Zygi18 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Witam serdecznie. Jestem użytkownikiem laptopów od 2008 roku i przyszedł czas na zakup czegoś stacjonarnego oraz przyzwoitego do grania. Troszke czasu odkładałem na ten zakup i chciałbym dokonać jak najlepszego wyboru za pieniążki, które tak długo odkladałem do przysłowiowej skarpety:) Proszę tutaj o pomoc, tudzież krytykę, poradę i pomoc przy wyborze komponentów pod komputer gamingowy na kilka lat, z góry dziękuje. Podane ceny sa aktualnymi z Morele, a także najtańszymi jakie znalazłem wśród ofert, z jakie znalazłem w internecie. Pochodzę z Gdańska i jeżeli znacie sklep z lepszą ofertą cenową, proszę śmiało mówić Ogólnie w zamyśle komputer służyć ma do grania. W przyszłości mam zamiar dołożyć drugą kartę graficzną, jeżeli znacznie potanieje i czy jest to możliwe na tym zasilaczu i płycioe głównej. Na dysku SSD ma stać system operacyjny i kilka gier, wieć prosiłbym o komentarz czy ten system operacyjny, który wybrałem wystarczy do grania... Dziękuję. A oto co po 4 miesięcznym przęglodaniu niejednego forum o tematyce komputerowej i grach udało mi się samodzielnie wybrać na przyszły zestawik gamingowy. Obudowa: Fractal Designe R4 399 zl Zasilacz: XFX XXX Edition Pro Modular 90plus Bronze 650W 348 zl Pł.Główna: MSI Z77MPower Dual DDR3-1600SATA3 Raid ATX 569 zl CPU: i7-3770K, 3.5GHz, 8MB, LGA1155, 22mm, 77W, BOX 1204 zl GPU: Gigabyte GTX 770 2GB DDR5/256bit OC Windforcex3 1269 zl RAM: G.Skill RipjawsX 2x4GB 2133MHz CL9 379 zl SSD: Kingston HyperX 3K 120GB SSD SATA3 SH103S3 LimEdit 375 zl Cooler: Noktua NH-D14 319 zl Koszt: 4942 zl Budżet to 5300zl, ale mi wyszlo tyle, nie licząc OS... Dodatkowo: Windows 7 Home Premium 64bit PL Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Zygi18 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ent Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2013 Generalnie to tak: Procek/plyta: Dlaczego Ivy Bridge a nie Haswell? Praktycznie te same pieniądze a Haswell ociupinkę szybszy, na dodatek do grania HT jest raczej zbędne więc z i7 przesiadłbym się na i5 i wziął 4670K i coś na Z87. SSD: 840 EVO w tych samych pieniądzach na morelach, a z testów wynika, że jednak szybszy. Chłodzenie: Naprawdę potrzebujesz D14? Będziesz mocno kręcił tego proca? Grafa: Zaoszczędzone pieniądze załaduj w GTX780 albo R9 290. Generalnie rzuć okiem tutaj: http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_grudzien_2013?page=0,16 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tyranxp Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Nie chciałbym się wtrącać, ale założę się że od razu zaproponują Ci i5 właszcza na rdzeniu Haswell-ten co podałeś jest na IVY. I do tego OEM skoro w zestawie podałeść inny cooler Bo to troche bez sensu brać tego i7. Zamiast tego Gigabyte GTX 770 polecałbym MSI GTX 770. No i zmień te pamięci jeszcze. Lepiej już wziąć ten zestaw co podał ent Edytowane 4 Grudnia 2013 przez tyranxp Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zygi18 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2013 Za dużo osób się nie wypowiedziało, ale chyba skłonię się ku waszym podpowiedziom i wybiore tego i5 4670K . Co do kręcenia, to kiedys napewno bede probowal krecic, a co do tego chlodzenia, to wole miec cos pewnego w zanadrzu... Teraz mam dylemat, bo naczytałem się o tych podstawkach 1150 i 1155 i już zwariowałem:) Większość artykułów czy wypowiedzi ludzi są na korzyść LGA 1150, ale chyba kiedyś czytałem gdzieś, że któraś jest już zamkniętym tematem i teraz nie pamiętam, która to była. Oczywiśnie kumam, że z i5 4670k musze wybrać podstawke 1150, ale cikawi mnie czy mowa o tym, że jedna z tych podstawek idzie w "odstawke", to takie gadanie ludzi czy jest to poparte jakimiś wypowiedziami przedstawicieli intela, bo znaleść nie moge na necie nigdzie , żeby pisali coś na ten temat - tylko intel zachwala wszystkie swoje produkty - nic dziwnego:D. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frasier Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2013 Ekhm, moim zdaniem masz złe podejście. Ładujesz naprawdę duże pieniądze w możliwość kręcenia procesora, a nawet nie jesteś pewien, czy będziesz kręcił. To trochę nierozsądne... Haswell to aktualna generacja procesorów. W przyszłym roku wyjdzie HAswell Refresh. Czy na tą samą podstawkę? Pewnie nie. Generalnie znów dziwna postawa - wszędzie czytasz, że HAswell lepszy od IB, gdzieś skądś coś źle pamiętasz z jednego źródła i na tej bazie mglistego wspomnienia złożyłeś sobie zestaw z Ivy Bridge... Ponadto RAMy, eh, nie ważne. Niech ktoś mądrzejszy ogarnie temat, ale jeżeli gubisz się w podstawkach, to nie wiem, czy jest sens brać się za kręcenie, a sporo mógłbyś zaoszczędzić czy to na płycie, chłodzeniu, ramie, procesorze bez K, pewnie zasilaczu itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zygi18 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) Ekhm, moim zdaniem masz złe podejście. Ładujesz naprawdę duże pieniądze w możliwość kręcenia procesora, a nawet nie jesteś pewien, czy będziesz kręcił. To trochę nierozsądne... Haswell to aktualna generacja procesorów. W przyszłym roku wyjdzie HAswell Refresh. Czy na tą samą podstawkę? Pewnie nie. Generalnie znów dziwna postawa - wszędzie czytasz, że HAswell lepszy od IB, gdzieś skądś coś źle pamiętasz z jednego źródła i na tej bazie mglistego wspomnienia złożyłeś sobie zestaw z Ivy Bridge... Ponadto RAMy, eh, nie ważne. Niech ktoś mądrzejszy ogarnie temat, ale jeżeli gubisz się w podstawkach, to nie wiem, czy jest sens brać się za kręcenie, a sporo mógłbyś zaoszczędzić czy to na płycie, chłodzeniu, ramie, procesorze bez K, pewnie zasilaczu itd. Dzięki za tą krytykę, a w zasadzie pomoc. Reasumując: Komp ma być w 95% do grania. W przyszłosci bedzie podkrecany, wiec narazie rezygnuje z chlodzenia, ktore zostanei zakupione w przyszlosci. Więc może coś takiego będzie bardziej przyszłościowe: Fractal R4 i5 4670k box Gigabyte GTX 780 Ghz Edition Crucial Ballistix Tactical DDR3+1600 CL8 2x4gb 285zl Jaki zasilacz byście mogli mi polecić do tego gtx, bo 600W to podobno minimum, a chciałbym mieć wiecej mocy na OC w przyszłości, żeby już niedokupywać drugiego zasilacza... Dzięki, pozdrawiam. Edytowane 5 Grudnia 2013 przez Zygi18 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaodrze244 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) bez kombinowania bierz ten zestaw: http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_zestawy_komputerowe_na_grudzien_2013?page=0,16 Edytowane 5 Grudnia 2013 przez zaodrze244 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 Reasumując: Komp ma być w 95% do grania. W przyszłosci bedzie podkrecany. Z obserwacji wiem, że albo ktoś kręci od razu po zainstalowaniu systemu albo wcale. Jeśli ta przyszłość, to miesiąc, dwa związany z odłożonym zakupem chłodzenia to wierzę, że podkręcanie będzie. Jeśli przyszłość jest bliżej nieokreślona, najczęściej jest to wieczne nigdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swistaqq Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 (edytowane) Czy ja wiem. Może jestem wyjątkiem ale mojego i5 750 podkręciłem do 4.0 dopiero w tym roku czyli 4 lata po zakupie (oczywiście zmieniłem też chłodzenie, wcześniej cały czas pracował na stockowym). Uważam że zawsze lepiej dołożyć do lepszego procka, bo tak jak ktoś wyżej napisał najczęściej zmiana procesora wiąże się ze zmianą płyty (inny socket). W przypadku mocniejszego CPU zawsze za jakiś czas można tylko kupić grafikę i ew. RAM, czego zresztą jestem przykładem (Klaus nawet mi pomagał :-P) ale oczywiście może to tylko moja odosobniona wizja :-) Edytowane 5 Grudnia 2013 przez swistaqq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oderian Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 Klaus napisał jak ZAZWYCZAJ sytuacja wygląda i się z nią w pełni zgodzę. swistqq po 4 latach.. no to przez prawie 4 lata byles w takim gronie jak Klaus opisał a teraz jestes wyjątkiem, rodzynkiem, że po 4 latach W KOŃCU zakręcił :) Też kiedyś kupiłem płytę pod extremalne oc... i do dziś nie ma czasu na zabawę ;) Albo od razu albo nigdy czas kręcenia nie nastanie .. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zygi18 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2013 Pomijając podkręcanie, które nastąpi w dalej mi nieokreślonej przyszłośi, dość sporo zmieniło się w mojej wizji i po zastanowieniu postanowiłem przeznaczyć 500-600zl więcej, bo jak już zbierałem kilka lat, to kupić już coś dobrego na długo... Wymodziłem coś takiego: Obudowa: Fractal Designe R4 390 zl Zasilacz: Corsair RM750W 80+GOLD 135mm MODULAR 479 zl Pł.Główna: MSI Z78-G43 gaming 1600SATA3 ATX 450 zl CPU: i7-4770K, BOX 1229 zl GPU: Gigabyte GTX 780 Ti 3GB DDR5/356bit 2496 zl RAM: Crucial Balistix CL8 1600Mhz 2x4GB 279 zl SSD: Plextor M5S 128GB 355 zl Cooler: brak do czasu OC Razem: 5678 zl Wybrałem tutuaj większy i droższy zasilacz ze względu na kartę, która mało nie kosztuje i do przyszłego oc oraz SLI i może dla wewnętrznego spokoju Dzisiaj się dowiedziałem, że i7 4770k poszedł o 50zł w górę w www.Esc.pl i spojrzałem na 2011 - i7 4820k, który kosztuje 1180zl na morele, a mobo do tego procka 689zł, więc już w gole to wszystko jest nieźle pokręcone i szczerze się zastanawiam, czy m są podyktowane tak dziwne ceny skoro lga 2011 jest podstawką do 6 rdzeniowych procesorów... Ale jak to mawiają:" Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze"... Wybór jest przeogromny - pomijając dodatkowo AMD - i ja, jako jakotaki "amator skladania kompa", szczerze wymiękam... Tak się zastanawiam , czy przy takim wydatku nie byłoby dobrym pomysłem, skoro komp ma być na dłuuuugo, zakupienie platwormy opierającej się na lga2011, a w przyszłości przy spadku cen 6 rdzeniowców , zamianie procka itd... Pewnie źle kombinuje, bo wiadomo , że zaraz coś nowego wyjdzie... No nic, pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zygfryc Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2013 (edytowane) Żle kombinujesz, komputer kupuje sie na teraz a nie na zaś.... Za rok twój komputer będzie pewnie wart 2/3 swojej ceny. A z podkręcaniem skończysz tak jak ja, 3 lata mam kompa z i5 2500k i do tej pory go nie podkręciłem.... Podsumowując jesli komp w 95% do gier to wystarczy i5 4670 i płyta na Asrock h87 i do tego jakaś przyzwoita karta. Według mnie szkoda kasy na taki wypas którego i tak pewnie nie wykorzystasz.... ale to twoje pieniądze. Edytowane 6 Grudnia 2013 przez Zygfryc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frasier Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2013 Jeżeli miałbym te ok. 6k PLN do wydania na komputer, to na pewno nie kupowałabym go na "zapas", bo od pewnego progu wydajność rośnie znacznie wolniej niż cena... Jeżeli samodzielne składanie komputera by mnie nie przerastało, to teraz kupiłbym solidną podstawę (obudowa, zasilacz, dysk) za jakieś 3,5k i pozostałe mi 2,5k wydał, gdy wydajność będzie już nie taka jaką zakładam, lub wcześnie sobie założył - za 1,5-2 lata wymieniam płytę główną/kartę/CPU, cokolwiek co wtedy będzie się opłacać wymienić, bo może być już np. DDR4. Drogi super zestaw nie dość, że szybko traci na wartości, to taki dwuetapowo składany komp gotów go jeszcze przegonić. Przecież np. Maxwelle od Nvidii mogą przynieść duży wzrost wydajności, nie wiadomo co przyniesie generacja po Haswell Refresh itd. Mocny mid-end z solidną podstawą do upgrade moim zdaniem jest lepszy niż high-end tu i teraz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swistaqq Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2013 Wszystko zależy do nastawienia użytkownika. Prawdą jest że karty graficzne szybko tracą na wartości ale reszta podzespołów jeśli jest kupiona z wyższej półki przy kolejnym upgradzie może zostać bez zmian. Jeszcze raz przywołam mój przykład, kiedy składałem komputer większość użytkowników polecała mi słabszy procek bodajże amd phenom albo intel quad, a za to kartę za ponad 1500 zł (polecane zestawy do 3k były tego pokroju). Poszedłem drogą, procek z lepszego zestawu a karta za 600 zł gtx 260x (która z reszta do dziś ciągnie wszystkie gry) Miesiąc temu dokupiłem ramu, podkręciłem proca, aktualnie zbieram kasę na kartę. Ja składałem zestaw jeśli można go tak nazwać przyszłościowy ale oczywiście wszystko zależy od danej osoby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajayeti Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2013 Nie będziesz musiał zwlekać z OC. Przy wybranej przez Ciebie płycie głównej jest opcja w biosie - OC Genie. Jeden klik myszką i masz podkręcony procek na zadowalającym poziomie. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanc Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2013 Z napięciemi ustawionymi na kosmicznym poziomie. Automatyczne OC zawsze było i zawsze będzie gorsze od OC własnoręcznego. Tapatalk 4 @ SGS 3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zygi18 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2013 Dobra Panowie, to po zawodach ... Pudło staja... Dziękuje wszystkim za dobre rady i "skuteczne" zniechecenie mnie co do majego zejstajwu fjuturystycznego... Wyszło tylko na dobre, no na czyjeś nieszczęście niestety... Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajayeti Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2013 (edytowane) Z napięciemi ustawionymi na kosmicznym poziomie. Automatyczne OC zawsze było i zawsze będzie gorsze od OC własnoręcznego. Tapatalk 4 @ SGS 3 Oczywiście. Jednakże użytkownikowi nie znajomemu w temacie nie zrobi to większej różnicy, a wzrost wydajności będzie zadowalający. Można potem zejść z napięcia, i voila. Edytowane 7 Grudnia 2013 przez eloprezio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...