-
Postów
10566 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez Caleb
-
Pisz do komendanta WKU - może trafisz na "swojego chłopa" i zrozumie twoją ciężka sytuację :>
-
Może grasz na hardcore i tam nie można używać apteczek ? :D
-
Oj, niech nie przeciągają struny ... :mad: Może to taki zabieg marketingowy, aby trochę ludzi podkręcić i żadnej obsuwy nie będzie :)
-
Będę starał się ogarnąć temat w taki sposób, aby zbytnim fanbojostwem się nie wykazać, przez co mój wzrok i zmysły mogłyby zostać przyćmione. Ofc nie obejdzie się bez sentymentów, ale będę się także starał pochwalić wszystkie pozytywne zmiany, nawet rzekomo nie pasujące do Fallouta w teorii :> Ale na razie to też mam luźne pomysły – pogram parę dni jak dostanę do rąk, wtedy zobaczymy. PS: Sorki, ale w temacie o S:CS nie byłem od bardzo dawna - dzięki za słowa uznania. Wiem że jesteś wymagającym czytelnikiem, więc tym bardziej sobie cenię taka pochwałę :)
-
Pfff ... boją się GTA IV jak diabeł święconej wody :D Wątpie aby to uratowało SR2, ludzie w GTA będa pocinac kilka miesięcy po premierze, a przed nią mogliby skusić się na SR2 aby przeczekać :)
-
Dlatego czytaj recenzje gier na PurePC :wink: Będzie i Fallout 3 i FarCry 2 i jak nie podpasi, to lanie na oczach publiczności :lol2: Planuję reckę pół na pół - z perspektywy fana F2 porówanie do poprzedników oraz podejście jako do tworu "falloutopodobnego" - tak żeby zachować zdrowy dystans i odrobinę należytego obiektywizmu :D
-
Który należy nieformalnie już do GTA IV? :wink:
-
Mówił ci ktoś kiedyś, że jesteś maniak :D Grałem dokładnie - chciałeś żebym ludziom zdradzał fakty z prawie samego końca gry? Nie na tym polega rola recenzenta :> A według mnie jest lepiej, zamiast robić większe mapy z mniejsza ilością dupereli usianych w terenie, bardziej skondensowano całość. Nie chodzi tez dokładnie o zwiedzanie - jeżeli dajmy na to dajesz się porwać akcji, a dodatkowo rozglądasz po okolicy i widzisz więcej chociażby tylko w 1 planie - wrażenie jest bardzo pozytywne bez względu na to, że nic nie ma za jakąś tam górką - płyniesz dalej :) Możliwe, nie opisuje przecież specyfikacji pojazdów a jedynie to co sobą reprezentują podczas gry - zostawmy coś dla innych :D Stary przerażasz mnie :) U brata na 2Gb było mało wesoło, a ma XP (V.High 1280x1024 etc. HD 4870@) - po dorzuceniu kości 1Gb było znacznie lepiej :| Tez sie zgodzę ze Crysis i Warhead powinny być jedną grą. Miałem farta - nic z tych anomalii mi sie nie przytrafiło :D
-
Różnica jest w tym, że GoW na PC sprzedał się żałośnie słabo i Epic być może nie chce kolejnej porażki :> Zresztą mała strata :D
-
Fakt do odnotowania - ale ciężko uznać to za wadę gry - ocenie jak zobaczę :> :) ? Chyba Dx 10.1?
-
Potwierdzam, kilka nowych gier juz 2GB nie zaspokoi, a znacznie lepiej czuja sie przy 3GB :> Poza tym 2x2 jest mniej klopotliwe niz 4x1, lepiej sie kreca etc.
-
Bardzo złe, to jest owe porowanie, nie jadam gier :> I kto tu pisał o zmuszaniu się do gry? :| Czytasz między wierszami czy co? Sprawa jest prosta - bardziej doceniaz to co kupisz za własne pieniądze - niż to, co znajdziesz na ulicy ... tylko o to chodziło, większość chyba wie co mam na mysli :> A czy FC2 jest super hit/shit to wypowiem się po premierze w PL :) EOT z mojej strony. PS: Trawa akurat mnie trąca ;]
-
O właśnie, widać kto nie dostaje nowości od cioci z USA i zna wartość swoich pieniędzy :) Tak dokładnie jest - kradzione nie tuczy, dlatego często „super gra”, ale pirat ściągnięty z neta daje mniej satysfakcji i nie mobilizuje do zabawy - niż gra przeciętna ale kupiona za zarobione pieniądze. Nie pytajcie się mnie jak to jest możliwe – sam tak miałem lata temu, gdy mogłem przebierać w 10 tytułach, a żaden nie dawał mi radości – dopiero gdy zacząłem kupować 2 albo 3 gry miesięcznie i się na nich skupiać, zrozumiałem pewne sprawy :> FC 2 mam juz zamówione, czekam na premierę i zobaczę wtedy - tymczasem nie oglądam nawet screenów :D
-
Ja tam muszę zobaczyć na własne oczy w ruchu :) Raczej nie da rady jako całokształt graficzny do wielkiego "C" podskoczyć, ale może zachwyci kilkoma szczególami.
-
Wygląda więc na to, że FC2 nie popełni błędu Crysisa - zobaczymy tylko czy dorówna mu we wszystkich aspektach.
-
Hmmm w 1280x1024 4x4 i V.High idzie pograć na wybitnie przeciętnych kartach? Ciekawe czy to maksymalny, średni czy minimalny fps ...
-
Jak to powiedział Tusk do Kaczyńskiego na szczycie w Brukseli "chcieć, to ty se możesz (no offence - cytat :>) Osobiście wątpię, aby gra wyszła w marcu, a już na pewno nie na PC w tym terminie ... A szkoda, bo takich łażonych przygodówek z dużą ilością akcji i niezłym klimatem pożądam, szczególnie po niezłym AiTD V.
-
Poniekąd do USA mamy kilka tysięcy kilometrów - u nas nie ma "aktora głosowego", a nawet sporadycznie występuje określenie "aktor podkładający głos". Poza tym, tłumaczenie dosłowne nie jest tu do końca trafione :> Kończymy bo dajemy zły przykład :) Ja mam nadzieje, że wersja kinowa jest dostępna w PL?
-
Przypomina toto skrzyżowanie Alone in The Dark V oraz klimatów z filmowego Miasteczka Salem :>
-
Polemizowałbym - jako swego rodzaju gra - owszem, ale aktorstwo w sensie stricte to w większej części gestykulacja, szeroko pojęta gra ciałem, wczucie się w postać itp. Słyszałeś kiedyś, aby człowieka podkładającego tylko i wyłącznie głosy postaciom nazwano aktorem, jeżeli nigdy nie grał w żadnym filmie/serialu/sztuce? :) Moje obawy wynikają z pewnych faktów - starczy spojrzeć na Gonerę (Alone in The Dark V) czy Dorocińskiego (Mass Effect), a jak na dłoni widać że nawet dobrzy aktorzy nie mają na tym polu wystarczającego doświadczenia będąc przy tym mało przekonywającymi - za to Damięcka na pewno zarządzi :> Ale skończmy już ten nudny temat bo siejemy OT.
-
Nie napisałem, zgadza się i co z tego? Przecież grać tam nie będzie ... Zdaje mi się, że nie słyszałeś nawet słowa wypowiedzianego przez ową „aktorkę' - więc po co ta jałowa rozmowa? Zachowujesz się tak, jakby dla ciebie nawet Mroczek, Cichopek albo Natalia Kukulska wpasowywała się w realia postnuklearnego świata - bo przecież, nic nie szkodzi że są kiepskimi aktorami :> Osobiście jestem zwolennikiem wersji kinowych. Ale jakbym miał wybierać z naszych rodzimych aktorów (i nie tylko), do dubbingu Fallout 3 to hmmm ... szukałbym ludzi o charakterystycznych barwach głosu i raczej starszego pokolenia np: Henryk Talar czy Tadeusz Sznuk ... EOT.
-
Nie ma Prypeci - jest Limańsk.
-
Hmm - nie znasz kompletnie tej osoby - nawet jej głosu - a bronisz zaciekle, jakby łączyły was tajemne konszachty - ciekawe podejście. Jeżeli ktoś jest kiepskim aktorem, co wnioskuję z mało wiarygodnych postaci które kreuje na ekranie (widziałem) - to z pełnym przekonaniem mogę założyć, że trudna sztuka dubbingu raczej ją przerasta. Zresztą zobaczmy – będą śmiechy :> :)
-
Cłopaki piszą jak piszą - uczą się, ofc na błędach, zweryfikować wszystkiego nie dajemy rady w "pierwszym czytaniu" jak jest xx newsów do sprawdzenia - zatem liczymy po częsci na waszą spostrzegawczość i opinie - kto i jakie błędy robi :>