Skocz do zawartości
Kaeres

Jedni umieraja inni sie rodza

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne ze sie pochawle ;) Jeszcze 4 miesiace :)

Pewnie osobna galerie gdzies zaloze i bede update robil co 10 minut :)

 

A co do zdiec USG to sam bylem w szoku jak zobaczylem jakasc ... niestety nie moglem byc przy badaniu, urlopu nie dostalem, ale najlepsze jest to ze mam wszystko nagrane na DVD i moge obejzec sobie w domu :)

Technika idzie jednak do przodu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja tez zabrzuchacilem:D

Filmik takze mam na DVD, jeno go ogladac nie moge to wyglada strasznie ( 4 miesiac) wszystko nieproporcjonalne...i wyglada jak obcy:D wiem wiem dziwnie to brzmi, ale taka wielka glowa wr..:P

Pzdr.

Ps. jaka jest wasza ulubiona pozycja?:D w ciazy?

Moja na wilka...

lezysz kolo nory i wyjesz :sad: :sad: :sad: :sad: :sad:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i nastala ta jakze wazna chwila :)

 

Po 14 godzinach dzidzia przegrala walke i pozegnala cieple lono mamy, wychodzac na ten swiat wczoraj o 22:30 :)

 

Galeria powastanie za niedlugo :) A jak narazie :

 

Zaraz po porodzie: http://www.3dartshop.com/veronica/DSC00022.JPG

 

Pare minut pozniej z mama http://www.3dartshop.com/veronica/DSC00024.JPG

 

A tutaj galeria http://picasaweb.google.co.uk/maly83/Veronica/

Edytowane przez Maly83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sliczna coreczka:)

Gratuluje.

Byles przy porodzie? Moja mi dziure w brzuchu wierci abym byl ale ja sie boje.... :blink: na koniec lipca ma termin.

 

Przy porodzie bylem prawie do konca ... niestety mala wdala sie w ojca i wyjsc nie chciala i jeszcze pare drobnych problemow robila i musieli niestety na sile wyciagac i rozcinac "przejcie", to wolalem nie przeszkadzac i sie tam nie krecic, ale to stracilem 10 ostatnich minut wrocilem dokladnie w momecie przecinania pempowiny. W sumie jak porod bez wspomagania idzie to nic strasznego sie nie dzieje, mozna siedziec i wspierac partnerke mojej to akurat sporo pomoglo ze przy tym bylem. A slabo zrobilo mi sie raz, i musialem sie przejsc po korytazu, a tak to luz, widokow jakis strasznych nie ma, ale naprawde sporo roznych emocji, ciekawe przezycie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy porodzie bylem prawie do konca ... niestety mala wdala sie w ojca i wyjsc nie chciala i jeszcze pare drobnych problemow robila i musieli niestety na sile wyciagac i rozcinac "przejcie", to wolalem nie przeszkadzac i sie tam nie krecic, ale to stracilem 10 ostatnich minut wrocilem dokladnie w momecie przecinania pempowiny. W sumie jak porod bez wspomagania idzie to nic strasznego sie nie dzieje, mozna siedziec i wspierac partnerke mojej to akurat sporo pomoglo ze przy tym bylem. A slabo zrobilo mi sie raz, i musialem sie przejsc po korytazu, a tak to luz, widokow jakis strasznych nie ma, ale naprawde sporo roznych emocji, ciekawe przezycie :)

No ja wlasnie wrocilem...od 8 rano do 15 porod:| podziwiam kobiety, mam sliczna córeczke, takze nie obylo sie bez wyciagania, rodzilo 6 kobiet, srednio skurcze co 3 minuty, kazda krzyczała wiec statystycznie CAŁY CZAS ktos krzyczał, jedna konczyla, druga zaczynala....i widzac ta bezmyslnosc matki natury i bledu ewolucji ( szympansy po porodzie odrazu naginaja, kobiety NIE SA przystosowane do porodu!!!, a i dzieci coraz wieksze sie rodza wogole to jakas komedia...) oraz swoja bezsilnosc (jak pomoc cierpiacej zonie?!) ehhh czulem sie jak hmmm w sumie nie czulem prawie wcale. BYLEM PRZERAZONY.

Ale jak otrzymalem moje 3700g na rączki...oj Oliwka... nie wytrzymałem rozkleiłem sie...ehh dobra co tu duzo pisac.

Ide teraz tradycyjne pępkowe:P chlupnąć skromne:D

Dołączona grafika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja też jestem wujkiem, mojej siostrze się urodziła córka Julka, teraz we wrześniu będzie miała 2 latka.. a taki z niej urwis, że szok..

Zapodam pare fotek:

 

 

Oczywiście odrazu przy wejściu do domu albo wskakuje na fotel i klika mi myszką po pulpicie i wciska literki na klawie, albo bawi się z psem...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Ale i tak gdyby nie ona nie było by takiego humoru :)

Ale tą pasje do komputera to chyba po wujku ma ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...