Havoc

Zaczynałem 2-3lata temu i nie było problemu z dobrą jakością. No 720p nie ma,ale 144p to bylby hardcore.... ;]

Uruchom nie w trybie awaryjnym (bo on nie zapisuje rozdzielczosci dla trybu normalnego) a w trybie VGA. A jeśli i to nie pomoże to w trybie awaryjnym usuń sterowniki tym programem: Display Driver Uninstaller http://www.guru3d.com/files_details/display_driver_uninstaller_download.html Automatycznie oferuje wyłączenie windowsowej funkcji która kaszani Ci sprawę instalując sterownik tak jak to opisujesz.

Great.... czyli co, po prostu skanować okresowo i czekać aż wywali amnf albo unc ta? :D

To może małe wyjaśnienie. Bo widzisz, ja nie patrzę tak, że zużycie wahacza po 300tys. jest usterką. To że takie rzeczy się psują bo mają 20 lat to normalne. Za to nowe auto 20tki nawet nie dożyje bo ilość drobnych czy większych usterek automatycznie je zezłomuje przed przekroczeniem dychy. Ale jak słyszę o problemach dzisiejszych aut to krew zalewa. Znajomy dla przykładu (pierwszego z brzegu) musi zainwestować w poszukiwania speca i ew. mody nowej vectry bo debilstwo świruje na krótkich trasach. Zapycha się ten jego odpowiednik katalizatora (w dieslu, siakoś się to zwie nie?) i auto nagle ni z gruchy ni z pietruchy pali 20l/100. Ale tego żaden raport decry czy tuv nie uwzględni bo nie ląduje w ASO z tym (gwara już poszła w zapomnienie). A jak trzeba było w tej Vectrze naprawić zamek bagażnika bo elektronika zdechła i się przestał otwierać za nacisnięciem przycisku....chyba 300zł poszło i 2tyg. w warsztacie zamek leżał :D A wystarczyłaby linka i dźwignia..

Widzę, że nie masz świadomości jak tego typu raporty są sporządzane. Dyskusja o tym byłaby mega OT więc potraktuj to jako pracę domową ;-)

Ja to czekam na przytoczenie źródła tych statystyk (pewnie z autocentrum :D ) ale jakoś się doczekać takiego brakującego ogniwa nie mogę. Zrozum kolego, pokaż mi auto wyprodukowane po 2005r. które nie ma problemów z elektryką albo w którym nie pada alternator po 100 tys. A ja pokażę Ci moje w którym sterownik od centralnego czy el. szyb siedzi 21 rok i prawdopodobnie nigdy nie był naprawiany czy wymieniany. A jak szwankował z powodu wody (źle mi się coś poskładało po montażu audio) to wystarczyło wypchnąć H2O i po chwili działało wszystko znów i działa do dziś któryś m-c już. NIE, nie zgodzę się i wielu z nas tutaj, że starsze auta były bardziej awaryjne a dowody masz na to na ulicy i auto złomach. Statystki...w Twojej głowie chyba. Odbłyśników w moim aucie nie muszę wymieniać, a szkieł polerować. Nie mam plastiku który matowieje. A taki fiat jak wyżej? Trochę brudu, kilka lat i już jest usterka ;-)

Nie ogarniam wciąż. Oryginalny wahacz TRW oem wytrzymał na oko 400k. Zmieniłem znów na taki i co...jego awaryjność będzie teraz większa tylko dlatego że zamontowany jest w 21 letnim shrocie? :> Chciałbym zrozumieć Twój tok rozumowania, poważnie :)

No ale sorry, jak można używać jako argumentu awaryjności powstającej na skutek ZŁEJ eksploatacji? Mam czas to robię, mój zysk. Jak ktoś woli oddawać partaczom auta to proszę bardzo ale liczyć takich potencjalnych kosztów i tak nie będę. Twój też padnie w końcu, bo to że zużycia amorów nie czujesz nie znaczy że zawias cały już po [gluteus maximus] nie dostaje. Na wiosnę może się okazać że nie tylko amory ale i tuleje, wahacze czy co tam jezscze masz, też trzeba wymienić.

A mógłbyś mi wyjaśnić dlaczego niby awaryjność rośnie? Filtr pow. K&N, porządne świece i kable WN, poprawione zmasowienie auta, wymieniony olej w skrzyni na zalecany przez Hundę, nie żaden silnikowy, wyregulowane zawory (DIY), Valvoline 10W w silniku i hamulce po regeneracji; bezpieczniki odpowiednie, akumulator już 4 letni i instalacja LPG regulowana własnoręcznie, a wszystko tak jak powinno być regulowane wymieniane etc. Bidne autko nie jest, ogólnie brakuje mu klimatyzacji i...tyle. No chyba że ktoś lubi te 3 literowe bajery. Auto ma 21 lat i uwierz, że wkładam w niego jakieś 1000zł rocznie (wysoka średnia bo w blachy poszło sporo w zeszłym roku) - szczerze, w 5 latka z plastiku i wsadziłbym więcej pewnie chcąc mieć wszystko działające na tip top jak teraz u siebie. A co najważniejsze, jak chce zrobić 1000 czy 2000km trasę to nie myślę czy mam assistance lub gwarancję na koła. Wsiadam i jadę, bo jak coś pierdzielnie to na trytytki naprawię - poza tym - nie pierdzielnie ;-) P.S. przy używanym aucie nie płaczę z powodu tego że muszę zmienić całe zawieszenie (za bagatela może 1000zł) bo mogę to zrozumieć przy przebiegu 400 tys.km. No na liczniku 270, ale kupiony z magiczną cyfrą 230. Więc wiadomo, przekręcony pewnie o 100-200k. Ja to sobie liczę tak, za auto dałem 1500zł. Z naprawami, oponami, ubezpieczeniami i konieczną dla każdego eksploatacją po 3 latach kosztowało mnie w sumie 7k Za nowy bym dał 30k, na eksploatację i ubezp. wywalił w ciągu 3lat 3-4tys. i sprzedał bo by się już sypało teraz w drobny mak ze stratą 60% wartości. Dla mnie to jest bez sensu ;)

A taka sprawa, dysk Seagate (sea-shit?) refabryk przysłany z RMA. Służy za magazyn, więc po tym jak się zjawił wróciło na niego 800GB filmów które czasami są odczytywane i tyle jego pracy. Po 210 godz. takie ot wyniki SMARTu. Kwazor, powiedz no proszę, wysyłać go znów na RMA i pozbyć się jak najszybciej czy nie przejmować się tym? Ujmę to tak, nie chce mi się szukać od nowa tych filmów, to taka priv kolekcja ulubionych.

To komenda na przejęcie praw czy zresetowanie/usunięcie folderu albo coś w tym stylu? Czy można ją zastosowoać dla całej partycji? Mam taki sam problem z danymi klientów kiedy robię backupy na swoim kompie.

Maniak, mówiłem że u mnie wrony mają rondo a do tego klimat najgorszy ;-)

Też mnie zadziwił ten temat i czekałem właśnie na takie info. Fajnie.... HeatheN, nie lama tylko stary wyjadacz co ma wszystko ustawione od dawna i nic już nie dotyka. Pamiętam jak z nudów i ciekawości się inny system co 2tyg. stawiało...a teraz? :D Zaraz też odpalę integrę i się pobawię.

Myjnię? Są też na stacjach lub w kauflandach produkty typu BugRemover, dostałem kiedyś taki najtańszy, daje radę. Tworzy pianę i zżera pierona.

No, mam UltraFlat X na półce w sklepie ;-)

W tym rembertowie, to T-34-85 ze 3 sztuki stoja :D tego to ci u nas pod dostatkiem chyba. Na wypadek 3 WŚ mamy czym zapindalać :D

Serio, 8GB mało? To pendrive po UTG :P P.S. Przeskoczyłem chwilowo na HD2 z mojej milestone. Jednak początkowo miałem już wgranego andka na HD2 przy karcie 2GB (część systemu wchodzi na kartę wraz z apsami). Sklonowałem więc sobie kartę pamięci tak aby zachować wszystkie partycje fat i ext. Problem w tym że źródło było 2GB a nowa karta ma 8GB. Obecny rozkład partycji to 1-FAT, 2-EXT, 3-wolne miejsce. Jak mogę przesunąć wolne miejsce z końcowych sektorów do początkowego FAT, tak aby wykorzystać marnujące się 5GB?

Ale gdzie to to? :P

Mamy coś takiego w WoT? Bodajże radzieckie T-54. Btw, ostatnio ktoś pokazywał fotki z parku z czołgami. Był podany link z google view. Gdzie on był? To w Rembertowie pstryknąłem, zdawało mi się, że to ten, ale Su-100 nie widziałem :(

1. Zostałeś poinformowany, wszelkie instrukcje były w pudełku. CZYTAJ gdy kupujesz! Nie mówiąc o tym, że menadżer wyskakiwał Ci pewnie wielokrotnie przy starcie windowsa prosząc o nagranie obrazu bezpieczeństwa. 2. Jeśli zrobiliście czysty format to kolega skasował Ci boot recovery i teraz już tego nie odzyskasz. 3. Stery grafiki to pewnie problem z nieumiejętnością ściągnięcia odpowiednich, spróbuj się wspomóc driver genius lub driverpack. Stery do dedykowanej grafiki mogą ruszyć dopiero po zainstalowaniu kompletu driverów do Intela (płyta+iGPU). Choć z tego co widzę, to chyba próbujesz wgrać stery z "recovery" a nie ściągasz ich ze strony producenta? Znajdź swój model w dziale support i ściągnij wszystko co jest no i zainstaluj. 4. Możesz oddać do serwisu wcześniej formatując dysk. Napiszesz że po restarcie się już system nie włączył i recovery nie działa. Nie przyznawaj się, że robiłeś format. Jak coś to "samo zniknęło wszystko". Przyjmą, wgrają nowy obraz i oddadzą Ci w stanie fabrycznym.

Się panowie pogubiliście chyba w poście. Kolega nie pytał czy jego widzi mi się się wam podoba, ale czy zasilacz może być do góry nogami. Odpowiadając. Może być, o ile nie jest w budzie nie wiadomo jaki grzejnik. Biorąc powietrze z dołu ma je zimne, z obudowy - wiadomo. Nie zabije, można tak zamontować. A czy jest sens tak robić w Twoim konkretnym przypadku? No na takie pytanie masz odpowiedź powyżej.

Devil, napiszesz coś więcej o wrażeniach z tego AOC 29? Masz pewnie na myśli tę samą konstrukcję która wyszła od Della i LG (29EA71/93) tak? Poleciłbyś do amatorskiej rozrywki?

Wytłumaczy mi ktoś funkcję skalera i/lub skutki jego braku w Qnixach o której wspomniał wyżej kolega? Znaczy, czy te normalne bez skalera (z dvi-duallink) zaprzeczają temu co pisałem na poprzedniej stronie? Skalowanie rozdzielczości czy obrazu roboczego do aplikacji? Znaczy jak zapodam takiemu 1:1 i grę w niższej rozdzielczości to zamiast ramki z czarnych pasów będzie próbował rozwalić obraz na cały ekran? Czy chodzi tylko o to, że brak skalera, powoduje brak obsługi wejść z niektórych kart graficznych i konsol? Albo lepiej...ma to ktoś z Warszawy i dałby go obejrzeć przed zakupem?

Zamówiłem sobie te skrobaczki Murska (?) z mosiądzu. Doszły dziś, po przeszło tygodniu, akurat na czas odwilży....chyba im negatywa wystawie :D

Dokładnie. Mam wrażenie, że te ostrzeżenia o combofix są po prostu powielane z tego co picasso kiedyś pisała w faq na fixitpc (?). Jednak od lat problemu z nim nigdy nie miałem odpalając na pałę, czasami zapominając o dezaktywacji antywirusa (lub kiedy się nie dało tego zrobić). W mojej "karierze" może 2 razy nie dał rady i coś się posypało bardziej, ale system był tak rozwalony że pół dnia zajęło naprawianie i odpalenie go w trybie awaryjnym.