AMD'kowcy co Wy na to ???

[spiderman6666]

Heh Anon nie mam ochoty sie z tobą przekomazac trzeba było inazej sformułowac temat postu i niebyło by kłopotu

 

a co do USA to w zeszłym roku W NY poustawiali na chodnikach wielkie dmuchane krowy w celach edukacyjnych bo amerykańskie dzieci myślały że mleko produkuje sie w fabrykach :twisted:

[Makonar]

Tekst jest o ile mi się wydaje niemiecki, bo i THG jest niemiecki. Nie wiem czy to tłumaczenie tłumaczenia, ale tak mi się zdaje.

 

Koleś pokazał się z najgorszej strony, i przez takich debili THG ma kiepską opinię. Ja na szczęście (dla mnie) zaglądam tam dla recenzji a nie durnych artykułów.

[Makonar]

Ha! Tekst jest niemiecki, bo tylko niemiecki THG, dał UPDATE do tekstu, który troszke wyjaśnia. Polecam znającym niemiecki.

 

Dodam jeszcze, że za 1/3 dyskusji, odpowiedzialne jest polskie tłumaczenie tega artykułu. Wersja angielska dajmy na to ma znacznie więcej sensu, oraz kończy się tymi oto słowami:

 

Intel or AMD - who cares?! Nvidia or ATI - who cares?! Windows or Linux - who cares?! It's about the experience. The technology. It's the journey, not the destination. There is no end point. No perfect buy. No perfect company. No perfect chip. Stop looking for your identity in a piece of hardware! 

No i proszę! Angielski artykuł, jest o czymś innym niż po prostu obrażaniu AMD'owców. Lekturę tegoż polecam wszystkim, a polakom tłumaczacym z wersji angielskiej powiem jedno:

 

STICK TO THE SUBCJECT!!!!

[Lancer(@twojepc.pl)]

Powstrzymujac sie od emocji jakie przeszly mnie poczatkowo po przecztaniu tego textu dochodze do wniosku ze jednak autor ma troche racji. Slownictwo i faktycznie argumentacja malo wyszukana i prostacka, ale wystarczy popatrzec na grupy dyskusyjne. Zimnym okiem przejedzcie po wielu wojnach slownych i zauwazycie ze jest jak gosc mowi. Napewno przesadzil i moim zdaniem nie powinien ukazac sie ten felieton, ale.... Troche malo przejechal po Intelu bo z jego slow wynika ze to swietosc, ale wszycy jestesmy sobie winni. Gdyby nie gadki zapalonych intelowcow vs zapaleni amdkowcy panowalby by anielski spokoj....a tak jest ciekawiej :)

[Anon]

No i prosze jak polscy tłumacze potrafią spieprzyć puente całego artukułu. :evil:

[Makonar]

Naprawdę, po przeczytaniu artykułu w "obcym" języku, rozumiem więcej niż w poslkim.

 

Naprawdę, to zakrawa na post pod tytułem POLACY NIE POTRAFIĄ TŁUMACZYĆ!

I nie tylko artykuły!

Mam na myśli gry, filmy, instrukcje, i praktycznie wszystko.

 

Ja największą styczność miałem z grami, i powiem jedno. Nie żałuję ani złotówki jakie wydałem na angielskie wersje praktycznie każdej gry jaką wcześniej widziałem po polsku! TRAGICZNE!@!!!

[Niedwiedi]

Bez sensu to, ale się wypowiem :

szczerze mówiąc, mam w d... no w nosie, czy mam AMD, Intela, Cyrixa czy cokolwiek tam jeszcze....

A w tej chwili mam AMDeka, bo mi się najlepiej kalkuluje. Żadnym fanem nie jestem......

 

I powiem Wam, że wqrza mnie gadanie, że ten to monopolista, a ten ździerca, a ten żydokomunista. Jestem klientem i chce dobrze i tanio (bez skojarzeń, hehe ).

[Makonar]

A dlaczego bez? Myślisz, ze "CI" "KLIENCI" to chcą kiepsko i drogo? Ta maksyma odnosi się do wszystkich sfer życia :))

[xan]

Właśnie ze względu na takie lamerskie artykuły nie zaglądam na THG już od daaaawna.

 

Dokladnie ja tez juz tam nie zagladam .

[jackkpl]

Skoro taka fajna rozmowa AMD vs INTEL to ja sie tez wypowiem. Mialem troche prockow w swoim zyciu (z reguly zmieniane z mojej wlasnej glupoty) - celek 633, duron 600, 2 x duron 800, athlon 1 (axia @1,45 ghz ) no i teraz p4 1.6. Szczerze powiedziawszy to jakos najszybszy wydawal mi sie ow athlon z deka podkrecony. To czy intel czy amd zdobywa 2 fps wiecej w jakims benchmarku to mnie grzeje, juz mi ten okres minal kiedy sie chwalilem kolegom ze mam wiecej 3d markow itp. Kupilem p4 bo po paru przykrych doswiadczeniach w amd (mysle ze wielu forumowcow to zna- ukruszone jadra, jakis fagas w serwisie ). To popchnelo mnie do zaplacenia 300 zl wiecej za tak samo szybkiego procka jak athlon 1600 + (chociaz uwazam ze 1600 + o tak jest szybszy od p4 1.6). Jescze jedna rzecz ktora cieszy mnie u intela, to to ze mozna qpic boxowego proca ktory ma 3 lata gwarancji i radiatorek. Mozna go sciagac, zakladac , sciagac , zakladac i nie martwic sie o to nieszczesne jadro. Gdyby nie te obkruszenia to podejrzewam ze nadal uzywalbym athlona i za roznice w cenie proca mial 512 mb ramu a nie 256 . A o ludziach ktorzy powydrapywaliby se oczy za to , ze ktos ma proca spod innej marki uwazam za kompletncyh idiotow (prosze nie brac tego do siebie dopoki naprawde nielubisz innych ludzi za to ze posiadaja proce innej firmy). A pan na angielskim THG (polskich nie czytam wlasnie z powodu opoznienia i bzdetnego tlumaczenia) przesadzil , nawet w angielskojezycznej wersji. Moze mial przykre doswiadczenia ze swirami- fanami AMD, ale podejrzewam ze INTELOWCY tez sie tacy znajda. Jak dla mnie to AMD powinno byc konkurencja dla INTELA bo wtedy jest szansa na zakup proca z prawdziwego zdarzenia za nieduza cene. Gdyby nie bylo konkurencji, to komp kosztowalby tyle co pol nowego auta (nie mowie o stacjach wieloprocesorowych ktore kosztuja znacznie wiecej niz niejeden samochod :P).

[Varrol]

Heh, ciekawy artykuł. Trochę w nim prawdy, trochę głupot i trochę bełkotu. Trochę ciężko mi zrozumieć niektóre twierdzenia autora. Chociażby jak można mieć pretensje do posiadaczy AMD, którzy dodatkowo chwalą swoje procesory.

 

Z drugiej strony jest parę rzeczy, które mnie denerwują w AMD i myślę, że gdyby one uległy zmianie, to AMD miałoby więcej zwolenników. Są to:

1) procesory wrażliwe na uszkodzenia (dużo dałaby osłonka na rdzeń) - prawdę mówiąc, to firma AMD kjarzy mi się z źle wykonanymi i delikatnymi procesorami.

2) nazewnictwo procesorów Athlon XP (1600+, 1800+, ...). Co to w ogóle jest, w nazwie powinny być megaherce, a nie wydajność procesora (1600+ jak P4 1.6) - wygląda to jak tani marketingowy chwyt mający na celu ośmieszenie Intela.

 

Gdyby procesory AMD miały zabezpieczenie na rdzeniu i nazwę adekwatną do parametrów, to AMD z pewnością przybyło by fanów i zainteresowały by się nią firmy. Dla mnie solidniej wygląda taki Athlon XP 1.6GHz, niż Athlon XP 2000+, a jakbym jeszcze mógł ze spokojnym sercem założyć na niego blok wodny, to z pewnością moim następnym procesorem byłby właśnie AMD, a nie Intel.

 

Jeśli o mnie chodzi, to zawsze kupuję rzeczy solidne i dobrych firm (mój starszy kupił nagrywarkę Samsunga i mobo Acorpa - szkoda mówić ile problemów), dlatego nigdy nie kupię grafy Prolinka, czy Winfasta, tak samo nie wybrałem przy ostatniej zmianie sprzętu AMD tylko Intela.

[secoh]

Jeszcze żaden artykuł Amd vs Intel mnie nie ruszył ,

nigdy nie włączałem się w takie dyskusje i się nimi nie przejmowałem.

ALE tym razem jaśniewielmożny Omid Rahmat mnie najzwyczajniej

obraźił i wku.....wił :evil: Jak ktoś woli intela - jego sprawa!

Ja używam proca amd i jest mi z tym dobrze - i na jakiego grzyba

pisać takie rzeczy????????

[Makonar]

Tak. Otóż, tylko polskie THG jest na tyle w tyle za resztą, że mamy takie ciekawe rzeczy. Jak się okazało, Pan Rahamat zakpił sobie z ludzi, publikując ten artykuł dla żartu, a raczej z jakięjś perwersyjnej przyjemności z bycia obiektem ataku obrażonych użytkowników AMD. Ja się również okazało w częsci drugiej artykułu, (który ukazał się 4 dni później, niestety u polaków nie) chodziło mu oczywiście o zdobycie niepodważalnych dowodów na istnienie tych mitycznych fanów AMD, i obsmarowanie ich publicznie publikując ich listy. Oczywiście już na wstępie przeprosił wszystkich innych użytkowników AMD, za to, że mogli poczuć się urażeni. (pewnie jakby nie przeprosił, to by go wywalili z pracy)

Z obsmarowywaniem mu nie wyszło, bo oczywiście, żadnych listów od zajadłych fanów AMD nie było, za to kilka naprawdę urażonych osób, z czego sporo poważnych webmasterów popularnych stron. No i oczywiście mnie...

 

Mimo przeprosin, nie jestem usatysfakcjonowany. Zostałem potraktowany do uzupełnienia prywatbych danych statystycznych i to nie tylko, mało znaczących, ale również absolutnie zbędnych.

Człowiekowi brakowało wrażeń, i chyba po prostu pożądnej zadymy. Według mnie zamiast wciągać ludzi do swych prywatnych gierek, powinien pójść sobie na jakiś mecz, oberwać od prawdziwego kibola z krwi i kości i na tym by się skończyło.

[Niedwiedi]

A dlaczego bez? Myślisz, ze "CI" "KLIENCI" to chcą kiepsko i drogo? Ta maksyma odnosi się do wszystkich sfer życia :))

Jeśli to do mnie było, hiiik, to "bez sensu" bo niepotrzebnie wywołuje typ zadymę...

[Kosher]

Swiat takich wojen zna wiele, zawsze kiedy dwie rzeczy mozna porownac znajda sie zajadli zwolennicy i przeciwnicy. Argumenty wyglaszane nie zawsze maja sens i czesto sa subiektywne, jedno co trzeba powiedziec to to ze im bardziej porownywalny przedmiot sporu tym bardziej zajadla dyskusja. Pepsi czy Coca Cola, Amiga czy PC, Windows czy Linux, Harley czy japonczyk, 3dsmax czy Lightwave az wreszcie Intel czy AMD?

[RaV[666]]

Varrol ,ja tesh najpierw myslalem tak jak ty z tymi oznaczeniami AMD "+" ,ale po pewnym czasie uwazam ze AMD jednak dobrze zrobilo ,jak na ironie wlasnie dla tych wielkich OEMowcow o ktorych wedlug posmarkanego araba z THG nie dba ,Entuzjasci wiedza co kupuja ,wiedza ze tak pi razy oko stosunek P4 do XPka wynosi jak 100/133 (nie wszczynam klotni :-)) oczywiscie jesli chodzi o ten sam zegar.Ale masy ,te debilne tlumy kupujace w marketach wlasnie OEMowcow m.in ,czy tesh pani z dzialu zaopatrzenia w jakiejs olbrzymiej firmie widza TYLKO cyferke/liczbe ilosc wykrzyknikow i napis "PROMOCJA!" ,stad sie biora teraz zestawy Celeron 1.7 z 128mb sdramu na chipsecie 845G ,wydajnosciowo to ta tragedia stoi chyba za celkiem/durkiem 800 z jakims MX-em...ale tluszcza kupi :-[.

Co do ochronki na procka to sie zgodze :-] ,chociaz ja nie wiem czemu ale mam durka 1.5roku DUZO razy grzebalem przy nim (L1 ;-),przezyl 4 radiaty i kompletnie nic mu nie dolega.

[Makonar]

Ha! No co jak co, ale jeżeli idzie o pepsi vs coca-cola, to pepsi rulez ;)

 

A tak na poważnie, tamto z "KLIENTAMI" to był oczywiście żart, odnoszący się, do tego, że nikt nie pragnie kupować czegokolwiek drogo i otrzymywać za swoje pieniądze niskiej jakości produktów, tudzież usługi :)

 

Pare postów wyżej odniesiono się do, że tak powiem fizycznych wad AMD.

 

Nie wszczynając żadnej kłótni, żadnych propagand nie rozpowszechniając, to powiem, że mi również smutno gdy myślę, o tym jak kruchy ten mój procek jest. Jednak jeżeli sprawa ma się tych oznaczeń, to się nie zgodzę.

 

Oczywiście, że był to i jest chwyt marketingowy. Niestety tak jak ludzie są podatni na reklamy, tak nie potrafią czytać pomiędzy wierszami. O tych oznaczeniach AMD powiedziało co trzeba.

Z ludzi, którzy krytykują te oznaczenia, to mam wrażenie, że coraz częściej zazdroszczą, że nikt inny nie wpadł na to wcześniej, jako, że posunięcie ze strony marketingowej jest genialne, i zasługuje na pochwałę przynajmniej ludzi, którzy uczyli się ekonomiki albo jej pokrewnych dziedzin! Ludzie jak są szare i głupie, to kupują większy numerek, a że nie potrafią przeliczyć ile to faktycznie jest to ich strata.. (oczywiście nie powiem nic o wydajnosci a numerkiem, żeby nie prowokować :) )

[Kosher]

...że nikt inny nie wpadł na to wcześniej...

Pewnie ze wpadl i to samo AMD. Bylo cos takiego jak PR, pamietacie?

 

Ludzie jak są szare i głupie, to kupują większy numerek, a że nie potrafią przeliczyć ile to faktycznie jest to ich strata.. (oczywiście nie powiem nic o wydajnosci a numerkiem, żeby nie prowokować :) )

Problem w tym ze ludzie, ktorzy kupuja dla numerkow sa glupie bo ktos ich oglupia. Legendarne juz zestawy z supermarketow sprzedawane sa w proporcjach powiedzmy 10:1 na korzysc Intela a jaka jest proporcja stojacych na polkach sprzetow?

[Makonar]

Nie jestem pewien, czy zrozumiałem.

Jeżeli AMD, to tym lepiej, ich patent ich prawo. Jeżeli nie, to cóż, AMD wprowadziło i na tym zyskało więcej niz ktokolwiek inny.

[Makonar]

Jak dla mnie to królem ogłupiania jest Intel sprzedający Celerona 1.7 GHz!!!

Głupie ludzie kupują, a potem sie zastanawiają dlaczego tak kiepsko sie sprawuje!

[Kosher]

Nie jestem pewien, czy zrozumiałem. 

Jeżeli AMD, to tym lepiej, ich patent ich prawo. Jeżeli nie, to cóż, AMD wprowadziło i na tym zyskało więcej niz ktokolwiek inny.

Z tym zyskiem to bym nie przesadzal ale AMD istnieje chyba od 1975r. wiec chyba nawet pomimo strat nie bedzie tak zle.

 

Bardziej swiadomego urzytkownika nie zmyli 1700+ ani 1467Mhz, jesli bedzie mial pewnosc ze chodzi o ta sama wydajnosc. Cale te Mhz dla wielu maja za duzo znacza, minely juz czasy kiedy to byl wyznacznik szybkosci kompa. Teraz liczy sie stosunek ceny do wydajnosci.

[Varrol]

Ha! No co jak co, ale jeżeli idzie o pepsi vs coca-cola, to pepsi rulez ;)

 

A Jednak jeżeli sprawa ma się tych oznaczeń, to się nie zgodzę. 

 

Oczywiście, że był to i jest chwyt marketingowy. Niestety tak jak ludzie są podatni na reklamy, tak nie potrafią czytać pomiędzy wierszami. O tych oznaczeniach AMD powiedziało co trzeba. 

Z ludzi, którzy krytykują te oznaczenia, to mam wrażenie, że coraz częściej zazdroszczą, że nikt inny nie wpadł na to wcześniej, jako, że posunięcie ze strony marketingowej jest genialne, i zasługuje na pochwałę przynajmniej ludzi, którzy uczyli się ekonomiki albo jej pokrewnych dziedzin! Ludzie jak są szare i głupie, to kupują większy numerek, a że nie potrafią przeliczyć ile to faktycznie jest to ich strata.. (oczywiście nie powiem nic o wydajnosci a numerkiem, żeby nie prowokować :) )

Jeśli o mnie chodzi, to CocaCola rulez :lol: , ale smaki są różne.

 

A co do oznaczeń AMD, to masz rację, dla ludzi, którzy nie znaja się na sprzęcie liczą się tylko cyferki. Ale niestety dla mnie jest to zwykła zmyłka i tandetny chwyt, a jakby zamiast 1600+ byłyby megaherce, to jeszcze bardziej ośmieszało by to Intela.

 

Ale co tam numerki, to co na papierze nie ma znaczenia. Procki AMD są bardzo wydajne, tanie i płyty główne mają tańsze niż te pod Intela. Niestety dla mnie są nieodpowiednie, ponieważ są zbyt delikatne (wystarczy popatrzeć ile ludzi na tym forum ma ukruszone AMD). Wiem, że są Coopershimy, ale przy zakładaniu proca, czy płytki gdzieś się uwadzi, no i po procu.

[Kosher]

Jak dla mnie to królem ogłupiania jest Intel sprzedający Celerona 1.7 GHz!!! 

Głupie ludzie kupują, a potem sie zastanawiają dlaczego tak kiepsko sie sprawuje!

Ej przeginasz. Myslac tymi kategoriami to mercedes tez przegina bo sprzedaje klase A ciut za drogo.

Nie zrozum mnie zle ale dla mnie wiekszym oszustwem jest pisanie na prockach 1700 a nie 1467.

[Gość]

Powiek krótko. Ten artykuł to brednie. Pewnie się powtarzam ale nie miałem jeszcze czasu na przeczytanie poprzednich postów. :)

Ten gośc w końcu pisze niby do kogo ? Do AMD , do jej fanów ??

To jakiś nawiedzony ziomek pisał i pewnie intelowiec. Jak fani firmy AMD mogą ją uratować jak oni są małym odsetkiem urzytkowników jej procków . Gościwi żal d... ściska ,że AMD ma bezpłatną reklame i duże poparcie od strony swoich fanatycznych zwolenników co przynosi firmie moim zdaniem tylko zysk.

A wogóle to cały ten tekst jest bez sensu i można by go było ująć na jednej stronie ,przynajmniej ja bym go tam zmiescił. THG fo serwis który po raz kolejny się zbłaźnił.

[Lancer(@twojepc.pl)]

Ej przeginasz. Myslac tymi kategoriami to mercedes tez przegina bo sprzedaje klase A ciut za drogo. 

Nie zrozum mnie zle ale dla mnie wiekszym oszustwem jest pisanie na prockach 1700 a nie 1467.

wszystko zalezy do kategorii pojeciowych. zrobmy procesor o 80potokach i taktowany zegarem 8GHz, wtedy to bylby dopiero nr1, a wydajnosc...pal ja licho, ale te cyferki w nazwie!

[Kosher]

 

Ej przeginasz. Myslac tymi kategoriami to mercedes tez przegina bo sprzedaje klase A ciut za drogo. 

Nie zrozum mnie zle ale dla mnie wiekszym oszustwem jest pisanie na prockach 1700 a nie 1467.

wszystko zalezy do kategorii pojeciowych. zrobmy procesor o 80potokach i taktowany zegarem 8GHz, wtedy to bylby dopiero nr1, a wydajnosc...pal ja licho, ale te cyferki w nazwie!

Sluchaj, normalnemu czlowiekowi powiesz ze 1700 to 1700 i nawet jesli wolne to zrozumie a jak mu powiesz ze 1700 to 1467 i do tego szybsze to Ci powie ze go w hu** robisz. Dlatego Intel sprzedaje laikom a AMD nie!

[Gość]

Tak te oznaczenia są do bani. Mieli nawet durona tak przemianować ,to dopiero byłaby zadyma. Bo niby miałby wydajność w stosunku do czego ? Do p4 , do celka ? Może byłby jeszcze spacajlny przelicznik jak to się ma do oznaczeń AXP :?: :D

[Niedwiedi]

Tak te oznaczenia są do bani. Mieli nawet durona tak przemianować ,to dopiero byłaby zadyma. Bo niby miałby wydajność w stosunku do czego ? Do p4 , do celka ? Może byłby jeszcze spacajlny przelicznik jak to się ma do oznaczeń AXP  :?:  :D

Duron już umarł i nie żyje ... :lol:

 

A ze współczynnikiem PR to fucktycznie przegięcie : my, co siedzimy w temacie kumamy o co cho, a przeciętny zjadacz kompów myśli, że ma NAJSZYBSZY proc w Galaktyce.... :lol: :lol: :lol:

[cana]

Naprawdę, po przeczytaniu artykułu w "obcym" języku, rozumiem więcej niż w poslkim. 

 

Naprawdę, to zakrawa na post pod tytułem POLACY NIE POTRAFIĄ TŁUMACZYĆ! 

I nie tylko artykuły! 

Mam na myśli gry, filmy, instrukcje, i praktycznie wszystko. 

 

Ja największą styczność miałem z grami, i powiem jedno. Nie żałuję ani złotówki jakie wydałem na angielskie wersje praktycznie każdej gry jaką wcześniej widziałem po polsku! TRAGICZNE!@!!!

Makonar no nie przesadzaj bo np. Palescape Torment jest przetłumaczone ok podobnie H4 / ale nie mówny o dubbingu i tym podobnych rzeczach :) a zresztą i tak jet róznica znacząca w porównaniu do poprzednich translacji heroes ale i tak mnie wqrzyli bo żadnego gadzetu nie dostałem razem z grą :(/

a tak BTW to nic nie przebije "spolszczonego" Maxa P. :) / miałem w łapkach wersję z spolszczeniem robionym za naszą wschodnią granicą / po akcencie rozpoznaje :)/ i o mało się ze śmiechu nie popłakałem jak usłyszałem intro :)/

[Makonar]

Tak, w ten sposób "spolszczone", ja widziałem Legacy of Kain 2 i Jedin Knight 2. O ile pierwsze było do [gluteus maximus], to drugie pomysł miało niezły, polskie napisy, a dialogi i filmy angielskie! Jak w kinie!

Tak być powinno, albo za przykładem paru gier: normalna angielska gra, i polska nakładka, choć to pewnie z drogo.

 

Fakt, Planscape był przetłumaczony bardzo dobrze, mimo to, wciąż odbiega od angielskiej wersji, i obie są odrobine inne.

Mnie martwi postępujące tłumaczenie gier. Po kiego diabła tłumaczy się takie gry jak Diablo II? Chyba, żeby 10-latki mogły sobie posłuchać polskich głosów.

Tłumaczenie gier przyłącza się do ogłupiania młodzieży. Kiedy ostatnio ktoś z Was poszedł po słownik grając w grę, albo czytał kilka razy tekst, żeby lepiej go zrozumieć? Mam znajomego, który ukończył Might & Magic 7 i 8, obie po angielsku, choć z językiem u niego nie najlepiej. OK, rozumiem, że nie wszyscy są w tym najlepsi, ale przecież właśnie dzięki takim produktom można się angielskiego uczyć! Ja swój angielski doskonaliłem na przygodówkach z nintendo! Dziś, które dziecko może mieć takie możliwości? Żadne! Ponieważ wszystkie gry ma po polsku!

Nic dziwnego, że potem wszyscy rzucają się na polskie gry. Jak wyszedł BG II po angielsku, kupiła go garstka ludzi, a reszta kupiła polską wersję, i co? Efekt był taki, że dodatek wyszedł już tylko po polsku, a reszta się przejechała, i musieli pirata kupować, albo załatwiać zza granicy...

 

Ech, co za czasy.

Dla mnie oznaczenie AMD, jest niczym innym jak chwytem marketingowym, żeby dodać sobie klientów, wśród kupujących w supermarketach. Może zamiast Celerona 1700 weźmie Athlona 1700+, i może mi ktoś powie, że nie zyska na wydajności?

Ja tam wiem, ile MHz ma mój procek i wiem, ile będzie miał każdy.

Myślę, że oznaczenia powinny jednak zniknąć wraz z wyjściem nowej generacji procków, no bo przecież 2600 MHz to 3400 + :)))