und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 twoim zdaniem dj-ka czy to techno czy hh to nie jest "sztuka układania i wykonywania" ?? :blink:Nie zrozumieliśmy się. Stwierdziłem tylko fakt, ze techno czy hh nie mieszczą się w słownikowej definicji muzyki. Nie ma śpiewu (raperzy nie tyle śpiewają, co recytują), ani instrumentow muzycznych (podklad leci z plyty). Jednak klasyczna definicja już sie zdezaktualizowała, ze tak powiem. Dlatego obecnie wyrozniamy także muzyke elektroniczną, itp. Do dj-ki na zywo nic nie mam, ale juz stworzonych na kompie bitow nie uznaje za "pełnoprawną" muzyke. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Do dj-ki na zywo nic nie mam, ale juz stworzonych na kompie bitow nie uznaje za "pełnoprawną" muzyke.Przecież stworzenie beatów, sampli itp. na takim poziomie jak to robi np. Amon Tobin wymaga wiedzy z zakresu kompozycji, skali itp. A puszczanie muzyki w klubie? Eee... tego się można w ciągu 24h nauczyć. Czym się różni komponowanie na fortepian od robienia beatów i sampli? :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Czym się różni komponowanie na fortepian od robienia beatów i sampli? :blink:No jasne, czym sie rozni Beethoven od jakiegos zioma, ktory uzywając swojego komputera zapętli jakies bity :lol: . Sorry, ale porownywanie zrobienia podkladu kawalka hh do skomponowania np. sonaty na fortepian jest dla mnie grubym nieporozumieniem. Ale to jest moje zdanie. Ty mozesz oczywiscie uwazac, ze robienie bitow i sampli wymaga wielkiego kunsztu muzycznego :lol: . EOT z mojej strony - i tak nie przekonacie mnie, ze skomponowanie kawalka techno to ta sama skala trudnosci, co skomponowanie utworu instrumentalnego (na skrzypce, gitary, itd.). Przeciez zeby zrobic kawalek techno nie trzeba nawet wiedziec co to są nuty, ze o jakims wykształceniu muzycznym nie wpomne... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) No jasne, czym sie rozni Beethoven od jakiegos zioma, ktory uzywając swojego komputera zapętli jakies bity :lol: Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie o muzyce elektronicznej, to wiedziałbyś że mało kto robi to na komputerze. Umiejętności kompozycji np. Amona Tobina, Aphex Twina czy np. z polski panów z duetu Skalpel są conajmniej dobre. W przypadku Amona i Skalpeka mamy żąglowanie samplami, w przypadu Aphexa mamy do czynienia z kolesiem który programuje wszystko sam. Sorry, ale porownywanie zrobienia podkladu kawalka hh do skomponowania np. sonaty na fortepian jest dla mnie grubym nieporozumieniem. Co ty widzisz skomplikowanego w skomponowaniu sonaty? To nie jest utwór na orkiestre, wystarczy pokombinować w określonej skali, i zawsze jakieś popłuczyny można wyprodukować. Zresztą ile powstało sonat dorównujących np. Patetycznej i Księżycowej Beethovena... rofl. W muzyce klasycznej też jest pełno chłamu. Co do hip-hopu - poczytaj sobie o "break'ach", DJ Kool Herc'u, i zrozum dlaczego podkład w hip-hopie jest taki a nie inny i z czego to się wzięło. Ty mozesz oczywiscie uwazac, ze robienie bitow i sampli wymaga wielkiego kunsztu muzycznego :lol: . EOT z mojej strony Proszę - wielki kunszt muzyczny w wykonaniu 20syla 2371089[/snapback] - i tak nie przekonacie mnie, ze skomponowanie kawalka techno to ta sama skala trudnosci, co skomponowanie utworu instrumentalnego (na skrzypce, gitary, itd.) Gitary? Grałem 7 lat, i 99% utworów jest robione na oko, bez jakiejkolwiek gruntownej wiedzy z zakresu kompozycji, jaką można zobaczć np. w rocku progresywnym i neo-classical. Wielkie hity rocka były robione na power chordach, to dopiero żałosne jest. Smoke on the water - 4 dźwięki na dobrą sprawę. TO JEST KOMPOZYCJA :lol: :lol: :lol: Przeciez zeby zrobic kawalek techno nie trzeba nawet wiedziec co to są nuty, ze o jakims wykształceniu muzycznym nie wpomne... No i co ma techno do muzyki elektronicznej? Ja ci moge całego rocka skondensować w riffie z smoke on the water - CZTERY DŹWIĘKI, to dopiero żałosne jest. EOT Zresztą - aranżacja utworów Aphex Twina i DJ Shadowa na orkiestre jest faktem. :lol: Ale nie, oni nut nie znają i klepią byle co. Edytowane 28 Października 2006 przez Sarkazz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Jakbyś miał jakiekolwiek pojęcie o muzyce elektronicznej, to wiedziałbyś że mało kto robi to na komputerze.Chyba prosiłem Cię juz w innym topicu, zebys w dyskusji ze mną nie uzywał taniej demagogii, jaką kazdy inteligentny uzytkownik wyłapie w ułamku sekundy. Naprawde, nie na tym to polega. Ty chyba masz wrodzoną potrzebę kłocenia się i ja to rozumiem, ale mógłbys na przyszłosc postarac sie kłocić z wiekszą klasą i nie odwracać kota ogonem w tak dziecinny sposob. Przypominam, ze przytoczyłem słownikową definicję muzyki i sam potem zaznaczyłem, ze ulegla ona zdezaktualizowaniu i obecnie wyrożniamy takze muzyke elektroniczną. Napisałem rowniez, ze nie uwazam bitow robionych na komputerze za pełnowartosciową muzykę, poniewaz imho umiejetnosci potrzebne do tego ograniczają sie do obsługi odpowiednich programow. NIGDZIE nie napisałem, ze muzyka elektroniczna jest tworzona wyłacznie na komputerze, dlatego powyższy cytat to demagogia w najczystszej postaci. Co ty widzisz skomplikowanego w skomponowaniu sonaty?Napisałem, ze imo umiejętnosci konieczne do skomponowania (nawet słabej) sonaty przewyzszają znacznie umiejętnosci konieczne do stworzenia bitu na komputerze. W muzyce klasycznej też jest pełno chłamu.Stworzenie chłamu na orkiestre wymaga wiekszej wiedzy o muzyce niz stworzenie dobrego kawalka hh. Proszę - wielki kunszt muzyczny w wykonaniu 20sylaCoż... Widac mamy całkowicie odmienne pojecie o tym, co jest "wielkim kunsztem", a co nie:> (Nie mógłbym słuchac czegos takiego na codzien.) Gitary? Grałem 7 lat, i 99% utworów jest robione na oko, bez jakiejkolwiek gruntownej wiedzy z zakresu kompozycji, jaką można zobaczć np. w rocku progresywnym i neo-classical.Zdanie bez sensu :lol: . 99% utworow gitarowych robione jest na oko, w przeciwieństwie do progresywnego rocka? A to w progresywnym rocku nie uzywa się gitar? Zresztą progresywny rock nie jest jedynym gatunkiem, w ktorym mamy dopracowane kompozycje gitarowe (ze tez musze pisac takie truizmy). Poza tym, co to niby znaczy "na oko"? A ten typek od "wielkiego kunsztu" z Twojego linka nie tworzy przypadkiem troche na oko? Smoke on the water - 4 dźwięki na dobrą sprawę. TO JEST KOMPOZYCJA :lol: :lol: :lol: No i co ma techno do muzyki elektronicznej? Ja ci moge całego rocka skondensować w riffie z smoke on the water - CZTERY DŹWIĘKI, to dopiero żałosne jest. Tylko widzisz, w Smoke on the water mamy takze melodyjny i bardzo chwytliwy wokal. Juz sama obecnosc wokalu (spiewanego, nie recytowanego) sprawia, ze Smoke on the water łapie sie w słownikowej definicji, a hh nie (co nie znaczy, ze hh nie mozna nazwac muzyką, albo ze rap jest słaby - kwestia gustu). Zresztą - aranżacja utworów Aphex Twina i DJ Shadowa na orkiestre jest faktem. :lol: Ale nie, oni nut nie znają i klepią byle co.Czy ja napisałem gdzies, ze muzyka elektroniczna to nie muzyka? Albo ze jej tworcy klepią byle co? Nie, napisałem tylko co mysle o bitach robionych na kompie (nie są one dla mnie pełnowartościową muzyką). Ps. IMO mozna usunąc tą całą offtopicową wymiane zdan o muzyce, począwszy od uwagi bodajze Skrytobojcy, ze techno to nie muzyka. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 skoro juz dyskutujecie o hh to ja sie podlacze i zapytam. dlaczego te el0ziomy sie tak smiesznie gibaja?:> np ten koles z linka giba sie w rytm kilku zapetlonych sampli. o co w tym chodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) skoro juz dyskutujecie o hh to ja sie podlacze i zapytam. dlaczego te el0ziomy sie tak smiesznie gibaja?:> np ten koles z linka giba sie w rytm kilku zapetlonych sampli. o co w tym chodzi?A dlaczego metalowcy krecą czachami?:> O to samo chodzi :P Edytowane 28 Października 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 und3r proszę Cie abyś się nie wypowiadał o muzyce, o której nie masz najmniejszego pojęcią (czyt. muzyka elektroniczna) bo czytając twoje wypowiedzi można wnioskować, że ogranicza się ona jedynie do techno :mur: moderacje zaś prośiłbym o zmknięcie tematu ponieważ zrobił się "mały' OT... kostka>kostka vs. wygodne plecaki>"lans">buty>muzyka... ciekawe co będzie nastepne. EOT Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 co za różnica jak to ośla? :blink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 Szapraszam ;X http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=216034 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 A dlaczego metalowcy krecą czachami?:> O to samo chodzi :Pno wlasnie w tym tez nie wiem o co chodzi:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 (edytowane) no wlasnie w tym tez nie wiem o co chodzi:PNo taki power jest, rozumiesz :lol: . Praktycznie kazdy gatunek ceciach!e jakis charakterystyczny styl poruszania się - zobacz np. jak dyrygent sie wczuwa w muzyke, pianisci tez sie gibają jak grają;] @KAX Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - to jest moja odpowiedź na Twoją prośbę. Edytowane 28 Października 2006 przez und3r Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 to moze troche naprostuje :D moja przygoda z kostka zaczęła sie i skończyła dość szybko. Podejerzewam ze trafiła mi sie jakaś licha sztuka. Pamiętam ją czarna, wygodna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 28 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2006 to moze troche naprostuje :D moja przygoda z kostka zaczęła sie i skończyła dość szybko. Podejerzewam ze trafiła mi sie jakaś licha sztuka. Pamiętam ją czarna, wygodna.A własnie, juz wczesniej mialem zapytac, ale jakos zapomniałem. Co myślicie o czarnych kostkach? Pytanie kieruję oczywiście do miłośników tego typu plecaków. Czy czarna kostka nie jest przypadkiem postrzegana jako mniej fajna?:> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 Na pewno jest mniej widoczna w ciemności - przydatne dla kogoś, kto po kolacji upalił się zielskiem i szuka schronienia przed agresywnymi różowymi mamutami z Marsa :> Dyskusja po prostu orgazmiczna, najpierw plecaki, potem buty, potem muzyka, potem radosne obrzucanie kałem adwersarza, teraz znów plecaki. Kocham to miejsce. Plecaków przestałem używać jakiś czas temu na rzecz toreb na jedno ramię / przez łeb, jak kto woli. Mam takie dwie, granatowa Diverse jako robocza (bo już popruta i tak dalej) i barwy khaki, takoż Diverse, jako ta ładniejsza/oficjalna/szkolna. Przegródki insajd muszą być, bo niespecjalnie lubię gulasz z kanapek, płyt, części elektronicznych i metalowych, zeszytów oraz drobnych pieniędzy. I to wcale nieprawda, że z tą granatową wyglądam jak kolejarz, a z tą ładniejszą jak ciota :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FatAlbert Opublikowano 29 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2006 A własnie, juz wczesniej mialem zapytac, ale jakos zapomniałem. Co myślicie o czarnych kostkach? Pytanie kieruję oczywiście do miłośników tego typu plecaków. Czy czarna kostka nie jest przypadkiem postrzegana jako mniej fajna?:>bardzi sie mnie podoba tak samo jak zielona czy jakaś inna o kolorze X Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Dyskusja po prostu orgazmiczna, najpierw plecaki, potem buty, potem muzyka, potem radosne obrzucanie kałem adwersarza, teraz znów plecaki. Kocham to miejsce. Wprost cudowne podsumowanie tematu. Na dyskusje o muzyce Sarkazz juz zalozyl topic, tutaj prosze ograniczyc sie do wymiany opinii o tytulowych plecakach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 A własnie, juz wczesniej mialem zapytac, ale jakos zapomniałem. Co myślicie o czarnych kostkach? Pytanie kieruję oczywiście do miłośników tego typu plecaków. Czy czarna kostka nie jest przypadkiem postrzegana jako mniej fajna?:> Czarna nie jest oryginalna kostka, przynajmniej w skladnicy harcerskiej itp. takich nie ma. Wiec podrobka = cienka jakosc = kilka tygodni lub miechow uzywania i do wyrzucenia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 IMHO kostka - plecak jak plecak. Kto chce kupi, kto chce ma. Mnie sie akurat srednio podoba. Wole cos mocniejszego, z plecami usztywnianymi. Choc ofkoz z tego co zauwazylem metale sie w nich lansuja. A do tego naszywki itp. Jak kto woli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Choc ofkoz z tego co zauwazylem metale sie w nich lansuja. NO I ZNOWU :D Hmm ale to chyba logiczne, ze wola cos bardziej prostego, niz pstrokate kolorowe dresiarkie plecaczki ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sarkazz Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Wolą je bo... inni metale je wolą? To się "konformizm" nazywa. :lol2: (Sarkazz dodaje oliwy do ognia). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 30 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2006 Chyba nie zrozumiales co napisalem. Albo na sile probujesz wprowadzic zla atmosfere do watku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 31 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2006 Chyba nie zrozumiales co napisalem. Albo na sile probujesz wprowadzic zla atmosfere do watku. chyba jednak zrozumial... to metale chyba nie rozumieja, ze sa tez plecaki, ktore nie sa kolorowe, odpustowe i nie maja nic wspolnego z kostka... ale jak na taki plecak naszyc naszywke - a coz to za metal bez naszywki na plecaku, kurtce, spodniach... itp itd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 31 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2006 Moze sa niekoniecznie kolorowe, ale to ze komus odpowiada akurat taki styl to nie oznacza ze sie lansuje. To ja moge zarzucic uzytkonikom Jansport, ze sie lansuja swoimi plecakami z 30letnia gwara ;) Uzytkownikowi plecaka Nike, ze tez sie lansuje bo wybral Nike itd. itp. Lansowanie w tym temacie juz mdli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SamoDobro Opublikowano 31 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2006 mam wrazenie, ze nieco opatrznie rozumiesz znaczenie slowa "lans"... i na dodatek jestes mocno przewrazliwiony ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaaban Opublikowano 31 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2006 przesadza i on i reszta, a temat już dawno stracił sens :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 31 Października 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Października 2006 temat już dawno stracił sens :-| Fakt... To moze lepiej go zamknac :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...