scazi

Nie mam nic do wydajnosci programowych RAID'ow - te pare % CPU utilization mozna poswiecic, przecietny antywirus i tak zzera wiecej. Awaria dysku to cos, na co kazdy RAID 5 (sprzetowy czy programowy) musi byc przygotowany, wiec fakt ze to dziala swiadczy tylko o tym ze macierz ma prawo nazywac sie RAID 5 a nie tylko RAID 0 :wink: . Martwi mnie natomiast co bedzie jak nawali OS i macierz sie rozsypie :mur: pozdro. EDIT: Mam nadzieje ze moderatorzy mi wybacza bo chyba zrobil sie maly OT :unsure:

A jeszcze lepiej poslij jakas znajoma, najlepiej taka ktora umie skutecznie udawac "slodka idiotke". Raz ze kobieta ma lepszy dar przekonywania, a dwa ze kobietom "nietypowe awarie" zdazaja sie zwykle czesciej nie facetom. Jak to w reklamach mowia: skutecznosc udowodniona klinicznie :wink: pozdro.

Nie wiem do kogo dokladnie to bylo, ale mam nadzieje ze nie do mnie. Co jak co, ale u mnie zaden element kompa nie ma lekkiego zycia. B) Poza tym nie przesadzaj z wplywem obciazenia HDD na wzrost jego temperatury. Dyski grzeja sie glownie przez obracajace sie talerze, a te przeciez pracuja nawet jak nie korzystasz z dysku. Jakis wzrost temperatury moze i jest, ale prawde mowiac jakos mi to umknelo. U mnie duzo wieksze wahania temperatury dyskow powoduja zmiany temperatury w pokoju. Zbyt niskie temperatury tez dyskom nie sluza, wiec nie ma co przesadzac z chlodzeniem... 120mm na HDD? :blink: pozdro.

Zapewne o pomiar temperatury dysku 10 minut po starcie systemu :wink: Wiec macie kolego kijowa wentylacje budy. U mnie na dwoch WD z serii JB, ktore do chlodnych raczej nie naleza, nie zanotowalem wiecej niz 34*C. Poniewaz czujniki jakie sa kazdy wie, wiec powiem jeszcze ze badajac organoleptycznie dyski sa ledwo cieple. Jak to mozliwe? Ano tak, ze mam bude Chiefteca Bigtower z 1 120mm wiatrakiem wyciagajacym powietrze z tylu, boczne otwory wentylacyjne zaklejone i do tego buda wyklejona matami, a dyski sa ustawione tuz przy przednich otworach wentylacyjnych wiec cale powietrze wciagane do budy oplywa dyski. Przeciagu nie maja, ale ta lekka bryza w zupelnosci wystarcza zeby twardziele byly chlodne. Troche wyobrazni panowie. Zadna sztuka zorganizowac dobry przewiew w budzie uzywajac 15 wentylatorow... sztuka zrobic to samo uzywajac 1. B) pozdro.

No chyba ze tak... ale cos mi sie zdaje ze to nie jest sprzetowy RAID 5. Z tego co wiem SIL3114 obsluguje tylko RAID 0, 1 i 0+1. Moge sie mylic - nie ukrywam :wink:

Jaki masz system plikow? Na FAT32 nie nagrasz pliku wiekszego niz 2 GB, nawet gdyby caly dysk byl pusty. Ten system ma takie ograniczenie. pozdro.

Przeciez nie napisalem "zadna plyta" tylko "z tego co wiem zadna plyta" - to spora roznica :wink: Nie znam szczegolow technicznych kazdej plyty glownej jaka kiedykolwiek wyprodukowano. PS. Umieram z ciekawosci co to za MOBO z wbudowanym RAID 5 :blink: pozdro.

Problem w tym, ze wymiana kondensatorow kosztuje, a nie wiadomo czy tylko one padly. Dlatego pisalem, zeby nie robil tego od razu tylko najpierw wszystko odkrecil i sprawdzil czy MOBO wogule wstanie. Jesli nie, to moze nie byc sensu cokolwiek grzebac. Przy napuchnietych kondzorkach moga sie dziac rozne dziwne rzeczy - fakt, moga i to bardzo dziwne :) Ale trzebaby chyba wszystkie wylutowac zeby plyta wogule nie wstawala. Ten puchnace kondensatory to czesc ukladu stabilizacji napiecia i jesli ich zabraknie to mniej wiecej tak jakbys podlaczyl kompa zasilanego 10 letnim Codegenem do gniazdka dzielonego ze stara lodowka i spawarka B) Nie ma szans stabilnie dzialac, ale powinien przynajmniej przejsc POST. Mam 2 plyty z napuchnietymi kondziorami. Abit BE6-II i Epox 8k7a+. Pierwsza sie resetuje po jakims czasie (od pol godziny do paru godzin), a w drugiej po paru minutach pracy W TRYBIE GRAFICZNYM siadala grafika. W tekstowym mogla chodzic caly dzien i nic - sprawdzilem. Wymienilem kondziorki i chodzi jak burza. Najwazniejsze jest jednak to, ze ten Epox tez ma 80-port. Nie wiem czy wiesz do czego to sluzy, ale jest bardzo przydatne w takich sytuacjach i raczej sie nie myli ani nie nawala. A sytuacja wyglada tak: Brak pisku rozpoczynajacego POST oznaczalby, ze plyta wisi na testach procesora, 80-port powinien wskazywac 00 luc jakas niska wartosc; FF na wyswietlaczu 80-portu oznacza pomyslne zakonczenie POST'u i rozpoczecie ladowania OS'u - cos tu chyba nie pasuje, nie? :blink: pozdro.

U mnie z kolei WD 40 juz nie lubi byc nawet sam na kanale, choc kiedys mu to nie przeszkadzalo. W CS chodzi bez problemu, wiec jeszcze mnie to nie martwi. :) Inna sprawa ze mam w kompie dodatkowy kontroler IDE na PCI i moge sobie pozwolic na luksus kaprysnego dysku, bo mam portow od metra B) Fak faktem - ustawienia master/slave w dyskach WD generalnie nie dzialaja tak jak powinny. Nawet w najnowszych. Co ciekawe, zwykle ten problem nie wystepuje od razu tylko po paru miesiacach/latach. Dziwna sprawa. pozdro.

Jak kupisz plyte to razem z nowym prockiem i pamiecia, bo jak sam twierdzisz nie ma sensu kupowac sprzetu bez przyszlosci. Poza tym trzeba przeinstalowywas system. Dyski ATA tak szybko nie znikna z rynku. Za 3 - 4 lata nadal beda uzywane, nie tylko Ty nie modernizujesz kompa co rok czy 2 :) Fakt, SATA byloby lepsze. Uwazam jednak za bezsens kupowanie nowej plyty tylko po to zeby obslugiwala SATA. pozdro.

Z tymi pinami to roznie bywa. Widzialem juz tasmy 80 zylowe z 40 otworkami we wtyczkach.

Twoj kumpel mial wiecej szczescia niz rozumu B)

Oki, a jak na jego tle wyglada U15 i moj Chieftec? Domyslam sie ze ten ostatni raczej blado, ale nie zaszkodzi jak ktos napisze jak bardzo. Tylko prosze go nie wysmiewac - jestem z tym zasilaczem niemal uczuciowo zwiazany B) pozdro.

Jesli ma 48-bit LBA to powinien poleciec na tym nawet 120 GB B)

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi... do kieszeni da sie podlaczyc tylko 40 czego? Pinow? To raczej oczywiste. Natomiast jesli chodzi Ci o tasme to wyglada to tak: Jesli do kieszeni podlaczysz tasme 80 zylowa, a w szufladce tej kieszeni ten krotki odcinek tasmy do ktorego podlacza sie dysk jest tylko 40 zylowy, to system wykryje calosc jako podlaczona do 40 zylowej tasmy i narzuci ograniczenie do UDMA2. pozdro.

Co rozumiesz przez "fabryczne formatowanie dysku"? Jesli masz na mysli formatowanie niskopoziomowe to w domowych warunkach raczej nierealne. Jesli chodzi Ci tylko o zerowanie dysku to poszukaj WDClear. pozdro.

Ten wyswietlacz... chodzi o 80-port? Jesli tak, to powiem Ci tyle ze jak wyswietla FF to wlasnie powienien byc ladowany system operacyjny. Skoro mowisz ze plyta nawet nie pisknie to znaczy ze najprawdopodobniej poszla plyta. Kondensatory na bank beda do wymiany, ale nie koniecznie od razu. Zrob reset CMOS zeby komp sie odkrecil, zdejmij wszelkie V-mody i tego typu bajery i sprawdz czyh odpali. Jesli tak to zabierz sie za kondensatory i powinno byc git. pozdro.

Czemu piszesz ze nic nie wyciagales skoro dysk przenosiles? Sprawdz czy twardziel nie ma badow. Wspomniane przez Ciebie problemy z padajacym systemem sa typowe dla uszkodzenia dysku. No nie wiem... :unsure: pozdro.

Szukalem i tyle wlasnie znalazlem :) Na tej podstawiem moglbym wziac z miejsca U01 i dac Wam swiety spokoj ;) Tylko ze U01 to juz troche wiekowa konstrukcja i skoro juz kupuje nowy zasilacz to moznaby zainwestowac w cos nowoczesniejszego - np 2 linie 12V, ktorych U01 nie posiada. Dlatego chcialbym wiedziec cos wiecej na temat glosnosci tych zasilaczy. Np czy U22 jest wyraznie glosniejszy od U01, czy U15 jest glosniejszy od U22 i jak sie to wszystko ma do mojego staruszka Chiefteca. Samo stwierdzenie: "ten zasilacz jest cichszy" niewiele mi mowi, bo nie wiem o ile. Pewnie ze najlepiej byloby samemu posluchac, ale niestety nie mam takiej mozliwosci. Dlatego wlasnie pytam ludzi, ktorzy wszystkie te zasilacze "testowali" i moga cos na ten temat powiedziec. pozdro.

Dobra, chyba musze inaczej sformuowac pytanie :) Zasilacze: Tagan TG480-U01 Tagan TG480-U22 Tagan TG480-U15 Chieftec 360-302 DF (najstarsza seria, jeszcze ze zlaczem 20 pin i bez SATA) Jak sie one maja w stosunku do siebie pod wzgledem halasu? Bylbym wdzieczny za wszelkie informacje bardzej dokladne niz "Tagany sa cichsze od Chiefteca" B) Ps. Wybaczcie ze tak walkuje temat, ale mam fiola na punkcie ciszy i nie scierpie jesli nowy zasilacz za kupe kasy nie bedzie wyraznie cichszy od starego. Z mojego Szefa jestem bardzo zadowolony, swego czasu kosztowal mnie fortune, pare razy sprzet mi uratowal, ale zaczal jut troche brzeczec i czas na cos cichszego. pozdro.

Kieszen z tasma 40 zylowa w szufladzie (stary typ) podlaczona do 80 zylowej spowoduje ze caly kanal bedzie chodzil jakby byl podlaczony do 40 zylowej. Kieszen z 80 zylowa tasma w szufladzie (nowy typ) podlaczona do 40 zylowej tasmy nic nie zmieni - nie poprawi ani nie popsuje, bo niby co? B) pozdro.

1. Na 40 zylowej UDMA2 chodzi z palcem w d... UDMA3 wymaga juz tasmy 80 zylowej. 2. Jesli nagrywarka DVD chodzila w PIO4 to zmiana tasmy nic nie da - pomajstruj troche w ustawieniach. Raczej niemozliwe zeby wogule nieobslugiwala UDMA bo ograniczaloby to predkosc zapisu i odczytu do mniej wiecej 2x. pozdro.

Odpal dysk pod Linuxem - wydaje sie nie przejmowac "zabezpieczeniami" Windowsow :wink: W sumie to nie wiem czy to tak powinno byc czy tylko u mnie na swiezej i niedopracowanej jeszcze instalce Linux czytal z partycji NTFS wszystko co tam bylo, niewazne czy zabezpieczone czy nie. pozdro.

To mi sie cos zamotalo - bylem pewien ze odpowiadam koledze Kyle'owi :oops: A co do tematu - faktycznie, obecnie nie ma trybu gdzie raid 0 jest zabezpieczany przez pojedynczy dysk. Kiedys byl raid 3, ale zastapil go raid 5 wlasnie ze wzgledu na ograniczenie przepustowosci do tej z dysku zabezpieczajacego cala macierz. W sumie to nie ma nad czym debatowac - kontrolera raid 3 podobnie jak raid 5 nie ma wbudowanego w zadna znana mi plute glowno, zarowno PC'towa jak i serwerowa, wiec to rozwiazanie i tak odpada ze wzgledow finansowych :) pozdro.

Znajomy probowal z jakims starym Caviarem i podobno nawet toto chodzilo... przez pare miesiecy - przynajmniej tak twierdzil :wink: A tak na serio, jesli chcesz sie za to brac, nawet jesli tylko dla jaj to wez pod uwage pare rzeczy: -> oba dyski MUSZA miec identyczne talerze - inaczej zapomnij -> przy wyciaganiu i zakladaniu talerzy uwazaj zeby nie podrapac ich o glowice (tych raczej nie rozkrecisz bo nie masz narzedzi - zwykle nie sa skrecone zwyklymi srubami) - wiec musisz jakos wyciagnac talerze bokiem, a nie zawsze sie da) -> po skreceniu naped moze nie byc dobrze wywazony -> w dysku NIE MA PRAWA znalezc sie nawet sierenko kurzu -> nie mam pojecia jak chcesz ponownie zamknac hermetycznie caly naped -> tymbardziej nie wiem jak wybadasz jakim gazem byl pierwotnie wypelniony (na pewno nie powietrzem atmosferycznym bo w takich warunkach powierzchnia dysku sie utlenia; moze byc jakis gaz szlachetny - hel, argon, krypton itp.) tymbardziej nie wiem jak wypelnisz go tym czyms ponownie :huh: -> zeby bylo jeszcze ciekawiej, to wewnatrz dyskow zwykle panuje obnizone cisnienie, zeby zmniejszyc jego opor i tarcie - to tez musialbys jakos odtworzyc. To chyba tyle - powodzenia :D pozdro.