kain

A sprawdziles czy dziala?...

A ja siedzialem bardzo dlugo na Duronie 600@1000, ECSie L7S7A2, 512MB ramu i windowsie XP. Zmienilem go dopiero na laptopa z podpisu. Najmniejszych problemow z obsluga office'a, netu czy czegokolwiek innego. Nawet w sporo gier gralem choc grafa tylko GF4MX 440. Takze teat chyba rzeczywiscie cos spieprzyles w konfiguracji.

[OT]Orgiusz chyba sie starzejesz - nie zwrociles uwagi na boska ortografie tego watku :wink: [/OT] Zasilacz zmien koniecznie, on nia ma ladnie swiecic na niebiesko tylko dawac stabilne napiecia.

Zgroza. STĄD!!! :mur:

Kolejny ktoremu sie wydaje, ze jak nie ma 2 Ghz na procesorze to nic on nie jest wart? :?

Jedno co mi przychodzi na mysl to blad sterownikow przy wykrywaniu monitora :/ Sprobuj moze innych albo ustaw w Windowsie monitor domyslny.

Zasilacz w serwisie, zobaczymy co wymysla.

Tam jest napisane ze silniki maja sprawnosc na poziomie 330%... I oddaja wiecej pradu niz pobieraja...

Po pierwsze nie ten dzial. Po drugie dlaczego mialo by nie byc ok? Po trzecie o tym jak zrobic update biosu na forum napisano juz chyba wszystko.

Ściema?

Ciagnie mniej. A co do Codegena to bardzo madra wypowiedz :lol2:

Ja bym nie zmienial, ale sens jest pod warunkiem, ze grasz w wysokich rozdzialkach.

Luk3 spadlem z krzesla :lol: Ale zgadzam sie z Toba w 100% :> Wymieniac nie ma sensu, swietny komp do gier. Chyba, ze masz duzo za duzo pieniedzy.

Lepszym rozwiazaniem bylo by kilka mniejszych dyskow 2,5". Zuzycie pradu bardzo male, wydajnosc wystarczajaca, a gdyby do kazdego dysku ustawic limit jednego uzytkownika na raz mialbys duzo lepiej chodzacy serwer niz na jednym dysku. Tylko ta cena :/ A procesor pociagnie to wlasciwie kazdy takze celek bedzie jak najbardziej ok.

Jaka kwota dysponujesz?

W "start" -> "znajdz" na przyklad?

Nie bardzo rozumiem w czym problem. A ma mozliwosc bootowania obu z nich? Jak nie to po prostu niech wyrzuci folder i juz.

Ja bym na Twoim miejscu proca zostawil, za to zmienil mobo i grafike na 76GT albo wlasnie Radka.

Zmienilem kabel zasilajacy i poki co wszystko chodzi, wygrzalem procesory, zadnych bledow, zwiech, niczego. Nic juz z tego nie rozumiem. Jednak nie, dziala dalej zle chociaz tym razem pochodzil jakies dwie godziny normalnie :(

Hmmm... No sprobuje.

Zwarcia zadnego nie ma. Obejrzalem/poprzelaczalem/przedmuchalem/poprzeklinalem i poglaskalem blagalnie wszystko co sie dalo. Codegen chodzi, Chief nie. W poniedzialek czas do sklepu.

Wlacza sie normalnie, wszystko sie kreci jak krecic powinno. Potem gasnie i juz nie kreci sie nic. Dopiero wyjecie kabla pomaga.

luk bardzo mi pomogles ;) Wierzyc mi sie nie chce, zwlaszcza, ze ten codegen to jakies "teoretyczne 300W". Nie mam miernika niestety wiec nie sprawdze napiec :/

Zmienilem w komputerze z podpisu zasilacz z jakiegos starenkiego codeshita na Chiefteca GPS-350EB-101A. Od samego poczatku zasilacz piszczy. Nie w tym jednak rzecz. Problem w tym, ze w polowie ladowania systemu komputer gasnie i nie zalacza sie dopoki nie wyjme i ponownie nie wloze kabla zasilajacego. Wyjalem wszystkie niepotrzebne karty, odlaczylem wszystkie niepotrzebne urzadzenia i zadnej poprawy. Dziala natomiast wszystko (niezaleznie od kart) z jednym procesorem. Mozliwe zeby Chief nie dawal rady pociagnac dwoch procesorow (w sumie ich pobor wynosi max 62W) podczas gdy codegen dawal? Wentylator w nim nawet nie wchodzi na obroty. WTF?!

Popracuj nad sposobem wyrazania mysli, ok?