VCD to kiepska jakość, ale faktycznie nawet na bardzo archaicznych maszynach będzie chodził. Czy się opłaca to zależy, jak skompresujesz to mniej będzie zajmowało przy takiej samej jakości.
Ja do kompresji z DVD używam DVDRipa, bo mam po polsku z kś eksperta któregoś tam, a jest bardzo prosty w obsłudze, i jak dotąd nie sprawiał mi problemów.