elementów (mostek prostowniczy , tranzystor )znowu zaczął działać idealnie.

Edytowane przez Maciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejściówka sata do zasilania DVD czy wiatraczka? Wiatraczek z mojej obudowy do czegoś jest przypięty, jednak nie mogę dojść do czego, myślałem że ten drugi też tak się da! Rano spróbuję znaleźć 3.

 

Sorry DVD ma też inne wyjścia niż IDE, czy można go podłączyć do asrocka 880g pro

 

:lol2: :lol2: :lol2: :mur: :mur: :mur:

 

Przejściówka z IDE na SATA ;) a wentylatorki do płyty głównej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejściówka z IDE na SATA ;) a wentylatorki do płyty głównej...

 

nie w końcu kupiłem litheona za 65 zeta, bez opakowania, w pudełku płyty głównej były dwa kable sata2. Wentylatorek za 2 dychy w sklepie internetowym AiRGuard (miał być cichy wyje)

 

Tylko że wtedy zasilacz jak Seasonic najprawdopodobniej sam odejdzie na wieczny spoczynek , a taki jak IBOX może zabrać ze sobą połowe komponentów.

Ps. Jakieś pół roku temu uderzył piorun w dom gdy byłem na wsi , i poszedł tylko zasilacz , a po wymianie 2 elementów (mostek prostowniczy , tranzystor )znowu zaczął działać idealnie.

 

To ciekawa teoria, bo żaden z wymienionych producentów nie deklaruje: " mój zasilacz chroni komponenty przed piorunami" :blink:. W blok w którym mieszkała moja dziewczyna uderzył piorun, miała zasilacz chifteca, który osobiście kupiłem, no niestety rozwaliło wszystko, tak jak i całą resztę podłączoną do sieci elektronikę w bloku. (u sąsiadów). Gdyby jednak któryś z wymienionych producentów to zadeklarował, naraziłby się na wielomilionowe odszkodowania w USA. Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdzie nie napisałem że producent zapewnia to , producenci za dużo nie zapewniają. Tylko jest znacznie mniejsze ryzyko aniżeli przy użyciu jakiegoś noname'a.

I zapewne był to jakis stary szef co nie miał połowy zabezpieczeń co teraz są w zasilaczach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdzie nie napisałem że producent zapewnia to , producenci za dużo nie zapewniają. Tylko jest znacznie mniejsze ryzyko aniżeli przy użyciu jakiegoś noname'a.

I zapewne był to jakis stary szef co nie miał połowy zabezpieczeń co teraz są w zasilaczach.

 

Czyli stare byłe nie za dobre, ale teraz zapewniasz mnie że teraz jest już dobrze. Ten chiftec był obrzydliwie drogi i miał wszystkie zabezpieczenia, 2007 rok chyba nie jest tak odległą przeszłością. Swoją droga uparcie twierdzisz że "Nowy szef" ma tyle zabezpieczeń że da radę... Nie używa się sprzętu komputerowego w czasie burzy, robią to tylko blondynki (yes) i dzieci neo, ewentualnie desperaci, którzy maja robotę na wczoraj. B-) :blink: . W tym wypadku był to punkt 1 i 3 :rolleyes: Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem że Cie zapewniam , zreszta szef dalej nie ma jakis super zasilaczy zwykłe sredniaki , niektore dobre.

Także nigdzie nie napisałem że " twierdze że "Nowy szef" ma tyle zabezpieczeń że da radę"

Jakoś nie jestem ani blondynką , ani dzieckiem neo , ani desperatem a całe życie uzywam kompa podczas burzy , od tego sa piorunochrony by zgarniac pioruny (na wsi nie było)

Pozatym na tyle ufam swej jednostce że mam to gdzieś , walnie piorun pójdzie zasilacz to go sobie naprwie a nie będe srał w gacie za każdym razem gdy jest burza i siedział po ciemoku czekając aż się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem że Cie zapewniam , zreszta szef dalej nie ma jakis super zasilaczy zwykłe sredniaki , niektore dobre.

Także nigdzie nie napisałem że " twierdze że "Nowy szef" ma tyle zabezpieczeń że da radę"

Jakoś nie jestem ani blondynką , ani dzieckiem neo , ani desperatem a całe życie uzywam kompa podczas burzy , od tego sa piorunochrony by zgarniac pioruny (na wsi nie było)

Pozatym na tyle ufam swej jednostce że mam to gdzieś , walnie piorun pójdzie zasilacz to go sobie naprwie a nie będe srał w gacie za każdym razem gdy jest burza i siedział po ciemoku czekając aż się skończy.

 

Czyli radzisz używać sprzętu komputerowego w czasie burzy wujku dobra rado? Proponuje jeszcze wejść pod prysznic ( w czasie burzy). Darwiny czekają.

ps wielu ludzi mieszka na wsi i może mieć z tym problem, a twój szowinistyczny docinek jest nie na miejscu.

Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze że straszne problemy masz z czytaniem , za każdym razem dochodzisz do jakiegoś wniosuk którego nawet nie zawarłem w mej wypowiedzi.

Gdy ktoś mieszka na wsi to już jest inna bajka. Zresztą zapewne masz tak ogromne doświadczenie w elektryce że nie jednego elektryka zagniesz.

Dobra koniec OT ,

Pozdrawiam Maciej F.

 

ps. wybacz za docinek lecz czasem mnie ponosi gdy ktoś przekreca zdania , wysnuwa wnioski które nie są zawarte w wypowiedz bądz stara sie przekonać osobe która naprawila dziesiątki zasilaczy i siedzi w tym pół życia że nie ma racji.

Edytowane przez Maciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze że straszne problemy masz z czytaniem , za każdym razem dochodzisz do jakiegoś wniosuk którego nawet nie zawarłem w mej wypowiedzi.

Gdy ktoś mieszka na wsi to już jest inna bajka. Zresztą zapewne masz tak ogromne doświadczenie w elektryce że nie jednego elektryka zagniesz.

Dobra koniec OT ,

Pozdrawiam Maciej F.

 

ps. wybacz za docinek lecz czasem mnie ponosi gdy ktoś przekreca zdania , wysnuwa wnioski które nie są zawarte w wypowiedz bądz stara sie przekonać osobe która naprawila dziesiątki zasilaczy i siedzi w tym pół życia że nie ma racji.

 

OK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do komputerów biurowych też? <_< Zaraz spalą się wszystkie biura!!!!

 

Tak ... u mnie w pracy tego typu g...a są do wyrzucenia po kilku latach eksploatacji w komputerach "do exela i worda" ... i autentycznie się palą... są też problemy ze stabilnością, startem. Tak więc zasilacz "do biura", to nie oznacza że ma być g...y ... to właśnie tu ma być bardzo dobrej jakości by nie sprawiać problemów (może być niższej mocy oczywiście).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety muszę to napisać, mimo wcześniejszego entuzjazmu dla XP. Po trzech dniach testów, praca z Asrock 880g Pro3 w windows XP to koszmar, coś mnie tknęło by wytestować nagrywanie obrazu iso w Deeb Burnerze. Na samym początku nagrywania, płytka asrocka zrobiła pyk i zresetowała się, powtórzyłem to dwa razy, niszcząc trzy płyty DVD. Powtórzenie tej czynności w Windows 7 64, nie daje podobnego rezultatu. Także wyjęcie pendrive, bez wcześniejszego "usunięcia" go bezpiecznym usuwaniem sprzętu, daje podobny rezultat (naganne przyzwyczajenie-D), płytka robi pyk i resetuje się (to samo z ps/2 Dsub i innymi urządzeniami USB, miałem wrażenie że płyta się zepsuła, że ma przebicie). Przegrywanie z dysku Xfat to koszmar, można siedzieć i patrzeć, bo nic innego nie można zrobić. Za pierwszym razem gdy zainstalowałem SP3 z pliku exe, system odmówił współpracy, wyświetliła się strona Microsoftu z 4 opcjami naprawy problemu i nastoma podpunktami, przestał działać windows update (tia reinstall). System źle przydziela zasoby, niby szybko ładuje photoshopa (wersja trial), szybko przetwarza zdjęcia, bez problemu radzi sobie z dużym i wielowarstwowymi plikami(8000x4000), także office 2007 działa poprawanie. Jenak w XP nie można tak jak w 7 jednocześnie robić wielu rzeczy. System padał kiedy podłączyłem zewnętrzny dysk, bez przerwy myślał i coś ładował. O dziwo w 7, wyjęcie bez bezpiecznego usuwania sprzętu pendriva i dysku zewnętrznego nie powoduje resetu, w XP bach i reset!!! Powiem tak przesiadka z XP na 7 to jak wyjście z matrixa do rzeczywistości nad ranem. Dzięki ci wielki GATES żeś stworzył pierwszy system który działa, mac nie ma racji spełniłeś obietnice(Get a Mac_ :rolleyes:) .

O i bym zapomniał, co drugi no może trzeci, a nawet za każdym razem, system experience nie ładował pulpitu i menu start. Ashampoo Burning Studio, Nero 9 odmówiły współpracy, windows update nie ładował się.

Dwa razy udało mi się rozwalić system XP, nic takiego szczególnego nie robiłem :rolleyes:

oto co zrobiłem by tego dokonać:

- za pierwszym razem instalacja nakładki xfat i sp3 z pliku

- instalacja sp3 i prawdopodobnie Microsoft visual 3 plus exfat, no i oczywiście ccleaner, chyba nawet nie udało mi się użyć opcji czyszczenia rejestru ale program coś usunął co wpłynęło na stabilność systemu. Nie wiem co się stało po prostu system się nie ładował. Nawet sztuczka z ctrl+alt+del i wyłączeniem explorer.exe i ponownym jego włączeniem nie zawsze działała, (wydaje mi się że działa to do któreś poprawki przy nieładującym się systemie, a zresztą pies to drapał fuc fuc fuc).

 

Wady w Windows XP sp3 (za drugim razem dał się w miarę poprawnie zainstalować)

- niemożliwe jest korzystanie z czegokolwiek po podłączeniu dysku zewnętrznego, internet siada, system odmawia współpracy, dławi się, aczkolwiek skopiowanie plików z takiego dysku nie jest niemożliwe, wymaga jedynie cierpliwości.

- nie działa nagrywanie płyt, skutkujące resetem.

- dziwne działanie internetu, czasem siada i resetuje się LAN

- czasem nie działające złącze USB 3.0, można do niego podłączyć zewnętrzny dysk lub pendrive, ale nie jest to regułą, myszy A4 tech Opto 510 i jakiś model e5 nie chciała działać na USB 3 (w windows 7 działa, można bez problemu odłączać i ponownie podłączyć te urządzenia)

- reset po włożeniu lub wyjęciu z tylnego panelu USB urządzenia

- przedni panel działa bez zarzutu, ale jest to USB 2.0

 

Windows 7

(wait)

Spory postęp Microsoftu względem poprzedniej wersji Windows, oto co można:

- system nagrywa płyty

- działają wyjścia USB 2.0 i 3.0

- można podłączyć dysk zewnętrzny, kopiować pliki i jednocześnie włączyć firefoxa.

 

 

 

Wyniki performence test z windows 7 64:

 

Procesor: 7,3

Ram: 5,3

Aero windows grafika: 4,2

grafika 3d: 5,4

Dysk: 5,9

 

Passmark

CPU 4000 (LOL vs win 32 xp circe 3200)

Dysk 851(?)

Memory mark 640

grafika 3d - 130(?)

Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież instalacja XP bez sp3 na takim sprzęcie to proszenie się o kłopoty. Jeśli ktoś na nowym sprzęcie oferuje wsparcie dla XP to od SP3.

 

Życzę Ci abyś nie musiał już wracać do tego tematu a Maciem nie musiał Ci odpisać "a nie mówiłem" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież instalacja XP bez sp3 na takim sprzęcie to proszenie się o kłopoty. Jeśli ktoś na nowym sprzęcie oferuje wsparcie dla XP to od SP3.

 

Życzę Ci abyś nie musiał już wracać do tego tematu a Maciem nie musiał Ci odpisać "a nie mówiłem" ;)

 

Mam trzy orginalne płytki z sp2, sorry nie zrobiłem nic czego użytkownik by nie zrobił. Swoją drogą to miła informacja z Twojej strony o tym sp3, ponieważ moje pierwsze pytanie brzmiało czy windows XP z SP1 obsłuży sata3, bo tylko taki system mam orginalny. Edytowane przez qwerty7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...