-
Postów
1161 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez LordFury
-
Infekować, infekować, bo jeszcze trochę nam w RAC do pierwszego miejsca w Polsce brakuje. Bez nowych kompów się nie da, bo co prawda po wakacjach zaczniemy więcej liczyć (a raczej wrócimy do normy :D), ale inne zespoły też...
-
Purepc.pl Drugim Teamem W Polsce Pod Wzgledem Rac! :d
LordFury odpowiedział(a) na Saimek temat w Seti@Home & UD & inne
Może banalna sprawa, ale rozumiem, że zmieniłeś w General Preferences Twojego konta, żeby wykorzystywał więcej jajek na prockach wielordzeniowych? -
Ano witamy i liczymy na kolejne procki :D
-
http://setiathome.berkeley.edu/show_host_d...?hostid=2433567 :D
-
Moje popisowe danie :lol2:. Robię dość podobnie, zwłaszcza ciasto - przepis maksymalnie uproszczony, ale jedyny "słuszny" :). Jajka, mleko i mikser (a pojawiają się takie propozycje czasem) to czysta profanacja, no comment. Tylko kolejność wyrabiania jest u mnie minimalnie inna: * posolona mąka (~0,5kg) ląduje na stole/blacie (przy misce nie ma takiej zabawy :-P) * do tego wmieszać bardzo mocno rozdrobione drożdże (pół kostki => ~25g) * dodaję tam stopniowo i mieszam (nie ma jeszcze czego "ugniatać" :D) ok. 1/3 szklanki oliwy/oleju * stopniowo zagniatam, dodając chłodną wodę, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji (ok. 1 szklanki) Idealne ciasto jest plastyczne, delikatnie lepkie, ale wymaga bardzo (BAAARDZO) długiego ugniatania - zwykle bawię się ok 15-20 minut (dobre ćwiczenie przedramion :wink:). * następnie ciasto rozgniatam, do uzyskania płaskiej formy; nie lubię wałka, poza tym to nie ciastka czy placek owocowy - dlatego wszystko kształtuję "ręcznie" (dosłownie) * ciasto ląduje na blasze, sprószonej wcześniej mąką, ostateczne wymodelowanie do kształtu blachy I tu w zasadzie główna różnica - u mnie teraz odstawiam ciasto i zabieram się za przygotowanie sosu i dodatków. A więc ciasto rośnie dopiero teraz, już po ułożeniu na blasze - w ten sposób idealnie dopasuje się kształtem, zrobi się pulchne, a brzegi fajnie się wybrzuszą. Po przygotowaniu na takie ciasto ląduje sos z przyprawami + ok. połowy sera. Następnie wszystkie dodatki i na koniec reszta sera + górna warstwa przypraw. Więc schemat znowu bardzo podobny. O dodatkach i dokłądnym skłądzie sosu nie ma co się rozpisywać, bo to kwestia gustu. Choć ja np. w przeciwieństwie do Ciebie lubię kiełbasę najpierw delikatnie podsmażyć (robię pizzę z szynką i kiełbasą, szynki oczywiście nie smażę :lol:). Jestem wielkim fanem piekarników gazowych. Idealne połączenie to piekarnik gazowy + dołączany górny grill elektryczny - na takim sprzęcie robię w domu i wychodzi genialnie. U siebie niestety zwykła elektryka - też oczywiście wyjdzie, ale nie ma tego... klimatu :D. To jak porównanie grilla elektrycznego z pieczeniem kiełbachy na kiju nad ogniskiem. Efekt może zbliżony, ale jednak to nie to samo :wink: W każdym razie życzę udanych eksperymentów i smacznego! :) PS. Aż mnie apetyt na pizzę naszedł, chyba sobie zrobię dziś :D EDIT: To jeszcze może dodam, że jako ser potarty stosuję zazwyczaj Morski albo Salami. No i oczywiście mozarella, gdy akurat mają w sklepikach obok mnie. EDIT 2: Jest to porcja ciasta na dużą blachę - taką kwadratową, która niekiedy po odwróceniu w piekarniku robi za półkę :). Na takiej po wypieczeniu ciasto ma ok. 5mm-1cm grubości.
-
Hmm, nawet nie zwróciłem na to uwagi. Z drugiej strony, przy odpalonym tylko jednym sp2004 i tak dzieli robotę mniej więcej na pół na oba jajca, więc ciężko wyczuć, czy przy 2xSP każde jajo liczy tylko swój wątek (dość logiczne by to było przy równym obciążeniu), czy każdy wątek jest jakoś dzielony na oba dżondra (to z kolei do wytłumaczenia "równouprawnieniem" wątków - oba dostają identyczny przydział mocy) + = ??? No ale na przyszłość będzie 0+1... A to czemu? Zły proc? :lol: :lol: :lol:
-
Ale najpierw chyba ze 2 gramy do wypalenia, żeby móc czytać w bzdury w tym temacie... Może koniec OT? Zaproponowana płyta to ~300zł. Za stówę więcej jest P5LD2 - pierwsza płyta do poważnego oc, choć na allegro taniej by się pewnie dało. Z drugiej strony, na D805 nie potrzebujesz płyty, która ciągnie wysokie fsb (4GHz już przy FSB 200MHz) - byleby regulację napięcia miała i styknie. Więc jeżeli nie zamierzasz wymieniać proca, to szukaj coś taniego z regulacją v (w baaardzo dużym skrócie). A jeśli planujesz za jakiś czas zmianę, to faktycznie brałbym coś z obsługą conroe - jak radził wisnia666. Jeśli nie co innego (czyt. nie masz kasy), to chociaż bazowego Asrocka (do fsb 300 ciągnie i zawsze możesz w przyszłości zmienić płytę, a na takiej taniej niewiele stracisz). Więcej informacji w temacie o płytach pod Conroe...
-
To podbijam nieco stawkę: 3560MHz@stock :lol2: +900MHz oraz równiutkie 1.3000v w biosie (1.2560v w cpu-z) Już myślałem, że znowu poleci max. na 3620MHz, bo przeliczył SuperPi32M, jedno SP2004, ale po włączeniu drugiego zdechł. Screen oraz drugi - już ostateczny, ze stabilnym 3,56GHz poniżej: _ Wniosek: albo delikatne podbicie napięcia do wcześniej sprawdzanego 1.3250v niemal nic nie daje, albo po prostu coś spieprzyłem przy pierwszych testach (co by mnie specjalnie nie zdziwiło :lol:) i procek może lecieć jeszcze dalej przy ciut wyższym prądzie :D. A zatem: To be continued...
-
Purepc.pl Drugim Teamem W Polsce Pod Wzgledem Rac! :d
LordFury odpowiedział(a) na Saimek temat w Seti@Home & UD & inne
A jak to się w ogóle stało, że Twój D805 do tej pory nie liczył? Upał czy nie, seti chodzić musi :lol2: BTW. Opróżnij trochę skrzynkę, bo odp. nie mogę wysłać... -
Na piątą sztukę nie mam już miejsca :lol2:, wrzucę fotkę jak wrócę z roboty. Nie wiem, może niedokładnie zamocowana jest albo za dużo pasty dałem. Sprawdzę wieczorem... EDIT: Czy ktoś powiedział "dodaj wentylator"? :lol2: Jednak mam 5, zapomniałem o zasiłce :D
-
Czyżby trzecia sztuka w krótkim czasie zmierzała na tamten świat? :lol2: A masz te mosfety czymś oklejone przynajmniej?
-
Jak dla mnie wystarczy, mogę uznać, że proc stabilny: 3620MHz @ 1.3250v (bios) / 1.2800v (cpu-z) Temp.: 68-72*C, przeważnie równo 70*C (Ninja na AS5) Asus P5P800SE, bios 0803, oczywiście vdroop mod :wink: Może nic specjalnego, ale w kategorii MHz/v moim zdaniem ujdzie... Z drugiej strony i tak "troszkę" ciepło, więc kolej na 1.3000v i 1.3125 Na czas pi nie patrzcie: syf w systemie + RAM rekreacyjnie + TV oglądam :D
-
Musiałbym chyba do zimy czekać albo kompa koło otwartej lodówki postawić (chociaż i tak nie jestem pewien, czy by starczyło :lol:), żeby te 4,5GHz wyciągnąć :D Niestety okazało się, że jedno jajo idzie sporo słabiej od drugiego :sad:. * SuperPi 16M policzył na 3800MHz, ale na dual Sp2004 wysypał się już po kilku sekundach (na obu jajcach - 2252146[/snapback] narazie moze proboj spi16m jechac, jak przejdzie to daley, ja swoje oc robilem w temp srednio 22-24*C w pokoju, czesci w budzie... Pobawię się później, pewnie jeszcze ciut ponad te 3,8 poleci, ale raczej niewiele - zależy, na którym jaju będzie liczyć :D. A na razie szukam w 100% stabilnych ustawień - liczę ostro seti i nie dam mu przecież próbek marnować :lol2:. Kończy aktualnie pi32m, za chwilę 2xsp2004 poleci. Mam nadzieję, że przynajmniej na tym 3,62 się zatrzyma. A w pokoju mam ciągle zajebiście gorąco i zero ruchu powietrza - na samych gaciach praktycznie siedzę. Na temperaturę proca wcale nie patrzę, po co mam się stresować :lol:
-
Korzystając z okazji, że w pokoju jest dziś "tylko" 27-28*C oraz walają mi się tu dwa dodatkowe wiatraki 120mm, postanowiłem pomęczyć nieco procka jeszcze przed przesiadką na wodę. W zasadzie porządnego kręcenia jeszcze na nim nie było, bo płyta bez chłodzenia mnie ograniczała. Ale teraz na płycie pojawiły się radiatory, koło budy dodatkowy nawiew i... muszę przyznac, że procek na razie mile mnie zaskakuje :D. Z tego co pamiętam, to jego stockowe napięcie to 1,4V, tak? Ponieważ aktualnie testuje się na 3700MHz @ 1,325v no i wygląda na to, że pójdzie jeszcze dalej :-P (lecę co +100MHz) Wyższego napięcia raczej nie dostanie, bo i tak temp. przy max obciążeniu (Pi + SP2004 jednocześnie) krąży między 66 i 70*C. No ale i tak jest chyba nieźle. Zobaczymy, do ilu na tych 1,3250v pociągnie jeszcze... No i nie sprawdzałem w zasadzie nawet, jak daleko przy równym 1,3v pójdzie (niżej nie mogę zejść na tej płycie) - mam co robić dziś wieczorem :D
-
No wiesz, po cichu liczę na opcję "znajomi na Work&Travel w Stanach". Mały import w październiku: Conroe do stacjonarnego i lap na Meromie i się konkurencja trochę wyrówna :-P A na razie też nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa - D805 praktycznie się marnuje (3GHz - nie śmiac się :oops:). Ale w przyszłym tygodniu ląduje wreszcie na nim kibel i mam nadzieję na kilka mhz więcej. Docelowo liczę na RAC ~1500...
-
Jest 31cm, więc zapas. Ale chcę mieć nietypowo :lol2: :lol2: :lol2: A na poważnie - pisałem wcześniej, że nie chcę się pozbywać koszyków i tym samym miejsca na dyski (2xHDD + flop) Zobaczymy, jesli u góry chłodnica (odpukać) się nie sprawdzi, to pewnie wyląduje w końcu na froncie...
-
8O 8O 8O Bez jaj, 6*C różnicy?! O kuźwa... Spodziewałem się tych 1-2, ale 6?! Musisz jakoś dobitniej ostrzeć przed takimi niespodziankami! :D
-
Mam medium - w pierwszym poście był błąd, już poprawione. Nawet nie wiedziałem, że różnią się nazwą - rozróżniałem je po serii DG/DX. Dzięki za info. PS. Właśnie zmierzyłem - z przodu, po wywaleniu górnego napędu, mam 55mm, więc to z tyłu (~50,5mm) będzie ciaśniej.
-
Zulusman zaczął się obijać i wskoczylo mi się na drugie miejsce :mrgreen: STATSY
-
Na allegro, na części i przy przyzwoitych opisach dostałbyś za to sporo więcej...
-
Bo u mnie było 6800gt zamiast 6600 :lol2: Więc rada dla przyszłych pokoleń: * jesli chcesz asusa "podpiec" => D805 + <6600 * jeśli chcesz go puścić z dymem => D805 + >6800 :ploom:
-
No deja vu normalnie mam chyba! :lol2: Kurde, te płyty naprawdę nie dają sobie rady z D805... Powodzenia przy wymianie życzę! :-P
-
Ano zrobił się :). Jednak pojemność cieplna tego radiatora + "odrobinę" większa powierzchnia niż stockowy robią swoje. Na pasywnym jest "przyjemnie ciepły" :D (nie wiem do czego to porównać - może do solidnie rozgrzanego HDD), a z załączonym wiatrakiem 5cm (który jednak dość hałasuje) jest zupełnie zimny. Nie ciepły ani letni - po prostu mrozik :D. Aż się sam zdziwiłem i sprawdziłem od razu to amatorskie mocowanie, czy dobrze dociska na pewno :lol:
-
AS5. Ale nie będę już pakował nowej, bo w przyszłym tygodniu zmieniam klocki... http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=207533
-
Cicho, ważne że jakoś tam trzyma :razz:. Rzucać kompem nie będzie, więc musi wystarczyć... (nie miałem żadnego drutu pod ręką, żeby to jakoś solidniej zrobić)