-
Postów
1727 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Treść opublikowana przez borsuczy_król
-
I jak to działa? Podpina się wyjście z karty dźwiękowej do przejściówki?
-
Jak nie chcesz dźwięku przesyłać to wystarczy przejściówka.
-
Jak może się dziać przed jedynką skoro Starkiller taki kozak?
-
Dance in the Vampire Bund. Poza tym też zwróciłem uwage na Durarara. Ale ok, faktycznie wygląda super biednie, ale zawsze coś może nas zaskoczyc. ;) Jeśli chodzi o fanservice - obrazek przy Chu-Bra to już jest bezczelny. :D Fanservice w Railgun jest prosto z mangi... dosyć wiernie się trzymają źródła (na tyle na ile pamiętam).
-
A nie przesadzacie aby? Za wiele anime z tego roku nie widziałem, ale to co oglądałem było conajmniej niezłe a niektóre wręcz rewelacyjne. Moje oceny: 10 - Clannad AS 9 - Spice and Wolf II 9 - Bakemonogatari 8 - Toradora! 8 - Soul Eater 7 - Requiem for the Phantom 7 - Higashi no Eden A z aktualnych: DtB 2 i Railgun - złe są? Nyan Koi też ujdzie. No chyba że dla Was to za mało... ja jakoś nie mam ostatnio tyle czasu żeby oglądać więcej. Kara no Kyoukai 7: Satsujin Kousatsu 2 - dwugodzinny film. Myślałem, że to bezpośrednia kontynuacja KnK 2, a dzieje się to 3 czy 4 lata później i jest to faktycznie ostatnia część (chronologicznie). 8/10. ^ kolejna pozycja z 2009 z dobrą oceną. :)
-
Mam pustkę w głowie, może macie jakieś pomysły. Na pracę magisterską na studiach zaocznych, czyli projekt nie może być ani zbyt banalny ani znowu przesadzony (szczególnie, że za wiele czasu na to nie mam). Najprawdopodobniej w Javie choć może być i .NET Dzięki z góry za ewentualne podpowiedzi.
-
Na wypadek gdyby ktoś nie wiedział, jest już od tygodnia w sprzedaży 3 tom Pan Lodowego Ogrodu.
-
Drag Me To Hell - prosty horror (niezbyt straszny), ale całkiem niezły. 7/10. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "" Na samej końcówce nawet zjeżył mi się trochę włos na głowie. ;) Jennifer's Body - film przeciętny aż do bólu. 4/10. Moon - prawie nic się nie dzieje a i tak jest interesujący. ;) 8/10.
-
Dexter rządzi w tym sezonie, przebił House'a imo.
-
Przeczytałem całego Berserka jaki do tej pory wyszedł. 20 lat mangi w 3 dni... taka skala czasowa daje do myślenia. A jeśli chodzi o treść, 10/10. Jedyne jak na razie jeśli chodzi o mangę.
-
Coś mi się kojarzy, że był taki odcinek na zakończenie któregoś sezonu, taki cliffhanger.
-
Higashi no Eden - bardzo przyjemnie się oglądało, w miarę wciągające i interesujące, ładna kreska, niezłe postacie, super opening. Z wad: udaje realistyczne a jest kompletnie niewiarygodne. Wydaje mi się też, że można było z tego spokojnie zrobić pełną serię (czyli ponad 20 odcinków). Mimo to, 8/10. Appleseed Saga Ex Machina - niezłe cgi, nie tak wysokich lotów jak z Pixara czy choćby Vexille, ale i tak jest ok. Co do samej fabuły to niczym nie intryguje, jest prosta i powiedziałbym raczej typowa. "Seans" był przyjemny. 7/10.
-
Larry Bond - Kocioł.
-
2012 - durny, sztampowy, na dodatek nudnawy (za dłuuugi!). Jedyny pozytywny punkt to katastrofy, robią wrażenie.
-
Nie no nie zgodzę się, Transformers czy X-men były jednak lepsze. Aczkolwiek GIJoe nie jest znowu takim najgorszym filmem wszechczasów jak to Jonas sugeruje - jest wiele jeszcze gorszych gniotów.
-
Supernatural e09 - The Real Ghostbusters - znowu wypas, znowu z jajem. :) Widać, że scenarzyści się przykładają do roboty.
-
Tzn. to tak jak bekanie po posiłku (gdzieś/kiedyś - nie pamiętam) było oznaką, że smakowało. :D
-
Myślałem, że może Windows ma z tym problem, ale skoro się da to chyba mam problem z zainstalowaniem integry. Jedyne co Menadżer urządzeń mi pokazuje to High Definition Audio Controller w System Devices, a w kartach dźwiękowych tylko Audigy. Instalowałem najnowsze stery ze strony Realteka, niby się zainstalowały ale dalej nic, karty ani widu ani słychu, żadnych ikonek od Realteka też nigdzie nie ma. Karta jest oczywiście włączona w biosie. Normalnie czuję się jak kompletny noob.
- 2751 odpowiedzi
-
- windows 7
- windows 7 64bit
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Używa ktoś może jednocześnie dwóch kart dźwiękowych? Chcę mieć jednocześnie Audigy i integrę ale coś nie bardzo chce to działać...
- 2751 odpowiedzi
-
- windows 7
- windows 7 64bit
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślałem, że wreszcie obejrzałem coś pierwszy, a tu znowu - już widzieli... ;) Wózek był zdecydowanie przegięty, ale i piruety na motorze na samym początku były przesadzone. Co do oprawy dźwiękowej to nie była jakaś zachwycająca. Piosenka w openingu jest ok ale jest multum lepszych, a co do tła muzycznego w trakcie to nie zwróciło mojej uwagi (też i nie przeszkadzało więc było najwyraźniej dobrze dopasowane). Inną jeszcze zaletą tej serii jest wg mnie odpowiednia długość, dopasowana do tempa. Dobrze wykorzystane 12 odcinków, w sam raz aby opowiedzieć tą historię - ani bez pośpiechu, ani bez przeciągania. Zawsze mnie to wku...rza. Teraz oglądam Higurashi no Naku Koro ni, takie to popularne więc warto się zapoznać. Na razie się nie wypowiadam, jestem po 2 historyjkach (8 odcinków).
-
Bo "odjechane na maksa" (zaiste, takie właśnie jest!) nie wystarcza, żebym dał 10. :) Za to 9 jak najbardziej. Ga-Rei: Zero - niby standard, prawie do bólu - nadnaturalne zagrożenia, aka niewidzialne potwory (jakieś tam demony, oczywiście sklasyfikowane w kategoriach) oraz tajne organizacje, które zajmują się ich zwalczaniem, dokładnie dwie - jedna paramilitarna, podlegająca pod Ministerstwo Obrony, druga - pod Ministerstwo Środowiska (?!). Ta druga jest ciekawsza i na niej skupia się fabuła - są jakieś rodziny w których tradycją jest zwalczanie "zła". Posługują się cudacznym nieraz uzbrojeniem od genialnego i zdziwaczałego wynalazcy, a dwie fajne laski biegają z katanami (z czego jedna razem z mieczem w bonusie dostała chowańca w postaci demonicznej chimery wielkości ciężarówki). Powyższy opis ma wydźwięk negatywny, ale trochę nie oddaje sprawiedliwości, bo to anime jest w gruncie rzeczy... całkiem niezłe. Na tvtropes jest taki wpis - Better Than It Sounds, i chociaż lista dla Ga-Rei Zero go nie uwzględnia (w przeciwieństwie do np. Spice & Wolf), ja bym go jednak zastosował. Nastrój tego anime jest w miarę poważny, walki z demonami nie stanowią tak naprawdę głównej osi fabuły, ładna kreska (przynajmniej mnie ten styl odpowiadał) oraz brak "śmiesznej kreski" powodują, że nie wydaje się to wszystko wcale takie głupie. Krótko mówiąc - klimat jest w porządku. Słowo o konstrukcji - najpierw mamy akcję, potem jedna długa retrospekcja w której jest cała historia prowadząca do tego momentu, no i na koniec... koniec. Co ciekawe, dziwne, tudzież irytujące - postacie które poznajemy na samym początku (i wszystko wskazuje na to, że będą głównymi bohaterami) okazują się nieistotne, a cała historia jest o kompletnie innych osobach. Albo czegoś ważnego nie zaczaiłem, albo ten początek to jakaś jedna wielka zmyła. I jak nie wiedziałem czy dać 6 czy 7, tak po napisaniu tej recenzji: 7/10. Bo warto to było obejrzeć mimo, że niczym zachwyca ani oryginalnością nie grzeszy. Gdyby nie to, że czasami mnie drażnią sztampowe action/supernatural, może byłoby i 8 za resztę. Na MAL-u zresztą ma wysoką średnią ocenę, ponad 8, wielu osobom to nie przeszkadza albo wręcz lubią.
-
Detroit Metal City - nietypowe, świetne, 9/10.
-
Skąd wy bierzecie te itemy? Mnie nic takiego fajnego nie wypada... :/
-
Aczkolwiek teraz w 4 i 5 odcinku emocje trochę opadły, uspokoiło się, mniej akcji.
-
A co ma piernik do wiatraka?