Skocz do zawartości
poca

Colin McRae Rally 3

Rekomendowane odpowiedzi

to ze np lot podczas skokow jest niebezpieczny to jedno a to zeby wygrywac to drugie i do tego prowadzi zaj... ciezka droga przez 10-20 lat a nie przyjemnosc... i tylko o to mi chodzi

co do malysza, to powiedzial ze kazdy skok to jest dla niego niesamowite uczucie i olbrzymia przyjemnosc z latania... i nie moze bez tego zyc. a wedlug ciebie on skacze w bulach i po to zeby wygrac, tak?

poza tym mowic ze cos nie moze byc przyjemne bo jest niebezpieczne jest chore i bezsensowne.

 

mozesz odniesc sie bezposrednio do tego, a nie omijac odpowiedzi skoro zaczales tak glupio gadac czlowieku, ktory liznąłeś rajdowego sposobu peowadzenia. LOL

robisz z siebie wielkiego znawce rajdowega, a wiesz tyle co kazdy dwunastolatek na tym forum

 

skoro nie potrafisz madrze odpowiedziec, to nie zbywaj nikogo tekstem ze sie czepia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisalem juz wyzej, zaczales inteligentnie, skonczyles na mamrotaniu jak osiol, ja nie zamierzam Ci dorownywac i sobie mysl co chcesz, nie wiem czy zwrociles uwage, ale jesli ja wiem tyle co dwunastolatek to Ty mniej niz 6-ciolatek, bo sam niczym szczegolniejszym nie zablysles, pokaz mi moment w ktorym ty napisales cos madrego? wiec proponuje Ci zakonczyc ten bezsens zanim zmascisz sie jeszcze bardziej niz juz sie zmasciles

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I nigdzie nie napisalem ze robie z siebie znawce rajdowego, wiesz co powiedzial malysz a nie wiesz co ja napisalem dwie linijki wyzej? Powinienes wiedziec ze ludzie publicznie mowia to co maja powiedziec. Kto ci to powiedzial ze robie z siebie znawce rajdowego? Zaczalem jasno i wyraznie, w zyciu nie widzialem glupszej i durniejszej gry od Colin3 i chcialbym sie na tym skupic, gdzie np na lodzie auto obraca sie o 360stopni przy 200 na godzine i zatrzymuje sie po 3 metrach, kazde dziecko ci powie, ze ta gra jest nierealistyczna, malo tego niektore screeny jakie zrobilem przypominaja sceny z atari czy amigi a nie z gry 2003, po usilnych probach nie udalo mi sie wydachowac auta, auto jest przyklejone do drogi, zachowuje sie niemalze identycznie na lodzie, blotnistej nawierzchni, piachu jak i asfalcie, ta gra jest po prostu smieszna, np drzewa to dwa piksele na dwa, ja nie bede Cie przekonywal do swoich racji, jednak sprobuj zrozumiec ze mam prawo wyrazic swoje zdanie czy Ci sie ono podoba czy tez nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dzis potestowalem te gre i dokladnie sie przygladalem co sie dzialo...

 

Mam wrazenie, ze ta gra zostala wypuszczona w ogromnym pospiechu, np brak deski, brak mozliwosci patrzenia do tylu! juz nie wspomne na boki - toz to juz w NFS4 bylo, na dodatek tam byly pozadne deski a tu kierownica z paru pikseli, cos tam jeszcze widac ale to trzeba sie dobrze przygladac... szczegolowosci zero, natomiast na replayach widac co robi kierowca i pilot, widac ich mimike twarzy!, pewnie! - lepiej bylo sie postarac zrobic morde pilota i kierowcy czy tam replaye niz zeskanowac glupia deske rozdzielcza... ta gra juz nawet robiona byla jako arcade... zobaczcie gre np zupelnie nieznana Rally Championship Xtreme, gre z 1999 czy 2000 a gre ktora bije 10 razy Colina, iloscia aut, realizmem, tez nie jest doskonala, ale na pewno lepsza od Colina, deski sa wyrazne i kompletne, chcialbym jeszcze tylko jedno poruszyc bo nikt nie zwrocil na to uwage, ktos napisal o puszczaniu baczkow, przepraszam ale czy ktos z was zwrocil w ogole uwage ze auto z napedem na 4 kola zachowuje sie tak samo jak auto z napedem na 2, przod tyl - w tej grze zadnej roznicy??? Np Evo czy WRC, nie sadze zeby byla taka mozliwosc zrobienia baczka w aucie z napedem na 4 kola. Piszecie o tym ze wszystko sie tam urywa, ze np. opony sie strzepia i pekaja, fajnie - tylko powiedzcie mi jak to kontrastuje z tym, ze wyraznie widac iz w aucie z napedem 4x poruszaja sie tylko 2 kola??? Czyli damy ci Coca-Cole o smaku mleka - ciesz sie - pij i nie marudz!...

 

kolejna super smieszna sprawa ktora mnie po prostu rozbawila, ano wlasnie patrze na replay i widze ze ludzie patrza sie nie na auto, lecz zawsze do kamery, podjedzcie sobie do bandy kolo ludziow i pusccie replay, jak to wyglada? jakby publicznosc sie odwrocila plecami do widoku - baaaaaardzo realistycznie! o tak!

 

inna smieszna sprawa ten realizm - jest sobie wzniesienie, podjezdzam do murku tak aby z niego zeskoczyc z jakies 5-8 metrow w dol, spadam iiiiiiiiiii auto zamiast wryc sie maska w ziemie spadlo niczym latajacy dywan, delikatnie ladujac na czterech kolach.

 

Inny murek wysokosci 1 metra, rozumiem ze mozna wjechac na chodnik, ale na murek 1 metrowy??? Natomiast gdzie indziej mala gorka o wzniesieniu moze 10-15 stopni no ale ni ma szans i rozpedzam sie i cuduje, nie i koniec, magiczna bariera trzyma me auto...

 

Jedno male drzewko-krzaczek zatrzymuje mnie w miejscu, przez drugie przelatuje...

 

Kolejny realizm rozpedzam sie jeszcze bardziej i skacze na pole, jakies pole ziemniakow czy cos takiego, nagle slysze jeb! pol auta rozerwane, dzwiek z silnika sie zmienil chociaz auto wyladowalo lekko jak dziewczyna w poscieli, jeszcze gdzie indziej wyskok - auto laduje na twardym asfalcie niemal dziobem, auto nie drasniete...

 

Jeszcze inne miejsce - jakies skaly, wjezdzam na nie i nagle auto dostalo... padaczki???, przez jedna minute hybotalo niczym te auta na tych takich zawieszeniach nie wiem jak one sie tam nazywaja, szczerze mowiac nie wiedzialem ze wspolczesne auta maja takie dolegliwosci...

 

Zaczynam szwecje, z jednej strony bajeczna grafika z drugiej te galezie z 6 pikseli, coz za trafne polaczenie!!!??? Chyba nie pamietam gry w ktorej drzewa wygladaly z bliska gorzej niz tu...

 

Jade sobie w anglii, chyba pierwsza trasa, wszystko takie sobie, jade przez "gesty" las z 18 drzewami tam mam wrazenie ze jade 30 na godzine, pozniej bardzo waska trasa z 2 metry, ledwo sie mieszcze, po lewej mur po prawej mur ale jade 150 i lekko wchodze w zakret 90 stopni...

 

Zeby bylo jeszcze tego malo, to samo menu jest tak bardzo arkadowe ze wypala oczy...

 

Czyli innymi slowy kogel mogel, troche tego troche tego, taka mieszanka ze wyzera oczy i rozum. Nie wiem jak dla was ale dla mnie Colin nadaje sie jedynie na mega hiper arcade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Crazy Ivan, to samo - przestance robic z rajdow lody waniliowe do cholery jasnej, gdzies tam gdzies tam jest jakas przyjemnosc wynikajaca ze scigania sie ale zobaczcie co wy z tego robicie??? Ivan nie pisz mi ze nie wiem nic np o skokach narciarskich bo nigdy nie skakalem z malyszem, bo taki kolejny wniosek mozna by wysnuc z tego co napisales, to ze np lot podczas skokow jest niebezpieczny to jedno a to zeby wygrywac to drugie i do tego prowadzi zaj... ciezka droga przez 10-20 lat a nie przyjemnosc... i tylko o to mi chodzi

Nie zmienia to faktu że nikt nie robi tego z musu, tylko dlatecho że chce -> czyli lubi :P Małysz też lubi skakać i zawsze to powtarza, gdyby tego nie lubił nie byłby znakomitym skoczkiem tylko dekarzem :P

 

aby zostać dobrym kierowcą trzeba mieć to we krwi, trzeba się tym interesować, lubić to musi być pasja tak by moża było się (rajdom) poświęcić a tylko tak możliwy jest sukces (zresztą w innych dziedzinach sportu też). Twoje rozumowanie dowodzi, że jednak z rajdami miałeś mało wspulnego

napisalem dokladnie to samo, byc moze nie umiesz czytac dokladnie

Może nie umiesz dokładnie precyzować zdań i wyrazać myśli.

Dla przypomnienia:

To zalezy co oznacza przyjemnosc, kierowca rajdowy czerpie taka sama przyjemnosc jak np bokser z nawalenia drugiemu po ryju ze tak ladnie powiem tudziez odbieraniu ciosow na swoim pyszczku, albo karateka z polamania drugiemu kosci, czyli - czarno na bialym z sukcesu, nie wazne sa srodki - jest wowczas w stanie zaakceptowac wszystkie niedogodnosci, wielu kierowcow nawet zginelo a niektorzy sa kalekami, czy to jest przyjemne???

realizm to jest wyscig np w Le Mans 1 kierowca zapieprza przez okragle 8 godzin w aucie gdzie przeciazenia dochodza do 4G, srednia predkosc to 200-250 gdzie ryk silnika to 100-130 decybeli, gdzie czujesz smrod swego wlasnego potu, gdzie nie masz czasu nawet sie podrapac... Wiesz ze wielu ludzi mdleje przy takim przeciazeniu? Leje im sie krew z nosa itd itp...  

Wiec teraz zadaj sobie jeszcze raz pytanie, czy chcialbys sprobowac czegos takiego? Czy zalezy Ci na 100% realizmie czy tylko tak na niby... Mam nadzieje ze teraz zrozumiesz dlaczego satysfakcje moze sprawic jazda przez 172 okrazenia kiedy pozostaly do konca 4 a auto ulega uszkodzeniu, bo to jest realne, to jest masochizm - tak! taki sam jakim sa wyscigi, bo przeciez sciganie sie jakiekolwiek nie jest przyjemne - wyscigi to nie jest zabawa, tym samym dobra realistyczna rajdowka to NIE POWINNA BYC GRA!

Czy dalej uważasz, że powiedzałeś to co ja powyżej?

Czyli Twoim zdaniem blizsze rajdom jest stanie i patrzenie sie jak jezdzi Kulig niz jazda na zywo...    

 

Rajdy zaczynaja sie wlasnie od takich prob, od jezdzenia po lesie, tak zaczynal Holek, tak zaczynal Kulig itd itd, ja przynajmniej zrobilem juz pierwszy krok w kierunku rajdow, Ty wybacz ale jestes tylko obserwatorem, wiec jesli ja sie wypowiadam o sposobie prowadzenia w cmr3 to wypowiadam sie dlatego ze sam liznalem rajdowego sposobu prowadzenia, a nie dlatego ze widzialem kuliga w telewizji bo nikt nie powiedzial ze nie moge byc od kuliga szybszy.

Jeżdzenie zwykłym autem po leśie czy asfalcie różni się znacznie od prowadzenia auta klasy WRC, nawet przesiadka z "N" na WRC stanowi różnicę - i wszyscy kierowcy mówią że muszą "nauczyć" się auta, innego sposobu prowadzenia go, kontrolowania, ect. A co dopiero zwykłe auto, równie dobrze mogłeś po tym lasku jeżdzić rowerem, motorem, quadem a nawet na nartach w zimie :wink: sorry ale to nie upoważnia cię jeszcze do wygłaszania pełnych prawd o realizmie (mnie również też dlatego siedzę cicho :wink: :P ).

Pierwszy krok w stronę rajdów zrobiłbyś wtedy jak startował byś przynajmniej w KJS-ach.

 

Gdzieś tylko już nie wiem gdzie bo piszesz dużo acz nie zawsze z sensem, napisałeś że nie da się dachować. Jesteś w błędze można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. rozmawiamy o CMR3

 

Crazy, w wiekszosci sie z Toba zgadzam i nie lap mnie za slowka.

 

A co dopiero zwykłe auto, równie dobrze mogłeś po tym lasku jeżdzić rowerem, motorem, quadem a nawet na nartach w zimie  sorry ale to nie upoważnia cię jeszcze do wygłaszania pełnych prawd o realizmie

Hahahaha, czyli ze auto WRC to jest niezwykle auto i tylko ludzie z Gwiezdnych Wojen - Matrixa i wyzszej rangi moga je prowadzic... Nie wiem czy np jazda autem mocy 240 KM w lesie gdzie galezie smigaja ci po masce z szybkoscia 70-90 km/h na ktorej pozniej zostaje 50 rys, mozna porownac do roweru nart czy motoru, no jesli tak uwazasz no to ok, po za tym nie wiem czy wiesz ale czy to WRC czy to klasa N czy to Syrena Bosto, te samochody dotycza DOKLADNIE te same prawa, fizyki... Jesli ktos mowi ze sie je inaczej prowadzi, to nie ma na mysli ze sie zatrzymuja z 200 km/h jak w Colinie3 na lodzie na odcinku 3 metrow - przynajmniej tak to wyglada optycznie, tylko ze sa trudniejsze do wyczucia, nie wiem ale mam wrazenie ze chcesz mi powiedziec, ze trudniej sie hamuje w BMW M3 niz np w Fiacie 125p??? Bo to powiedziales porownujac moja jazde do roweru czy nart... Jedyne roznice w autach klasy N to wieksza moc - moment obrotowy daje popalic inny srodek masy inne wywazenie, ustawienia itd itd wieksza masa itd itd itd itd itd Chyba wiesz jakie sa roznice mocy w klasie N i klasie WRC, ogromne - nie wiem czemu takie idiotyczne porownania dajesz ze skoro jezdzilem jak to mowisz zwyklym autem w lesie to porownujesz to bardziej do roweru niz jazdy niezwyklym autem klasy WRC, a co to auto klasy WRC dziala na innych zasadach fizyki??? oczywiste jest ze latwiej wykorzystac max z auta co ma 30 KM niz z auta co ma 600 KM, dlatego auta klasy WRC sie prowadzi duzo trudniej, a nie dlatego ze maja kwadratowe kola, niestety zasada prowadzenia auta jest taka sama zarowno w Syrenie, aucie klasy N jak i aucie klasy WRC, wiec wystarczy ze ktos zna sie na fizyce to juz go uprawnia do wyglaszania pelnych prawd na temat gry cmr3 :wink:

 

Pierwszy krok w stronę rajdów zrobiłbyś wtedy jak startował byś przynajmniej w KJS-ach.

Eeeee no cos ty z nartami na KJS???

 

Gdzieś tylko już nie wiem gdzie bo piszesz dużo acz nie zawsze z sensem, napisałeś że nie da się dachować. Jesteś w błędze można.

Nie zawsze z sensem wlasnie piszesz sam, nie dosc ze sam to robisz, to jeszcze zarzucasz komus ze to robi, bo nie napisalem ze nie da sie dachowac tylko czytaj jeszcze raz bardzo uwaznie, spokojnie i powoli:

 

po usilnych probach nie udalo mi sie wydachowac auta

 

widzisz te subtelna roznice??? nie napisalem ze sie nie da tego zrobic, napisalem ze mi sie nie udalo, ale Ty sobie tak wlasnie jak tu - wszystko obracasz na swoj sposob myslenia, ale to juz jest Twoj sposob myslenia a nie dokladnie to co ja napisalem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o łapaniu za słówka a sam też to robisz, zwracam honor jak tak bardzo uraziłem z tym dachowaniem, posty są długie więc przeoczyłem te dwa słówka - ok, mnie sie to w kazdym razie udało.

 

Co do róznic między "zwykłym" autem a "niezwykłym" :wink: WRC, to wiadomo nie chodzi o to że są to pojazdy z Księżyca, z kwadratowymi kołami, ale tochnologicznie różnią się diametralnie od drogowych ich odpowiedników (praktycznie oprócz podobnego kształtu karoseri, reszta jest inna, np Peugeot 206 i Peugeot 206WRC). I nie chodzi tu tylko o moc silnika, że ma 300KM, ale także zawieszenie, dyferencjały, hamulce, ect, ect, ect... aż po materiały z których są wykonane.

Zgadzm się, prawa fizyki są nieubłaganie i takie same dla wszystkich i wszystkiego, niemniej jednak sposób prowadzenia i zachowania się takiego auta (WRC wzglądem zwykłego) jest inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, skonczmy to bo to i tak bez sensu i do niczego nie doprowadzi, w tej chwili to juz nawet nie wiadomo o czym dyskutujemy, ja sie juz pogubilem, nie wiem juz w ktorych momentach mam pisac zartem a w ktorych powaznie, zreszta szczerze mowiac to juz ani sil nie mam ani ochoty :lol: nie ma jak Warcraft III :lol: :!: :?: :idea: :arrow:

 

Zgadzm się, prawa fizyki są nieubłaganie i takie same dla wszystkich

Nie prawda, nie widziales Matrixa! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie, ze ta gra zostala wypuszczona w ogromnym pospiechu, np brak deski, brak mozliwosci patrzenia do tylu! juz nie wspomne na boki - toz to juz w NFS4 bylo, na dodatek tam byly pozadne deski a tu kierownica z paru pikseli, cos tam jeszcze widac ale to trzeba sie dobrze przygladac... szczegolowosci zero, natomiast na replayach widac co robi kierowca i pilot, widac ich mimike twarzy!, pewnie! - lepiej bylo sie postarac zrobic morde pilota i kierowcy czy tam replaye niz zeskanowac glupia deske rozdzielcza...

Ponoc realizm to nie wyglad gry.

 

zobaczcie gre np zupelnie nieznana Rally Championship Xtreme, gre z 1999 czy 2000 a gre ktora bije 10 razy Colina, iloscia aut, realizmem, tez nie jest doskonala, ale na pewno lepsza od Colina, deski sa wyrazne i kompletne

Jakos gra sie nie przyjela. Mi sie np. nie spodobala wogole. Z rajdami lub przynajmniej moimi wyobrazeniami o rajdach nie ma nic wspolnego.

 

chcialbym jeszcze tylko jedno poruszyc bo nikt nie zwrocil na to uwage, ktos napisal o puszczaniu baczkow, przepraszam ale czy ktos z was zwrocil w ogole uwage ze auto z napedem na 4 kola zachowuje sie tak samo jak auto z napedem na 2, przod tyl - w tej grze zadnej roznicy??? Np Evo czy WRC, nie sadze zeby byla taka mozliwosc zrobienia baczka w aucie z napedem na 4 kola. Piszecie o tym ze wszystko sie tam urywa, ze np. opony sie strzepia i pekaja, fajnie - tylko powiedzcie mi jak to kontrastuje z tym, ze wyraznie widac iz w aucie z napedem 4x poruszaja sie tylko 2 kola??? Czyli damy ci Coca-Cole o smaku mleka - ciesz sie - pij i nie marudz!...

8O 8O

Powtarzam, chyba gralismy w dwie rozne gry. Calkiem inaczej sie jezdzi samochodem z napedem na jedna os. W tej grze jest to cudownie oddane.

Co do baczkow, to bawilem sie tak chyba z 2 godziny testujac prawie kazde auto w tej grze. Jest nieslychana roznica w bawienie sie w "krecenie baczkow" samochodem z napedem na jedna os niz na dwie osie.

I jezeli mowisz (i jestes o tym przekonany na 100%) ze samochodem 4x4 nie da sie robic baczkow to jest to moja ostatnia wypowiedz w Twoja strone bo wiem juz wszystko o Twojej wiedzy na ten temat.

 

 

Jedno male drzewko-krzaczek zatrzymuje mnie w miejscu, przez drugie przelatuje...

 

 

Jeszcze inne miejsce - jakies skaly, wjezdzam na nie i nagle auto dostalo... padaczki???, przez jedna minute hybotalo niczym te auta na tych takich zawieszeniach nie wiem jak one sie tam nazywaja, szczerze mowiac nie wiedzialem ze wspolczesne auta maja takie dolegliwosci...

Tutaj sie nie wypowiem za bardzo bo po prostu nigdy takiego czegos nie zauwazylem w tej grze. Moze faktycznie w cos innego grasz ?

 

Jade sobie w anglii, chyba pierwsza trasa, wszystko takie sobie, jade przez "gesty" las z 18 drzewami  tam mam wrazenie ze jade 30 na godzine, pozniej bardzo waska trasa z 2 metry, ledwo sie mieszcze, po lewej mur po prawej mur ale jade 150 i lekko wchodze w zakret 90 stopni...

To tylko Twoje odczucia. Moje sa zgola odwrotne. Zwalniam jak glupi w tych lasach bo mam nasrane w porach a wiem, ze zabardzo nie moge zwalniac bo mam tylko 2 sek. przewagi.

 

Zeby bylo jeszcze tego malo, to samo menu jest tak bardzo arkadowe ze wypala oczy...

Chciales powiedziec konsolowe. Nie wiem co oznacza arcadowe menu.

 

Czyli innymi slowy kogel mogel, troche tego troche tego, taka mieszanka ze wyzera oczy i rozum. Nie wiem jak dla was ale dla mnie Colin nadaje sie jedynie na mega hiper arcade.

Pewnie zagrywales sie w colin 1 i 2. Tamte sa jeszcze wiekszym arcade.

Sprobuj w CMR3 zagrac z FPP i manual skrzynia (bo mam caly czas wrazenie, ze grasz z TPP na automacie).

 

W CMR3 jest bardzo wiele bugow ale ma takie cos w sobie co pozwala na zapomnienie o nich wszystkich - to po prostu grywalnosc !!!

Jest miodna jak moje uszy po 2 miesiecznych meskich wakacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrazenie, ze ta gra zostala wypuszczona w ogromnym pospiechu, np brak deski, brak mozliwosci patrzenia do tylu! juz nie wspomne na boki - toz to juz w NFS4 bylo, na dodatek tam byly pozadne deski a tu kierownica z paru pikseli, cos tam jeszcze widac ale to trzeba sie dobrze przygladac... szczegolowosci zero, natomiast na replayach widac co robi kierowca i pilot, widac ich mimike twarzy!, pewnie! - lepiej bylo sie postarac zrobic morde pilota i kierowcy czy tam replaye niz zeskanowac glupia deske rozdzielcza...

Ponoc realizm to nie wyglad gry.

 

zobaczcie gre np zupelnie nieznana Rally Championship Xtreme, gre z 1999 czy 2000 a gre ktora bije 10 razy Colina, iloscia aut, realizmem, tez nie jest doskonala, ale na pewno lepsza od Colina, deski sa wyrazne i kompletne

Jakos gra sie nie przyjela. Mi sie np. nie spodobala wogole. Z rajdami lub przynajmniej moimi wyobrazeniami o rajdach nie ma nic wspolnego.

 

chcialbym jeszcze tylko jedno poruszyc bo nikt nie zwrocil na to uwage, ktos napisal o puszczaniu baczkow, przepraszam ale czy ktos z was zwrocil w ogole uwage ze auto z napedem na 4 kola zachowuje sie tak samo jak auto z napedem na 2, przod tyl - w tej grze zadnej roznicy??? Np Evo czy WRC, nie sadze zeby byla taka mozliwosc zrobienia baczka w aucie z napedem na 4 kola. Piszecie o tym ze wszystko sie tam urywa, ze np. opony sie strzepia i pekaja, fajnie - tylko powiedzcie mi jak to kontrastuje z tym, ze wyraznie widac iz w aucie z napedem 4x poruszaja sie tylko 2 kola??? Czyli damy ci Coca-Cole o smaku mleka - ciesz sie - pij i nie marudz!...

8O 8O

Powtarzam, chyba gralismy w dwie rozne gry. Calkiem inaczej sie jezdzi samochodem z napedem na jedna os. W tej grze jest to cudownie oddane.

Co do baczkow, to bawilem sie tak chyba z 2 godziny testujac prawie kazde auto w tej grze. Jest nieslychana roznica w bawienie sie w "krecenie baczkow" samochodem z napedem na jedna os niz na dwie osie.

I jezeli mowisz (i jestes o tym przekonany na 100%) ze samochodem 4x4 nie da sie robic baczkow to jest to moja ostatnia wypowiedz w Twoja strone bo wiem juz wszystko o Twojej wiedzy na ten temat.

 

Jeszcze inne miejsce - jakies skaly, wjezdzam na nie i nagle auto dostalo... padaczki???, przez jedna minute hybotalo niczym te auta na tych takich zawieszeniach nie wiem jak one sie tam nazywaja, szczerze mowiac nie wiedzialem ze wspolczesne auta maja takie dolegliwosci...

Tutaj sie nie wypowiem za bardzo bo po prostu nigdy takiego czegos nie zauwazylem w tej grze. Moze faktycznie w cos innego grasz ?

 

Jade sobie w anglii, chyba pierwsza trasa, wszystko takie sobie, jade przez "gesty" las z 18 drzewami  tam mam wrazenie ze jade 30 na godzine, pozniej bardzo waska trasa z 2 metry, ledwo sie mieszcze, po lewej mur po prawej mur ale jade 150 i lekko wchodze w zakret 90 stopni...

To tylko Twoje odczucia. Moje sa zgola odwrotne. Zwalniam jak glupi w tych lasach bo mam nasrane w porach a wiem, ze zabardzo nie moge zwalniac bo mam tylko 2 sek. przewagi.

 

Zeby bylo jeszcze tego malo, to samo menu jest tak bardzo arkadowe ze wypala oczy...

Chciales powiedziec konsolowe. Nie wiem co oznacza arcadowe menu.

 

Czyli innymi slowy kogel mogel, troche tego troche tego, taka mieszanka ze wyzera oczy i rozum. Nie wiem jak dla was ale dla mnie Colin nadaje sie jedynie na mega hiper arcade.

Pewnie zagrywales sie w colin 1 i 2. Tamte sa jeszcze wiekszym arcade.

Sprobuj w CMR3 zagrac z FPP i manual skrzynia (bo mam caly czas wrazenie, ze grasz z TPP na automacie).

 

W CMR3 jest bardzo wiele bugow ale ma takie cos w sobie co pozwala na zapomnienie o nich wszystkich - to po prostu grywalnosc !!!

Jest miodna jak moje uszy po 2 miesiecznych meskich wakacjach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaizm, wyjasnijmy sobie cos, palantem to jestes sam i rozmawiaj sobie z kims na swoim poziomie intelektualnym, nie mysl sobie ze mozesz sobie pisac komu ci sie zywnie podoba ze jest palantem, zwlaszcza ze sam nim jestes - nie umiesz dyskutowac na poziomie to zjezdzaj z forum cwoku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sherlocku, ja nie uzywam ostrych slow w sposob inny jak w obronie, nie dam soba pomiatac i byle komu mowic co mu sie podoba... Racja wyglada to jak wyglada i osobom postronnym moze sie nie podobac, dlatego napisalem zeby lepiej dac z tym spokoj. Nikogo nie obrazam do momentu az sam nie obrazi mnie, jesli sie zle skonczy to raczej nie dla mnie, przegladalem profil jaizma i widze ze jest to taki wlasnie zaczepnis, ktory dyskusje zaczyna np od cytuje: ...

 

Ludzie co wy do q*** nedzy  gadacie

a to nie jest sposob zbyt inteligentny a raczej prostacki i chamski, jest to osoba ktora na forum niczego nie wnosi, natomiast uwaza ze swoje przekonania jest w stanie przeglosowac uderzeniem piescia w stol, albo zaczynajac od napisania ze ktos jest np "wszechwiedzacym palantem" a to tu sie pan Jaizm myli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sherlocku, ja nie uzywam ostrych slow w sposob inny jak w obronie, nie dam soba pomiatac i byle komu mowic co mu sie podoba... Racja wyglada to jak wyglada i osobom postronnym moze sie nie podobac, dlatego napisalem zeby lepiej dac z tym spokoj.

OK. Nie czytałem całego wątku, bo bym do północy nie zdążył :wink:

 

a to nie jest sposob zbyt inteligentny a raczej prostacki i chamski, jest to osoba ktora na forum niczego nie wnosi, natomiast uwaza ze swoje przekonania jest w stanie przeglosowac uderzeniem piescia w stol, albo zaczynajac od napisania ze ktos jest np "wszechwiedzacym palantem" a to tu sie pan Jaizm myli...

Tu masz rację w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak, wypowiadasz sie na temat gry i to jest ok, ale argumentujesz swoje wypowiedzi jakimis niedorzecznymi porownaniami i w momencie, gdy udowadnia Ci ktos, ze to co mowisz nie ma sensu, Ty zbywasz go tekstami w stylu: "zmasciles sie", "czepiasz sie".

 

skoro sie wypowiadasz i podejmujesz dyskusje to przynajmniej staraj sie odpowiadac na argumenty innych, a nie zbywasz ich, robiac z nich idiotow.

 

wybacz za moje okreslenia, ale z twoich postow rysuje sie postac zadufana w sobie, ktorej racja jest jedyna i sluszna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sherlocku, ja nie uzywam ostrych slow w sposob inny jak w obronie, nie dam soba pomiatac i byle komu mowic co mu sie podoba... Racja wyglada to jak wyglada i osobom postronnym moze sie nie podobac, dlatego napisalem zeby lepiej dac z tym spokoj. Nikogo nie obrazam do momentu az sam nie obrazi mnie, jesli sie zle skonczy to raczej nie dla mnie, przegladalem profil jaizma i widze ze jest to taki wlasnie zaczepnis, ktory dyskusje zaczyna np od cytuje: ...

 

Ludzie co wy do q*** nedzy  gadacie

a to nie jest sposob zbyt inteligentny a raczej prostacki i chamski, jest to osoba ktora na forum niczego nie wnosi, natomiast uwaza ze swoje przekonania jest w stanie przeglosowac uderzeniem piescia w stol, albo zaczynajac od napisania ze ktos jest np "wszechwiedzacym palantem" a to tu sie pan Jaizm myli...

wybacz, ale przegladnij dokladnie kto to napisal, bo niestety sie bardzo pomyliles.

 

zebys za duzo nie szukal

Ludzie co wy do q*** nedzy :) gadacie...przeciez kazda nagrana ramka na CD-Audio ma 8*14=112 bitow parzystosci, ktore zapobiegaja pomylka. Oczywiscie jest to prymitywna korekcja bledow, w Data CD zastosowano duzo lepsza, lecz zakladajac ze kopiujemy nosnik ktory mozemy bez zaklucen otwarzac, wobec tego kopiujemy cyfrowy zapis i bity parzystkosci czuwaja nad poprawnoscia (oczywiscie gdy noscnik jest zjechany to slychc trzaski poprzez nieudana korekcje, bo mozna uszkodzic dane badz sam bit parzystosci, a jesli uszkodzaone sa obydwa wtedy cuda wychodza)....wobec tego o zadnych zakluceniach (jitter to mieszanie bajek) nie ma mowy.....zgrywajac do wava cyfrowo, bo widze ze jeden kolega chyba analogowo zgywa, mowiac o Audigy...lol....zgrywajac w ten sposob nie dziwie sie ze masz gorsza jakosc...Audigy to nie jest pro :) wiec nie oczekuj cudow.

A wracajac do samego kolesia to zaczyna pisac o jitterze i potem wyskakuje z Audigy....nie lepiej zgrac to cyfowo..gdzie karta dzwiekowa ma goowno do gadania....otrzymujesz na dysku lustrzana kopia tego co miales na CD....wlanczasz jakis soft wkladasz plytke i nagrywasz...i znoff wypalane sa bity parzystosci wyliczane na podstawie samego wave'a. 

I koniec koncow otrzymojesz to samo co miales na CD toloczonym na CD-R. <font color="#FF0000">[ciach!]</font> czy to takie trudne....

 

Polecam lekture IEC - 908 ("Red" Book) profesora Kelin J. Kuhn 'a z instytutu Elektroniki z Washingtonu.

 

FIN.

wlasnie chodzi o to "czlowieku slepo wierzacy w doskonalosc techniki" ze nie jestesmy w stanie bez zakłocen nagrac plyty, co spowodowane jest przez jitter, ktore ty traktujesz jako bajki. LOL

 

jeszcze tylko dodam, bo moze nie skumales (raczej na pewno nie), ze wyklucza to mozliwosc zrobienia IDEALNEJ kopii plyty.

czy to tez masz zamiar zbyc tekstem typu "zjezdzaj z forum cwoku"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem tak, wypowiadasz sie na temat gry i to jest ok, ale argumentujesz swoje wypowiedzi jakimis niedorzecznymi porownaniami i w momencie, gdy udowadnia Ci ktos, ze to co mowisz nie ma sensu, Ty zbywasz go tekstami w stylu: "zmasciles sie", "czepiasz sie".

 

skoro sie wypowiadasz i podejmujesz dyskusje to przynajmniej staraj sie odpowiadac na argumenty innych, a nie zbywasz ich, robiac z nich idiotow.

Czy ja Cie zbywam robiac z ciebie idiote??? wybacz ale to jest Twoje zdanie bo ja tego nigdzie nie napisalem ze jestes idiotą, dlaczego zatem dopowiadasz cos co nie mialo nigdy miejsca? owszem zbywam cie ale to juz Ci napialem ze nie chce mi sie z Toba gadac, z roznych przyczyn i to znacznie wczesniej i nie wiem jak to sobie wymysliles ze skoro ja nie chce gadac to sie rowna ze robie z Ciebie idiote? 8O

 

wybacz za moje okreslenia, ale z twoich postow rysuje sie postac zadufana w sobie, ktorej racja jest jedyna i sluszna.

No widzisz juz zbudowales sobie jakis obraz, a ja np nie zbudowalem sobie zadnego obrazu... Prowadzimy dyskusje w ktorej nagle nazywasz mnie palantem... a tak po za tym bardzo czesto sie myle, chocby dowodem czego jest branie udzialu w takich glupich dyskusjach i przegadywankach, kucyk slusznie napisal - nie ma sensu, mozesz sobie zywnie uwazac co Ci sie podoba...

 

Co do cytatu, pomylilem sie - przepraszam, co do cwoka nie przepraszam bo jest odpowiedzia na "palanta" wiec jestesmy kwita i nie bede sie powtarzal, dlatego nie mialem zamiaru z Toba rozmawiac co Ty odbierasz jako zbywanie i tak wlasnie jest, ja Cie zbywam Ty sie dalej czepiasz, zamiast juz dawno dac spokoj i wlasnie dales tego kolejny dowod, Ty sie chyba boisz ze jesli ostatni nie zakonczysz to nikt nie przyzna Ci racji... nie rozumiem dlaczego na sile oczekujesz ode mnie odpowiedzi skoro i tak zaraz po niej napiszesz swoje zdanie? I nie zapominaj przede wszystkim, ze to Ty zaczales ublizac mnie, a nie odwrotnie i to jest juz na prawde moj ostatni post nie w temacie bo szkoda zdrowia mojego i Twojego no i forumowiczow i chyba sam to powinienes zrozumiec, nie zrozumielismy sie - stalo sie - poklocilismy sie - stalo sie, ale przeciez zawsze trzeba jakos wybrnac i chyba mozna sie pogodzic prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche dziwne pytanie... bo mozna grac na 1600x1200 w 16bitach wszystko na low i mysle ze powinno spokojnie ciagnac, a mozna grac 640x480 i wszystko na High... czyli rozdzielczosc to nie wszystko wlacz sobie AA a sam sie przekonasz... niemowiac juz ze karta to nie wsyzstko :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...