Gość Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 kurde, w technikum miałem glejd na dysleksję - gorszy jestem czy co? (...) dobra, teraz błędy, które znalazł word w wypowiedziach userów broniących naszego ojczystego języka : MacieX: napewno -> na pewno ajgon: maz sie -> mąż się, dyslekcje -> dysleksje Sikor: niepokończona -> niedokończona SKRYTOBOJCA: pewnie nie masz alt'a... Feluke: ty pewnie również :wink: voytar: konwecjonalne -> konwencjonalne viod: również bez ogonków... ; nieurzywanie -> nieużywanie reed: z szacunku do Ciebie -> pomijam 8) SKRYTOBOJCA: pomijając alt... pozatym -> poza tym ; dyslekcje -> dysleksje Galago De Codi: dosetek -> odsetek ; czesto -> często ; wsród -> wśród ; wysokofunkcyjny -> wysoko funkcyjny ; poztym -> poza tym ; ststystyk -> statystyki ; nizszą -> niższą ; widac -> widać Pretorian: gosciu -> gosciu ; dosyc -> dosyć ; czesto -> czesto ; pozatym -> poza tym ; myslisz -> myślisz ; maturke -> maturkę ; wypoiedz -> wypowiedzi to nie jest stricte wytykanie błędów w waszych postach - lista ma pomóc wam uświaqdomić, że prawie KAŻDY z nas robi błędy - i co z tego :?: :!: EDIT: post ukazał sie ze sporym opóżnieniem - tyle trwało sprawdzanie pisowni... pisałem go przed postem Lanselot'a Nie zebym byl chamski, no ale trzeba widziec tez swoje bledy... glejd -> glejt (...)Nic dodac, nic ujac. Jeszcze teraz sa z tym kodowaniem problemy (wystarczy przegladnac forum o windows) ;) Edit- znalazlem bleda (Tfu! Blad!, tfu! Błąd :oops: ). windows powinno byc z Duzej litery. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Mongo drogi, napisalem juz w poprzednich postach, ze mozna odpuscic pisanie bez ogonkow. Dla mnie to zaden blad, poprostu szybciej i wygodniej. Niektorzy wrecz niemaja mozliwosci pisania zakretasow. Mi chodzilo raczej o ortografie, a tej jak wiesz mozna sie nauczyc na pamiec, jezeli nie to zostaje word i podobne. Nie chodzi mi o to ze komus co jakis czas sie zdazy jakis blad, wiadomo, nie ma idealow. Ale zwroc uwage na to jak niektorzy pisza caly czas. Chwile temu zauwazylem baaardzo ciekawy post, looknij prosze i powiedz co o tym myslisz ? http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=70788 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Szymoon: A co ma kodowanie do rzeczy w tym momencie? Znajdź mi kogoś kto nie posiada polskiego kodowania. Co do ortografii: wiem, że sam nie jestem orłem - ale bez przesady: może ktoś rozumie tego usera? http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=70788&highlight= Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mongothealien Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Avalon rzeczywiście dał czadu :mrgreen: EDIT: [M]aRoo: pisałem "z ucha" bo moja starka godo po ślunsku a jo żech nie przywyknoł 8) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lanselot Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Szymoon: A co ma kodowanie do rzeczy w tym momencie? Znajdź mi kogoś kto nie posiada polskiego kodowania.Dokładnie. Rozumiem, że można wyjechać za granicę i czując głęboką potrzebę wejścia na Tweaka, pisać sobie w kawiarence bez polskich znaków, ale nie do przyjącia jest sytuacja, gdy ktoś to robi naginnie tylko i wyłącznie z czystego, źle pojmowanego lenistwa. W oficjalnych kontaktach i tak wymagana jest odpowiednia forma, a zatem wyrobienie sobie odpowiednich umiejętności jest niezbędne, jeżeli ktoś planuje w przyszłości jakąkolwiek pracę, do której wymagana jest styczność z komputerem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajgon Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 @ajgon: pokaż mi kolejnego nieuka prócz mnie, który w polsce potrafi ustawić laser zdolny przeciąć stal o grubości 20cm [bla.. bla.. bla..] ajgon: maz sie -> mąż się, dyslekcje -> dysleksje Cos Pana ponioslo Panie mongo ;] Gdzie ja napisalem, ze dyslektycy sa nieukami ? Napisalem odwrotnie, ze zaraz wszystkie nieuki zaczna sie tlumaczyc dysleksja. Wiem co to jest dysleksja jak i dysortografia i doskonale rozumiem ludzi z ta przypadloscia - szczegolnie tych udzielajacych sie w internecie. Na pewno, nie jest latwo byc branym za nieuka, szczegolnie, ze ostatnio cale pokolenie tumanow tlumaczy swoje nieuctwo dysleksja. A wtedy obrywa sie najbardziej prawdziwym dyslektyka, bo nie dosc, ze ich ortografia razi, to jeszcze czesto sa utozsamiani z kims kim naprawde nie sa. Takze, nie chcialem tutaj obrazic ani Ciebie ani zadnego z ludzi, ktorzy NAPRAWDE maja dysleksje - nie takie byly moje intencje i moja wypowiedz tez tego nie potwierdzi ;) A co do moich bledow - jak widac, sa to bledy powstale, przez nieuzywanie polskich krzaczkow ;) Nie powiem, ze nie mam polskiego kodowania bo bym sklamal - powiem ze przez 18 lat jak robie przy kompach (z czego 8 na Boskim atari ;)) nigdy nie uzywalem polskich krzakow - i tak mi juz zostalo ;) Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Panowie, nie chodzi tu o wytykanie sobie wzajemnych błędów, tylko na skoncentrowaniu się na takich zjawiskach jak post przytoczony w linkach wyżej! Z polskimi ogonkami czy bez, jeśli wypowiedź układa się w papkę to czytający męczy się i próbuje dojść o co chodzi. A przecież nie o to chodzi ;) Powinniśmy się nawzajem szanować i pisać "w miarę poprawną" polszczyzną. W przeciwnym wypadku do niczego to nie doprowadzi. A co do zasłaniania się papierem to fakt. Bardzo wielu naprawdę chorych (nie wiem czy to dobre słowo) cierpi na tym, że 80% maturzystów załatwia sobie papier w czwartej klasie! Jeszcze 10 lat temu było to nie do pomyślenia a jakoś wszyscy sobie radzili! Po prostu na lenistwo nie ma rady (cały dziś dzień siedzę i nic nie robię ;):D:lol:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MacieX Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 tjaaa to jest w moim wykonaniu literówka a raczej spacjówka no bo komu może się przytrafić jak nie ułomowi, który nie może podczas nauki szybkiego pisania nie trafić w najdłuższy klawisz na klawiaturce:-) - zero usprawiedliwiania - to są przecież błędy a takie trzeba wychwytywać i pokazywać to się ludzie nauczą :) @mongo... nikt nie ma zamiaru dyskryminować tutaj Ciebie ani innych i pamiętaj że nie chodzi tu też o dyrdymały jak mała literówka czy podobny pipsztyk. co do php to za dużo roboty imo ale fajnie by było w coś takiego uzbroić forum :) Jeśli Tobie nie przeszkadza "moja pirwsza pruba" no to wybacz ale nie mamy oczym gadać [napisał o tym Lanselot - szacunek do odbiorcy] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 "Za moich czasów na ławę kładli i w goliznę grzmocili", że cytatem zawieśniaczę. Gdybym się zdecydował reinkarnować ~20 lat wcześniej, byłbym torturowany za pisanie lewą ręką, co czynię z powodzeniem od urodzenia (tylko pisanie, prawa jest sprawniejsza w dzierżeniu lutownicy i innych takich). Kiedy jeszcze nosiłem koszulę w zębach, a na muchy mówiłem tapty, stosowano terror psychiczny i rozbudowany aparat ucisku wobec dzieci mających awersję do ortografii. Za 20 lat nikogo nie będą zapewne dziwić absolwenci podstawówek, dla których podpisanie się bez błędów to heroiczny wyczyn :> Jeśli o osiągnięcia i papiery ortrografoidalne chodzi, to ośmielam się pochwa-lić bezczelnym papierkiem, stwierdzającym zajęcie drugiego miejsca (wyłożyłem się na przecinkach, jak zwykle) w powiatowym konkursie ortograficznym w zeszłym roku. Wielkiemico, n'est pas? :> Aha, jako narcyz uwielbiam czytać własne posty. Taka łagodna forma autokanibalizmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 "Za moich czasów na ławę kładli i w goliznę grzmocili", że cytatem zawieśniaczę. Gdybym się zdecydował reinkarnować ~20 lat wcześniej, byłbym torturowany za pisanie lewą ręką, co czynię z powodzeniem od urodzenia (tylko pisanie, prawa jest sprawniejsza w dzierżeniu lutownicy i innych takich). [...] Aha, jako narcyz uwielbiam czytać własne posty. Taka łagodna forma autokanibalizmu. Chyba raczej automasturbacji ;]]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Dla dżentelmenta luźne szlaki :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Czy wiecie że... Zgodnie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zapisie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria była na siwom mijsecu, ptzosaloe mgoa bycw niaedzile i w dszalym caigu niepwinono to sawrztac polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzieje się tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch liter w solwie, ale clae solwa od razu. ;) No i czego tu sie czepiać? :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
berkut Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Wkurza mnie gdy nazywa sie ludzi z dysleksja i dyzgrafia "debilami". Czy ja jestem debilem ? Mam oba dosc mocno "zaawansowane" i jakos nim sie nie czuje. Ci ktorzy tego nie maja nie wiedza ile to jest cierpienia w szkole dla przykladu, kiedy siedze na lekcji, bardzo uwaznie slucham (zeby zapamietac a mam bardzo dobra pamiec do "nauki" - tak mam nedzna i zapominam czesto gdzie sobie jedzenie w pokoju zostawilem) i nic nie pisze bo poco, i tak nie odczytam tego co napisalem. Teraz mam mature 11'stego i oddalbym niemal wszystko zato zeby pisac czytelnie i moc wszystkie moje notatki przeczytac. To ze ktos na forum pisze "<span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ktury</span>", czy jakies inne "dzefka" jest po prostu debilem ktory nie umie napisac nic porzadnie i nich nie p!3rdol! ze "mam dysleksje". Ja moge pisac w miare poprawnie (jakos nikt sie nie czepial do teraz) inni takze moga. Uposledzone koty zapraszam do zapoznania sie z wordem i jego darmowymi klonami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtles5 Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Jezeli chodzi o niepoprawna polszczyzne, to osobiscie razi mnie "zangielszczenie" typu sz=sh u=oo itd. Polski jezyk to polski jezyk, a nie jakas mieszanka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip Golarz Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Właśnie pisanie na kompie uczy złych nawyków olewanie ogonków pisanie zamiast Ó U itd. Jak sobie człowiek wyrobi pewne nawyki to później samo leci i nie trzeba się nad tym zastanawiać. Odkąd mam kompa i wszystko na nim piszę to stwierdziłem pewne uwstecznienie w piśmie ręcznym ale to chyba normalne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 @SKRYTOBOJCA: dysleksja to wada natomiast debilizm nosi znamiona ciężkiej choroby - nie ma więc najmniejszego porównania :wink: napisalem, ze ktos tak kiedys mowil, w dalszym poscie dalem wyjasnienie :P SKRYTOBOJCA: pewnie nie masz alt'a... o co chodzi ci z tym altem? SKRYTOBOJCA: pomijając alt... pozatym -> poza tym ; dyslekcje -> dysleksje a nie pomyslales czasem, ze jak ktos pisze to moze mu zdarzyc sie literowka np. przypadkowe ominiecie spacjiiii?! albo inna literka mi przeskoczy???!!! A po trzecie, nigdzie nie pisalem, ze naleze do broniacych jezyka :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Właśnie pisanie na kompie uczy złych nawyków olewanie ogonków pisanie zamiast Ó U itd. Jak sobie człowiek wyrobi pewne nawyki to później samo leci i nie trzeba się nad tym zastanawiać. Odkąd mam kompa i wszystko na nim piszę to stwierdziłem pewne uwstecznienie w piśmie ręcznym ale to chyba normalne Ja w internecie siedzie od paru lat i kiedys bylo w BARDZO ZLYM tonie uzywanie polskich ogonkow (netykieta) np. na ircu i innych programach gdzie wyskakiwaly "krzaczki". I przez te lata czlowiek sie przyzwyczail do nie uzywania ogonkof :) I nie widze w tym problemu, jak mam zamiar napisac jakie e-mail do jakiejs firmy, instytucji to uzywam ogonkow (wlasciwie word ma zajecie wtedy :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Na ircu wyskakiwały krzaczki bo debile używały cp1250 zamiast iso-8859-2. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Czy wiecie że... Zgodnie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zapisie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria była na siwom mijsecu, ptzosaloe mgoa bycw niaedzile i w dszalym caigu niepwinono to sawrztac polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzieje się tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch liter w solwie, ale clae solwa od razu. ;) No i czego tu sie czepiać? :P Tak, tak ten tekst jest genialny :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Na ircu wyskakiwały krzaczki bo debile używały cp1250 zamiast iso-8859-2. Niektore osoby nie mialy takiej mozliwosci :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Które niby? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adasi Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Ale powiedzcie czy nie sądzicie, że jakby się zrobiło coś w stylu cenzury na forum, tz. jush->już to byłoby przejrzyściej i dużo lepiej by się czytało ? Moim zdaniem naprawde dobrze by to wszystkim zrobiło gdyby coś takiego istaniło. A jak to nazwaliście "zangielszczanie" polskich wyrazów uważam za przejaw totalnego szczeniactwa, pozerstwa i starania się o to by być COOOOOL. Skrytobująca -> widze, że nabijasz licznik :P [no offence] :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
und3r Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 A jak to nazwaliście "zangielszczanie" polskich wyrazów uważam za przejaw totalnego szczeniactwa, pozerstwa i starania się o to by być COOOOOL. Dokładnie - istne dresiarstwo [sorry za to porównanie]. Co gorsza, staje się to coraz powszechniejsze :? . Jak widzę takie "joosh", zamiast "już", zbiera mi sie na wymioty :? . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Które niby? Uwazasz, ze wszystkie wersje mirca mialy mozliwosc zmiany kodowania itp? Adasi <--- tak tak, duzy licznik dzieki temu bede znany, lubiany i kochany, a pozniej opanuje swiat hahah :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Tak. Sam nawet skrypt do tego napisałem kiedyś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SKRYTOBOJCA Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Tak. Sam nawet skrypt do tego napisałem kiedyś. Ale przed 97r nie bylo iso-8859-2 :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miope Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Czy wiecie że... Zgodnie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zapisie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria była na siwom mijsecu, ptzosaloe mgoa bycw niaedzile i w dszalym caigu niepwinono to sawrztac polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzieje się tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch liter w solwie, ale clae solwa od razu. ;) No i czego tu sie czepiać? :P A przeczytaj książkę tak napisaną. Odpadniesz po pierwszej stronie. Odczytanie tak zapisanego tekstu jest możliwe tylko dlatego, że tysiące razy widziałeś dane wyrazy, zapamiętałeś ich kształt i teraz możesz się go doszukać w zniekształconych ciągach. Pomijam już, że zidentyfikowanie takiego tekstu zajmuje kilka razy więcej czasu niż odczytanie normalnego zapisu. Kilkanaście (albo nawet kilka) minut czytania ciągłego tekstu o takiej postaci i zmęczysz się tak, że zrezygnujesz. Uwaga dodatkowa 1: dyslektyk może mieć problem z odczytaniem czegoś takiego. Uwaga dodatkowa 2: trochę wyrazów o podobnej budowie, nieoczywisty kontekst i już po ptakach -- nie przeczytasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ParanoiK Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 SKRYTOBOJCA: ftp://ftp.rfc-editor.org/in-notes/rfc1345.txt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazik2000 Opublikowano 27 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2004 A z ciekawostek o nazwie polskie ogonki. Baaaaaardzo dawno temu, byż może nawet w roku 86 (wtedy to zaczynałem przygodę z komputerami, a tak dokładniej z Atarynką) przeczytałem w Bajtku (było takie pismo komputerowe) ciekawe zdanie. Zostało mi w pamięci do teraz (dlatego sam robiłem czcionki z polskimi literami na 8bit :)). Mianowicie: "Zadanie kata na lace". Do tej pory tego nie odcyfrowałem. :D A jak wytłumaczyć całkowite bezsensowne wypowiedzi? Teoretycznie napisane w języku polskim? A zdażają się i to często (pamiętacie post: Gdzie są save??????) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jonas Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Kwietnia 2004 Możecie sobie wyimaginować, że jeszcze pod koniec 2001 notorycznie pisałem jooshe i inne tam obshydlistffa? Ależ byłem odrażający, zaraza i mor. Bez ogonków i mózgu dopiero wychodzą śmieszne rzeczy. Niedawno jakiś zagorzały wróg języka polskiego pytał o "papki" na podforum o WC. Jakbym miał wtedy czas, życzliwie bym spytał, czy produkty firmy Gerber spełnią jego oczekiwania :> Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...