Gość Pioorek Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Wg mnie w filmie nie chodzi o » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « logiczność, nie chodzi o to żeby wszystko się zgadzało w najmniejszym calu, ale fajnie tutaj pokazano jakby kontrast dwóch cywilizacji /armii, gdzie jedni to waleczni Spartanie, którzy cenią sobie honor, boga etc. A z drugiej strony jacyś arabowie, gdzie jedyne wartości to rozpusta, przemoc i wojna. Są to w sumie jakieś nawiązania do współczesnego świata, dobrze jest obejrzeć raz na jakiś czas taki film, który mówi nam że trzeba walczyć i się nigdy nie poddawać, trzeba się przeciwstawiać tyranii ludzi typu Kserkses. Mi takie 'przesłanie" w zupelności wystarcza, nie rozumiem jak można było oczekiwać po tym filmie więcej, albo podważać decyzje Leonidasa dlaczego poszedł na wojne a dlaczego nie. Do tego oprawa a/v i film jest już ciekawy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Chyba bogow [; Uczyli tego w podstawowce [; Dom nad jeziorem romansidlo, milo sie oglada, ciut inne niz pozostale. Do zobaczenia z druga polowka 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Pioorek: innymi slowy, Amerykanie zrobili film jak to garstka elitarnych zolnierzy pod sztandarem "Bog, honor, ojczyzna" bije arabskich brudasow z Iranu (bo tak mniej-wiecej lokuje sie Persja na obecnej mapie politycznej) :| Ja nie oczekiwalem po tym filmie wiele, ale niestety dostalem jeszcze mniej, niz sie spodziewalem... fajnych scen bylo akurat tyle, zeby zrobic dobry trailer. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W tamtym okresie Persowie byli tak samo "brudni" jak My dzisiaj. Wlasnie tak to wygladalo ze garstka elitarnej Armii spartanskiej wraz z 700 innymi Grekami stanela na przeciwko armi Perskiej liczacej okolo 100tysiecy. Spartanie wspierani byli na poczatku prze 4000 innych spartanskich i greckich zolnierzy ale dostali oni rozkaz wycofania sie i obrony miast, oraz mobilizacji wojska (ta nudna gadka z zona) Zeby nie bylo Spartanie to tez Grecy, ale inne plemiona sie ich baly. Spartanie czesto nie przyznawali sie do grekow, gdyz uwazali ich za slabych" 2 wojna perska byla wyjatkiem, po raz pierwszy spartanie staneli ramie w ramie z pozostalymi by bronic ojczyzny Cesarzowa kolejne azjatyckie widowisko. Czasami fajnie czasami nudno. Ogolnie film niezbyt mi sie spodobal. Pozostawie ocene ludziom bezstronnym. Ja sam sie lekko zrazilem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Hamiltons, The - Kolejny z serii horrorfest i kolejne dno ;o Nudna opowieść o ludziach-wampirach z których jeden próbuje być normalny. lool. Plus za Lennego ;s +1/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W tamtym okresie Persowie byli tak samo "brudni" jak My dzisiaj. Wlasnie tak to wygladalo ze garstka elitarnej Armii spartanskiej wraz z 700 innymi Grekami stanela na przeciwko armi Perskiej liczacej okolo 100tysiecy. Spartanie wspierani byli na poczatku prze 4000 innych spartanskich i greckich zolnierzy ale dostali oni rozkaz wycofania sie i obrony miast, oraz mobilizacji wojska (ta nudna gadka z zona) Zeby nie bylo Spartanie to tez Grecy, ale inne plemiona sie ich baly. Spartanie czesto nie przyznawali sie do grekow, gdyz uwazali ich za slabych" 2 wojna perska byla wyjatkiem, po raz pierwszy spartanie staneli ramie w ramie z pozostalymi by bronic ojczyzny Alez ja tego wcale nie kwestionuje... swoja droga, po co to w spoilerze? ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 (edytowane) bylem wczoraj na 300 w kinie, no i nie podobal mi sie. Wszystko co widzialem bylo w trailerach oprocz scen z walk ( byly takie 2, fajnie, przekladane bullet timem ) Ten wielki jednorozec, bardzo raził niedoróbkami, wygladal poprostu komputerowo, Leonidas glupi aktor, ale w sumie musiali sie trzymac komiksu. za duzo sie trailerow na ogladalem, fajny film, ale mi sie nie podobal. Edytowane 6 Kwietnia 2007 przez sesq Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonathan Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Komputerowo czy komiksowo?? Bo moim zdaniem jak i wielu osob (znajacych komiks) to co zrobili spece od FXow to istne arcydzielo. Oddali klimat wrecz idealnie. Te barwy, kostiumy, cala oprawa graficzno muzyczna.... Dobra Chyba o 300 starczy [; Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjkuba Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 panowie, mozecie mi polecic jakies dobre komedie? tylko cos na prawde dobrego, lubie czarny humor chociaz cokolwiek innego (dobrego) tez obejrze. moze byc nawet sprzed 20stu lat Loaded weapon 1 polski tytul: strzelając śmiechem Świetne :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 dzieki za liste, zobacze w co dam rade sie zaopatrzyc, thx. A co do 300, dwa dni temu obejrzalem. Film powiem szczerze obejrzalem...nie wiem..po prostu gapilem sie w monitor i nic wiecej. Nie urzekl mnie jakos specjalnie. Kolesie od FX chyba troche przesadzili z tym przygnebiajacym klimatem, albo bylo czarno albo zolto. Mroczny klimat prawie jak Mordor we wladcy. Walki wygladaly ciekawie ale krew to po prostu smiech na sali, czasami sie powstrzymywalem zeby nie wybuchnac smiechem, wygladalo to jakby wymachiwac otwartym sloikiem z ketchupem, strasznie im wyszla ta krew, a wspominam o tym bo praktycznie przez caly film sie leje litrami. Najbardziej podobal mi sie rajd Leonidasa (kamera z boku, zwolnione temp itd) przez wojska persow. Zastanawia mnie dlaczego ostatnio trailery filmow czy gier podobaja mi sie bardziej niz finalna wersja produktu :lol: gdyby zrobili taki 10 minutowy trailer z 300 to mozna by sobie darowac ogladanie filmu, nie no zartuje oczywiscie B-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Krew w 300 jest komiksowa Carson - hello ! FX nie oceniaj po kopii na komputerze. Ja odebralem ten film zupelnie inaczej w kinie a inaczej pozniej w domu. Nie widac w tak dobrym stopniu np. swietnego efektu deszczu zmaganego wiatrem na tarczy Leonidasa podczas sztormu ktory rozpierzchnal troszke statkami persow. Ten efekt po prostu w kinie miazdzyl. Tak samo rajd Leonidasa w divx byl usypiajacy. W kinie jak wzial kolesia na tarcze to tylko westchnienie w calym kinie nastapilo a na moim przedramieniu gesia skorka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carson Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 a wiesz ze mozliwe ze nie zajarzylem tego motywu :) skoro tak to nie moge sie przyczepic. a film ogladalem w bardzo dobrej kopii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sesq Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 ta krew byla dobra, specjalnie jak w komiksie. jeszcze bardzo mi sie podobalo niebo, jego kolor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Wicked Little Things - Ponownie nic rewelacyjnego. Słaba historia (która już nie raz pojawiała się) ale trochę lepiej zrealizowany od poprzednich z pakietu horrorfest. -2/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 a wiesz ze mozliwe ze nie zajarzylem tego motywu :) skoro tak to nie moge sie przyczepic. a film ogladalem w bardzo dobrej kopii Tak, krazy swietna kopia. Jednak wyczerpujac temat mam porownanie kina z divx akurat w tej pozycji i wierz mi, ze roznica w odbiorze jest kolosalna. Jezeli chcesz zagospodarowac dobrze wieczor to warto sie wybrac dla gesiej skorki do kina. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FastlY Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Tak wybrac sie, tylko trzeba miec jeszcze gdzie :D Sa jeszcze takie miasta gdzie jest tylko jedno kino na 70tys. mieszkancow, gdzie jak narazie puszczaja Klatwe 2, a za przyjemonsc siedzenia w niewygodnym fotelu i ogladania flmu na przescieradle placi sie 15 zl ;] o dzwieku z 2 glosnikow nie wspomne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinslayer Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 300 - bardzo mi sie podobal Wczoraj w kinei bylem na Sunshine, swietny film. Mroczny, trzymajacy klimat, cos jak Event Horizon. Polecam ! A Epic Movie dzis zamierzam ogladac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin_gps Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Wilbur wants to kill himself - dosc dobry komedio-dramat nie wymagajacy myslenia ps -->costi mam identyczne zdanie o 300, z reszta jak chcesz to cofnij sie pare stron... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
el_gringo_dado Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 6 Kwietnia 2007 (edytowane) El Laberinto del Fauno (Labirynt Fauna) - genialna charakteryzacja, fajna muzyka, klimat. Ale ogólnie jak dla mnie film kiepski/średni. Troche za mało głównego wątku baśniowego, za dużo krwi i na siłe starania sie obrzydzenia widza. Opowiada w miare ciekawą historię, ale kiepsko zrealizowaną. Film na potencjał, ale jednak zrobiłbym go inaczej. Jak dla mnie to 6+/10 Edytowane 7 Kwietnia 2007 przez el_gringo_dado Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemol^N Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Deja Vu. Bardzo nudny i przewidywalny film. Pomysl sam w sobie moze i ciekawy ale wykonanie typowo amerykanskie. Kazdy agent, kazdej agencji to bohater. Nie polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Death and Life of Bobby Z, The (Podwójna tożsamość) - O dziwo dobrze zrealizowane kino akszyn/adwenczer ;o Ciekawe klimaty, akcja niczym z Dżejmsa Bonda. Do fabuły również można się przekonać. 3/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 (edytowane) Akurat Gladiator mi sie bardzo podobal - mial wlasny klimat i fabule. Ale ogolnie rozumiem, o co Ci chodzi. Jakie pozytywne przeslanie? :blink: Dalej odpowiedz w spoilerze, bo moze jest na sali ktos, kto jeszcze nie ogladal: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Paradoksalnie, jakby Leonidas posluchal wyroczni i na wojne nie poszedl, to pewnie armia Sparty w ostatniej scenie bylaby bogatsza o 300 wojownikow i nieglupiego krola. Jakos z filmu zaden powalajacy sukces militarny obrony pod Termopilami nie wynikal: ot, pocieli Kserksesowi troche "smieciuchow", nosorozca, 3 slonie (swoja droga, to byla przekomiczna scena, jak slonie bojowe pod groznymi spojrzeniami Spartan popelniaja zbiorowe samobojstwo :lol: ), przerzedzili nieco Niesmiertelnych (nota bene, historyczna jednostrka, tylko oczywiscie nie byly to gobliny z Morii - z trollem, a jakze - w maskach inspirowanych Krzykiem, dyszace niczym, wypisz-wymaluj, Darth Vader, tylko "zwykla" elitarna ciezka piechota) i urwali Kserksesowi kolczyk ;) Poza tym wkurzalo mnie w tym filmie, ze z armii Kserksesa uparcie robiono bande idiotow, ktora majac przewage sto tysiecy do jednego, okrety, luki, slonie bojowe, miotaczy nafty i Bog wie, co jeszcze, preferuje atakowac malymi grupkami, z przewami na odpoczynek (wystarczajaco dlugimi, zeby Spartanie zdazyli ulozyc ciala w ladne stosy), daje zwiadowi wolne (nie wierze, ze w calej armii nie znalazlby sie nikt, kto odkrylby sciezke, ktora w koncu pokazuje Persom ten spartanski quasimodo) i nie wykorzystuje kompletnie zadnej posiadanej przewagi. Swoja droga, w filmie jest jedna dziura logiczna, wielka jak wawoz w Termopilach - Leonidas z towarzyszami w pewnym momencie napotykaja wioske spladrowana przez perskich harcownikow, wraz z interesujaca kompozycja artystyczna. Czyli jakos Persom udalo sie wejsc w glab Peloponezu. A skoro udalo im sie wejsc w glab terytorium wroga, to po kiego diabla zawracali sobie gitare tym wawozem? Ew., jesli weszli wawozem, to czemu nie zabezpieczyli sobie w zaden sposob tego wejscia (znowu klania sie teza o robieniu z Persow idiotow)? » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Przeciez tu ewidentnie chodzilo o morale. Twoj pierwszy zarzut costi dotyczy faktow historycznych rozumiem? :unsure: Gdyby Leonidas nie sprzeciwil sie Kserksesowi to nie byloby tej drugiej walki Spartan. Oprocz tego, byl bardzo ladnie ukazany drugi plus tej bitwy: Leonidas pokazal, ze Kserkses nie jest bogiem - morale po tych wszystkich akcjach musialy poleciec na leb na szyje w jego armii. A co do tego, ze strategicznie Kserkses byl dupowaty, to tez raczej zarzut nie w strone filmu. Wedlu zrodel historycznych Spartan nie bylo wtedy 300, tylko kilka tysiecy, ale liczebnosc Kserksesa nie byla wiele mniejsza. To i tak jest ogromna przewaga na rzecz tego drugiego. A co do dziury logicznej: Tak! Oddzial Kserksesa byl na ziemiach Sparty. I to dwa razy. Pierwsza jednostka to poslaniec ze swoimi ludzmi. Druga to zwiad. Zycie to nie Command & Conquer w ktorym teleportuje sie jednostki na ziemie wroga. Zanim armia Kserksesa dobila do brzegu, wyslala niewielki patrol (pewnie jedna lodke). Nie ma w tym nic dziwnego... Edytowane 7 Kwietnia 2007 przez qba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Wedlu zrodel historycznych Spartan nie bylo wtedy 300, tylko kilka tysiecy, ale liczebnosc Kserksesa nie byla wiele mniejsza.Oczywiscie, ze nie byla wiele mniejsza - bo byla o wiele wieksza ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Home of the Brave - Bardzo smutny film. 4/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pioorek Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Wlasnie pierwszy raz dzisiaj obejrzalem Fight Club . Moje wrażenia: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Ogólnie film mi sie podobał, nie musze mówic o swietnych rolach Pitta i Nortona. Końcówka mnie nie zaskoczyła wlaściwie, można się było domysleć, że koleś wymyslił sobie tego przyjaciela. Często pojawiał się on z nikąd i na początku myślałem że jest on jakims duchem ale potem to już sie domyśliłem. No i czy ktoś może mi powiedzieć, jakim cudem koleś może ciągnąć siebie samego za koszule po ziemi? :lol: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Black_war Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Jackie Brown Film ciekawy, z początku nudny, fajnie (jak tu u Tarrantino) przedstawiona akcja z perspektywy kilku osób. Generalnie 7/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Wedlu zrodel historycznych Spartan nie bylo wtedy 300, tylko kilka tysiecy, ale liczebnosc Kserksesa nie byla wiele mniejsza. To i tak jest ogromna przewaga na rzecz tego drugiego.Eee przeoczyłeś coś, Spartan było własnie koło 300-400, to oddziałów sprzymieroznych, reprezentowanych w filmie przez tych smiesznych ludzików w skórzanych paskach było kilka tysięcy. A gdyby Kserksesowi nie zajęło tyle czasu zdobycie wąwozu dziś moglibyśmy być muzłumanami i to jest fakt historyczny a nie przesłanie filmu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R.i.P. Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Penny Dreadful - Ostatni już chyba z serii horrorfest. I tak samo jak poprzednie - kapusta z grochem. Nic ciekawego, beznadziejna fabuła i kiepskie wykonanie. +1/5 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaeres Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 A gdyby Kserksesowi nie zajęło tyle czasu zdobycie wąwozu dziś moglibyśmy być muzłumanami... Ojej, to ja wolalbym nie zyc :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mihalo Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Tak wybrac sie, tylko trzeba miec jeszcze gdzie :D Sa jeszcze takie miasta gdzie jest tylko jedno kino na 70tys. mieszkancow, gdzie jak narazie puszczaja Klatwe 2, a za przyjemonsc siedzenia w niewygodnym fotelu i ogladania flmu na przescieradle placi sie 15 zl ;] o dzwieku z 2 glosnikow nie wspomne mam podobna sytuacje ale bilet w cenie 14zł, są już nowe fotele od roku i Dolby Surround ;] i poczekać na 300 muszę do 13 kwietnia a pewnie 14 bo będzie takie oblężenie, że nie kupię biletu na spokojnie. Ostatnio zaliczyłem Van.Wilder.2, to nie to samo co 1, żarty były płytkie no i nie pojawił się tam główny aktor z 1 części a szkoda ;] 6/10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...