Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mój Samsung F3 HD103SJ po 7 latach jeszcze zipie i po SMART, wszelkich tekstach na bady, wygląda na to że ma się całkiem dobrze, jednak mam pewne obawy czy nie jest on przyczyną nagłych freezów, które nawiedzają od czasu do czasu mój komputer. 500GB danych, które na nim trzymam to moja jedyna kopia i z roku na rok zaczynam coraz bardziej się o nią obawiać. Sprzydał by się porządny backup w postaci odłożenia dysku na półkę i przesiadkę na coś o większej pojemności.

 

Czy istnieją obecnie w sprzedaży jakieś kultowe modele godne polecenia, tak jak to kiedyś było z F3 ? Na ogół byłem z niego zadowolony. Nie był to może dysk całkowicie bezproblemowy, nie wymagający uwagi, ale swoje przetrwał, jak chyba żaden inny wcześniej.

 

Jak jest teraz z prędkościami obecnych dysków, czy są one jakoś znacząco szybsze, czy zauważę różnicę ? Nabrałem poważnych obaw po odpaleniu Rise of the TR, gdzie gra w pewnych momentach doczytywania dosłownie się jąkała i praktycznie zamierała w miejscu na dobre 10 sekund zanim odzyskiwało się kontrolę nad sterowaniem, a lampka dysku wskazywała na jego pracę w tych momentach.

 

Szukam czegoś nie drogiego, do zastosowań domowych o pojemności 2TB. W sklepach są dostępne Seagate 7200.14 za 300zł z groszami, oraz WD Blue 5200rpm droższe o ok.40zł. Nie wiem jak dzisiaj ma się prędkość wirowania talerza do wydajności.

 

Będzie to dysk do zestawu z siga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co powiecie na temat dysków hybrydowych SSHD ?

 

Jak dla mnie rozwiązanie idealne. Nie uznaję jeszczę SSD ze względu na wciąż nie przystępną cenę do rozmiaru. Nie mam ochoty na ciągłe rozterki co wrzucić na SSD, a co na HDD itp. Jestem w stanie poświęcić dużo kosztem wydajności, ale żeby wszystko mieć na jednym urządzeniu. Prędkość HDD mi poza tym jakoś szczególnie nie dokucza.

 

http://www.x-kom.pl/p/156639-dysk-twardy-sata-iii-seagate-2tb-7200obr-64mb-sshd.html

 

Zdaję sobie sprawę, że to namiastka prawdziwego SSD, i będzie to na zasadzie "co akurat w pamięci, to szybciej". Z tego co w testach zauważyłem, że prędkość odczytu jest podobna co w Samsungu F3 ~138MB/s, w porównaniu do Barracudy 7200.14, która ma 160MB/s. Powiedzmy, że nie jest to dużo, ale te 20MB/s to również nie dużo szybciej (myślałem, że ogólnie dyski przez te 7 lat trochę bardziej przyśpieszyły). Za to reszta wartości, jak chociażby zapis i inne są nawet do ~300% lepsze. Średnio + 80% według tej stronki co zapodałeś. No i na stronie Seagate reklamuje się, że dobre to do gier, szybsze wczytywanie map, windows w 10 sek itp.

Edytowane przez Włodi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SSHD do SSD to nawet nie śmiem porównywać. Pytanie, czy pomiędzy HDD, a SSHD będzie jakakolwiek różnica na plus, bo nie wierzę że to kompletnie NIC nie daje. Chyba, że jakoś srogo spowalnia wszystko, to co innego.

 

SSD są tanie, w relacji prędkość-cena, ale na pewno nie pojemność, a mnie na tym drugim o wiele bardziej zależy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz żeby dysk Ci długo posłużył to na pewno nie ten seagate w wersji 2TB bo bardzo się nagrzewa.

Kup albo WD blue 7200 / Toshiba p300 performance lub dołóż do WD red.

Cena ssd nieakceptowalna? Przecież na tym trzymasz system a magazyn masz na hdd. Za 190zł można kupić ssd, a nic innego nie wpływa tak radyklanie tak na szybkość działania systemu. Ssd to komputera to najlepiej zainwestowane pieniądze i każdy kto ma ssd Ci to potwierdzi.

Edytowane przez GeMtin1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodi  tak w ogóle to sprawdzałeś ten dysk na innych taśmach sata lub innych portach? Bo być może niepotrzebnie się rozpędziłeś z decyzją kupna nowego. Jak już chcesz koniecznie coś kupić to tak jak Ci tu radzą weź SSD a tego samsunga będziesz miał na magazyn. Nawet jak coś z nim nie tak to w takiej konfiguracji raczej nie powinien powodować już freezów.

Edytowane przez Oktawian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to temat użytkownika Włodi, daremny wasz trud. On musi dopiąć swego, kupić ten dysk 2TB bo to ma tani GB. Musi się przekonać, że to nic nie dało w kwestii wydajności, Zacznie wieszać psy na producentach HDD, że pomimo upływu x lat nie ma postępu. Po tym wszystkim, może jakoś da się przekonać do wydania 3,5 stówy na ssd, pod warunkiem, że te 3,5 stówy spadnie mu z nieba.

 

Swoją drogą, to mocno naginasz ten przelicznik zł/GB Powinieneś liczyć cenę przez 500GB, bo tyle danych masz. Wtedy optymalny byłby dla ciebie dysk 1TB. Jaką robi ci różnicę, czy za x lat będziesz musiał posłać do szuflady/kosza dysk 1TB czy 2TB zapełniony poniżej 1TB? Ano jest to różnica 100 zł, które trzeba wydać na starcie. Nic więcej. Zostanie ci te 100 zł w kieszeni, które po nawróceniu się będziesz mógł dołożyć do SSD. 

 

Zastanawiam się też (nie mam na tą tezę żadnych dowodów), czy tak precyzyjne urządzenie jak dysk 2TB nadaje się pod system i gry, ile taki dysk wytrzyma ciągłego naparzania głowicami.

 

Pod twoje potrzeby brałbym WD Blue 1TB + SSD120/250GB.

Lepsza opcja to ssd 250GB, wtedy możesz jakieś tytuły poinstalować na ssd. Przy 120Gb nie masz w zasadzie dylematu, co gdzie instalować. Na ssd idzie system, programy, max jedna gra. Pozostałe pliki i gry na hdd.W takim przypadku będzie to i tak lepiej chodzić niż na samym hdd, bo system będzie operował wielo zadaniowo na ssd, gra jedno zadaniowo na hdd

 

Nie ma na rynku dysku, który wyzwoli cię od: 

 

Nabrałem poważnych obaw po odpaleniu Rise of the TR, gdzie gra w pewnych momentach doczytywania dosłownie się jąkała i praktycznie zamierała w miejscu na dobre 10 sekund zanim odzyskiwało się kontrolę nad sterowaniem, a lampka dysku wskazywała na jego pracę w tych momentach.

i to w sytuacji, gdy na dysku będzie jednocześnie system i gra.

 

Technologia HDD abliżyła się już do granic swoich możliwości 10 lat temu Systemy i gry poszły daleko do przodu jeśli chodzi o wymagania sprzętowe i dotyczy to nie tylko CPU i GPU ale też jeśli chodzi o pamięć masową. Możesz oczywiście udawać, że ciebie to nie dotyczy ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam do SSD nie trzeba przekonywać. W akcji to to widziałem setki razy, nawet na bardzo tanich maszynkach jak komputer brata za ~1000zł, zamiata mojego pod dywan. Zawsze większą wagę przykładam do tego, żeby maszynka miała większą moc przerobową, żeby była w stanie przemielić to co ma w ramie i vramie do tych minimum 30 klatek i do tej pory nieźle na tym wychodziłem. Dysk wcale jakiegoś wstydu nie robił z doczytywaniem lokacji. Też wiadomo, że wiecznie tak dobrze nie będzie, co już zaczyna być widać w najnowszych grach. Ja od SSDków się nie wzbraniam, czekam po prostu jak nieco spadną ceny, bo jak dla mnie 250GB to jest jeszcze ciut za mało. Gdyby dzisiaj 500GB kosztowało ~350zł, - nawet bym się nie zastanawiał.

 

Także dzień na pewno taki nadejdzie, myślę że w nie długim czasie, bo ceny lecą w zadowalającym tempie. Na dzisiaj niestety nie mam jednorazowo tych 600zł na wydanie, żeby kupić 2TB+250GB, dlatego na razie kupię sam HDD, a za parę miesięcy dokupię SSD. Przekonam się przynajmniej czy winą dysku są freezy.

 

Mnie się wydawało, że przez 7 lat to te dyski coś ruszyły do przodu, że będzie przynajmniej podwojona wydajność (oczywiście w podobnym segmencie cenowym), ale jak patrzę na testy, gdzie różnice sięgają kilku-kilkunastu procent to będzie i tak wszystko to samo i następnych siedmiu, ba nawet dwóch lat już na twardzielu nie pociągnę, tak jak przewidywałem.

 

EDIT

@Klaus

Temat z GTX480 i 40 łapek w dół jednak czegoś mnie nauczyły. Od tamtej pory staram się uważniej słuchać forumowiczów, przejrzyj moje inne tematy jeśli masz wątpliwości. Od 2003 każdy komputer składam w oparciu o tylko jedno forum i nigdy się nie zawiodłem. Człowiek po prostu czasem ulega wpływom marketingu, a ja może akurat trochę bardziej na to jestem podatny.

 

EDIT2:

 

Jaką robi ci różnicę, czy za x lat będziesz musiał posłać do szuflady/kosza dysk 1TB czy 2TB zapełniony poniżej 1TB?

Nawet 1,5TB w sumie, łącznie z SSD to będzie za mało, gdy przy 1TB szczypę się z każdym gigabajtem już od dobrych czterech lat. Wiadomo, że ile by się nie miało zawsze będzie za mało, ale mnie chodzi głównie o to żeby nie trzymać jedynej kopii bardzo ważnych dla mnie danych gromadzonych od 2000r. na tak starym i nie pewnym dysku. Poczytaj inne tematy jakie miałem z nim problemy, ile razy musiałem go zerować i przerzucać dane po kablu ethernetowym na laptop z braku laku bo miał jakieś dziwne problemy z zasilaniem, gdy nie pracował to co chwile wyłączał się i włączał. Nie doszliśmy w końcu czego to wina, to samo działo się w BIOS'ie, pomagało tylko wyzerowanie całej powierzchni dysku. To po prostu może się kiedyś źle skończyć, a wolę wydać teraz ~350zł, dysk położyć na szafie, niż później brać kredyt na odzysk danych.

Edytowane przez Włodi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dysk defragmentuję, ale obecnie mam świeży system i nic oprócz sterów i Lary. Nie robiłem jeszcze bardziej wnikliwych testów na niższych ustawieniach graficznych, ale kolega Devil wspominał, że też borykał się ze zrywami i pomogły mu wstępnie poprzednie stery do nV.

 

Na razie katuję na czymś takim:

 

16w5rnqjlwxc.jpg

 

87ixrvee8kqr.jpg

 

24 - 31- 40 klatek

 

Także VRAM tam na pewno jest przepchany, bo przy szybkim oglądnięciu się w miejscu w to samo miejsce czasem zerwie, ale na ogół od bidy da się grać. Są takie kluczowe momenty w grze, np. po wczytaniu się nowego poziomu, czy przełączeniu na cutscenkę, że z 10 sekund trzeba czekać aż się poodcina, ale to wtedy z 0,2fps, prawie stoi w miejscu. Devil niby pisał, że zrywy są na każdych ustawieniach graficznych i wygląda to tak jakby ramu brakowało. Na starym dysku z 2007r. też testowałem i była z 3x większa tragedia. Po zmianie na HD103SJ już znacznie lepiej. Stąd też pomysł z tym dyskiem, ale jak tu taki zastój to nie ma na co liczyć. Pobawię się tymi sterami, ale dysk i tak trzeba kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie robiłem jeszcze bardziej wnikliwych testów na niższych ustawieniach graficznych

... bo nie miałem czasu, jak łatwo wywnioskować.

 

Nigdy nie odpalałeś pierwszy raz gry na full ustawieniach, bo byłeś ciekaw jak pójdzie ?:P 980Ti zesra się, czyli nie wyświetli 60, a 50 klatek ? Dla niektórych może to tragedia, mnie zadowala płynność 30 ramek i najlepiej jak w tym wszystkim nie spada poniżej 24. Czuje się wówczas jak na seanasie najlepszego filmu :D Wolę balansować na granicy płynności (24 to dla mnie nie płynność, ale jeszcze da się grać), niż oglądać grafikę z TR 1 na ekranie. Widziałeś jak gra wygląda na najniższych detalach ? Właśnie wówczas osiągam 60 klatek, a czasem i tak spada do 55.

 

Jak na 3 letnią kartę od zielonych ze średniej póły to i tak niezły wynik.

 

A tak całkiem serio to lepiej jak jest więcej, nie jestem masochistą, ale niestety przed wymianą karty czeka jeszcze parę wydatków. Jestem raczej z tych co jak trzeba zejść z większością na średnie detale to nie gram w daną grę wcale.

 

Najpierw muszę mieć jednak 100% pewności co zawiesza komputer. Dysk i tak muszę kupić to już jedna rzecz może odpadnie, a za 3 tygodnie się pewnie łaskawie zawiesi i okaże się, że to płyta główna lub proc ;)

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zastanów się jeżeli na starym(zapewne wolniejszym) dysku miałeś większą tragedię to znaczy że rzeczywiście brakuje ramu i system korzysta z pliku stronicowania. W takim wypadku najlepiej dołożyć ramu, ewentualnie wstawić właśnie SSD który znacznie przyspieszy operacje na pliku stronicowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyspieszy jak tekstury ustawi na Profil Wysoki po czym zmniejszy tekstury na średnie, SSAO/Purehair zostawi na ON i wyłączy rozmycie.

Ale gość woli mieć freezy na 10s i grafikę jak z bajki. W sumie przez to ma dużo czasu by podziwiać detale.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@radiergummi Gdybym wolał mieć freezy na 10s to bym cieszył miche i siedział cicho. Ustawieniami potrafię władać, nie zawsze jednak to pomaga, zwłaszcza jeśli gra jest w wieku niemowlęcym i ludziom z 16GB RAM dzieją się podobne rzeczy. Jak na razie zdążyłem odpalić grę na wysokich detalach. Tyle. Nie monitorowałem podzespołów, nie zmieniałem sterów, nie eksperymentowałem z niższymi ustawieniami, a to trochę trwa. Sie ma quad sli z Titanów to sprawa jest prosta, wiadomo że to wina kodu i w końcu poprawią. A jak się odpala na zaporożcu to trzeba trochę pogłówkować, czy to kod, cienie, włosy, tekstury, dysk, ram, obudowa, klawiatura i trochę to trwa zanim zacznie się normalnie grać. Dlatego coraz częściej myślę o zakupie konsoli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak "wszyscy" wychwalają dyski SSD jako nieporównywalnie lepsze od HDD, ale prawda jest taka że oprócz zalet mają one również istotne wady. Wyższa cena za GB to jedno, ale znacznie gorsze jest to w jaki sposób te dyski padają. W przypadku HDD trwa to zazwyczaj dość długo, dysk zwalnia, często zaczyna głośniej pracować i daje znać że coś z nim nie tak. Choć miałem do czynienia z nie jednym zepsutym HDD to nie spotkałem jeszcze ani jednego z którego nie dałoby się odzyskać danych. Natomiast z SSD jest podobnie jak z kartami pamięci i pendrive'ami - są jak bomba zegarowa, która nie wiadomo kiedy wybuchnie. Urządzenie działa sobie zupełnie sprawnie cały czas, wydaje się że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a tu nagle któregoś dnia włączamy komputer i niespodzianka - dysk, który jeszcze wczoraj działał zupełnie dobrze, nie działa wcale i nie da się z niego odzyskać ani jednego pliku.

Na kilka sprzedanych klientom laptopów z SSD miałem już 2 takie przypadki (obydwa jeszcze w trakcie trwania gwarancji) i jest to jak dla mnie o 2 przypadki za dużo by można było uznać dyski SSD za pewne dyski. Według mnie jeśli już kupować dysk SSD to tylko na system i gry, które jak przepadną to niczego ważnego się nie straci. Natomiast ważniejszych danych lepiej na tym nie trzymać, a jak już to koniecznie trzeba regularnie robić kopię a z tym wiadomo jak to wygląda. Mało kto w ogóle robi kopie, a jak już to nieregularnie. Ewentualnie zainstalować oprogramowanie które automatycznie będzie regularnie tworzyć backupy wybranych folderów. Tylko ciekawe ilu z posiadaczy dysków SSD tak dba o swoje dane, a ilu beztrosko cieszy się z szybkości jaką oferuje mu dysk SSD licząc na to że prędzej kupi nowy dysk niż aktualny mu padnie?

 

Co do SSHD to sam mam dysk SSD 32GB jako cache wraz z dyskiem 7200.12  i przyznam że całkiem dobrze się to sprawdza. W codziennym użytkowaniu znacznie bliżej mu jest do wydajności dysków SSD niż HDD, właściwie to dane odczytywane z SSD cache są odczytywane z identyczną szybkością jak ze zwykłego SSD, więc program którego pliki zostaną zbuforowane na SSD cache odpala równie szybko jakby go zainstalować na zwykłym SSD. Jedynie zapis danych oraz pierwsze uruchomienie programu trwa tyle co ze zwykłego HDD, ale to jak dla mnie ma niewielkie znaczenie w codziennym użytkowaniu... przecież co dziennie nie instaluję nowego programu tylko po to by go raz odpalić i odinstalować ;) zwykle odpalam ten sam system i  jedne i te same programy które od dawna są przerzucone do cacheu SSD.

Ale ja mam na cache 32GB natomiast to co daje Seagate w swoich SSHD to zaledwie 8GB a tyle to (po wyczyszczeniu cacheu) w 3 godziny pracy da się zapełnić. W dodatku obecnie w SSHD znajdują się pamięci MLC co przy zaledwie 8GB, może się szybko zużyć i zostanie nam sam HDD, a dopłata do SSHD w stosunku do zwykłego HDD to ponad 100zł. Wg mnie nie warto, to już lepiej kupić zwykłe HDD i dołożyć parę zł do taniego SSD 128GB na system.

Edytowane przez kamail86
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ludzie dzielą się na dwie grupy, na tych którzy robią backup i na tych którzy będą robić"

Jak masz komputer z 120gb ssd i 1tb hdd to nie widzę problemu ustawić aby kopia zapasowa ssd robiła się na hdd raz w tygodniu, nawet można na hdd wydzielić specjalne partycje na to.

Co do ssd w laptopach- na cóż, ja mam ustawione aby raz w miesiącu robił backup na dysku sieciowym (wystarcza bo mało używam), a wszystkim moim znajomym załatwiłem bądź namawiam do kupna 2.5 calowych dysków lub wykręcanie ich ze starych laptopów za grosze + kieszeń na usb za jeszcze mniejsze gorsze i kopiują sobie tam zdjęcia czy inne ważne dane, jak często to robią ich sprawa.

Nierobienie kopii ważnych danych jest głupotą i nie ma to nic do ssd bo to samo może się stać z hdd.

Edytowane przez GeMtin1
  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Poczytałem testy tych dysków. Za pierwszym uruchomieniem systemu jest i tak trochę szybciej niż na tradycyjnym, ale nie znacznie. Z kolei za trzecim nie jest tak szybko jak przy SSD. Przydać by się mogło, tylko kto uruchamia trzy razy system pod rząd i po co. Na pewno ulga jak się świeży system stawia i co chwila lecą restarty. A w trakcie pracy systemu, to chyba i tak za drugim i każdym następnym razem leci większość z ramu ?

 

Co do trwałości SSD'ków to osobiście bym się tym tak nie przejmował. Ja na C nie trzymam ważnych danych, wszystko na bieżąco przeciągam na D. Ustawienia przeglądarek na szczęście już ogarniają chmury, bo to w sumie najważniejsze.

 

Chyba najlepiej było by "pożyczyć" taki dysk ze sklepu, są zwroty do 14 dni i zobaczyć, czy będzie mi to pasować i czy warto dopłacać te 100zł. Jak się nie sprawdzi, oddam, zamienię na któryś z tych co polecaliście i po sprawie.

SSD i tak będę kupował za parę miechów, poczekam jak nieco stanieją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zmądrzałem. Nigdzie nie mogę dostać od ręki tego SSHD. Widać nikt tego nie kupuje, zniechęciło mnie to do zakupu. Przemyślałem i zrobię na odwrót. Kupię teraz SSD, a za miesiąc HDD WD, tak jak radzicie.

 

Co mogę fajnego dostać w granicach powiedzmy 350-420zł ? Czy ten Samsung Evo SSD 850 250GB będzie dobrym wyborem ?

Edytowane przez Włodi
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalny użytkownik który nie ściga się na benchamarki nie zauważy różnicy miedzy popularnymi modelami. Dodatkowym plusem samsunga jest 5 lat gwarancji.

Edytowane przez GeMtin1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...