Skocz do zawartości

FoX 13

Stały użytkownik
  • Postów

    1038
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez FoX 13

  1. Dobrze wiedzieć ;) dzięki! Nikt nie zna zagranicznych sklepów internetowych z butami tego typu ?
  2. Witam ;) Poszukuję od paru dni butów, które odnalazłem na dobrą sprawe na googlach. Nazywają się Adidas Attitude i są na allegro - z małym wyjątkiem Są z przewagą CZARNEGO a nie białego. Wyglądają już praktycznie jak inne, są takie ciężkie wyglądem... Po prostu zachorowałem na te pierwsze :) Tam jest jakby na odwrót kolorystycznie. I teraz pytanie: gdzie mam szukać? Wpisywałem w google ten model, chodziłem po serwisach, sklepach, katalogu adidasa - i nic. Może jakiś niemiecki sklep z butami ? Holenderski ? Cokolwiek! Chciałbym je dorwać ;) Może nawet z USA ? O ile nie przybiją żadnego cła. Po prostu poszukuję sklepu, no najlepiej w Europie, w którym takie buty znajdę. Nie znam żadnych dużych sklepów internetowych z butami np. z Niemiec, więc zwracam się z prośbą do Was ;)
  3. Huh... Współczuje stary. O ile w moim przypadku to był brak doświadczenia i wyobraźni, tak w Twoim winy nie ponosisz, i jak tu się nie denerwować... Szkoda auta, znam to uczucie, u mnie teęz nie będzie to już fabryka, a też wypieszczone było, i siedzi człowiek w domu i tylko się tym pogrąża. No cóż... Pamiętaj o jednym, co najważniejsze dodałeś pod koniec - że i Ty i synek jesteście cali, bo to podstawa, wypadki chodzą po ludziach i Twoja to wina nie była, a zdrowia tak jak samochodu, w przypadku tak małego dziecka, raczej się nie naprawi... no i w ogóle podziw dla 2 kierowcy, który wyjeżdzał ze stopu -.- ... Eh, i to uczucie, że "mogłem pojechać inną drogą, minute później/wcześniej, i nie byłoby tego wszystkiego" podejrzewam, że też Cie trapi ;)
  4. Biorąc pod uwage obie Wasze wypowiedzi ;) Wypracuję kompromis, niezależny i tak ode mnie... auto wróci (o ile wróci a nie pójdzie na sprzedaż) za jakies 1,5-2 miesiące, do tego czasu raczej nie pojeżdze bo i nie ma czym... ale jak już będzie, to na pewno zaczne jeździć, z wielką ostrożnością, a kiedy wsiąde w deszcz to... jeszcze nie wiem ;) I właśnie o to się martwie. Że moje treningi skończą się kiepsko, dlatego sam nie wiem czy się w to bawić. Ale może przy małej prędkości coś popróbuję, przydałoby się, na pewno.
  5. Dzięki chłopaki ;) pomyślę o tym na pewno, o ile auto do mnie wróci jeszcze...
  6. No w sumie racja... Co real to real ;) tylko tak się zastanawiam, no parking niby spory, ale mimo to mam obawe, że te moje treningi sie skończą jakąś kraksą :| w stylu bede w takim poslizgu ze dojade do jakiegos nawet kraweznika i po mnie, ogólnie ciemną wizje mam po ostatnim wypadku, po prostu wiem, że tego nie kontrolowałem ...
  7. I kto by pomyślał, że gry uczą jeździć ;) Ja niestety nie miałem na tyle opanowania, to była chwila, odruchowo hamulec bo człowiek chce się jak najszybciej zatrzymać i wyjść z tej sytuacji, sam nie wiem czy następnym razem z nerwów znowu bym tego nie zrobił... Odruchy to właśnie przyzwyczajenia, a przyzwyczajenia trzeba ćwiczyć, a z tym to tylko jakieś właśnie parkingi etc. Aczkolwiek pogram w Richardsa ;P
  8. Na niektórych kursach może jest taka dodatkowa opcja jak poślizgi na mokrym asfalcie etc., na moim nie było, za co nie obwiniam szkołe jazdy, a siebie, że nie pomyślałem o tym chociażby sam - z tym że bądźmy szczerzy, jest to mało popularne, stąd mało osób to praktykuje, i ja to zaniechałem.
  9. No, to ja zaliczyłem swoją pierwszą kraske... Latarnia ;| Była ulewa, wchodziłem w zakręt, nie dostosowałem prędkości, auto zarzuciło, ja odruchowo po hamulcach (brawo dla mnie...) przywaliłem w latarnie swoimi drzwiami, o dziwo tylko troche pokaleczony od stłuczonej szyby, a mogło być... dużo gorzej. Auto ciężko ;/ Z pozoru tylko drzwi, a tak naprawdę coś się stało ze słupkiem i naprawa będzie kosztować troche kasy. Tragedia, kasa kasą, ale psychicznie to jest chyba natrudniejsze. Nie wiem kiedy znowu usiąde za kierownicą... Żałuje, że nie posłuchałem się niektórych wypowiedzi w stylu "poćwiczyć na pustym parkingu poślizgi, manewry".... Może to by mnie uratowało. Już nie mówiąc o tym, że mogłem na pewno zwolnić na zakręcie, bo był ostry, nie jechałem szybko, ale w deszczu okazało się to być jednak o wiele za dużo. Tak to człowiek wie jak ruszać, skręcać, parkować, ale nie ma pojęcia co zrobić jak nagle traci kontrole nad autem... bynajmniej ja nie miałem po kursie, dopiero życie to zweryfikowało.
  10. Mazda 323F rocznik 97, pojemność 1.5
  11. No, to są fotki :) Odsyłam do tego tematu, żeby tu nie zaśmiecać zdjęciami ;) No cóż, wszystko chyba już powiedziałem o tym aucie, ogólnie jak w temacie do 10k bardzo polecam :) Różne wersje kolorystyczne, bardzo fajne wyposażenie, tylko szukać ;)
  12. Kolor turkusowy (klik) Rocznik 97, silnik 1.5 90km, przebieg 140 tys jakbyś jeszcze chciał spytać :) Ogólnie to w końcu hula mi zestaw audio :D mianowicie woofer w bagażniku i basowe głośniki też tam z tyłu, one akurat były popalone i trzeba było wymienić, w drzwiach mam seryjne i nie spieszy mi się z wymianą bo to więcej roboty i kasy pójdzie w warsztacie, ale za to to co jest teraz to jest klaasa :) jednak co car audio to nie seria ;D Fotki wrzuce myślę niedługo, pogoda się poprawia ;)
  13. No i bajerancko xd wszystko śmiga ^^ A np. jakbym chciał sobie odpalić jakiś serial z pendriva, to już raczej mogę pomarzyć ? ;p
  14. Tak jest ;) Wstawie niedługo jakieś zdjęcia może :) póki co pogoda dobitnie deszczowa i mija się to z celem ;P
  15. Mam niezręczne pytanie :unsure: Czy x360 odtworzy oryginalny film na DVD ? Jeżeli tak, a ten film jest z napisami np. w menu filmu można wybrać opcję napisy, dubing, etc - to czy te napisy również pójdą ? edit: dzięki szczupak :)
  16. FoX 13

    Prawo Jazdy

    Dziś miałem egzamin na nowych zasadach :) zaliczony pozytywnie ^^ Co do zmian, faktycznie, miałem wymienić tylko 2 rzeczy: w moim przypadku sprawdzić płyn hamulcowy oraz światło biegu wstecznego. Potem łuk, wzniesienie. No i miasto. Od razu dowiedziałem się, że egzamin trwa nie krócej niż 40 min - wtf ? miało być 25, ale nie chciałem się wychylać ;) - jeździłem godzinke, sporo manewrów, 2 drobne błędy, teraz czekam na odbiór :) Rada dla zdających: podejść z dystanstem, naprawdę, jak nie za 1 to za 2, za 3 czy 4 razem ale się uda. Szkoda zdrowia, za 1 razem nie zdałem i tyle co się nawkurzałem to moje, a teraz inaczej i od razu inny wynik ;)
  17. FoX 13

    Tania Nawigacja Gps

    @dymy, wiadomo, ale spytałeś o Mio jako urzadzenie więc podałem ;) A autorowi tamtego posta zapewne chodziło o mniej legalne źródło AutoMapy, wtedy ta kwota jest realna ;)
  18. FoX 13

    Tania Nawigacja Gps

    http://allegro.pl/search.php?string=200&am...mp;price_to=330 ;)
  19. FoX 13

    Tania Nawigacja Gps

    Mio Moov 500 ? ;)
  20. FoX 13

    Prawo Jazdy

    może chodziło mu o nazwę "drogowe" zamiast potocznej nazwy "długie" ;)
  21. FoX 13

    Prawo Jazdy

    Hm... Ogólnie chyba na plus ;) Jak tak analizuje, to nic się nie zmienia, za linie i tak trzeba było powtarzać, jedynie teraż nie wymieniamy wszystkiego po kolei a dwa - dla mnie fajnie, nie musze myśleć "hmm czy już wszystko czy o czymś zapomniałem" tylko mam konkretne i włączam ;) No i 25 minut, to może być naprawdę zbawienne ;)
  22. FoX 13

    Prawo Jazdy

    Sarkazm, no to zdajemy w ten sam dzień ;)
  23. FoX 13

    Prawo Jazdy

    Ogólnie martwić się nie trzeba :) Czy 40 min na starym czy 25 na nowym, trzeba umieć jeździć i znać przepisy. Ale to myślę, że dobra wiadomość, że można jednak po tych 25 min być spowrotem
  24. FoX 13

    Prawo Jazdy

    Neo, za bardzo uogólniasz ;) Możesz jeździć 25 min jeśli zaliczysz wszystko, a da się spokojnie wyrobić w tym czasie. To dużo zmienia, nie popełnia sie potem ze stresu błędu kilka min przed końcem. Po 2 nie ma już wszędzie 2 szans - jak z tym znakiem stopu chociażby. To istotne, bo jednak można było się zapomnieć, i myśleć, że się zatrzymało, a jechać z prędkością 1km/h - egzaminator przymknie oko (zależy jaki), teraz nie ma zmiłuj. Aczkolwiek kto wie, może i dalej uprzejmy egzaminator przymknie to oko ... ;) No i nie wymieniamy wszystkich świateł itd, a już tylko 2 wskazane. ;)
  25. ur8an pomyślałem dokładnie to samo co Ty, gdy pojechałem obejrzeć autko ;P Ale jak widać można i tak, ani nie bite, ani nie malowane, silnik w bardzo dobrym stanie chodzi równo, przebieg mechanik ocenił na oryginalny. Jechaliśmy nim do niego do warsztatu około 10km, było zrywnie, i trzyma się drogi, na puszczonej kierownicy prościutko nigdzie go nie znosiło :) Ja osobiśćie jestem zadowolony, od strony technicznej wystarczy powymieniać płyny, filtry, może rozrząd. Wszystko będę wiedział w przyszłym tyg jak będę odbierał :) W sumie teraz widzę, że nie można z góry zakładać kto jeździł, jak jeździł. Te hondy co oglądałem były w kiepskim stanie, bite z przodu, z tyłu, malowane, tragedia. No a były bez żadnych audio czy tłumików :) To taka rada dla kogoś, kto będzie w podobnej sytuacji - jak niedaleko, to obejrzec, popatrzeć z kimś kto się zna, może sytuacja będzie podobna jak z moją Mazda ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...