-
Postów
1727 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez borsuczy_król
-
Tali's face revealed: » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - lol
-
O ile dobrze pamiętam to na Zaeeda nie ma "wyznaczonego" miejsca więc nie widać, że kogoś brakuje.
-
Pozyskuje się ją podążając głównym wątkiem.
-
Dostałeś kupon DiRT2?
-
Wygląd, gra i tak jest łatwa. :)
-
Popularna metoda ostatnio... w The Force Unleashed jest tak samo.
-
Avast 5.0 Free Czy Avast 4.8 Free Czy Coś Innego?
borsuczy_król odpowiedział(a) na michalelo temat w Oprogramowanie
Zawsze jest jeszcze AVG. -
Myślałem, że odcinek House'a o Cuddy będzie słabszy ale jednak okazał się dobry i ciekawy.
-
Vapor-x vs rev2 - może komuś się przyda.
-
Ja Vapory widzę za 670. Miałem wczoraj ten sam dylemat i poczytałem ten wątek i na necie poszukałem to wyszło mi, że albo Vapor albo referent rev2. Zdecydowałem się na referenta v2 bo tańszy.
-
Obiło mi się o uszy, że ten o gangach jest dosyć rozbudowany. Jeżeli oba w sumie zapewniają długość gry zbliżoną do podstawki to cena raczej oburzająca nie jest.
-
Witam. Przymierzam się do wymiany 8800GT i właściwie zdecydowałem się na 5770 1GB (Ati bo mają wbudowaną kartę dźwiękową, a 4870 1GB i 4890 z HDMI nie wypadają jakoś atrakcyjnie cenowo w porównaniu z 5770). Z tym, że jest parę wersji chłodzenia a także nie wiem czy i ewentualnie które karty pozwalają zmieniać napięcie na gpu bez modowania. Jakieś podpowiedzi? Thx.
-
W nadziei, że nie było: ;) Kings of Leon - Closer
-
Może Guyver? ;)
-
Chyba nie ma limitu, ja miałem grubo powyżej 500 tys.
-
Poszukaj w necie, potrzebujesz podmienić plik z napisami na taki z wersji EN, jaki dokładnie to ci teraz z głowy nie podam.
-
Jeśli jest jasno napisane w wymaganiach, że internet jest niezbędny, to co im zrobisz? Każe Ci ktoś kupować? Nikt Cię nie zmusza do posiadania internetu tak jak nikt Cię nie zmusza do kupowania gry, która go wymaga. Jak gra wymaga od Ciebie dodatkowego zakupu w postaci nowej karty graficznej to też jest nieuczciwa praktyka? Wygoda użytkowania i podejście do klientów to jedno, legalność - co innego. Z Internet Explorerem to też było wg mnie przegięcie, które doprowadziło do jakichś absurdów typu wersja E czy okno wyboru przeglądarki. Ciekawe czemu Outlooka nikt się nie czepiał.
-
» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" Tali potrafi zginąć już na początku po przejściu przez Omega 4.
-
Ja podziękuję. Na pewno mogło być gorzej ale mnie to razi. Joker to jakaś tragedia, dla mnie to już musi być Seth Green. ;) Shepard mówi z irytującą emfazą.
-
» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" Na team leaderów ponoć Garrus, Miranda, Jacob to dobre wybory. Geth mnie kompletnie zaskoczył (nie oglądałem za bardzo wcześniej trailerów ani nie czytałem na temat gry). Jak usłyszałem "Shepard-commander" to myślę sobie 'oo kur..". :D Zrobili go genialnie, zauważyliście jak się wypowiada? Precyzyjnie, poprawnie i zwięźle. Najlepiej mi się podobało jak Shepard go wypytywał o łatkę z N7, fragment poszycia starej Normandy. "...no data available". Szkoda, że mi zginął, pewnie jeszcze mogłem z nim więcej dialogów uzyskać. Z tego co widzę ME 2 wykorzystuje 4 rdzenie, tak przynajmniej sugerują wykresy w menadżerze zadań. Właśnie podmieniłem E2160 na Q6600 i przy tym samym taktowaniu gra dostała kopa. Wcześniej spadał mi framerate w pomieszczeniu taktycznym (tym z mapą), teraz śmiga. Przy wyborze drużyny, przejściu przez ekran postaci i ekwipunku wcześniej miałem przestoje, czarny ekran przez parę sekund - teraz nie.
-
» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" Pewnie ostateczny, w innym wypadku byłoby pisane na necie, screeny itp. Bo przecież nikt do tej pory nie wie jak wyglądają Quarianie. Może w trzeciej części pokażą. Podejrzewam, że w ostatniej odsłonie będzie jakaś większa akcja w Sol, np. finałowa. Podobno wpływ na to czy specjalista zginie czy nie ma odpowiedni dowódca drugiego teamu (ja wybrałem Samarę i ponoć nie jest to dobry wybór mimo, że Miranda go komplementuje). Ale nie testowałem innych opcji. Proponuję polatać i poszukać anomalii, pewnie znajdziesz jeszcze jakieś mini questy poboczne (ja znalazłem parę tylko tak sobie latając).
-
Z racji, że jest już recenzja Caleba (przeczytajcie), wiele pisał nie będę, ale mam do niej dwie uwagi: Po pierwsze, o ile mi coś nie umknęło, to Miranda nie jest naukowcem ale agentem operacyjnym. Jedynie kierowała projektem a to nie to samo. Pod drugie, napisałeś, że można zapomnieć o antyaliasingu a przecież można go łatwo wymusić. Jest jeszcze jedna wada według mnie - brak możliwości handlu surowcami. Skończyłem grę posiadając kilkaset tysięcy każdego i chyba ze sto tysięcy elementu zero (bo skanowałem dokładnie wszystkie planety), natomiast brakło mi kredytów na wykupienie wszystkich sklepów. Odnośnie uproszczeń związanych ze sprzętem - mnie się to podoba. W jedynce nużyło mnie ciągłe włażenie do inwentarza i przeglądanie długiej listy ekwipunku w której przedmioty różniły się producentem, numerkiem i paroma punktami w statystykach. Podobnie z modami. Dupny interfejs tylko mocno pogarszał sprawę. Tutaj mamy rozwój technologii. Jak taką znajdziemy/kupimy i mamy surowce to rozwijamy i już - jest dostępna do wyboru na misje. Ma to duży sens, w końcu nie jesteśmy już jakimiś frajerami - zbieraczami złomu tylko najlepszym teamem we Wszechświecie ;) Fakt, że broń nie ma statystyk a jedynie opis jest jak dla mnie ok. Ważne jest to, że każda broń się czymś charakteryzuje w użytkowaniu. Zamiast pierdyliarda takich samych karabinków mamy powiedzmy 3 do wyboru: pierwszy standardowy, drugi strzelający krótkimi seriami i trzeci pozwalający dłużej prowadzić nieprzerwany ogień kosztem rozrzutu. Snajperki - albo mocny strzał i przeładowanie albo możliwość strzelania kilka razy pod rząd ale z dużo mniejszymi obrażeniami. Już nie mówiąc o broni ciężkiej gdzie każda jest inna (apropo - miałem problem z użyciem jednej albo dwóch ostatnich, coś nie umiałem z tego strzelać - ale nie chciało mi się już tego rozgryzać). Co do umiejętności, to faktycznie bardzo są ograniczone w porównaniu do jedynki. Nie wspominając o tym, że są w nich także takie, które pozwalają używać poszczególnych rodzajów amunicji, co sensu nie ma za grosz. Ale dla mnie to i tak detal. Mass Effect 2 to jest gra stricte fabularna. Esencję gry stanowi fabuła i rozmowy. Sądzę, że z połowę gry spędzamy oglądając przerywniki i rozmawiając z postaciami. Pozostała połowa na eksporację i walkę (skanowania nie uwzględniam). Z uproszczeniem systemu walki wiąże się zwiększone tempo gry. Te 35-40 godzin, które powiedzmy jest średnią czasu ukończenia gry (jak pisałem wcześniej, mnie zeszło 51) jest napakowane fabułą. Odnośnie dialogów - w większości cRPG (w tym ME z tego co pamiętam) wyglądają one tak, że postacie stoją i gadają a ekspresja jest ograniczona do mimiki twarzy, ewentualnie jakiegoś machnięcia ręką. W ME 2 podczas rozmowy, gdy poruszamy nowe kwestie, postacie potrafią np. wstać z fotela, podejść do okna i rozmawiać wyglądając przez nie - potem powrócić na fotel by kontynuować rozmowę. Wrażenie jest super - oczywiście nie jest tak idelnie jak gdyby był to film, ale i tak jest to jakaś nowa jakość (chyba, że były już takie gry tylko ja ich nie widziałem - za dużo teraz nie grywam). Do tego oczywiście wspomniane w recenzji heroic actions - w niektórych momentach gdy nasz rozmówca coś mówi, pojawia się wskaźnik, że możemy wykonać akcję Paragon lub Renegade (czasem obie, lub po odczekaniu jednej pojawia się druga). Jeżeli się zdecydujemy skorzystać, Shepard nagle przerywa rozmówcy i "coś" ciekawego robi. Wzrasta nam oczywiście potem odpowiednio Paragon lub Renegade. Świetnie wpływa na dynamikę dialogów. Szkoda, że nie było tego jeszcze więcej. Co do samego poziomu dialogów. W ME odpowiedzi wydawały się trochę schematyczne - można było być dobrym wujkiem albo wrednym chamem. A przynajmniej takie wrażenie odnoszę po zagraniu w ME 2. Podobnie jak w Wiedźminie, nie spotykamy tu za często oczywistych wyborów. Większość questów i poruszanych kwestii to szara strefa. Czyjej strony byśmy nie wzięli w dyskusji, ma to sens, bo mało co jest czarno-białe. Ba, nieraz po prostu nie wiedziałem w którą stronę pójść w rozmowie - bo z jednej strony tak, a z drugiej siak, każdy ma swoje racje. Na dodatek odpowiedzi Sheparda to odzwierciedlają, nie wydają się schematyczne typu "zła" odpowiedź, "dobra" odpowiedź. Jeszcze wspomnę o tym systemie rozmowy w którym Shepard mówi co innego niż napisane - dziwcie się lub nie, ale mnie się to podoba! Gdyby były pełne odpowiedzi do wyboru, to albo musiałyby zajmować dużo miejsca w menu, albo Shepard byłby bardzo lakoniczny. A voice acting jest na tak wysokim poziomie (w wersji oryginalnej rzecz jasna), że praktycznie nigdy nie przerywałem odtwarzania kwestii dialogowych. Dzięki skrótowemu menu Shepard nie powtarza tego co już przeczytałem i wybrałem, tylko kontynuuje rozmowę "po swojemu". Oczywiście jest kwestia tego, że można przez pomyłkę pokierować rozmowę w innym kierunku niż zamierzaliśmy - ale jakoś mi się to nie zdarzało. Trzeba po prostu pamiętać, że poza investigate odpowiedzi górne są "dobre", środkowe "neutralne" a dolne "złe" - i już. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "Do tych co już ukończyli" Jaki mieliście rezultat na koniec gry? Ja uratowałem załogę, ale zginął Legion - wysłałem go jako specjalistę. Z tego co pobieżnie przejrzałem na necie, może nie zginąć nikt, ale może też zginąć kilka postaci. Podobno Mordin ginie, trzeba go odesłać z załogą na statek. Ja tak zrobiłem, wydawało mi się logiczne że jest najsłabszy w drużynie i wygląda na to, że miałem rację. Dobra, rozpisałem się więcej niż planowałem, zatem tak podsumowując: Jestem pod ogromnym wrażeniem tej gry. Poziom fabuły, kreacji postaci, dialogów oraz przede wszytkim klimatu jest genialny. Prosta mechanika i system walki może co niektórych zawieść, ale nie mówcie hop póki nie pogracie, bo niesie to za sobą możliwość większego skupienia się na fabule. Gra jest absolutnie warta każdej złotówki. No chyba, że mechanika gry jest dla kogoś podstawą grywalności a cała "otoczka" to tylko tak żeby było. Wtedy lepiej celować w jakiś hack'n'slash. P.S. Miałem tego buga z ugrzęźnięciem, ale tylko ze 2-3 razy. P.S. 2 - ktoś linkował kawałek z OST, ja daję inny: . P.S. 3 - aa jeszcze jedno: "Romansowaliście" z Tali? Ja tak, chciałem zobaczyć jak wygląda pod hełmem. No i to co zobaczyłem... » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" ...to jedno wielkie nic. Ale chamstwo. :D
-
Przecież było wyraźnie powiedziane o co kłótnia. ;) Ukończyłem grę - czas: 51 godzin! Fakt, że z 10 poszło na skanowanie planet. Grałem dokładnie, wszystkie questy itd, ale nie opieszale. Piękna gra. Jutro napiszę więcej, teraz wreszcie idę spać o normalnej porze bo wczoraj i dzisiaj zaspany w pracy siedziałem. :)