xpektor Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Chodze sobie dzisiaj po makro z wuzkiem mleka i nesquika... patrze... a przy kasach to czego szukam! Cztery Pokoje oraz Jackie Brown i to w zarabistej cenie 30pln ;D Ale dzisiaj bedzie wieczorek... Z tym nowym tematem to niezly pomysl ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Santi Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 A ogladal ktos Wiatr buszujący w jęczmieniu ? BTW w pazdzierniku bedzie premiera nowego filmu Inárritu pt. Babel. Juz sie nie moge doczekac. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeWho Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 A ogladal ktos Wiatr buszujący w jęczmieniu ? BTW w pazdzierniku bedzie premiera nowego filmu Inárritu pt. Babel. Juz sie nie moge doczekac. ;) Czekam na obydwa filmy...przy czym "Babel" bardziej mnie interesuje z racji powrotu reżysera do stylu z znanego z "Amorres Perros". Powinno być dobrze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crosis Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Chodze sobie dzisiaj po makro z wuzkiem mleka i nesquika... patrze... a przy kasach to czego szukam! Cztery Pokoje oraz Jackie Brown i to w zarabistej cenie 30pln ;D Ale dzisiaj bedzie wieczorek... Z tym nowym tematem to niezly pomysl ;) Ja swego czasu nabyłem w Media Markt trzy filmy Tarantino i Rodrigueza. Pulp Fiction, Jackie Brown i From Dusk Till Down i wszystkie trzy łącznie za 20 zł. :blink: :blurp: To kto zakłada nowy temat o twórczości Tarantino i Rodrigueza? ;) Jeszcze odnośnie Kill Billa, a zwłaszcza tego "dziadka" jak go ktoś określił. ;) Epizod z Pai Mei to jeden z lepszych epizodów w Kill Billu. Nie wiem jak to może się komuś nie podobać, przecież to totalny pastisz. Jeszcze do tego ta muzyka przypominająca tanie filmy z Jackie Chanem jeszcze jak był bardzo młody. :D Fajnie że w Dzienniku były obie części. Jeszcze tylko Sin City mogliby dać, aczkolwiek w MM jest za niecałe 20 złotych. Warto się wybrać. :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
??????? Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 stay alive yyy mielismy isc na inny film jednak ze sie spoznilismy wybralismy to. Hmmmmmm Hmmmmmm no takie 1+/10 hmm ten + za jedna aktorke ktora byla bardzo ladna [; ogolnie fabula kretynska, aktorzy beznadziejni, nie zauwazylem zadnych plusow oprocz tego jednego :) milego ogladania jak ktos sie wybieze ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 (edytowane) Ja swego czasu nabyłem w Media Markt trzy filmy Tarantino i Rodrigueza. Pulp Fiction, Jackie Brown i From Dusk Till Down i wszystkie trzy łącznie za 20 zł. :blink: :blurp:Mam te wydania i z bolem muszę przyznac, ze tłumaczenie mocno kuleje. Zresztą spodziewałem się tego, bo są to te same wydania co te dodane do pierwszych numerow Premier (a DVD dodawane do gazet zawsze mają ocenzurowane conajmniej co drugie przeklenstwo). Niestety starsze filmy Quentina nie są u nas dobrze wydane (tylko Kill Bill ma naprawde dobre tłumaczenie) - mozna je kupic, jesli mowi sie biegle po angielsku i nie polega na napisach. W przeciwnym wypadku polecam alternatywne źródla i tłumaczenia fanow. The Libertine - dosc mroczny i klimatyczny film o losach pewnego arystokraty granego przez J. Depp'a. Film przecietny...Nie zgadzam się - film jest dobry - polecam. Edytowane 28 Sierpnia 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Sin City - dopiero dzis go doogladalem. Z tego co widzialem w napisach, Tarantiono byl tylko jednym z 3 rezyserow. Co powiecie na filmy tych panow: Robert Rodriguez & Frank Miller? I jakie to filmy sa? Ocenka dla Miasta Grzechów - 8/10 Po "filmy" Millera trzeba sie wybrac do ksiegarni - jest on bowiem autorem komiksow, m.in. Sin City wlasnie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 28 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Sierpnia 2006 O lol... to zes mnie zalatwil ;) Niestey nie siedze w tym zbyt mocno i takie wpadki moga sie mi zdarzyc. Dzieki za poprawke. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbass Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 16 Blocks - 4/10 co w tym ciekawego bylo? Zanudzilem sie przy tym filmie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnes Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Angel.A - nowy film Luca Bessona, dosc odmienny od znanych produkcji (taxi), bardziej zyciowy z nuta fantazji... :PJa tutaj stanowczo zaprotestuję przeciwko temu, że Taxi to film Bessona. O ile wiem, on tylko dał na to kasę, a to nie samo, co "zrobić film", czyli go wyreżyserować. Besson jest świetnym reżyserem, uwielbiam jego "Atlantis", "Wielki błekit" czy też "Nikitę" - ale swoim nazwiskiem jako producent firmował gnioty takie właśnie jak "Taxi", co mam mu za złe. Film przedmiotowy, czyli "Angel.A" warto obejrzeć dla przepięknych zdjęć, jak również i muzyki, choć szkoda mi było troszkę, że nie był to słynny duet Besson-Serra. No i jest scenka dla miłośników "Leona Zawodowca". Hehe. Znów mrugnięcie okiem, choć może nieco wymuszone. tylko Sin City mogliby dać, aczkolwiek w MM jest za niecałe 20 złotych. Warto się wybrać. :)Słyszałam, że za niecałe 10 zł. Ale nie sprawdziłam jeszcze. Tak czy siak - warto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Osobiscie nie uwazam Taxi za szrota - usmialem sie na tym niezle. Druga czesc byla juz nieco gorsza (zbyt naciagane IMHO, aczkolwiek bylo pare fajnych scen), trojke z litosci przemilcze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caehl Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 (edytowane) American Psycho -ciekawe, do obejrzenia, książki nie czytałem, film przy niej ponoć blado wypada ale ekranizacji daje 7,5/10 Scary Movie 4- nic śmiesznego, słabiutko- 3/10 Wszyscy jesteśmy Chrystusami- kawał dobrego kina, film mi sie bardzo podobał, ze stanowczością polecam- 8,5/10 Edytowane 29 Sierpnia 2006 przez Caehl Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pentliczek Opublikowano 29 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Sierpnia 2006 (edytowane) The Detonator - słabiutki przeciętniak raczej, tak jak 7 sekund. nie podobał mi się 4/10 The Proposition - porządne i ambitne kino! nic dodać nic ująć -> polecam 8,5/10 Ice Age 2 - jednak pierwsza część była lepsza :D ale nie jest źle, wiewióra miażdzy xD 8/10 7 Krasnoludków - dubbing kozak ;D najlepszy jest Kubuś Wojewódzki, miejscami można umrzeć ze śmiechu :D 7/10 Edytowane 29 Sierpnia 2006 przez pentliczek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yearman Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 (edytowane) Miami Vice - 7/10 - klimatem odbiega nieco od serialu ale jest realistycznie i dramatycznie za to średnio z akcja. The Sentinel - 6,5/10 - M. Douglas to juz nie ten aktor co w The Game ale sam film ciekawy. Edytowane 30 Sierpnia 2006 przez Yearman Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Tańcząc w ciemnościach - film tak potwornie smutny, ze lzy leca po policzku, a forma w jakiej zostal nakrecony wydawaloby sie lagodna, moim zdaniem tylko poteguje doznania... Odradzam milosnikom efekciarstwa, jak sam Lars von Trier powiedzial, sa formy jak teledysk, ktore nie wymagaja od widza zadnego wysilku, sa tez i takie przy ktorych nalezy "aktywowac mozg". Film niesamowity!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Tak, tak Marcin zgadzam sie z opinia. Najlepszy musical jaki w zyciu widzialem. Do dzisiaj jak pomysle to mi sie serce kraja. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Lot 93 - film opowiadajcy wydarzenia z 11.09.2001, wszystko pokazane z perspektywy jednego z 4 porwanych samolotow oraz centrum kontroli lotów. Bez zbędnych fajerwerków, czuje się ten klimat, po prostu ukazuje historię naszego wsółczesnego świata. Za wykonanie 7/10, ale film jest pamiątką i jest dedykowany wszystkich ofiarom tamtejszych zamachów więc reszty nie można tak po prostu oceniać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2006 Step Up - bylem dzisiaj w kinie na tym i musze powiedziec ze film mi sie nawet podobal. Bardzo fajna muza i do tego fajny taniec, spora dawka humoru. Delikatnie bajką zalatuje, ale mozna obejrzeć. 9\10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NeonPPC Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Tak sie sklada ze mam znajomych ktorzy tancza hip-hop/modern/house i mowia ze choreografia, kroki, styl tanca i jego poziom trudnosci w tym filmie to totalne dno. Ja sam wole n-ty raz zobaczyc "You got served" "Rize" albo obojetnie jaki "Battle of the year" jak chce popatrzec na dobrze tanczacych ludzi. Żenada 1/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Neon a oglądales ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Mam pytanko do znawców tematu. Widziałęm pare/parenaście tygodni temu fragment jakiegoś filmu z Edwardem Nortonem - i teraz problem jaki to tytuł :D W filmie tym główny bohater przechodzi pewną przemianę i wyluzowuje się totalnie. Nie pojawia się w pracy pare dni, zrywa z kobitą ... Przychodzi do roboty (jest informatykiem czy programistą - z przekonaniem że jego robota jest bez sensu - polega głównie na pisaniu sprawozdań do siedmiu szefów ...) i trafia na dwóch dupków odpowiedzialnych za restruORT: ORT: ORT: kturyzaje firmy, prowadzą oni rozmowy weryfikujące przydatność danego pracownika dla firmy. Ponieważ on w zasadzie chciał rzucić robote - rozmowa go nie stresuje i jest do bólu szczery (praktycznie nic nie robie, udaje że coś tam dłubie a tak na prawde myśle o niebieskich migdałach, bo nie mam motywacji - i tak nic z tego nie mam tylko 7 szefów ...) Goście po prostu są nim oczarowani. Proponują mu udziały pracownicze i chyba zmianę stanowiska ... Głównego szefa naszego bohatera wywalają z roboty ... i co dalej nie wiem :D Co to za film ?? Sprawdzałem w filmografii Nortona ale nie znalazłem ... a chciałbym go obejżeć w całości :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jin* Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Office Space Tylko, ze w nim nie wystepuje Norton O_o Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 (edytowane) Jackie Brown - Kolejny filmik Tarantino. Kolejny genialny film jaki obejrzalem. Pieknie zakrecony. Widz koombinuje jak co kto i gdzie zrobil. Dlaczego? W ktorym momencie? Poprostu trzeba wlaczyc mozgownice, a gdy wszystko sie wyjasni myslisz - jakie to bylo proste! Głowna scena została pokazana z kilku perspektyw, bardzo ciekawie to wyszło. Zreszta jak zdazylem zauwazyc Tarantino bardzo to lubi :) Gra aktorow takze wspaniała. Samuel L. Jackson jak Ordell Robbie - brdzo zakrecona postac. Zal mi bylo tego dupka, gdy go zastrzelili po tym jak wszyscy go wydymali... Muzyka... miodzio. Jak sie nazywa ta nutka, gdy pani Brown jedzie sobie autkiem na akcje i w radio leci streetlights streetlights..(chyba dobrze uslyszalem ;)) Gorąco polecam! 9/10 Edytowane 31 Sierpnia 2006 przez xpektor Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yotomeczek Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Office Space Tylko, ze w nim nie wystepuje Norton O_o Hehe ale gafa :D THX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 (edytowane) Odwet (A Man Apart) znany jeszcze pod tytulem Diablo - dziwne z tym tytulem bo mam pozyczona wersje DVD. Na pudelku pisze Odwet, w menu pisze Odwet, a juz lektor przy napisie A Man Apart mowi Diablo. Z tego co wiem to w USA ten film nazywa sie Diablo i wtedy go w PL tak tlumacza. Kurcze niby prosty film z Vin Dieselem ale jak na aktora sredniej polki to koles niezle gra. Mnie sie podobal, na pewno bardziej niz Mission Impossible III - 7/10 z plusikiem dla Vin Diesela oraz fajna koncowke. Zreszta poczytajcie opinie, podobne do mojej - http://stopklatka.pl/film/film.asp?fi=14402 Edytowane 31 Sierpnia 2006 przez Kaeres Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeWho Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Muzyka... miodzio. Jak sie nazywa ta nutka, gdy pani Brown jedzie sobie autkiem na akcje i w radio leci streetlights streetlights..(chyba dobrze uslyszalem ;)) Gorąco polecam! 9/10 Street Life - Randy Crawford pozdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 A Jackie Brown sobie musze jeszcze raz zobaczyc bo ogladalem go z 5 lat temu i nic nie pamietam. Tzn. pamietam, ze byl wypasiony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nrl Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Odwet (A Man Apart) znany jeszcze pod tytulem Diablo - dziwne z tym tytulem bo mam pozyczona wersje DVD. Na pudelku pisze Odwet, w menu pisze Odwet, a juz lektor przy napisie A Man Apart mowi Diablo. Z tego co wiem to w USA ten film nazywa sie Diablo i wtedy go w PL tak tlumacza. Kurcze niby prosty film z Vin Dieselem ale jak na aktora sredniej polki to koles niezle gra. Mnie sie podobal, na pewno bardziej niz Mission Impossible III - 7/10 z plusikiem dla Vin Diesela oraz fajna koncowke. Zreszta poczytajcie opinie, podobne do mojej - http://stopklatka.pl/film/film.asp?fi=14402 muszę się z tobą zgodzić bardzo dobry film. rzadko się zdarza żeby film o takiej tematyce trzymał w napięciu :] polecam wszystkim dla mnie 9/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 A man apart fajny? :blink: nudy, schemat, sensacja klasy B. OMG jak wy takim filmom dajecie 9/10 to co się daje np. Skazanym na Shawshank? 1410/10 ? Bo 9/10 to dla mnie film bliski ideału, a nie taki szrot... zresztą imdb.com - 5.5/10 - tyle największy syf tam dostaje, a ty wywalasz 9/10 :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xpektor Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2006 Kazdy ma inny ideal. Do tego dochodzi podzial filmow na grupy. Nie dam Epoce Lodowcowej 10/10 bo Pulp Fiction tez tyle dostal a jest duzo bardziej wartosciowy? Sa filmy sensacyjne... bajki... horrorki itd... Do kazdego filmu trzeba odpowiednio podejsc. Moim zdaniem nie da sie zrobic jednej skali dla wszystkich. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...