LordFury

Muszę zacząć jakąś zmasowaną akcję werbunową wśród dalszych znajomych, żeby jako taki poziom utrzymać. Niestety mój sprzęt wróci do gry dopiero za min. dwa tygodnie. Nie przymierzając, przez tę całą awarię dobre 15.000 creditsów poszło się kochać... :mur:

Wczoraj wieczorem trzeci lap dołączył do mojego konta (na 8 kompów łącznie). Wybitnie mobilny jestem chyba w tym liczeniu :D

No to się dopiero zdziwisz, bo moim zdaniem to jest mała próbka. Na P3 jak dostaniesz pełną (65c), to Ci pewnie się czasy od "5" albo i "6" będa zaczynać... Poczekaj aż przeliczy i zobacz, jaką przysłało...

Jest winowajca zgonu P5P800SE. Marudziłem już wiele razy, że mi się mosfety na płycie przegrzewały... No i się doigrałem... Jak widać, dwa mosfety poszły z dymem zupełnie, ten kondzioł obok nich raczej też już martwy. Generalnie musiał niezły dymek pójść, bo cała okolica nieźle osmalona jest. Dobrze, że reszty sprzętu ze sobą nie zabrało - domyślam się, że zabezpieczenia na Taganie resztę kompa uratowały... Jednak porządna zasiłka się przydaje czasem. EDIT: Oczywiście w serwisie poszło hasło burza (której zresztą tej nocy nie było :lol: , poza tym to raczej zasiłka i listwa zasilająca by od strzału ustąpiły - już zupełnie pomijając fakt, że delikatny lap podłączony do tego samego gniazdka i nieco innego sprzętu w pokoju - wieża, kolejny komp, różne drobiazgi - nawet nie drgnęły). No ale rozumiem, taka robota. To sobie poczekam dwa tygodnie - zobaczymy, co Asus wymyśli. Z tego, co w Znaku powiedzieli, niestety lubią nie uznawać takich reklamacji. Trudno - będzie trzeba się kłócić najwyżej...

Zaimplementowane (było SSE2), na Sempie 3000 też (tu nie było nic, bo instalowane "zdalnie" - siostra :wink: ). A te 2 Celki 1.6GHz laptopowe to jedynie do SSE2 łapią, o ile mi wiadomo - tak twierdzi CPU-Z przynajmniej - i oba mają taką optymalizację od początku. Czekają jeszcze Pentium M 1.8, P4 2.8 i Celek 2.5, ale to już mailowo muszę właścicielom przesłać instrukcje, bo bezp. kontaktu nie mam... Obecnie wygląda to tak: KLIK. Pozostałe kompy zaczynają zbierać punkty powoli, no ale boli to, że mój proc się marnuje od parunastu godzin i jeszcze przez ładne kilka dni pewnie tak będzie... Ucieknie kilka tysięcy punktów :mur: . Pocieszam się tym, że wkrótce koniec sesji i będziesz wreszcie czas, żeby go jakoś porządnie wykręcić i nadrobić nieco :wink:

No to jak sypiemy wynikami (wszystkie przy próbce 64.91 credits): Pentium D @ 3.2GHz: 12.000-12.200s (na każde jajo oczywiście :wink: , więc realnie ok. 6000s :D ) Venice 3000+ @ 2.7GHz: 11.000s (dla porównania @ stock 1.8GHz: 15.300-15.400s) Celeron M 1.6GHz: 17.500-18.000s Pozostałe kompy czekają jeszcze na optymalizację (nie mam do nich bezp. dostępu i ciężko to załatwić) albo nie liczyły żadnej dużej próbki jeszcze, więc wyniki niezbyt porównywalne.

Te ~20 celków to jakaś szkolna pracownia komp. zainfekowana? Hehe... :D

@honor: Celeron M 1.6GHz robi jednostkę 65c. w ok. 17.500sekund. Przy 12h dziennie liczenia daje to 160c. Tyle że to na lapie, więc u Ciebie powinno być nieco lepiej... @[RONIN]: "pending" to nie są odrzucone, tylko jeszcze oczekujące. Każda próbka jest rozsyłana do 4 liczących - gdy wrócą min. 3 takie same wyniki, to przydzielane są punkty. Tak więc Twoja próbka czeka jeszcze po prostu na przeliczenie przez kogoś innego.

Nie mam pojęcia - jak rano wstałem, to już był martwy. O ile dzisiejsze wieczorne reanimacje nie dadzą skutku, to w poniedziałek wraca do sklepu... Może jak go oddadzą to się coś dowiem... Osobiście obstawiam, że mógł się w końcu ugotować (nawet @stock NB i mosfety grzały się jak jasna cholera - jakaś felerna trochę sztuka chyba, bo innym aż tak, z tego co słyszałem, się nie grzały).

Dosłownie "na oko" obstawiałbym ok. 4 godzin na standardową, dużą jednostkę za 65 creditsów. A więc dziennie (przy ~12h) ok. 200 powinienneś w takiej sytuacji nabić. Na początku oczywiście bedzie ciut wolniej, bo inne osoby będą musiały też przeliczyć Twoje jednostki (nieco "pending" będzie się przewijać), ale po kilku dniach się wyrówna i będzie wzrastać mniej więcej regularnie już. EDIT: Ups, chyba trochę przesadziłem - nie spojrzałem, że to Semp na socket A (myslałem że semp 64). W takim wypadku obawiam się, że będzie raczej nieco mniej... No nie dobijaj mnie! Ja tam liczę na jakiegoś Nobla przynajmniej! Do tego przez rok ciągłe przyjęcia, szampan, dziewczyny... :lol2:

Ja na razie mam tydzień marnowania proca jak nic, bo płyta poszła dziś w nocy do piachu. Nie mam pojęcia, od czego - ot, umarło jej się po prostu. Więc jeden dwujajowiec 24/7 chwilowo odpada. Mam nadzieję, że Znak szybko sprawę załatwi... BTW. W sumie "szkoda" trochę, że nie padła tak za 3 miechy - może w ramach gwarancji za dopłatą już na jakiegos Asusa pod konroła bym zmienił :lol: . A tak dooopa...

Asus zmarł dziś w nocy :mur: . Liczył sobie kulturalnie seti no i jakoś nad ranem mu się padło (jeszcze bebechy lekko ciepłe były). Najpierw myślałem, że to zasiłka, ale działa na innym kompie, więc ewidentnie płyta... Co za bardziew... :mad:

Nieco dołożyłem do pieca - aktualnie liczą u mnie: * mój D805 i Venice sąsiada z akademika (pozdr.) - te dwa 24/7, na razie przy obu lekkie oc, ale w wakacje będzie czas, to się je "ciut" wyżej ustawi :wink: * Semp 3000 @ 2,3GHz u mnie w domu - jakieś 6h na dobę średnio * dwa lapki: Pentium M 1,8GHz i Celeron M 1,6GHz - z podziękowaniami dla współliczących :-P SZCZEGÓŁY. Niech tylko zacznie porządnie "pendingi" mielić, to powinno być ok...

To może po prostu zostałeś w organ męski zrobiony i tak naprawdę masz nie-mobila ze stałym mnożnikiem 11 (czyli zwykły Barton 2500+ stock 11x166=1,83GHz)? W takim wypadku możesz sobie w biosie do woli zmieniać i nie będzie rezultatu. Jedyny sposób, aby mieć pewność - zrzuć z niego chłodzenie i spisz oznaczenia (bo aida/cpu-z mogą różne bajki opowiadać). Wszystko się wyjaśni... EDIT: O, sorry, nie przeczytałem posta na poprzedniej stronie... "(FQQ4C, IQYHA, etc. czyli napewno mobilny)" W takim wypadku... nie wiem :?

Poza tym przeciez zawsze jest opcja: Logowanie na stronie -> General preferences -> Edit -> Do work while computer is running on batteries? -> No To dla tych, którzy boją sie, że im boinc czas pracy na bateriach bedzie zjadał. A przy podłączeniu do sieci może przeciez brać cały prąd, jaki mu się tylko spodoba...

Mi wreszcie zaczęło creditsy naliczać jakieś... Jak na razie stosunek naliczone:pending to jakieś 1:8 :-| No ale ważne, że w ogóle idzie. Jeśli "współliczący" będą się w miarę wyrabiać, będzie jakieś 800p/dobę z mojego kompa + sporadyczne punkciki z paru innych, które próbuję zainfekować :D

"Respect" - jak to się modnie mówi - rzadko się spotyka takie podejście do sprawy. Fanfary dla tego Pana :gitarzysta2: :gitarzysta2: :gitarzysta2:

Idą na wojnę cenową, więc skupiają się na produkcji tańszych wersji proców. Mogą dzięki temu obniżyć cenę (choć nie wiem, o ile kosztuje wpakowanie dodatkowego 512kB), a na 1-megowych widać nie opłaca im się skupiać, bo i tak nie dają rady conroe (a koszt wyższy). Specjalizacja, specjalizacja... EDIT: MILANS, ubiegłeś mnie :)

Wygląda na to, że optymalizacja działa i to całkiem nieźle. Właśnie liczę na niej pierwszą dużą próbkę i standardowo powinno ją liczyć ok. 5,5 godziny. W tej chwili liczy ją równo godzinę i jest zrobione 25%. Poczekam do końca, ale jeśli się takie tempo utrzyma, to liczy ~30% szybciej. Miło :D EDIT: No, te sztuczki naprawdę działają :D. Pełna jednostka (credit: 64.90) przeliczona w dokładnie 3h34m40s. D805@3.2GHz, komp w międzyczasie normalnie używany. Standardowo, wg początkowego benchmarka programu, powinno to trwać 5h39m. A więc różnica jest potężna - zdecydowanie polecam (osobiście użyłem SSE3 i chodzi bez błędów).

Szkoda, że starych creditów nie przenosi... Niby niewiele, ale zawsze te 1,5k by było na start... Co do optymalizacji - na razie wszystko chodzi cacy (SSE3). Ile to dokładnie dało, powiem później - jak przeliczy próbkę, którą rozpoczął na stock-kliencie. Na razie zrzucił sobie dwie inne i nad nimi się męczy... BTW. Spodziewałem się, że bardziej będzie męczył proca... Oba rdzenie na 100%, a tu temperatury nawet znośne przy wolnych wiatrakach...

No i też sobie już mieli... Aktualnie D805 na skromnym 3,2GHz, ale zawsze. Za 2 tygodnie już powinno być wyżej no i prawdopodobnie dojdzie coś do zestawu (Semp 3000 + Winnie 3000 nieco OCnięte...). Dla dobra kolektywu, jak to mawiali :D

Tagan 480W EasyCon nawet w idlu przy niewielkim podkręceniu tego proca (~3.2GHz) jest już ciepły. Buda wokół też. Na wcześniejszym XP Mobile @ 2,5GHz nawet przy pełnym obciążeniu zostawał zimniutki. Tak więc porównanie masz. (fakt, mam sporo innych bebchów w kompie - 2 dyski, 2 optyczne, 6800GT@, 2 panele, tuner, świecidełka itp. - to też swoje jednak żre) EDIT: To znaczy moim zdaniem odpalić odpali i na stock też go powinien utrzymać przy braku innych większych "obciążaczy", ale z OC będzie raczej kiepskawo...

Chyba maksymalne?

No więc wygląda na to, że 8x200 będzie. W zasadzie nieco ogołocony E6400 się zapowiada, tylko że 32-bit i bez SpeedStepa... Do ekstremalnych zabaw tak czy inaczej raczej się nie nada, no chyba że wypuszczą płyty ciągnące do FSB ponad 600 :lol: :lol: :lol: . Z drugiej strony, Conroe @ 3.2-3.6GHz mi raczej na początek styknie... Jeszcze kwestia ceny - skoro 6300 to $183, to w tym przypadku obstawaiłbym coś koło $130-140. W końcu piszą, że the E4200 is set to be the low-end part.

Przynamniej z marketingowego punktu widzenia dzień obniżki wybrali ciekawie - premiera Conroe. Trochę osob się zastanowi, czy zainwestować w nowość, czy raczej w sprawdzony sprzęt, który zawsze im się marzył, tylko był koszmarnie drogi, a teraz po obniżce mogą sobie na niego pozwolić...