-
Postów
552 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Thomas
-
Ultimate Survivor przed kolokwium to złe rozwiązanie, łyknąłem 9 odcinków , zamiast się uczyć. Przypomina mi bardzo Akagi , zarówno w kreska jak i w inteligentnym rozwiązaniu gier hazardowych.(wszelkie Gundamy mogą się uczyć jak powinien wyglądać porządny suspend akcji - i mimo że człowiek widzi w każdym odcinku jak coraz bardziej karkołomne plany bohatera spalają na panewce, a potem się odbija od dna to ogląda się z przyjemnością). PS Plus za to, że o ile w Akagi bohater był geniuszem i wiadomo że zawsze wygra, tutaj nie mamy tej pewności. PS2 Narazie 9 odcinków, zobaczymy jak dalej - ale chyba resztę obejrzę po kolokwium, może w święta.
-
Ja miałem save z pierwszej kampanii podstawki "Powrót królowej" (grałem bez żadnego patcha), po spatchowaniu save działał ale działy się cuda nie widy (konieczynka wkładana w miejsce tarczy) w dodatku po skończeniu misji , nie dało się ropocząć kolejnej, pomogło tylko ropoczęcie całej misji od nowa. Nie wiem jak z mniejszymi skokami między patchami, bo u mnie był spory (z wersji z releasu do najnowszej).
-
Ja osobiście nie mogłem Afro Samuraia zdzierżyć ani jedynki, ani dwójki- dostało u mnie jakieś 3-4 /10, właśnie za w miarę dobre sekwencje walki, być może źle do tego anime podszedłem, nie wiem.
-
Też oglądałem ostatnio Ga-Rei:Zero i trudno mi się wypowiedzieć, niby wszystko jest (nawet w pierwszym odcinku byłem przekonany że widzę głównych bohaterów, dlatego się pod koniec tego odcinka trochę zdziwiłem), a jakby czegoś ważnego brakowało - wystawiłem 6.5. Z drugiej strony to anime to prequel do mangi i tam jest kontynuowany, więc fani serii pewnie byli zadowoleni...
-
Chyba tak się nie dało zrobić - jeśli ściągasz nowy bilet to stary kod kreskowy jest chyba kasowany jako "invalid", ja w każdym razie miałem tak, że mam za słabą drukarkę i nie chciało mi przyjąć wydrukowanego biletu - poszedłem do informacji (obsługa nie chciała mnie przepuścić przez bramkę) i dostałem normalny bilet.
-
Wierne odwzorowana manga (z pominięciem kilku mniej ważnych scen które były już wcześniej), ludzie narzekali trochę na zbyt szybkie tempo odcinków, ale da się przyzwyczaić...
-
A podłączyłeś całe zasilanie ?, http://geizhals.at/deutschland/a430932.html tutaj widzę jakieś dziwne gniazdo zasilające 2*4 pin nad kartą graficzną... PS Nie mówię już o dodatkowym zasilaniu na karcie (chyba jest ?? nie mogę znaleźć info na necie)
-
Poszukaj tego co polecił Ci Vennor na relityLapse lub na cyber12 - tam są wersje rmvb i lekkie z hardsubami (sam tylko z takich korzystam, a nie z avi :P).
-
Mhdd Nie Widzi Dysku W Laptopie
Thomas odpowiedział(a) na trilan temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Jak rozumiem dysk PATA, a nie SATA ? (SATA możnaby wymontować i spróbować zamontować w zwykłym komputerze, bo MHDD nie widzi dysku z powodu ubogiego BIOSu pewnie) Jakiej firmy dysk twardy ? Może poszukasz na stronie producenta jakiegoś softu do usuwania bad sectorów (seagate/maxtor ma seatools). -
Klient ma komputer HP z Komputronika i poszedł zasilacz, wszystko ładnie pięknie wymienione, tyle że ... standard ATX od HP jest z pewnością nie wymiarowy - żaden zwykły zasilacz nie pasuje, na razie jest zrobione na odklep i inny zasilacz leży na obudowie, a ja tym czasem szukam powyższego zasilacza (codename podobno: "Grizzly", zamiennik ma numer 437800-001), spotkał się ktoś z takim zasilaczem.? (Co do obudowy to też nie chcę wymieniać, bo aż się boję że standard "ATX" w mobo też okaże się dość "niestandardowy"). Niżej jedyne elementy znalezione z zagranicy(z wysyłką będzie małe 'ała'): http://shop.ebay.com/?_from=R40&_trksi...-All-Categories http://www.atxpowersupplies.com/365-Watt-P...DPS-365BB-A.php PS Od biedy spróbuję zadzwonić do Komputronika może mają to w magazynie i się nie przyznają, bo na ich stronie nie wisi że mają taki zasilacz - a komputery HP sprzedają...
-
Trudno powiedzieć czy lepsza, - w każdym razie mamy pełną historię (czekamy aż skończy się wydawanie, bo wciąż jest ongoing) i osobiście podoba mi się ciut lepiej od mangi (w mandze większy jest nacisk na zjawiska nadnaturalne, które ze względu na to że przedstawiony był w anime "Falcon Arc" były bardziej ubogo potraktowany).
-
Z cyklu: "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie", mam na tapecie powyższy laptop,który jest padaką straszną (karty graficzne mu się palą),ale mnie to już tam nie obchodzi, chciałbym tylko zdjąć ramkę i sprawdzić kabel łączący monitor z płytą główną, problem w tym że ramka wydaje się być w jednej całości, a w internecie znalazłem tylko sposób na wyjęcie klawiatury, a to trochę mało. Może miał ktoś do czynienia z tym modelem albo podobnym (1556 podobno jest identyczny, tylko lekko zmienione bebechy).
-
Tylko SOLDAT mi się kojarzy, ale nie wiem, teraz w dodatku są jakieś nowe tego wersje...
-
Ja oglądałem z miesiąc temu Tehnoxlyze i osobiście mi się spodobało - można to albo polubić albo znienawidzić - zwłaszcza że przez pierwsze 5 odcinków dialogów jest może z 10, a główny bohater odzywa się dopiero koło 5 odcinka...
-
Ostatnio chyba same 'gore' były: Z ostatnio obejrzanych: Majin Tantei Nougami Neuro: Neuro (bisho z zielonymi włosami ): demon który żywi się zagadkami, niestety pożarł już wszystkie zagadki z piekła, więc żeby nie zginąć z głodu przybywa do świata ludzi w poszukiwaniu "Ultimate mystery". Tutaj spotyka Yako której ojciec "popełnił samobójstwo" (odcięta głowa w zamkniętym od wewnątrz pokoju została tak uznana), a córka chce dowiedzieć się kto był zabójcą. Demon zmusza ją aby stworzyła agencje detektywistyczną, podczas gdy sam rozwiązuje wszystkie zagadki jako jej asystent. Lekko surrealistyczna seria - należy oglądać z przymrużeniem oka - ma swoje jazdy w górę (pomysły przestępców i sporo scen ucinania kończyn) i w dół (przemianay przestępców w "prawdziwe formy" oraz "big faces" w celach humorystycznych). Ogólnie 8.00 ode mnie dostało. Baccano : Podobało mi się, niechronologiczna akcja, kilka wątków fabularnych i wszystko się miesza - coś jak "Pulp Fiction", ale w latach 30, z mafią, "płynem nieśmiertelności" i zwariowanymi mordercami, u mnie 9,5.
-
Ostatnio obejrzałem, wylądowało u mnie z oceną 8.25; wolne i spokojne, eksperymentalna narracja, anime opowiadające raczej o ludziach + historie drinków, chociaż zgadzam się ze stwierdzeniem, że najbardziej wpływa to anime na chęć napicia się czegoś prezentowanego na ekranie ;P.
-
Z ostatnio obejrzanych: Skonczyłem serię: "Aria", a raczej 3 serie + 1 OVA, krótkie wprowadzenie: w dalekiej przyszłości ludzkość skolonizowała kosmos, dzięki terraformacji Mars stał się wodną planetą zwaną "Aqua" (Ziemia nazywana jest twórczo - "Man-home"); W replice - "Neo-Wenecji" obserwujemy jak młoda dziewczyna wraz z koleżankami starają się zostać zawodowymi gondolierkami. Trochę dziwna seria - mimo że akcja dzieję się w dalekiej przyszłości, a nad miastem latają statki kosmiczne nie ma w niej praktycznie żadnej zaawansowanej technologii - miasto zostało wiernie/zabytkowo odbudowane na wzór ziemskiej Wenecji, a ludzie wciąż toczą życie jak we współczesnym małym miasteczku. Fabuły praktycznie nie ma - z odcinka na odcinek śledzimy kolejne przygody bohaterek, czasami serial pokazuje zwykłe 'slice of life' (piknik, dzień z pracy listonosza,lepienie bałwana) , kiedy indziej opowiada na wpół-magiczną - nie wyjaśnioną historię (zazwyczaj z udziałem kotów) (oczywiście musi być obecny gruby biały kot - maskotka firmy - "Prezydent Aria" zachowujący się jak 3 latek i odzywający się "słodko" "Puyn - puyna" co chwila w jakiejś scenie - ale nie przeszkadzało to za bardzo). "Animation" jest wprowadzeniem - przedstawiającym postacie, a "Natural" zbiorem przygód, zaś "Origination" to zamknięcie historii. Dwie pierwsze dostały ode mnie 7.5, a ostatnia 8.5. Nużyć mogą długie ujęcia spokojnej scenerii (za to ładnie narysowanej) i brak fabuły, ale anime nadaję się do obejrzenia po odcinku po długim dniu pracy - dla odpoczynku. "Kurenai" - 16 -letni mediator dostaje za zadanie ochronę 7-latki; chyba ze złym nastawieniem podszedłem do tego anime, po ocenie spodziewałem się mądrego i inteligentnego przeprowadzania negocjacji rodem z "Code Geass", a dostałem negocjatora-ninje i to w dodatku zakompleksionego- jakby tego było mało, prawie to jest jedyny bohater anime męski (główni źli się nie liczą) - to się nazywa harem anime. Co więcej cała organizacja w której bohater pracuje pozwala sobie na szereg błędów w ochronie swojej "klientki" (w stylu horrorowych - "Sprawdźmy co to było bo coś podrapało w ścianę" - jak jesteś w ciemnym domu i wiadomo co się stanie następnie..) U mnie 6.75, bo przystosowanie się odizolowanej dotychczas od świata 7-latki do normalnego życia było miejscami ciekawe. PS: http://www.animenewsnetwork.com/news/2009-...-film-confirmed Wygląda na to że skończą Fate/Stay-Night. Chapter "Hollow" też pewnie zrobią.
-
Nie tylko u nas, tego samego dnia w którym była likwidacja KDT, czytałem na CNN o podobnej akcji w Korei Południowej, zamknęli tam jedną fabrykę i kilkuset robotników okupowało obiekt i strzelało ze śrub z proc do policji, a ta w zamian zrzucała gaz łzawiący z helikopterów. Ale to BTW...
-
Ja, co do Kenshina, zgadzam się z Michaeliusem, gdyby nie cały Arc z Shishio Makoto (a'ka "spalony człowiek"), wersja TV u mnie poleciałaby znacznie w dół, potem była to już tylko reanimacja trupa....
-
Jak w temacie poszukuje zawiasów od klapy IBM ThinkPad R60e - model 15 cali. Stare mi się połamały i musiałbym wymienić. Szukałem już na allegro, ale jedyny użytkownik który ma wersje 14 calową, mówi, że dostawa za 2 tygodnie. Najchętniej w Poznaniu, albo wysyłkowo (nie będę się tłukł do Warszawy po towar :P).
-
borsuczy król - nie ostatni, u mnie "Clannad" i "After Story" czekają na dysku na obejrzenie; Texhnolyze - 9.0 - osobiście mi się podobało, chociaż 10 dialogów "łącznie" przez pierwsze 2-3 odcinki i 10 kwestii głównego bohatera przez pierwsze 10 odcinków - potrafi odrzucić... Uninhabited Planet Survive - 7.5 - 23 wiek, ludzkość zasiedla kosmos, w wyniku wypadku w czasie podróży- 7 dzieciaków ląduje na niezamieszkanej planecie i czekając na ratunek powtarzają historię Robinsona Crouze. Takie lekkie i w miarę spójne, jedyne do czego mogę się przyczepić, to w paru momentach, aż prosiło się żeby ktoś zginął(może wtedy dostałoby 8.0)... PS Nie wiem co ludzie mają do tej wersji Blue-Ray, ja oglądam w rozdzielczościach 330 na ileśtam - 50 MB odcinki i nie narzekam...
-
Akagi - 8.5 - tak jak mówiłem wcześniej trzeba to potraktować jak o wiele mroczniejsze "Hikaru no Go", geniusz znikąd ogrywa Yakuzę na miliony, w mahjonga(do teraz nie znam nawet podstawowych zasad tej gry: wygląda to jak poker, tylko ma się większą ręke - koło 10 kostek i dobiera się i odrzuca kostki w trakcie gry, zbiera się "trójki" "czwórki" i różnego rodzaju "kolory", aż nie wyrzuci się wszystkich kostek z ręki). Minusy są takie, że oprócz meczów niewiele się tu dzieje - nie mamy pojęcia kim jest główny bohater, nei ma praktycznie o nim nic. W dodatku ostatni mecz zostaje przerwany w połowie - podobno w mandze ten mecz wciąż trwa... W każdym razie oglądało się przyjemnie...
-
tfu, źle podałem adres, powinno być : http://anidb.net/perl-bin/animedb.pl , ale chyba sam znalazłeś Właśnie oglądam Akagi - lata 70-80 hazardowe gry w Mahjong u yakuzy i geniusz który wygrywa każdą grę :), "Hikaru no Go", było dobre w tłumaczeniu niezrozumiałych gier i trzymaniu napięcia, ale to jest jeszcze lepsze (no i atmosfera o wiele mroczniejsza), narazie po 7 odcinku, chyba zrobię sobie przerwę, bo się z egzaminami nie wyrobię...
-
@Darth Sidious - najlepiej orientuj się co dokładnie oglądasz wpisując anime w www.anidb.net - masz tam relacje i możesz zobaczyć pełne serie/filmy. Z ostatnio obejrzanych: HunterxHunter (narazie tylko główna seria) - 8.0 - głównie a sprawą tego że mimo że to jest shounen przeważały nietypowe sposoby walki (także zagadki i walka psychologiczna), chociaż w miarę postępu serii robi się trochę dragonballowo - czytaj superciosowo... - Lucky Star - 9.0 - mimo wszystko kawał dobrej komedii, chociaż trzeba przetrwać pierwsze 1-2 odcinki żeby złapać o co chodzi, mnóstwo odwołań do różnych anime, część pewnie nawet za 10 lat bym nie wyłapał bo są odwołania do anime z lat 70 i 80 (co do ciągłej kryptoreklamy " Melancholy of Suzumii" i FMP to tak bardzo mi nie przeszkadzała i przyzwyczaiłem się), trzeba się przyzwyczaić do tego że 18 latka jest rysowana jak 12 latka ale z drugiej strony gdyby malowano je bardziej naturalnie - jak w Azumandze - pewnie nie byłoby tego efektu. OVA: 7.5 (poza sceną wybudzenia ze snu i wyłapania zamiany w postać z FS/N już tak dużo nie wyłapałem - może dlatego) -Chaos;Head - 6.5 - chyba zasłużenie zostało obwołane największym zawodem roku - doskonałe mroczne rozpoczęcie i słaby rozwój akcji, "wyjaśnienie" całej sytuacji z pewności nie wyszło anime na dobre, fabuła powinna być cały czas rozmyta - tak jak na początku, żebyśmy nie byli pewnie - co jest rzeczywistością, a co zwidami, anime miało swoje dobre momenty także później np. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "zabójstwa" np. gdy wymyślano zabójstwa New Gene - to scena z wydłubywaniem mózgu łyżką - jednak mrozi żyły, tak jak informacja o przecięciu wpół 3 ciał i zszyciu ich "na krzyż"; dobra była też scena tortur za pomocą kropli wody "rock-menki". Ogólnie uważam że całe anime o wiele lepiej by się skończyło gdyby po utrzymaniu w niepewnym , albo chwiejącym się tonie: » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "wymyślone zakończenie" okazało się że bohater ląduje w jakimś zakładzie dla psychicznie chorych i okazywało się że wszystko było urojeniami i pokazywanie co zdarzyło się naprawdę - w retrospekcji. Wahałem się nad 7.0 - ale skończyłem na 6.5.
-
TTGL - mimo wszystko nazwa Ganmen mnie dobijała (na plus) ;), w trakcie dłuższych "krzyczanych" walk brzmiało to strasznie podobne to Gundama, za to podobał mi się motyw z » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "mini-spoiler" przeskoczeniem fabuły o kilka lat w przód. Osobiście trzeba traktować ten tytuł z przymrużeniem oka, ja do tego podszedłem jak do FLCL (co prawda poziom abstrakcji trochę mniejszy, ale nadal; zwłaszcza jak Kamina nawoływał do połączanie robotów w "ogniu walki", a nie normalnie). Higruashi REI odcinek 03 - akcja trochę się zagęszczą, może gdyby było 2-3 odcinki więcej możnaby było lepiej rozwinąć całą akcje, jest dobrze, ale nie wiem czy jeszcze jeden odcinek Chaptera starczy na klimatyczne zamknięcie. » Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "większy spoiler" Nadal mnie dziwi, że Rika mimo ponad 100 letniego doświadczenia wciąż popełnia podstawowe błędy, mówiąc na przykład wszystko doktorowi, chociaż z drugiej strony dzięki temu wszystko w miarę się wyprostowało;Chociaż z drugiej strony ta psychodeliczna rozmową była ciekawa, jak relacja z zakładu zamkniętego (podsumowując rozmowę: "kulka do mnie mówi, mówi, że muszę zabić ludzi aby wrócić do świata pełnego szczęścia :) +1.