Skocz do zawartości
LCC

S.t.a.l.k.e.r. - Shadow Of Chernobyl

Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma znaczenia, że wyjdzie w 2007 roku. Programiści tam nie siedzą i gapią się w ścianę, chcą aby gra była jak najbardziej dopracowana. Wystarczy zobaczyć w becie na screenach i trailerach, że gra obfituje w bardzo dużo obiektów (szczegółów). To nie to co FarCry czy HL2, że walisz cały czas liniowo na wprost a po bokach masz dwie, symulujące krajobraz, ściany. Stalker jest robiony tak aby można było sobie każdy obiekt zobaczyć z dowolnnej strony i odległości, obojętnie czy z ziemi czy lotu ptaka, a zrobienie tego wymaga czasu. Czas jaki programiści poświęcili HL2 to maczek w porównaniu do Stalkera. Najpierw pomyślcie zanim coś napiszecie. W HL2, FEAR i wszystkich innych najnowszych gierkach wystarczy się wzbić troszkę nad ziemię aby zobaczyć koniec grafiki "czarny horyzont" nie to co w Stalkerze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda stalkera, ale jak widze nadchodzace tytuły na nowe konsole to wcale mi tak bardzo nie żal, zapodam sobie xboxa i bede łupał w super gierki, przynajmniej za 1500zł, bedę miał super sprzęt do grania a nie tylko wydajna karte graficzna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to jest jak słabe studio chce zrobić hit, zrobili już prawie wszystko potem sie okazało że lepiej będzie pod DX9 i wszystko od początku teraz pewnie będzie ta sama akcja z DX10... :P

 

takie moje zdanie :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh widze ze tylko nieliczni wierza w to ze stalker ujrzy swiatlo dzienne. ja sie zaliczam do tych nielicznych. faktycznie stalkera nie ma co porownywac do hl2 czy fear'a a tym bardziej juz do dooma 3. jak dla mnie to sa 2 rozne klasy.

hl2+grafika -liniowosc i jeszcze raz liniowosc, gra na pare godzin

fear+grafika,fizyka -liniowosc, na pare godzin

doom3+??? no moze z poczatku troche zaskakuje, -liniowosc

to tyle na temat tych gier, oczywiscie to tylko moje zdanie. wiec Nobish nie mow ze slabe studio chce zrobic hit, to co niedlugo skonczy to "slabe studio" zje te niby hiciory na sniadanie, bo to co prezentuja filmiki ze stalkera to jest cos niesamowitego. takiej gry jeszcze nie bylo, jezeli stalker wyjdzie i bedzie prezentowal to wszystko co moglismy zobaczyc na trailerach to bedzie rewolucyjna giera. i wtedy bede pewny ze warto bylo czekac na gre 5 lat niz grac w jakies gnioty ktore sie ukazuja co pare miesiecy. w sumie to malo mnie interesuje czy bedzie to hit itp, jezeli gra wyjdzie to i tak w nia zagram. baa bede w nia cioral dniami i nocami. ta gra to przede wszsytkim: ogromna swoboda dzialania, ogromny swiat do dyspozycji gracza, przepiekna grafika(ilosc detali poprostu zniewala, po tym co zobaczylem w becie zbieralem szczeke z ziemi) dlugo by mozna pisac o fenomenie stalkera, jedyna "wada stalkera" jest przesuwanie jego premiery. uff, ale sie podniecilem ;)

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i takie małę info do połowy 2002 roku gra miała traktować o zupełnie czym innym tzn nic nie miało dziać sie w czarnobylu, po prostu zwykły fps dopiero potem przemyślano sprawę i postanowiono wszystko umieścić w czarnobylu ...

Blad - na poczatku fabula gry byla oparta o "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich (swoja droga swietna ksiazka, polecam). Pozostaloscia po tym jest zreszta glowny tytul gry - Stalker.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jedyna gra jaka mnie miło zaskoczyło w ostatnich latach to far cry, było cicho bez specjalnej reklamy i całego marketingowego łajna, a jednak pojawiła sie perełka ze znakomitym enginem i grywalnoscią, no i jeszcze batlefield 2, ale to gra online więc się nie liczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ehh widze ze tylko nieliczni wierza w to ze stalker ujrzy swiatlo dzienne. ja sie zaliczam do tych nielicznych. faktycznie stalkera nie ma co porownywac do hl2 czy fear'a a tym bardziej juz do dooma 3. jak dla mnie to sa 2 rozne klasy.

hl2+grafika -liniowosc i jeszcze raz liniowosc, gra na pare godzin

fear+grafika,fizyka -liniowosc, na pare godzin

doom3+??? no moze z poczatku troche zaskakuje, -liniowosc

to tyle na temat tych gier, oczywiscie to tylko moje zdanie. wiec Nobish nie mow ze slabe studio chce zrobic hit, to co niedlugo skonczy to "slabe studio" zje te niby hiciory na sniadanie, bo to co prezentuja filmiki ze stalkera to jest cos niesamowitego. takiej gry jeszcze nie bylo, jezeli stalker wyjdzie i bedzie prezentowal to wszystko co moglismy zobaczyc na trailerach to bedzie rewolucyjna giera. i wtedy bede pewny ze warto bylo czekac na gre 5 lat niz grac w jakies gnioty ktore sie ukazuja co pare miesiecy. w sumie to malo mnie interesuje czy bedzie to hit itp, jezeli gra wyjdzie to i tak w nia zagram. baa bede w nia cioral dniami i nocami. ta gra to przede wszsytkim: ogromna swoboda dzialania, ogromny swiat do dyspozycji gracza, przepiekna grafika(ilosc detali poprostu zniewala, po tym co zobaczylem w becie zbieralem szczeke z ziemi) dlugo by mozna pisac o fenomenie stalkera, jedyna "wada stalkera" jest przesuwanie jego premiery. uff, ale sie podniecilem ;)

po becie zbierałeś szczęke z ziemi ? a co w niej takiego bylo bo ja jakoś nic nadzzwyczajnego niezauważyłem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak to co?? :D widze ze STALKER do Ciebie nie przemawia. na tych paru mapkach w becie jest masa szczegolow, grafika jest strasznie szczegolowa. oczywiscie jezeli chodzi o bete to mam na mysli tylko grafike no bo za duzo to tam nie ma rzeczy do podziwiania (procz grafiki) ale nie przypominam sobie zeby jakas inna gra miala tyle ciekawych obiektow na tak malym terenie. jeszcze ta zmieniajaca sie pogoda. jak dla mnie grafika w stalkerze jest swietna. jako calosc prezentuje sie wysmienicie. nic dodac nic ujac ;) a jeszcze jak dojdzie reszta smaczkow jakie maja byc w stalkerze to juz chyba bede reanimowany jak pogram w finalna wersje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Blad - na poczatku fabula gry byla oparta o "Piknik na skraju drogi" braci Strugackich (swoja droga swietna ksiazka, polecam). Pozostaloscia po tym jest zreszta glowny tytul gry - Stalker.

looool ta gra jest ZAINSPIROWANA piknikiem na skraju drogi (książka świetna czytałem :)) ale w momencie gry akcjęprzeniesiono do czarnobyla wcześniej to miał byś zwykły futurystyczny fps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadza sie, mam jeszcze filmik na dysku (chyba pierwszy jaki wyszedl) i widac na nim troche futurystyczny interface i jakiegos latajacego robocika, cale szczescie ze zmienili klimat ;)

sorry, mala poprawka, juz nie mam na dysku tego filmiku, chyba go wyrzucilem bo nie pasowal do reszty trailerow ze stalkera ;)

Edytowane przez CarsonPoland

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala

Za rok czasu to wy zapomnicie o Waszej pieknej grze :D

Pierwszy raz jestem sklonny sie z Toba zgodzic, hydro2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam zgadzam sie z hydro.

 

Z gra wiazalem spore nadzieje i bylem pewnien ze zobacze ja w 2005r. Ale gdy pojawily sie pierwsze plotki, ze gra wyjdzie w 2007 to od razu giera zostala u mnie skreslona... Poprostu gdy STALKER wyjdzie, bedzie duzo lepszych gier i to nie tylko pod wzgedem grafiki.

 

STALKER - Rest in Peace

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po becie zbierałeś szczęke z ziemi ? a co w niej takiego bylo bo ja jakoś nic nadzzwyczajnego niezauważyłem ?

Za rok czasu to wy zapomnicie o Waszej pieknej grze :D

Pierwszy raz jestem sklonny sie z Toba zgodzic, hydro2

Bądzcie konsekwentni i nie ściągajcie albo nie kupujcie Stalkera jak się pojawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałem zauwazyc że ta gra juz osiagnela to co wielu grom sie nie udalo - osiadla w pamieci graczy.

 

a inna sprawa ze gra juz jest przeciez skonczona! tylko zachodni wydawca opoznia wydanie... bo co? bo cholera jasna gra zmniejszy sprzedarz smieciowego, nudnego i całkowiecie niezopytmalizowanego COD2?! egh. z kazda kłoda rzucana pod nogi stalkera zaczynam coraz bardziej wierzyc w tę grę. ale bynajmniej jej nie kupię, nie dam zarobić wydawcy który takie manjany odwala. predzej juz sciagne i przeleje rownowartosc ceny na konto teamu tworzacego, tak dla czystego sumienia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szkoda stalkera, ale jak widze nadchodzace tytuły na nowe konsole to wcale mi tak bardzo nie żal, zapodam sobie xboxa i bede łupał w super gierki, przynajmniej za 1500zł, bedę miał super sprzęt do grania a nie tylko wydajna karte graficzna

 

 

i 300 pln na gre :)

Edytowane przez Tank_26

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dawidsfuturx

Nie ma znaczenia, że wyjdzie w 2007 roku. Programiści tam nie siedzą i gapią się w ścianę, chcą aby gra była jak najbardziej dopracowana

programiści raczej nie mają tu nic do gadania, oni są od roboty, wszystko zależy od ich "przłożonych" wydawcy, itp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość sialala

Bądzcie konsekwentni i nie ściągajcie albo nie kupujcie Stalkera jak się pojawi.

Bez obaw - do grania uzywam XBoxa i PS2 :)

 

i 300 pln za gre :)

Nie - lepiej wylozyc 400 pln na system operacyjny, albo... i nie i wtedy to juz tylko:

 

Faktycznie lepiej byc zlodziejem - cwaniaczkiem grajacym na kradzionym systemie operacyjnym w gry na PC, w 90% zassane z osla albo DC++, czasami kupionymi, bo na piracie nie mozna grac po sieci. Oszczedz sobie takich komentarzy - a gdybys byl kiedys za granica, to widzialbys, ze tam gry na PC sa drozsze niz gry na konsole. I w przeciwienstwie do gier konsolowych, gier na PC nie kupisz uzywanych - ja za gierki konsolowe place od 5 do 20 Funtow - bo jade na uzywanych i jakos zadnego problemu z nimi nie mialem. A na PC: kupujesz gre, instalujesz, okazuje sie, ze nie dziala, bo musisz zainstalowac nowe stery do karty graficznej, potem okaze sie, ze po pierwszym poziomie gra sie wiesza i trzeba instalowac patcha, a potem okazuje sie, ze przez patcha nie mozesz pograc online, wiec instalujesz kolejnego patcha itd itp.

Edytowane przez sialala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałem zauwazyc że ta gra juz osiagnela to co wielu grom sie nie udalo - osiadla w pamieci graczy.

 

a inna sprawa ze gra juz jest przeciez skonczona! tylko zachodni wydawca opoznia wydanie... bo co? bo cholera jasna gra zmniejszy sprzedarz smieciowego, nudnego i całkowiecie niezopytmalizowanego COD2?! egh. z kazda kłoda rzucana pod nogi stalkera zaczynam coraz bardziej wierzyc w tę grę. ale bynajmniej jej nie kupię, nie dam zarobić wydawcy który takie manjany odwala. predzej juz sciagne i przeleje rownowartosc ceny na konto teamu tworzacego, tak dla czystego sumienia...

buhahaha tak smiesznej wypowiedzi dawno tu nie czytalem, co ma cod2 do stalkera? 0 podobienstw poza tym ze obie to fps

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bawi mnie u "tych nielicznych werzących w Stalkera" jak to się sami określili, to zachowywanie się jak po praniu mózgu. Tak naprawę o grze pojawiło się w sieci parę, abrazków 2- 3 poobcinane bety i kilka reklamowych frazesów ze strony twórców.

Natomiast oni już wszystko wiedzą:

- to będzie mega hit miażdżacy, niszczący, dewastujący, osmieszający,... itp kokurencje

- gra pozbawiona wad, w którą można będzie grac tygodniami, no co ja mówię dekadami... :D

- będzie miała mega super realistyczną grafikę, szczególy, super mega swobodę, (jak ktoś będzie chciał to zostanie rozwozicielem pizzy)

Istna utopia. Jak by słuchać socjalistycznych rewolucjonistów z lat 20 ubiegłego wieku, którzy także ślepo wierzyli, że po zwycięstwie rewolucji zapanuje raj.

 

Poza tym czy tak naprawdę wydaje się wam, że zanim Stalker raczy wyjść (za jakieś 2- 3 lata, a może poźniej) to cały swiat do tego czasu będzie stał w miejsu. ?? Wszyscy inni twórcy gier będą czekać z rękami w kieszeni??. Tylko mi nie piszcie, żę Stalker jest tak rewolucyjny, że nikt nie jest w stanie zrobić czegoś podobnego. I wcale nie musi to być osiagnięte dzięki kradzieży kodu. W innych studiach też nie siedza matoły. Przykładem może być D3 i HL2. Wychodziły, wychodziły, a w międzyczasie pojawił się Far Cry i połowa blasku D3 i HL2 znikła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powtarzasz się jak zdarta płyta - nie masz nic sensownego do powiedzienia - nie udzielaj sie, zaoszczedzisz nerwów sobie i innym

 

nie od dziś wiadomo, że Stalker nie dorówna grom nowej generacji grafiką czy fizyką, ale sam fakt, że to pierwsza wieksza (pierwsza w ogóle ?) gra, w której bedziemy mogli poruszać sie po idealnie odwzorowanej strefie Czarnobyla mi wystarcza. Lubie takie klimaty i już.

Trailery z 2003 miażdżą-nawet dziś w żadnej grze nie widzialem takiego klimatu.

Jeśli wyjdzie to napewno zagram i jestem pewien, że będe sie dobrze bawił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko mi nie piszcie, żę Stalker jest tak rewolucyjny, że nikt nie jest w stanie zrobić czegoś podobnego.

W ogóle nic Ci nie napiszę, bo szkoda na takich jak Ty słów.

 

Wracając do tematu, Stalker spokojnie może konkurować z Crysis'em nawet w 2008 roku. Co z tego, że Crysis będzie na nextgeny skoro zarówno miejsce jak i wszystkie obiekty w tej grze będą wymyślone (w rzeczywistości nie istniejące). Zupełnie inaczej będzie a nawet już jest w Stalkerze. Nawet za 10 lat Stalker będzie na topie bo w między czasie weźnie się go na warsztaty i tylko troszkę udoskonali, w postaci dodania większej ilości szczegółów, możliwości chodzenia po wszystkich blokach, mieszkaniach, obiektach i wówczas nie jednemu graczowi się spodoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej bawi mnie u "tych nielicznych werzących w Stalkera" jak to się sami określili, to zachowywanie się jak po praniu mózgu. Tak naprawę o grze pojawiło się w sieci parę, abrazków 2- 3 poobcinane bety i kilka reklamowych frazesów ze strony twórców.

Natomiast oni już wszystko wiedzą:

- to będzie mega hit miażdżacy, niszczący, dewastujący, osmieszający,... itp kokurencje

- gra pozbawiona wad, w którą można będzie grac tygodniami, no co ja mówię dekadami... :D

- będzie miała mega super realistyczną grafikę, szczególy, super mega swobodę, (jak ktoś będzie chciał to zostanie rozwozicielem pizzy)

Istna utopia. Jak by słuchać socjalistycznych rewolucjonistów z lat 20 ubiegłego wieku, którzy także ślepo wierzyli, że po zwycięstwie rewolucji zapanuje raj.

 

Poza tym czy tak naprawdę wydaje się wam, że zanim Stalker raczy wyjść (za jakieś 2- 3 lata, a może poźniej) to cały swiat do tego czasu będzie stał w miejsu. ?? Wszyscy inni twórcy gier będą czekać z rękami w kieszeni??. Tylko mi nie piszcie, żę Stalker jest tak rewolucyjny, że nikt nie jest w stanie zrobić czegoś podobnego. I wcale nie musi to być osiagnięte dzięki kradzieży kodu. W innych studiach też nie siedza matoły. Przykładem może być D3 i HL2. Wychodziły, wychodziły, a w międzyczasie pojawił się Far Cry i połowa blasku D3 i HL2 znikła.

rzeczywiście mało było tych obrazkó jakies 400+, trailerów tez mało bo w końcu jakies 30 filmików (nie licząc z pokazów itp) to co to ma być, 3 alphy i jedna beta które własciwie nie powinny wogóle sie ukazać też mało ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez obaw - do grania uzywam XBoxa i PS2 :)

Nie - lepiej wylozyc 400 pln na system operacyjny, albo... i nie i wtedy to juz tylko:

 

Faktycznie lepiej byc zlodziejem - cwaniaczkiem grajacym na kradzionym systemie operacyjnym w gry na PC, w 90% zassane z osla albo DC++, czasami kupionymi, bo na piracie nie mozna grac po sieci. Oszczedz sobie takich komentarzy - a gdybys byl kiedys za granica, to widzialbys, ze tam gry na PC sa drozsze niz gry na konsole. I w przeciwienstwie do gier konsolowych, gier na PC nie kupisz uzywanych - ja za gierki konsolowe place od 5 do 20 Funtow - bo jade na uzywanych i jakos zadnego problemu z nimi nie mialem. A na PC: kupujesz gre, instalujesz, okazuje sie, ze nie dziala, bo musisz zainstalowac nowe stery do karty graficznej, potem okaze sie, ze po pierwszym poziomie gra sie wiesza i trzeba instalowac patcha, a potem okazuje sie, ze przez patcha nie mozesz pograc online, wiec instalujesz kolejnego patcha itd itp.

Troche bzdury piszesz ale przynajmniej smiac mam sie z czego :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście mało było tych obrazkó jakies 400+, trailerów tez mało bo w końcu jakies 30 filmików (nie licząc z pokazów itp) to co to ma być, 3 alphy i jedna beta które własciwie nie powinny wogóle sie ukazać też mało ....

Dokładnie, np. ja mam 441 najciekawszych (czyli nie wszystkich) screenów i 19 trailerów. Zatem trochę się uzbierało przez te lata. Proponuję darować sobie tą falę pesymizmu. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buhahaha tak smiesznej wypowiedzi dawno tu nie czytalem, co ma cod2 do stalkera? 0 podobienstw poza tym ze obie to fps

agh. niektórzy ludzie sa ograniczeni jak puszka sardynek... :/ wiesz ze twoja wypowiedz charakteryzuje człowieka który nie ma żadnych argumentów? to tak jak w tym starym (z czasów zimnej wojny) dowcipie nt wschodnich i zachodnich komputerów (przytocze, bo nie jest bardzo znany):

odbyl sie turniej dwóch superkomputerów: amerykańskiego i rosyjskiego.

po koleii zadawono im pewne matematyczne zadania.

pierwsze zadanie, najłatwiejsze: amerykański wydrukowal wynik natychmiast, rosyjski wydrukowal wynik natychmiast.

drugie zadanie, średnie: amerykański wydrukowal wynik natychmiast, rosyjski po chwili, ale też.

trzecie zadanie, trudne: amerykański po chwili wydrukowal wynik, rosyjski po dłuzszej chwili

czwarte, najtrudniejsze z mozliwych zadań: amerykański wydrukowal wynik po godzinie. rosyjski liczy, liczy, godziny mijaja, w koncu po 3h rosyjski komputer zamiast wyniu wydrukowal "A w ameryce murzynów biją!"

 

Co ma CoD2 do Stalkera? Oba sa grami komputerowymi. I o to chodzi! Wydawcy wręcz beda sie zabijać by szybciej wydać CoD2, bo gra miala fajna czesc pierwsza i sa pewni ze 2 bedzie sie swietnie sprzedawac, choćby nawet byla gorsza od maluch racera (a bezmala tak bylo). A Stalker? Jakis nieznany team zrobil gre, która wcale nie musi okazać sie hitem, a tak wogle to juz ma opoznienia, to pewno nikt nie bedzie jej chciał kupić, bo po ludzie mogli sie juz nia znudzic... To wola przycisnać twórców 'murowanych' hitów, zmusić ich do wydania gry niedokonczonej (dlatego wspomnialem o CoD2) a gry niepewne odlozyc na polke, i wogóle olać.

 

inny przyklad? fahrenheit - bezmała gra roku, w 2005 nie bylo gry która by tak mnie przykula do kompa. i to nie tylko mnie, kazdy, powtarzam kazdy, kto w fahrenheita zagral uwaza ja za gre roku, jesli nie zycia. a polski wydawca? polski wydawca niedość ze nie zrobil zadnej kampanii reklamowej, wydal ja dłuuugo po terminie premiery, bez spolszczenia, to jeszcze popelnil wrecz monstrualne bledy rzeczowe w opisie na okladce gry... no bo po co inwestwac w jakas gre co mu sie najpewniej nie sprzeda? wydawca wolał polozyc kase na jakaś smieciowa gre, 10 razy odgrzewana (san andreas-klapa jakich malo, znam tylko jedna osobe której sie podobalo. kingkong... bez komentarza. cod2... moze nie takie ostatnie, ale tez gra niewarta całej pompy dookla niej zrobionej, nfsmw... daleko jej do nfsu który az sie chiało przechodzi wyscig po wyscigu. w nfsmw milo pojezdzic. chwile. mniej wiecej po 50% sie nudzi... albo splinter cell - z kazda czescia nudniejszy. jedynka byla genialna... a trójka... ładna. nie wiem po co 4 robią... znaczy wiem, bo sie sprzeda.) bo wie ze taka gra mu sie sprzeda.

 

nie doszukuje sie tu zadnego spisku, ale niestety wydawcy stosuja prawa rynku. chca miec pewny zarobek, a nie inwestowac w cos niepewnego.

 

dlatego wlasnie uwazam ze wjazdy na gre ze niby bedzie do kitu, skonczyla sie zanim sie zaczela, ze nic nie jest warta bo premiera zostala przesunieta sa po prostu głupie.

stalker moze (acz nie musi) byc jedna z najlepszych gier, ale to nie wina gry ze data premiery jest przesuwana przez wydawce...

Edytowane przez igomako

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...