-
Postów
1108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez FoX 13
-
Gusta i guściki ^^ Za mną on nie przemawia, te lampy jakieś taki minimalne xd ale zobaczymy, póki co numer 1 to raczej Honda, no bo co tu do 10 tys innego na tyle dobrego znajde.. ;)
-
A i owszem, ta Mazda była/jest przeze mnie brana pod uwagę ;) Nie podoba mi się jej przód, strasznie to schrzanili... Oprócz tego raczej wszystko fajnie, 5drzwi, pełne wyposażenie, samochodzik mi odpowiada. Jednak w porównaniu z Civiciem wypada dla mnie gorzej, Civic troche mniejszy co dla mnie jest przy zakupie istotne, ładniejszy, no i podejrzewam trochę lepszy ;) Ale kto wie, może znajdę ciekawą 323F, przeglądam takie ogłoszenia również :)
-
Kyle, no własnie to często kwestia indywidualna z tymi przebiegami :) Byłem się dziś rozmówić z mechanikiem. Stwierdziliśmy, że nie oglądamy tej czerwonej hondy, bo podejrzanie pomalowana ramka z przodu (czerwona a powinna być srebrna, więc tak jakby za jednym zamachem ;) ), brak elektrycznych szyb, i 96r, więc w sumie lepiej poszukać czegoś z el. szybami, młodszy, bo niby drobiazg, ale czemu by takiego nie kupić skoro są ;) Cenowo jednak nie jest za pięknie, koło 11-12 tys trzeba będzie dać, wtedy może się trafi taki 98-99 z fajnym wyposażeniem ;) i jeszcze apropo Roverów jak kogoś interesuje - nie, i koniec :P za bardzo się psują, pierdółki, bywa i że silniki, znajomy ma i chce się pozbyć bo tu migacz padnie, tu spryskiwacz nie działa, tu to tamto. Anglik to nie Japoniec ^^
-
Hm, no tak, nigdy nie wiadomo jak z tym przebiegiem, stan techniczny owszem... Tylko kurcze po iluś tysiącach km taki silnik chyba w końcu wyzionie ducha, więc im lepszy tym lepiej, ale nigdy nie wiadomo jaki jest prawdziwy.. ;)
-
No własnie, powstaje problem opłacalności... Te Hondy z lepszym przebiegiem i od przynajmniej 96 stoja koło 10tys, na auto.ojciec zaczynają się w sumie od 13k. Wolę w sumie dołożyć troszkę więcej, ale do lepszego samochodu, niż kupić za 7 czy 8 ale już poważnie zużytego.. ;) No a z przebiegiem racja. Zależy jak kto jeździł :) O, i mam jeszcze pytanie, skoro już przy samochodach koło 10000zł jesteśmy http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8164862 Co na temat Rovera 25 ? ;) Tutaj podałem akurat taki żółty ;P Ale to znaczenia nie ma. Podoba mi się, że te samochody można dostać po 2000 roku, ale nie wiem jak się w ogóle sprawują :)
-
No tak, nie ma wątpliwości :) Popatrze jak się da na tą honde, jak nie będę miał zastrzeżeń to popatrzy na nią i mechanik. Ogólnie koleś mówił, że ma 2 na sprzedaż, drugą granatową, tyle, ze już zarezerwowana. Troche to kiepskie, bo chyba jakiś handlarz, no i wiadomo jak to może być... :) No i oczywiśćie, grunt się nie napalać ;P
-
Ok, dzięki :) No tutaj biorę pod uwagę fakt, że to pierwsze autko... Że to jednak dobry i polecany model Hondy, który na ogól jest niezawodny. Jeszcze się rozmówie z mechanikiem, w środę zobaczymy co z tym konkretnym autem :)
-
No właśnie, zależy mi na tym, żeby przed podjechaniem do mechanika samemu móc sprawdzić jak najwięcej ;) Wezme pod uwagę to co piszesz, może coś jeszcze ? Wiadomo, że już na warsztacie poznam szczegóły, i to jakiś lakier, i to czy bite itd, no trochę martwi mnie ten przebieg, ale czy mechanik np. jest w stanie ustalić faktyczny przebieg czy to w sumie niemożliwe ? ;) No i jeszcze pytanie na marginesie, warto kupować 13 letni samochód czy szukać czegoś około 2 lata młodszego ? Bo to i tak max przedziału rocznikowego jaki znajde dla tej Hondy ;)
-
Wielkie dzięki za odpowiedź ;) Daje do myślenia. Na pewno auto obejrzy znajomy mechanik, i na warsztacie również, więc będę miał fachową opinie ;)
-
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8180627 W środę jade obejrzeć prawdopodobnie. Jakieś rady ? :) Na co zwrócić uwagę, etc ? Jak ogólnie będzie mi się podobał to prosto do mechanika sprawdzić ;)
-
Kaaban dobrze kombinujesz. Trzeba się jakoś dostać do tego podpisu, żeby potwierdzić jego oryginalność. Trzeba się rozmówić z danym listonoszem. Moze ta naczelnik Ci tak pomoże, no bo jednak skoro nie Ty to podpisałeś, ani nikt z rodziny, to coś tu się wydarzyło... :) Możliwe, że przesyłka np. wpadła pod koła, no to pan dostarczający sobie sam ją podpisał (np. miał jakiś Twój podpis z paru dni wcześniej, cokolwiek) i po sprawie... Lub, wiedząc, że nie ma szans żebyś sie dostał do tego podpisu, po prostu wpisał co chciał. Z drugiej strony, jeśli ta naczelnik nie pomoże, to szkoda nerwów o te ~40zł... :)
-
Rzecz w tym, że opakowanie nie było uszkodzone. Przesyłka była specyficznie zapakowana, takim gniecionym papierem, niestarannie, więc wyglądało ok. Po otwarciu było dopiero na pudełko cokolwiek widać. No tak, jest tu troche mojej winy, aczkolwiek nie taka, co by mnie zmuszała do nie dochodzenia swoich praw w tym momencie.... Co mi da ubezpieczenie za 1k zł jeśli koleś owinie to jakimś papierem :? co ja w tym momencie moge zrobić, wpłacam pieniądze, ubezpieczam na 200zł, które i tak nic nie da póki paczka nie zaginie.
-
costi - ubezpieczenie nic tak czy siak nie pomoże, skoro paczka nie zaginęła a dotarła do mnie. Jeśli sprzedający nie odbiera telefonów, nie odpowiada na maile, nie odpowiada na centrum sporów, to moge już to w jakiś sposób wykorzystać przeciw niemu ?
-
Mówił, że zadzwoni w poniedziałek, ale nie zadzwonił. Dziś sroda, a on nie odbiera dalej. Narazie napisałem spór allegro, daje mu tydzień na odpowiedź, po tygodniu tak jak mówiesz mechl!ik, ide zgłosić na policje
-
Grimlock Dowodu zakupu ani karty nie ma, więc ta opcja odpada. Paczka była ubezpieczona na 200zł, wtedy koszta przesyłki mieściły się w zadeklarowanych - czyli 15zł. W przypadku 750zł było to 30zł, więc ubezpieczenie poszło na 200zł Co nie zmienia faktu, że telefon był mega narażony na każde puknięcie, bo leżał przy samym wieku kartonu... westsajd Nie, takiej informacji nigdzie nie ma. W aukcji było tak Więc ja i tak postanowiłem dać te 6zł więcej żeby ubezpieczył chociaż na 200zł, wtedy poczta troche bardziej dba o paczki (ta..). I to było moja propozycja. No i jak sądzicie. Moim zdaniem wina po jego stronie, źle opakował, co jest jego obowiązkiem, choćby ubezpieczył na 2k to jego obowiązkiem, którego ja nie moge dopilnować, jest solidnie zabezpieczona paczka. W przypadku, gdy zgodzi się na odsyłke i zwrot kasy, zrobie to przez centrum sporów. A w przypadku, gdy odmówi ? Allegro, Program Ochrony Kupujących, czy może jeszcze inaczej ? Wolałbym, zeby obeszło się bez tego, ale kto wie jak będzie. On może reklamować paczke na poczcie, bo to on jest nadawcą, ale ja już nie powinienem mieć z tym nic wspólnego.
-
Panowie proszę o pomoc Zakupiłem iPhone, przyszedł dziś do mnie. Paczka jak paczka, papier, owinięty taśmą, lekko podgniecony. Naturalne. Otworzyłem - pudełko miało wgniecenie. Ale otwieram dalej, telefon - wszystko cacy, żadnej ryski, pęknięcia. Włączam, bawie sie - nie działa środkowa część wyświetlacza. Po prostu w tym miejscu nie działa dotyk. Oprócz tego - wszystko sprawne. Przyrównałem miejsce niedziałającego ekranu z miejscem wgniecenia - zgadzają się. Opakowanie wygląda tak, że pod spodem są wszelkie akcesoria, a na samej górze iPhone, szybą do góry, przykryty wieczkiem. Mógłbym mniemać, że tak już było zanim iPhone do mnie dotarł - lecz na zdjęciach z aukcji pudełko nie ma wgniecenia. Zadzwoniłem do kupującego, wyjaśniłem sprawe, stwierdził, że pójdzie w poniedziałek na poczte i oddzwoni do mnie. No tylko teraz podejrzewam, że odeślą go z niczym. On stwierdzi z kolei, że nie odpowiada za to co poczta robi, a ja zostane na lodzie... Teraz pytanie, jak mądrze to rozegrać ? Mianowicie nie otrzymałem towaru zgodnego z opisem aukcji - jest uszkodzony. Powód ? Źle zabezpieczona przesyłka przez sprzedającego. Ja zapłaciłem pieniądze, więc oczekuje sprawnego towaru. Nie ma tu mojej winy, więc chce odzyskać pieniądze, i odesłać telefon. Jeśli sprzedający zgodzi się na odesłanie telefonu i przelanie mi pieniędzy, to jak się zabezpieczyć, aby nie było sytuacji, że ja odsyłam - lecz pieniędzy nie otrzymuje? Może poprzez "Centrum Sporów" Allegro ? Tam jest udukomentowana korespondencja. No i drugi przypadek : co zrobic, jeśli sprzedajacy nie zgodzi sie na takie warunki ? Proszę o pomoc z góry dzięki pozdrawiam
-
Czyli teoretycznie można mieć na singlu te wszystkie efekty ;) I dobrze :) No a ten kabelek to bedziesz sam robil, uh, ja takich zdolności nie mam, no i szkodam i troche słuchawek, aczkolwiek świetna sprawa :)
-
Kurcze poczytalem, pooglądałem, naprawde niezłe to ;D Szkoda, że trzeba tych słuchawek z iPhone, bo są w sumie słabiuitkie ;) Ja bym założył swoje EP-630 żeby się bardziej odizolować ^^ A wersja testowa zawiera Eargasm ? I wiesz może ile ona trwa ? ;) No i ile kosztuje programik, to też mnie ciekawi :)
-
meeron wrażenia sa naprawde konkretne ? ;) Używasz słuchawek z mikrofonem, czy mikrofonu z iPhone ? Nie mam jak sprawdzić aplikacji, bo jeszcze nie mam iPhone, ale czytałem, widziałem to co pokazałeś, i wyglada zachęcająco :)
-
Byli ;) Oczywiście nie było mnie wtedy w domu, nie uprzedzili, ale była na szczęście inna osoba. Z relacji wiem tyle, że technik chodził od domu na dwór z 10 razy, coś przełączył z tego co mówił, i że będzie ok. Oczywiście problem dotyczył trzasków na lini - które faktycznie znikneły. Ku mojej uciesze, internet również działa normalnie :) Wczoraj wprawdzie ze 3 razy mnie wyrzuciło z rzędu, ale w dzień w którym był technik, internet chodził od 11 do 23 bez zacięcia ;) Teraz ogólnie też nie zauwazam przerwania, jak będą, to najwyżej zgłosze znowu, już jako internetową usterke, aczkolwiek przy takim obecnym stanie jest ok :)
-
W sumie to nie, dopiero zauważyłem, że jak coś pobieram albo więcej stron otwieram, to ping skacze, i stąd takie wyniki ;) Więc mój błąd Za to do .txt mam ładnie spisany ping z kilku godzin, i jest tam mnóstwo rozłączeń, pokaże to technicznym, ciekawe co zrobią ? Zgłosiłem trzaski na lini telefonicznej, bo takie występują, i odesłali mi automatyczną wiadomość, że usterka naprawiona... Więc zgłosiłem znów, i poprosiłem o technicznych, mam nadzieję, że tym razem się zjawią, i może te kable wymienią. Trzaski w telefonie nie są codziennie, ale internet niestety codziennie przerywa.
-
Właśnie robi pingi ;) zostawie na cały dzień, dzięki za rade :) Mam pytanie jeszcze, jeżeli mam takie skoki pingów Czasem większe, z różną częstotliwością, to też o czymś już świadczy ?
-
Dzięki za odp ;) Wygląda bardzo podobnie, więc kto wie czy to nie to. U mnie na linii telefonicznej występują co jakiś czas trzaski. Zadzwoniłem przed chwilą i poprosiłem, żeby przyjechali techniczni. Mają sie zjawic... A zastanawia mnie jedno - bo skoro internet przerywa Ci co jakiś czas, to jak udowodnić technikom ten fakt, jeżeli np. podczas ich przyjazdu internet będzie pieknie chodzil pare godzin ? A o tą wymiane kabla moge się jakoś domagać czy oni sami muszą mi to stwierdzić ?
-
Czy ma ktoś może podobny problem ? Od dłuższego czasu, kilku miesięcy, rozłącza mi się internet. Ostatno tak się to nasiliło, że wręcz codziennie wywala po 10-15 razy, czasem na parenaście minut. Zgłaszałem do multimo, oni do tpsa, tpsa że wszystko ok, i wracamy do punktu wyjścia. Mam opcje 1mb Net najprawdopodobniej traci synchro - na routerze obserwuje takie zjawiska : W momencie rozłączenia gasną DSL i Internet DSL miga na zielono Gaśnie Miga na zielono Pali się na zielono Internet pali sie na zielono lub czerwono Jak na czerwono, to DSL świeci dalej zielonym, i nagle obydwie znów gasną i powtórka
-
Oczywiście wziąłem to pod uwage :) dlatego napisałem po przecinku "z reguły" :) Co do Orange, no tak prawda, oferte mają nawet lepszą ;) Tylko, że np. mając 10 znajomych w plusie, i 2 w Orange, logiczniej będzie posiadać simplusa :) To wszystko jest wlaśnie od tego uzależnione. Dodam jeszcze, apropo Plusa, że w 36i6 - za 3zł miesięcznie mamy nieograniczoną ilość smsów do Plusa - za 1,50zł mamy cały dzień darmowych rozmów z wybranym numerem Plusa - za 10zł mamy cały miesiąc darmowych rozmów z wybranym numerem Plusa Ogólnie chyba bije wszystko ;P