Kacimiierz

Pytanie techniczne, czy ktoś z was zajmował się samodzielną odnową alufelg? Mam alufelgi ale schodzi z nich lakier i wypadało by je odświeżyć, czy ktoś ma jakiś dobry poradnik?

A gazik na lukoilu dalej 2,77 ;) I nawet tak jak by mój stary parch-reduktor odżył.

Gość zgodził się na wystawienie na tablicy chociaż po przeczytaniu FAQu tablicy samo wystawienie aukcji tam niewiele daje bo kładą oni nacisk na odbiór osobisty - nie widzi mi się jechać 500km po odbiór - nie biorą żadnej odpowiedzialności za transakcje ale przynajmniej jest to zawsze jakiś ślad, w połączeniu z treścią maili w razie czego chyba wystarczający chociaż mam trochę wiary w ludzi. :)

Szybkie pytanie odnośnie sytuacji chcę kupić od gościa felgi, wystawione są za 740zł+80zł przesyłka, ja zaproponowałem mu 750zł za całość. Odpowiedz przyszła taka, że ok ale żeby transakcję przeprowadzić po za allegro żeby nie płacić prowizji (nie wiem ile ona wynosi, może ktoś kto kiedykolwiek coś sprzedawał mnie uświadomi przy okazji :) ). Pytanie jest takie czy mając na skrzynce dyskusję prowadzoną przez 'zadaj pytanie sprzedającemu' oraz dane gościa czyli adres, numer konta itd w razie "W" nie będzie żadnych problemów żeby się z tym gdzieś zgłosić? Gość ma kilkanaście pozytywnych komentarzy z kupna i sprzedaży.

Taka moja rada co do wycieraczek bo w swojej bravie miałem to samo ;) Podnieś pióra na sztorc, włącz najwyższy bieg wycieraczek i ręką 'pomóż' im wykonać swój ruch, u mnie pomogło.

Pora odświeżyć, takiego ulepa spotkaliśmy z kolegą pod Silesią w Katowicach, cinque-sei!

O, fajnie, że akurat załączyłem gierkę jak T29 jest za pół ceny, chciałem go odkupić to sprzedałem na razie to co nie używam i go wezmę, może coś pociupam do czasu patcha T34. :)

Miał/ma ktoś z was takie jaja, że mu amortyzatory zamarzają? Ja dzisiaj parę razy jeździłem autem i było fajnie ale teraz wracałem od dziewczyny i lewy przód zamarznięty na kamień, jedyne co amortyzuje to opona. Dziadek mróz zamontował mi sportowe zawieszenie. Na innym forum widzę, że parę osób ma podobne jaja, fakt, że u mnie amortyzatory mogą już ciec ale jeden gość nawet pisał, że zeszłej nocy mu prawie nowe kayaby zamarzły z tyłu. ;)

U mnie we włoszczyźnie akumulator, który był posądzany o to, że jest na wpół martwy i nadaje się do wymiany, jak na razie nie ma problemów z odpalaniem mimo tego, że stoi non stop pod chmurą. Oby przeżyła jeszcze piątkowo-sobotnią noc i będzie fajnie. Tylko teraz trzeba dobrze kalkulować tankowania podtlenku bo gadałem z gościem na stacji i ogólnie jest jakiś przepis, że przy -20 stopniach i niżej nie tankują gazu.

Bo ciężko porównywać 200 konnego saaba do jakiegoś popychadła z silnikiem 1.0 czy 1.2 (bez urazy). To tak jak ja bym swoje 1.6 w gazie i kosztem przejazdu dwadzieścia-parę złotych na 100km porównał do scanii od kolegi, która zadowala się stu osiemdziesięcioma złotymi i się cieszył, że jestem sześć razy lepszy od diesla.

Czy pojawiły się jakieś nowe informacje na temat patcha 7.2? Bo w sumie ochoty do gry nie mam na razie wcale, czekam aż ten cholerny T34 będzie premium i będę mógł w końcu normalnie odrobić kasę na odkupienie fajnych czołgów, które byłem zmuszony sprzedać.

Czyli najlepiej zerwać umowę o internet a komputer wyrzucić za okno, telefon zmienić na nokię 3310. Swoją drogą ktoś ma może jakieś info o zaplanowanych protestach czy czymś takim w Katowicach albo okolicy?

Szczerze mówiąc to jeżdżąc pattonem T59 się w ogóle nie boje, na pershingu było trochę ciężej ale zazwyczaj 1v1 wygrywałem bez problemu. Najwięcej zamętu T59 robią jak są na samej gorze listy i jakieś smieszne M6 czy tigery nie mają z nimi szans.

Jadę do pracy - śnieżyca, auto się spierdzieliło, stało pod domem a ja autobusem do dziewczyny, cuda na kiju, [gluteus maximus] marznie i śnieg pada, naprawiłem wczoraj auto - od wczoraj odwilż, no szlag by to trafił, nawet nie miałem okazji po placu bokiem na ręcznym polatać.

W sumie zdecydowalem się na francuskie mediumy, na razie jestem na AMX 40 i szczerze mówiąc to nawet dużo frajdy sprawia ten czołg. Zwłaszcza jak go wylosuje w rundzie z tier 4/5 to wtedy potrafi posiać zniszczenie, tiery 4 to prawie w ogóle nie potrafią go przebić od przodu, taki mini e-75 :P

A ja mam jakiegoś pecha do samochodów, w piątek w drodze do pracy zdechło mi auto, objaw taki jak by po 2-3 km powoli przestawał palić na 1 gar, później na 2, że już ledwo dało się pod górkę podjechać i w końcu zgasł. Przy okazji - jak jeszcze żadnych niepokojących objawów nie bylo - przy próbie przełączenia na LPG wcześniej już ratowana pokrywa filtra powietrza rozleciała się na dwie części. Dzisiaj odśnieżyłem auto, otwarłem maskę i po bliższych oględzinach na obudowie cewki jest pełno pęknięć - przypuszczam, że śnieg mógł nalecieć do środka bo akurat do pracy jechałem w śnieżycy, silnik zaczął łapać temperaturę i woda dostała się do środka i zrobiła kurzschluss. Na razie zamówiłem nową, jutro będzie i zobaczymy czy to faktycznie to. Swoją drogą nie polecam nikomu holowania samochodu w trakcie śnieżycy i to jeszcze na zgaszonym silniku, bez wspomagania hamulców ani kierownicy a do tego momentami z górki za lżejszym samochodem, co się kobiet lekkich obyczajów posypało po drodze... strach w oczach. Najzabawniejsze jest to, że gdzieś właśnie w tym okresie rok temu w śniegu po kolana też padła mi cewka w poprzednim aucie... szczęściarz ze mnie. ;) /e/ znalazłem nawet zdjęcie w internecie, u mnie wygląda bardzo podobnie, największe jest to pęknięcie na środku ale do tego dochodzi parę mniejszych tu i tam

Chyba, że się całkiem zerwał i spadł przed kręceniem. Jak przeskoczył a ty kręciłeś to już poważne koszta mogą z tego być.

Tylko mazdy 6 nie kupuj przypadkiem w dieslu, 20 000zł za komplet wtryskiwaczy

Tylko, że immo zazwyczaj odcina też rozrusznik, przynajmniej w każdym dotychczasowym aucie tak miałem a kolega napisał, że kręci ale nie odpala.

A gazik w Czeladzi tankuję na Statoil za 2.75, u mad bro? ;)

Ale ekonomii zero.

Pewnie w bagażniku albo pod tylną kanapą jest gdzieś otwór bo pompa oczywiście musi znajdować się w baku a z reguły jest dostęp do niej od góry. Ale wężyki możesz odpiąć pod maską.

Sprawdź pompę paliwa, nawet jak ją słychać po przekręceniu zapłonu to odepnij wężyk paliwa i zobacz czy jest ciśnienie. Najlepiej jak byś mógł manometr podłączyć.