Skocz do zawartości

M4TEUSZ

Stały użytkownik
  • Postów

    1733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez M4TEUSZ

  1. M4TEUSZ

    9800GT i GTX

    Dlatego zadowoliłem się demem Crysisa, a z kupnem pełnej wersji poczekam aż pojawi się sprzęt i to wcale nie z najwyższej półki, który pozwoli komfortowo pograć w full detalach, że crysis będzie już wtedy na wyprzedażach tanich serii w marketach trudno, w takich przypadku działa jedynie głosowanie portfelem. Co do nowych kart nvidii jak już ktoś powiedział to typowy efekt monopolu i jeśli ATI nie wypuści czegoś naprawdę ciekawego, co sprawi że słupki sprzedaży u zielonych pójdą choć trochę w dół musimy się przyzwyczaić do takiej sytuacji, albo...ciułać na konsolę ;)
  2. M4TEUSZ

    9800GT i GTX

    Ukazało ci się to w szklanej kuli, czy z fusów wywróżyłeś? Przy naprawdę dobrej wydajności GF9600GT, myślę że 9800GT powinien spokojnie śmigać w okolicach 8800GTX, tym bardziej że nowe radki zapowiadają się całkiem smakowicie, a nvidia raczej nie słynie z oddawania meczu walkowerem.
  3. M4TEUSZ

    Rzucamy Palenie

    Wyobraź sobie że wyjmujesz zwinnym ruchem fajkę z paczki, że zapalasz ją zapalniczką, te kilka pierwszych cmoknięć, zaciągasz się i w płuca płynie kojąca nerwy struga dymu, problemy zostają gdzieś daleko, rozmowa z drugim palaczem klei sie jak nigdy, kolejne hausty ożywczego dymku, gasząc peta czujesz się niemal jak po orgaźmie, full zaspokojony, spokojny z czystym umysłem... Mam nadzieje że pomogłem :twisted:
  4. Fajna fotka dla porównania może wizja artystyczna na podstawie badań naukowych naszej pięknej "błękitnej" planety sprzed 750mln lat, kiedy szalejące jednokomórkowce, swoją walką z efektem cieplarnianym, doprowadziły do: Jakby ktoś nie załapał to szare to lód...
  5. Ja nie widzę różnicy, CO2 wypluty przez wulkan jest dokładnie taki sam jak wydzielany przez fabrykę. ;) Za dinozaurów poziom CO2 był jak na dzisiejsze czasy gigantyczny, na Ziemi było cieplutko, roślinki rosły jak oszalałe, wystarczy popatrzeć jakie bydlaki były się w stanie wyżywić. Spalając paliwa kopalne nie robimy nic innego jak zwracamy zmagazynowany przed milionami lat przez roślinki węgiel do atmosfery i tyle. Patrząc obiektywnie nie robimy w ten sposób niczego nienaturalnego i jak klimat się ociepli, wzrośnie fotosynteza, więcej węgla zostanie wbudowanych w roślinki, które zaczną tworzyć nowe pokłady paliw kopalnych i przyroda osiągnie stan równowagi. A że potopi jakieś wyspy, miliony ludzi będą musiały migrować i pewnie trochę nas przetrzebi, to nic tylko brutalne prawa natury, która zawsze znajdzie sposób na zbyt szybko rozwijające się populacje. Bardziej bym się martwił o inne świństwa produkowane przez człowieka, takie z którymi natura sobie już nie poradzi.
  6. Niestety prawie wszystkie tzw. odnawialne źródła energii bardzo wpływają na środowisko. - Energia potencjalna wody (zwana wodną) - zalewamy ogromne obszary wodą, topimy wszystkie sasanki, sarenki i żaby. Okoliczna ludność się wścieka, ekolodzy z powodu potopionych sasanek i sarenek łażą po drzewach, lub tak jak kiedyś w Czorsztynie pakują się pod koła wywrotek. - Energia wiatru - budujemy ogromne kręcące się paskudztwa, które szumią, płoszą ptaszki i psują krajobraz, do tego cały czas muszą być pod parą tradycyjne elektrownie bo wiatr wieje jak chce. - Energia słoneczna - pokrywamy ogromne obszary bateriami słonecznymi, psujemy krajobraz, rozdeptujemy wszystkie okoliczne sasanki i sarenki zmieniamy lokalny klimat itp. Dla porównania elektrownia atomowa: - Pobieramy radioaktywne świństwo z ziemi - I pakujemy tam z powrotem, tyle że bardziej radioaktywne i skondensowane, ale biorąc pod uwagę że nieczynnych kopalni u nas dostatek myślę że nie trudno znaleźć miejsce pod ta zresztą skąpą ilość śmieci. - Do tego sama elektownia, czyli parę ha zdewastowanego terenu. W pierwszym przypadku dewastujemy tereny wielkości całych krajów, wywalamy ogromne ilości kasy, marnujemy na budowę ogromne ilości surowców, a i tak pożytek z tego niewielki. W drugim podejmujemy obecnie już znikome ryzyko, wydajemy o wiele mniej kasy, prądu mamy ile chcemy, możemy produkować wodór do samochodów na który starczy prądu i też nie emitujemy CO2. Wniosek jest oczywisty, zamiast marnować pieniądze na wiatraczki, lepiej by było postawić parę klasycznych elektrowni atomowych i spokojnie czekać aż zabawy z fuzją dadzą efekt.
  7. M4TEUSZ

    Geforce 7900

    A teraz coś z innej beczki. W trakcie jeżdżenia po Viście w topiku o wpadkach technologicznych zeszłego roku, pojawił się powszechny, dość irytujący problem: Otóż na Viście (moja to home premium 64bit) na karcie Galaxy GF7900GS zalman (ponoć i na innych 7900) przy różnych okazjach np. wylogowanie, wybudzenie z uśpienia, wciśnięcie crtl+alt+del, uruchomieniu gry itp. czasami na ekranie pojawiają się kolorowe paski i komputer wisi. Karta z pewnością jest sprawna bo na XP i Ubuntu (innych linuksach też) niczego takiego nie ma. Czy jest na to jakiś sposób, czy trzeba czekać aż się nvidia zlituje i poprawi sterownik pod viśtę?
  8. M4TEUSZ

    Asus P5b/deluxe/premium...

    Nie ustawiłeś deafultowych ustawień przed flashem ;)
  9. Niestety mam dokładnie to samo, ponoć jakiś błąd w sterowniku nvidii dla kart GF7, dogooglałem się do informacji że lekkie oc w biosie karty pomaga, ale mam wątpliwości co do sensowności takiej zabawy. Niemniej ze sterownika na sterownik coraz lepiej jest z tym, bo jeszcze miesiąc temu paski potrafiły mi się pokazać nawet przy wylogowaniu :mad:
  10. Złodziej wie że mam przepoconą podkoszulkę i tyle, bandyta wyrżnie w zemście co najwyżej wszystkie koleżanki z podstawówki, których nie widziałem od kilkunastu lat, ewentualnie kilku forumowiczów pure.pc :P dla pedofila z oczywistych względów jestem nie atrakcyjny, poborca podatkowy i bez nasza-klasa.pl zabierze mi tą przepoconą podkoszulkę jak zechce, a policjant ma własne kłopoty, bo bandyci znają wszystkich tajniaków dzięki zdjęciom grupowym ze szkoły policyjnej :lol: Kwestia swoistej higieny, nie podawać nigdy do publicznej wiadomości więcej informacji niż można się dowiedzieć po IP. Zresztą jeśli bym się okazał jednak atrakcyjny dla jakiejś ładnej, zgrabnej pedofilki, gustującej w chłopcach z ćwiartką wieku na karku i połówką w ręku to po samym nicku z forum raczej są marne szanse by mnie namierzyła nawet przez naszą-klasę :(
  11. Nowości w XP w stosunku do W2k: ...faktycznie zmian co niemiara, nie mówiąc już o ich "nowatorstwie", a w zamian trzeba poświęcić kilkadziesiąt MB ram, co w tamtych czasach było nie bez znaczenia zal.pl :/ A teraz dla porównania różnice pomiędzy XP i Vista
  12. Co ja mam Ci poradzić, że trafiłeś na sprzęt, którego producent olewa linuksa? Podałem dokładnie czynności jakie wykonałem przy instalacji i konfigurowaniu Ubuntu i to na dwóch kompach: Tym z sygnatury i na Antku XP2500+@.., jakiejś płycie na nf2, gf6600GT. W obu przypadkach drukara: u mnie laserowy samsung ML-1510, u kolegi plujka HP zostały wykryte i działają bez problemu. baju baju będziesz w raju jak mawiają marketingowcy, może się jeszcze okazać że to nowe leciutkie jądro o którym tak trąbią, oblepią taką masą śmieci, że system może okazać się jeszcze cięższy niż Vista, a nawet jeśli nie to nowe jajo wróży już na 100% kłopoty z kompatybilnością i to nie takie jak w Viscie, że jakaś gra chodzi 20% wolniej, a stara wersja nero się wywala. Wystarczy przypomnieć sobie jak "użytecznym" był windows NT w domu. Z ciekawości :P W tej chwili mam zainstalowane 4 systemy na kompie :wink:
  13. Jak widzisz w moim podpisie, DX10 nawet nie brałem pod uwagę. Przeciętny Kowalski równie dobrze przejrzy internet firefoxem i pomacha kursorem w OOo Writerze, a z instalacją windowsowych programów nie radzi sobie nawet pod windowsem. Zresztą kiedyś po domowej imprezie, w czasie której miałem włączony komputer z Ubuntu (amarok rullz :P znalazłem na pasku zadań odpalone, działające w najlepsze gadu-gadu z kontem koleżanki "blondynki" i bynajmniej nikt nie pomagał jej go instalować, widać wine odwaliło kawał dobrej roboty, bo nawet nie zauważyła że zajmuje się tak skomplikowanymi rzeczami jak odpalanie programu w obcym środowisku :lol:
  14. W smarkach pod XP i Vistą mam dokładnie ten sam wynik, TDU, GTLegends, GTR2, Wiedźmin, UT3, Cs:s też dokładnie tak samo chodzą, co do FPSa (ten ostatni nawet lepiej niż pod XP, bo ostatnio miałem problemy ze sterami), tak więc jesteś w błędzie, ramu pod w.w. starcza pod oboma systemami więc chodzą identycznie. a widziałeś kiedyś jakiegoś linuxa na oczy? Bo z twojej wypowiedzi wynika że z pewnością nie. Lista czynności by uruchomić i skonfigurować Ubuntu 7.05 PL (7.10 jeszcze nie instalowałem od zera, bo nie było jeszcze takiej potrzeby, update zadziałał jak złoto) : - Zainstalować system - włożyć płytkę i robić co instalator każe, - Skonfigurować przejrzystym konfiguratorem graficznym sieć, o czym zresztą ten system przypomina, - Poczekać aż się sam zaktualizuje, - Zainstalować sterowniki własnościowe - postawić ptaszki w menadżerze sterowników własnościowych i poczekać aż się same ściągną i zainstalują, - zainstalować Javę, flasha, czcionki windows i inne przydatne pierdółki - dwuklik na skrypcie na pulpicie i poczekać, aż wszystko się samo zrobi, - skonfigurować pocztę, gg pod pidginem, - zainstalować Skype - ściągnąć instalator, next->next->finish - przy pierwszym drukowaniu kliknąć ok i już po instalacji drukary. KONIEC Wszystko wymaga inteligencji średnio rozgarniętego szympansa i wiedzy z zakresu posługiwania się myszką i rzadko klawiaturą. System od razu ma wszystko co potrzeba, cała operacja instalacji ubuntu zajmuje w zależności od szybkości łącza 15-30min, w którym to czasie wprawny użytkownik, zobaczy co najwyżej łysy pulpit windowsa. Instalacja dodatkowego oprogramowania polega na zaznaczeniu czego się potrzebuje w baaardzo bogatym menu dodaj/usuń programy, wszystko co trzeba samo się ściąga i instaluje. Wygoda używania prostych distro linuxa tak sie ma do windowsa, jak windows do dosa - taka jest różnica :D
  15. Setki ludzi w biurach są bezradne jak im się ikonka na pulpicie przesunie, zresztą z żadnym kreatorem sobie nie poradzą, więc to że nie radzą sobie z viścianymi o niczym nie świadczy. Idąc dalej twoim tokiem myślenia wszystkie inne od luny i stylu klasycznego interface'y są beznadziejne i z góry skazane na porażkę, dobrze że Vista ma choć wygląd klasyczny, bo co zrobi "Pani Krysia" jak będzie chciała np. wyłączyć system, przecież to logiczne że w takim wypadku trzeba kliknąć "start" :lol: Nie trwa żaden okres przejściowy, tylko M$ zmienił cykl wydawniczy na co trzy lata, jak się pojawi ten nowy wspaniały windows 7, pół roku później znowu będziemy słyszeć że to tylko przejściówka do jeszcze wspanialszego windows 8 i tak dalej i tak dalej...
  16. Jak do tej pory jedyne mające aktualnie odzwierciedlenie w rzeczywistości zastrzeżenia do Visty jakie pojawiły się w tym topiku to: Fakt, transfer plików jest beznadziejny, ale wynika to po części z idiotycznej funkcji liczenia czasu który został. Vista potrafi mielić dyskiem bez sensu parę-paręnaście sekund wywala kretyński czas na wykonanie operacji np. dwa tygodnie, by potem uwinąć się z robotą w parę minut <lol> Szczególnie dotkliwe jest to przy kopiowaniu kupy małych plików z DVD, np. zdjęć. Jak M$ tego nie poprawi, to stracę resztki szacunku do tej firmy. Ot zwyczajna praktyka monopolisty - robimy co nam się podoba. Co nas to obchodzi, że 90% gier korzysta z EAX, wywalamy wsparcie I CO NAM ZROBICIE? Balmer do piekła i tyle :P ...i bardzo dobrze, "czysta złoty" to nie taki majątek by trzeba było kraść, jak widzę na po podpisach większość wywala 3-4K. zł na sprzęt, więc jak mają na niego to na Windowsa też mają. Niemniej potem posiadacze "kopii zapasowych" wypisują w nieskończoność problemy ... aktualne dla wczesnych wersji beta tego systemu i możliwość aktualizacji piratów nie ma tu wiele do rzeczy bo skąpiradła nawet tego żałują systemowi. Owszem zdarzają się i inne problemy, ale w porównaniu z tym co się działo przy przesiadce win98SE->XP jest nieporównanie lepiej. O ile w przypadku XPka obecność na partycji obok windowsa 98 była obowiązkowa przez dobre dwa lata, to teraz można się bez drugiego systemu doskonale obejść (no chyba że jakiś linux, choćby Ubuntu, by mieć porównanie, jak wygląda naprawdę przyzwoity, dużo ładniejszy i o niebo stabilniejszy i bezpieczniejszy system :P
  17. Dokładnie, wystarczy wspomnieć że 256MB ram w momencie premiery XPka miały tylko te lepsze komputery, zresztą i tak była to zbyt mała ilość na swobodną pracę i zabawę na tym systemie. Do tego trzeba dodać o wiele większe niż przy przesiadce XP->Vista problemy z kompatybilnością oprogramowania i sprzętu, wyobraźcie sobie jak się klęło przy odpaleniu NFS Porsche - TDU swoich czasów, kiedy zostawało tylko wcisnąć reset na obudowie, nie mówiąc już o koszmarnej podatność na wszelkiego rodzaju robactwo, nigdy nie zapomnę XPkowi jak po powrocie z wakacji przywitał mnie resetem co 30s. (nie aktualizowany na bieżąco system dopadł po paru minutach w necie blaster) :mad: Trzeba też jasno powiedzieć że XPek w stosunku do win2000 nie wnosił absolutnie żadnych, poza kolorowym interfacem usprawnień o ile ten warzywniak można nazwać usprawnieniem. Jedyne co działało na korzyść tego systemu to, że windowsy 9x i Me na które byli skazani użytkownicy domowi były, trzeba to jasno powiedzieć beznadziejne i cokolwiek co nie wywalało BSOD co 5min (bo np. CD był brudny) i było w miarę kompatybilne musiało odnieść sukces. Ja bym dodał jeszcze, że M$ rok temu wydał betę systemu a nie system, dopiero po kilkuset poprawkach Vista zaczęła się nadawać do użytku. Po roku system wydoroślał i sporo problemów jak np. wspomniany w topiku z GTR2 już nie występuje (w każdym razie ja gram w niego w 1280x1024 full detale, z "upiększaczami" i gra wygląda i śmiga równie dobrze jak pod XP), nie ma najmniejszych problemów ze stabilnością, system po szybkiej optymalizacji jest szybki, a w domyślnej konfiguracji o wiele bezpieczniejszy od XPka, co w przypadku ZU ma wielkie znaczenie.
  18. Też uważam że nie ma co przesadzać z partycjami, na mojej 500GB ustawiłem partycje tak: C: 30GB - Vista + Programy (nie gry) /: 17GB - Ubuntu SWAP: 256MB - linuksowy plik wymiany /home: 20GB - pliki stricte linuksowe, programy podinstalowane na wine itp. D: 100GB - gry E: 300GB - wszystko inne ;)
  19. Zawsze mi się wydawało że 4GB to limit dla systemów 32bit, no ale może się mylę :? Co z tego że z rok - dwa Vista 32bit pośmiga, skoro później będzie problem bo gry będą chciały np. 8GB ramu?
  20. 380zł (wytargowane) w zwykłym sklepie, więc nawet jak wystawię na allegro to niewielę stracę, spróbję też dogadać się ze sprzedawcą, jeśli faktycznie .11 jest szybszy o 20mb/s to warto pokombinować. DZIĘKI i przepraszam za śmiecenie w topiku.
  21. Cholera trochę się zagapiłem, byłem pewnien że jest to seria 11, sprzedawca widać mnie zamotał, mam nauczkę że po nadgodzinach nie kupuje się niczego, jednak tych paru Mb/s szkoda jak cholera :( Niemniej jak tak patrzę na ceny .11 zaoszczędziłem na parę piw.
  22. Kupiło mi się Barracudę 500GB 16MB cache (ST3500630AS) zapuściłem HD TUNE i ...i trochę dziwny ten obrazek (pomijając ten pik pewnie od swapa). Zawsze mi się wydawało że dysk jest najszybszy na początku, a nie w połowie, może coś zchszaniłem? :? No i standartowa recenzja Zalety: - Małe wibracje, i znikomy hałas obracających się tależy - Szybszy od mojej starej 120GB Barracudy :D Wady: - Głośny podczas pracy, nie muszę patrzeć na lampkę by wiedzieć czy coś robi <_< - Grzeje się - 42-43 stopnie to sporo więcej od moich starych dysków I jeszcze jedno pytanie, jak partycjonujecie takie wielkoludy, ja roboczo podzieliłem go: 16GB(sys+prog)-150(gry)-300(archiwum)
  23. M4TEUSZ

    Topic śmiechu

    Jak wszyscy wiemy z kawałów, policjanci nie grzeszą inteligencją, lecz przyczyna tego faktu była do niedawna niejasna. news na wyborczej
  24. Wczoraj wieczorem mi się nudziło, oto efekt :D Pusty pulpit Okienka i efekt deszczu Czy jest jakiś sposób by ten efekt deszczu (skrót shift+F9) wsadzić jako wygaszacz ekranu?
  25. Też tak uważam, w szczególności aplikacje winamp, speedfan, total commander, batlefield 2 dobitnie na to wskazują. Xavi musiał sporo czasu poświęcić by działały pod linuksem, do tego ten XPkowy styl, podziwiam gościa. Tak samo napracował się by zrobić taki artystyczny nieład na pulpicie (przebija w tym mnie o lata świetlne), szczególnie spodobał mi się pliczek nieznanego formatu "Pono - pi....lę to ;) Szkoda że już znikną jego post bo było się z czego nabijać :-| Jak nazywa się aplikacja dzięki której ikonki na tak fajnie skaczą ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...