Skocz do zawartości
Recenzent_

Wariactwa w akademiku part ONE

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszej nocy z 3 znajomymi lazilismy po akademiku robiac rozne dziwne numery np przemeblowanie w sali telewizyjnej ...niemniej nie potrafilismy wpasc na cos naprawde oryginalnego

 

moze ktos z was podsunie nam jakis pomysl

 

moze byc lekko perwersyjny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszej nocy z 3 znajomymi lazilismy po akademiku robiac rozne dziwne numery np przemeblowanie w sali telewizyjnej ...niemniej nie potrafilismy wpasc na cos naprawde oryginalnego 

 

moze ktos z was podsunie nam jakis pomysl 

 

moze byc lekko perwersyjny :)

a gaśnice w akademiku macie ? i te przyciski z alarmem "POŻAR" ?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proponuję zrobić taką akcję, jaka miała miejsce chyba 3 lata temu w Białymstocku.

Zaczęło się niewinnie od wyrzucania niepotrzebnych "kserówek"....

Skończyło się na wyrzucaniu szaf, tapczanów, lodówek, telewizorów i nawet jakiegoś starego kompa :-)

To co zobaczyłem na drugi dzień rano uświadomiło mi, że studenci nie mogą być normalni :-)

 

Polecam również (jeżeli macie windę w akademiku) wrzucanie petard do szybu windy.

Zjeżdżanie po schodach na drzwiach od pokoju, czy też urządzić sobie wojnę na pistolety na wodę....

uruchomcie wyobraźnię, warto.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszej nocy z 3 znajomymi lazilismy po akademiku robiac rozne dziwne numery np przemeblowanie w sali telewizyjnej ...niemniej nie potrafilismy wpasc na cos naprawde oryginalnego 

 

moze ktos z was podsunie nam jakis pomysl 

 

moze byc lekko perwersyjny :)

kill someone - np panie recepcjonistki....

 

pociskami z ketchupu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na juwenaliach(Kraków) w 1998 sam byłem swiadkiem jak wyleciał Fortepian z 4 piętra 8O 8O 8O 8O :lol: :lol: :lol: :lol: . To było coś . Pozdrawiam mieszkańców Kapitolu :) Prawie sie posikałem ze śmiechu , leżałem ze śmiechu na trawie dobre 10 minut :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy to było rok czy 2 lata temu jak na juwenaliach przed unimarketem spłonęła skoda a przybyłym strażakom zaśpiewano "płonie ognisko w lesie" a na koniec dostali brawa :lol:

 

Kilka lat temu z Kapitolu leciał stolik, szafka (mała) i telewizor. Tłum na dole domagał się więcej, ale ktoś powstrzymał gościa/gości gdy już w oknie widać było coś dużego białego (lodówka?).

 

Na akademikach na Złotej Jesieni dwaj kumple gonili się na waleta po kortytarzu, a reszta z nas się z nich zaśmiewała. Jakieś dwie laski akurat wychodziły z pokoju, więc kumple zaczęli je namawiać na wspólną konsumpcję browaru, niestety odmówiły.

 

Jednemu z tych kumpli podczas innej imprezy udało się przypalić miód pitny gdy go sobie grzał ale w międzyczasie przysnął :lol:

 

Ech, uwialbiałem łazić do kumpli na akademiki, zawsze coś się działo.

 

BTW

andriu: ja zawsze miałem pociąg do gaśnic :twisted:

 

Tak w ogóle, to wyjdzie z ego temat rzeka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proponuje zjezdzanie na nartach po schodach , ev moga byc tapczany , matearce , deski... :) mozna powkladac zgnieciana pileczke pingpongowa w pudelko po zapalkach i podpalic... ladny siwy dy, duzo dymu .... butapren sie pali tez calkiem ladnie ... (dym za to czarny jak smola) pozamieniac mozna numeracje pokoi lacznie z zamiana lazienek , drzwi mozna komus wypiac z zawiasow i wyniesc gdzies.... (albo przez okno) grila na korytarzu o 3 nad ranem urzadzic..., ev wylaczyc prad w calym akademiku naewno est gdzies glowny wylacznik (wode odciac tez pewnie sie da)

heh pomyslow mnostwo :) wiekszosc z tego co napisalem zostala wykonana i sprawdzona w dzialaniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA mam inny pomysł, sprawdzone w jednej zawodowce na śląsku (sam chdze do LO, do 4 klasy), znajomi załatwili się do woreczków, włożyli je do reklamówki, a miedzy woreczki wcisneli duuuużą petarde. Bombe podłożyli w WC jak nikogo nie było. Skutek natychmiastowy - brązowe ściany.

Podkreślam nie brałem w tym udziału, chdze do 4 LO a zdarzenie jest autentyczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy to było rok czy 2 lata temu jak na juwenaliach przed unimarketem spłonęła skoda a przybyłym strażakom zaśpiewano "płonie ognisko w lesie" a na koniec dostali brawa :lol:

 

Kilka lat temu z Kapitolu leciał stolik, szafka (mała) i telewizor. Tłum na dole domagał się więcej, ale ktoś powstrzymał gościa/gości gdy już w oknie widać było coś dużego białego (lodówka?).

 

Na akademikach na Złotej Jesieni dwaj kumple gonili się na waleta po kortytarzu, a reszta z nas się z nich zaśmiewała. Jakieś dwie laski akurat wychodziły z pokoju, więc kumple zaczęli je namawiać na wspólną konsumpcję browaru, niestety odmówiły.  

 

Jednemu z tych kumpli podczas innej imprezy udało się przypalić miód pitny gdy go sobie grzał ale w międzyczasie przysnął :lol:

 

Ech, uwialbiałem łazić do kumpli na akademiki, zawsze coś się działo.

 

BTW

andriu: ja zawsze miałem pociąg do gaśnic :twisted:

 

Tak w ogóle, to wyjdzie z ego temat rzeka

 

 

hehe na Zlotej jesieni?? hehe to musieli by c z Akademii Ekonomicznej hehe mea familia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...w technikum u znajomych był gość, który lubił rozjeżdżać samochodem (jeep) bałwany postawione przez dzieciaki... kumple wkurzeni, że ktoś szczylom zabawę psuje postawili bałwana na hydrancie... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...w technikum u znajomych był gość, który lubił rozjeżdżać samochodem (jeep) bałwany postawione przez dzieciaki... kumple wkurzeni, że ktoś szczylom zabawę psuje postawili bałwana na hydrancie...  :twisted:

buehehehehe ale LOL chciabym widziec mine tego kolesia :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obawiam się że byłyby problemy z przeciśnięciem fortepianu przez okno.....

może to było pianino??

Sorki źle rozróżniłem instrumenty muzyczne ,ja sobie grywam na atomix mp3 :) a nie na skrzypcach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy to było rok czy 2 lata temu jak na juwenaliach przed unimarketem spłonęła skoda a przybyłym strażakom zaśpiewano "płonie ognisko w lesie" a na koniec dostali brawa :lol:

To było rok temu , zielona skoda za unimarketem fajnie było :)

 

Fajny filmik nakręcili studenci z AGH o tym zdarzeniu :)

 

Moj przepis na niezłą zabawe. Bierzemy rure od odkurzacza albo jakas tube po wykładzinie . Wrzucamy tam petarde i do srodka jajko :) . Wydech kierujemy albo na jakiegos studenta albo na sufit :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja wlasnie wroxilem z grilla przed akademcem - zima nam nie straszna 8) wczoraj qmpel po pijaku wszedl do kogos do pokoju gdzie znalazl kilogramowa torbe gipsu i rozpiepszyl to na korytarzu :lol: kurzu bylo wiecej niz pod WTC :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...